szczerb

Co prawda to nie do XC, ale wersja XC pewnie miała by 6, bo tu masz 8 tłoczkowe zaciski i dwa takie hamulce z przodu Rok 2011, więc już niby po erze "większe, cięższe, masywniejsze". https://www.bikerumor.com/2011/09/24/gatorbrake-eight-piston-hydraulic-disc-brakes-with-carbon-fiber-rotors/

Wszyscy tak od dawna zachwalają RT76/86, że się zacząłem zastanawiałem nad nimi. W takim razie mam jakieś 2 tygodnie, żeby przemyśleć Strom HC czy Storm SL i 180/203.

Dobra wiadomość, bo asortyment mają spory. Dzięki Same dźwignie osobno są na tyle drogie, że jednak wolę od razu (chociaż doczekam raczej do początku września) brać z krótkimi. Jednak brakuje mi krótszych w obecnych hamulcach. To zaryzykuję jeszcze jeden poboczny temat. Chcę przy okazji tarcze też zmienić i zastanawiam się nad tarczami Magury (Storm/Storm HC, może ew. SL), ale też czy jest sens (i czy nie będzie problemu - Magury ponoć ciut grubsze?) dopłacać do RT76 lub RT86 na pająku.

Jeszcze coś takiego znalazłem: https://www.bikester.pl/magura-mt-trail-sport-hamulec-tarczowy-czarny-648704.html Cena gorsza niż 180 EUR ale nieco lepsza niż ich sugerowana 220 EUR. Po zdjęciach myślałem, że to stary model, ale zdjęcia są po prostu od drugiej strony zacisków niż na stronie magury i w innych materiałach. Piszą, że rok produkcji 2018 (powinno być "rok modelowy", ale nie ważne). Wiecie coś o tym sklepie? Bo pierwszy raz tam trafiłem. Jeżeli godny zaufania, to zawsze wolę mieć ew. obsługę gwarancyjną w kraju (tańsza wysyłka).

Puklus, dzięki za link. Wiecie może jakie są różnice w modelu na 2018? Na amazonie są i 30 tańsze (!), ale właśnie wysyłka tylko na terenie niemiec. https://www.amazon.de/Magura-Trail-Scheibenbremse-schwarz-Fahrradbremse/dp/B0725RV8BF/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1503067071&sr=8-1&keywords=magura+mt+trail+sport

Widzę, że dyskusja zmierza w interesującym mnie kierunku. Skoro MT5+MT4 to nie lepiej set MT Trail Sport? http://www.magura.com/en/components/bike/trailseries/productdetailpage/?p=26509 Tylko tylko, że nie mogę tego nigdzie znaleźć w Polsce. Jest tylko na allegro 2x droższa wersja carbon. W jednym sklepie znalazłem starszy model (inne malowanie, ale chyba też nieco inne dźwignie i może jakieś inne drobne różnice?). Na amazon.de są, ale nie wyślą tego do Polski. Macie jakieś info o dostępności?

Ale przy podobnej masie własnej? W zasadzie temat jest dalej otwarty, a wręcz odłożony na później, bo chwilowo kwestie przy motocyklu wyssały ze mnie luźne fundusze. Póki co rozbiorę te moje MAGi na części pierwsze, złoże z powrotem, odpowietrzę i zobaczę co będzie.

Ja zawsze wychodzę z założenia, że jak komuś będzie mało to będzie po prostu dusił klamkę aż knykcie zbieleją, więc może lepiej dołożyć 20mm na tarczy Ale przy takich widelcach tarcza to zawsze śliski temat bo i tak i tak się posypią i wtedy ciężko wywnioskować czy z tego powodu czy z innego.

Kombinuję, bo tych fajniejszych współczesnych hebli za bardzo nie znam, a naczytać się można różnych rzeczy. Zawsze byłem przekonany, że 4 tłoczki to z reguły więcej siły i lepsza modulacja. Klocki na pewno metaliczne, próbowałem różnych i do żywicy nie wracam. Idę w Shimano, ze względu na dostępność i ponoć rozsądną gwarancję (i te czynniki mi wybiły z głowy np Magurę MT5). Moje naturalne okolice to płaska Łódź, ale czasem uda się wyrwać w góry i pod to jest rower. Weźmy za punkt odniesienia taki teren jak na zlotach forumowych w Pieninach i w Brennej. Tam dojeżdżałem na górę w ogonie i zjeżdżając dobrze się bawiąc przechodziłem na zdecydowany przód. Czyli fajnie jak jest trochę kamieni, korzeni, progów, a zawieszenie pracuje pełnym skokiem, ale wszelkich aspiracji do DH i okolic się wyzbyłem dekadę temu.

RST i SR Suntour to dwaj różni producenci. XCM moim zdaniem tak czy siak się wytrze i luzów dostanie (a w zasadzie to pewnie ma je fabrycznie, chociaż nowej sztuki z ostatnich roczników nie macałem), więc ja bym się jakoś nie spinał. Moim zdaniem nie ma co się obawiać wstawienia 180mm jeżeli siły brakuje.

W suchych warunkach (pół)metaliczne nie dadzą większej siły. Co najwyżej nie zgrzeją się tak łatwo, więc np. w górach dłużej utrzymają identyczne zachowanie mimo długiego/ciągłego hamowania.

Hej, po zmianie sztućca (Z1 BAM '97 na Z1 RC2 ETA '07) przewód od mojego MAGa jest już za krótki. Zdecydowałem, że nie będę inwestował w stare hamulce, które już pokazują, że powolutku zbliżają się do pełnioletności. Wiem, że kwestia Zee przewinęła się pobieżnie również tutaj: https://www.forumrowerowe.org/topic/213658-hamulce-dylemat-miedzy-slx-a-xt/page-3 Zależy mi na porównaniu siły oraz modulacji SLX i Zee do Magów. Hayesy używałem z tarczami 200/200 (te równe 200mm od Grimeca, nie typowe 203) i przód miał siły tak na styk jak byłem 10kg lżejszy niż teraz. Z modulacji byłem bardzo zadowolony. Obecnie brakuje siły. Tył byłby pewnie w sam raz na tarczy 180mm. Wyląduje to w fullu 26" 155mm skoku (http://www.mtbr.com/cat/bikes/freeride-full-suspension/azonic/saber/prd_417773_1543crx.aspx) i ogólnie "umiarkowanie lekkim" rowerze. Do tego ja sporo ważę i nie mam szczególnie finezyjnej techniki. Sądzicie, że słusznie się skłaniam ku poniższemu zestawowi? - zacisk przód Zee - zacisk tył SLX M7000 - klamki takie same, ale nie wiem czy XT M8000/SLX M7000/Zee M640 (różnica w cenie nie ogromna, więc raczej pomiędzy pokrętłem lub brakiem się zdecydować nie mogę) Z góry dzięki

O ile nie macie jakiejś archaicznej ramy z tulejami ślizgowymi to nic z tym robić nie trzeba. Łożyska 2RS dobrze utrzymują syf na zewnątrz i generalnie zdejmowanie z pomiędzy bieżni uszczelki celem wyczyszczenia/nasmarowania stwarza spore ryzyko jej odkształcenia. IMHO nie ma sensu.