Skocz do zawartości

[rower] Trek X-Caliber 9. Masz lub chcesz nabyć Calibra?


HanSolo

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź!

Aktualnie jeżdżę tym Giant-em: https://www.giant-bicycles.com/pl/contend-sl-1-2017 w rozmiarze "S". Faktycznie, te 2,6 cm więcej w przekroku przy 17,5" prawdopodobnie byłoby już za dużo. Porównując stack i reach mojej szosy z Calibrem w wersji 15,5" - może by i przypasował. Nie jestem jednak pewien czy porównywanie wymiarów szosy do MTB to właściwa droga.

Z tymi przymiarkami jest taki problem, że rzadko mają w sklepach rozmiary <19". No nic, może rozjeżę się po innych markach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Skoro dobrze się czułeś na szosie z mniejszym przekrokiem niż w większym rozmiarze Treka, to nie ma bata żeby w ogóle o nim myśleć, tym bardziej, że to MTB ma być przecież z założenia niższe od szosy :icon_exclaim::icon_lol:
Pozostając przy Treku nie miałbyś innego wyjścia niż ten 15,5" z odpowiednim mostkiem.
Tu jako ciekawostka ( czyli jak wygląda mała rama ) Trek Superfly 6 2014 w rozmiarze 15,5", ale jeszcze na kołach 29" : https://www.youtube.com/watch?v=3UEpMuaXzsE
, a tu X Caliber 8 2018 w rozmiarze 17,5" : https://www.youtube.com/watch?v=brwvWKx_T0o
Najciekawsze jest to, że w komentarzach padła propozycja 17,5" lub 18,5" dla gościa 171 cm z przekrokiem 74 cm, który gdyby wybrał tę większą ramę, to mógłby sobie co najwyżej pojeździć po bułki...
Tu z kolei gościu 169 cm na Procalibrze 15,5" : https://www.youtube.com/watch?v=Q33QjsFwqc8  - pewnie lubi małe ramy i zabawę na nich w terenie, bo prawdopodobnie mógłby już celować w rozmiar o oczko większy.
W przypadku gdybyś się zdecydował na rower innej marki, to musiałoby to być coś w okolicach 16", bo więcej po prostu nie ma sensu.
 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Poczatkowo mialem kupic rower kross level r8 2017. Nawet juz zamowilem ale pwstal problem z rozmiarem po zalatwieniu rat okazalo sie ze nagle skonczyl sie rozmiar. Postanowilem kupic rower w sklepie stacjonarnym niestety nie bylo krossa i moj wybor padl na xcaliber 8 z 2018 roku cena 3600 plus zestaw lampek wart w sklepie 170zl. Mysle ze nie przeplacilem zwlaszcza ze wzialem na duzo rat. Do sedna wzialem rozmiaar ramy 17.5" wzrost 174 przekrok 80(dzis dokladnie zmierzony) Jest idealny! Tylko nie wiem za bardzo co z widelcem czy nie wymienic go na rebe wczesniej mialem w poprzednim rowerku ktory mi skradziono bedzie mocno odczuwalna roznica? i ta korba co w nim siedzi Race Face Ride, 36/22  czy nie wymienic jej na slx poki nowa i mozna by bylo odzyskac czesc kwoty ze sprzedaży. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ipoya, Race face Ride który siedzi w X-Calibrach jest bardzo przyzwoitym mechanizmem korbowym. Nie ma co prawda pustych korb ale mechanizm jest odczuwalnie sztywny, nie waży tony i nie winduje ceny roweru mimo że marka RF tanich komponentów nie robi.  Co do widelca w aktualnym X-Cali 8 to ze strony Treka wywnioskowałem że jest to Rock Shox XC 30 Solo Air. To najtańszy widelec RS. Moim zdaniem Trek poszedł w stronę taniochy. Swego czasu odrzuciłem Scotta bo miał taki widelec - przy kołach 29" i cięższym rowerzyście jest to już wyczuwalna różnica. Mój XC 32 z X-Cali 9 z 2015 roku stał już wtedy daleko za Rebą. Reba gdyby nie była taka ciężka to byłby to świetny widelec do ścigania się w zawodach Cross Country. Jest mega sztywna, pracuje bardzo płynnie, a regulacje są solidne i konkretne ustawienia czuć precyzyjnie od pierwszych paru metrów jazdy. XC 30 jest daleko za Reba. Zacznijmy od tego że 30 mm widelce to już przeszłość, a w 29-erach o zacięciu sportowym ne powinny mieć już miejsca. Jeśli chcesz zmieniać widelec to warto pomysleć o czymś co da się podnieść do 120mm. Z moich doświadczeń wynika że Caliber z tymi dodatkowymi 20mm wpuszczonymi w większości w miękki SAG, zachowuje się świetnie w górach w naprawdę trudnym terenie. Przy 120mm wypłaszczyła się też główka ramy i wzrosła dzielność terenowa roweru na zjazdach.

