Skocz do zawartości

[Wypadek] trzymajcie kciuki.


abdesign

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Współczuje i również trzymam kciuki. Dzieci są bardzo odporne i szybko wracają do zdrowia

Napisano

Oj słabo 😕 

Koło mnie też ostatnio zdarzyło się potrącenie rowerzysty na teoretycznie dobrze oznakowanym przejeździe przez ulicę...

Napisano

Trzymamy dwanaście kciuków aby AbdesignJunior pędem wrócił na rower bez żadnych strat na ciele ani umyśle.  POZDRO!

Napisano

Dzięki. 

Dobra nieco ochłonąłem. Jesteśmy już po części badań - tych głównych. Córka jest strasznie obita, trochę poździerana ale nie połamana, bez wewnętrznych obrażeń. Więzadła jeszcze dokładnie nie wiem ale podejrzenie rozwalonych ma niestety. Jeszcze masa badań przed nami. W sumie to dużo miała szczęścia bo musiało być dość mocne uderzenie. Sam rozwalilem parę razy rower konkretnie... ale dodatkowo pogięte pręty siodła pod raptem 50kg to już dużo mówi o sile uderzenia.

Facet "wymusił pierwszeństwo..." oczywiscie wyjeżdżał nie mając owego pierwszeństwa, zwolnił przed skrzyżowaniem po czy postanowił ruszyć z kopyta... Okolice Gassów 2-3km od pętli.

Napisano

Wiązadła da się naprawić, trochę to trwa, ale wraca 100 procent sprawności. 
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.

Niestety wypadki się zdarzają, a rowerzysta ma zawsze nieduże szanse.

Napisano

Z jaką prędkością jechała?

Niestety to jest wada szosy. Jeździ się super, ale trzeba uważać podwójnie.

Dobrze że "tylko" tyle się stało.

Napisano

Wielkie POZDRO dla córki, życzenia szybkiego powrotu do zdrowia i nowego, lepszego roweru!  Oby pajac/pacynka za kółkiem się czegoś nauczył/a. 

Napisano

Trzymam kciuki. 

Pocieszanie nie jest moja silną stroną ale 

20 godzin temu, abdesign napisał:

Jakiś typ mi wjechał w dziecko... 

gdybyś chciał spowodować, żeby typ juz nigdy w nikogo nie wjechał - pomogę. Też mam córkę. I raczej brak nadmiernych moralnych zahamowań czy innych werteryzmów.

Napisano

Szczęście w nieszczęściu że nic poważniejszego sie nie stało. Rower pewnie na żyletki po czymś takim, warto jak najwięcej wyciągnąć rekompensaty z ubezpieczenia sprawcy. Są kancelarie które zajmują się takmi sprawami

Napisano

Witek, to nie tak. Sprawca jako kierowca zachował się beznadziejnie, ale jako człowiek zachował się tak jak trzeba. To wypadek nic więcej.

Generalnie to bardzo dużo osób wczoraj przywrocilo mi wiarę w ludzi. Ratownicy, policja, trener chłopakow i kumple córki z klubu którzy chwile później jechali, przygodni nawet jacyś ludzie.

Napisano

@wkg każdy popełnia błędy, daj spokój. Nie zrobił tego celowo, nawet jeżeli zachowanie było głupie.

  • Mod Team
Napisano

@wkg  Nie Ty będziesz decydował o "sprawiedliwości" - na szczęście, bo z takim podejściem doszłoby tylko do eskalacji, albo samosądu, a podobno żyjemy w cywilizowanej części świata...
Także daruj sobie tego typu uwagi.

Napisano

Nie traktuj wszystkiego tak śmiertelnie serio i czytaj ze zrozumieniem - perswazja to perswazja :D :D 

I nie przeceniaj "cywilizacji" ... jest dosyć przereklamowana - w przeciwieństwie do perswazji która zwykle jest skuteczna. 

Tak czy owak - trzymamy kciuki.

Napisano

Dajcie spokój Panowie. Gdyby było inaczej, gdyby po zdarzeniu facet nie zachował się tak jak trzeba (a zachowal się tak jak powinien) etc... to sam osobiście bym mu nawet przy policji łeb urwał, w dvpie mając cywilizację, konwenanse i konsekwencje. Ale nie ma takiego tematu, gość się zagapił, pretensję mam "tylko" do tego jakim jest kierowcą.

A młoda się trzyma, chodzić puki co nie może ale jest twarda i dobrej myśli. W piątek będę już wiedział wszystko o więzadłach. Jak się skończy na stłuczeniach i otarciach to idę na pielgrzymkę do Jeleniej góry ;)

  • Mod Team
Napisano

@wkg Nie rób sobie jaj, przynajmniej nie w tym wątku, OK ?

@abdesign Starałem się tylko wyperswadować ( trudne słowo ) tę niby potencjalnie delikatną perswazję kolegi ( mniej więcej widać co miał na myśli w pierwszym jego poście ), ale jak widać głową w mur...
Można myśleć różne rzeczy, ale publicznie lepiej się do niektórych nie przyznawać.

PS
To do Jeleniej też są pielgrzymki ? ;)

Napisano

Smutne, ale każdego może spotkać i potrącenie i fakt bycia sprawcą tego zdarzenia. Nie myli się tylko maszyna Panowie, bolesne ale prawdziwe.

Najgorsze jest wtedy gdy ktoś nie widzi swojej winy, zamiast działać jak się powinno w relacjach między ludżmi nie pomaga, nie robi tego co powinien. 

Chociaż każdemu się może zdarzyć, to jestem zdania, że karę musi mieć, bo inaczej nie zapamięta, taka natura ludzka. Gdyby to było w moim przypadku pewnie dochodził bym zadośćuczynienia, czy w porozumieniu bezpośrednim, czy jak się nie da to prawnie.

A wy od razu z pięściami. Smutne.

Napisano
4 godziny temu, KrissDeValnor napisał:

przynajmniej nie w tym wątku, OK ?

Tego proponuję sie trzymać. Nie kombinuj, nie szukaj podtekstów, nie podgrzewaj atmosfery - właśnie w tym wątku. Trzymamy kciuki i tyle. Na tym kończę, bo widac, że wszystko idzie w dobrym kierunku a jak tam sobie ktoś interpretuje ...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...