Jeśli miałbym doradzać jakiś widelec to wspomniany Reba lub Suntour Durolux. Najlepiej obydwa fabrycznie w 120mm skoku i ze sztywną osią. Taki upgrade mimo że kosztowny da nowe życie Calibrowi. Zanim jednak pomyslisz o widelcach i korbach, przemyśl poważnie wymianę hamulców. Ja z rocznika 2015 mam jeszcze przyzwoite M447 i nie było strachu w górach ale aktualnie montowane Shimano M315 to w takim rowerze skandal. Wg mnie minimum to M500 a najlepiej po prostu hamulce z grupy Deore lub SLX.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Fakt - jakoś mi umknęło, że to XC30 i rzeczywiście jest tam najniższy model hamulców Shimano ( zmyliły mnie dane pod XC 9 - ulepszenia względem XC 8 ).
Reba ciężka ( 1,7 - 1,8 kg ) :icon_question:
To co mają powiedzieć właściciele Silvera z 32 mm goleniami :icon_question:
Przecież jest ona popularna w XC, więc :icon_question:
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wagi RS Reba coś musiałem pomieszać, bo zawsze sądziłem ze ma ponad 1,9kg. Jesli zaś waży 1,75 przy rozmiarze 29" to tym bardziej warto go mieć.

@Iploya za nieduże pieniądze kupisz mocne hamulce i na tym bym się skupił bo od M315 bym swojego bezpieczeństwa nie uzależniał... Już lepszym widelcem od XC30 będzie Suntour Raidon którego nówkę można kupić juz za 500zł. Za 980zł w Activia możesz nabyć Epixon XC RL-R 29 ze zwykłą osią a na allegrze już za 900zł. Jest to widelec, który wielu użytkowników porównuje z Rebą. Ja się nie wypowiem bo nie używałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co chcesz sam przycinać przewody hamulcowe i odpowietrzać układ? Wymienia się komplet hamulców, bo co Ci z zacisków precyzyjnych, skoro dozowanie masz dzwignią wielką jak w trekingu i nie działa obsługa 1 palcem. Co do Raidona to różnica nie będzie aż tak wyczuwalna jeśli nie masz dużego doświadczenia. Bardziej szedłbym w kierunku Epixona. Po jakimś czasie będziesz wiedział czy podchodzi Ci jazda XC (X-Caliber) czy trailowa (Roscoe na tej samej ramie) i wtedy pomyśl jaki chcesz widelec. Po sezonie zrób sobie serwis tego Rock Shoxa - doleją oleju bedzie chodził lepiej jak nowy. Hamulce jak wymienisz teraz to wystaw aktualne jako zdemontowane z nowego roweru. Nie spodziewaj się jednak kokosów za M315 bo to najniższa seria.

ps. Trzeba być fiutem żeby odebrać komuś gwarancje na cały rower, tylko jeśli zmienił sobie w nim hamulce. A przy okazji - te przeglady gwarancyjne, hmm cóż one są warte jeśli sa darmowe? Czy ten rower jest aż tak usterkowy i taki drogi zeby kurczowo trzymac sie gwarancji? Ja Calibra kupiłem bez żadnej gwarancji i leci mu 3ci roczek - nic się jeszcze nie zepsuło. Jedynie 2 szprychy połamałem i zniszczyłem oryginalny komplet opon ale to kwestia ciężkiego stylu jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie bys polecil hamulce cena/jakosc? Zastanawaim sie tez nad wymiana manetek na slx mam w nie duzej cenie m7000 ale nie wiem czy odczuje roznice miedzy nimi a deore m6000. Po rozmowie z wami jestem przekonany ze zrobilem dobry zakup kilka zmian i bedzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do korby Race Face. Ja kupiłem kiedyś do niej oryginalny zestaw duża/mała tarcza + śruby za 250 zł i wystarczyło na 3500 km... Teraz kupiłem tarczę Alivio za 25 zł, przyciąłem lekko nadmiar materiału przy otworach i pasuje do ramion Race Face jak należy. Fakt, zębatka Shimano jest ze stali, dochodzi kilkadziesiąt gram ale za ponad 200 zł różnicy myślę, że warto :). Zwłaszcza, że stalowa powinna wytrzymać dużo więcej km. Hamulce wymieniłem na m675 i jestem bardzo zadowolony (przy moich grubo ponad 90 kg fabryczne 447 były zdecydowanie za słabe). W nowych hamulcach doceniam hamowanie jednym palcem, siłę, modulację, regulację klamki. Same zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M675 - świetny wybór, miałem przyjemność używać. W Race Face w ten sam sposób zaadaptowałem tarcze aluminiowe SLX - nie było najmniejszego problemów.

Wszystkie hamulce działające na 1 palec sa ok. M6000, M7000, M8000. Między M7000 a M8000 praktycznie nie ma różnicy w działaniu. XT sa lżejsze może tylko. Co do manetek to M7000 są ok ale naprawdę różnicę poczujesz przy M8000 czyli XT tak jak Twoja przerzutka. Manetki do przedniej SRAM X7 bym nie zmieniał. Tego nie używa się tak często.

Aktualnie do fulla zakładam kompletną grupę XT M8000 1x11 z I spec II, ponieważ wychodzę z założenia, że takich biednych jak ja, nie stać na półśrodki i ponowne wymiany w przyszłości. Robię to raz a dobrze. Poza tym kupując na raz cały zestaw osprzętu mam nieporównywalnie lepszą cenę niż gdybym kupował te elementy oddzielnie. W Treku też zmienię hamulce, zdaje się że będę miał namiar na tanie SLXy zdjęte z nowego roweru. Zarówno w X-Caliber jak i w Trance założę tarcze Shimano SM-RT86 180mm z Ice-Techem (w Treku wystarczy przód), zaś klocki żywiczne Shimano J02A z radiatorami. W Trance taki setup nie będzie wyraźnie odstawał nawet od kosmicznych 4 tłoczkowych: Hope czy Saint-ów. Również X-Caliber będzie straszył fiknięciem przez kierownicy przy zbyt ostrym hamowaniu. Nie będzie też obawy o zeszklenie się klocków od przegrzania, ponieważ priorytetem w takich zestawach jest odprowadzanie temperatury.

Taka wymiana, co najśmieszniejsze, przy kolosalnej różnicy w osiągach, nie dość że nie pociąga za sobą dodatkowej wagi, to jeszcze minimalnie pozwala jej zaoszczędzić kilka gramów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/amortyzator-mtb-manitou-machete-comp-29-100mm-15mm-i7206726056.html#thumb/7

 

 

co sadzicie o Tym  amorku do czego by go porownac? Ciezko z serwisem czy samemu da rade sie o niego zadbac?

 

jeszcze taki znalazlem ktory bedzie latwiejszy w serwisie?

http://allegro.pl/rock-shox-reba-rl-29-120mm-2016-chwyty-rf-gratis-i7214688447.html#thumb/9

Edytowane przez lpoya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz taperowaną główkę i zielone dodatki w rowerze to Rebę bym brał chętniej niż Manitou. Może dlatego ze Manitou kojarzy mi się ze starymi usterkowymi sprężynami i drogimi widelcami, które pracowały świetnie ale były zawsze daleko poza moim zasięgiem i też nie grzeszyły (opinia mechaników) długimi przebiegami miedzyserwisowymi. 

EDYTA: Może ktoś się wypowie na temat Maczety bo jakość się w Manitou ponoć poprawia, tak jak zresztą w RST które upadłyby gdyby dalej oszczędzały na trwałości swoich produktów.

http://allegro.pl/suntour-epixon-air-27-5-120mm-qr15-2015-wroclaw-i7165243741.html#thumb/1

Edytowane przez HanSolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Machete jest przede wszystkim cięższy o ok. 0,3 kg od Reby, więc jak chcesz mieć lżejszy rower, to o nim zapomnij.
Tu parę słów na forum : https://www.forumrowerowe.org/topic/222922-manitou-machete-comp-100mm/
Jeżeli Manitou, to prędzej lżejsze Marvel Comp lub Pro : https://www.forumrowerowe.org/topic/224439-amortyzator-marvel-pro-czy-reba-rl/?tab=comments#comment-2042574
Forumowy kolega sprzedaje Sid'a ( boost, więc musiałbyś dokupić piastę i przepleść koło - pewnie zbliżyłbyś się do 2 k ) : https://www.forumrowerowe.org/topic/225187-amortyzator-rockshox-sid-rl-27529-boost
Zastanów się też nad zdalną blokadą - np. powyższy Sid jej nie ma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z piastą jest tyle roboty co z zapleceniam koła. Jak masz Mustangi TLR a tym bardziej Affinity TLR to może nawet warto przekładać. Pytanie jakich szerokości chcesz w przyszłości używać opon? Jesli masz Mustangi to 19mm szerokości wewnętrznej klasyfikuje się do tego co dała fabryka czyli 2.2" - max to będzie 2.35" ale widać już ze balon nieco za duży na felgę. Jeśli Affinity to zdaje się 23mm wewn. obręczy co pozwala jako normę traktować 2.35". Wchodzi na styk 2.4" ale już 2.5" jest słabo. Dlaczego o tym piszę. Ponieważ przednie koło powinno posiadać dość szeroką obręcz z agresywnym kapciem 2.35" - 2.5" bo to podstawa kontroli roweru w pochyleniu i w cięższych szybkich zakrętach. Tył może być nawet drutowana, zużyta, Dębica 2.1" bo uślizg tyłu zawsze jakoś wyprostujesz. Jeśli masz uślizg przodu to praktycznie 100% gleba. Stąd też w modelach Roscoe opony to plusy 2.8", a widelec 120mm, żeby mógł przy sporym SAG-u nadal utrzymywać pełen kontakt z podłożem. Właściciele BMW by się zdziwili widząc większy kapeć na przedzie skoro napęd na tył - ale taka jest prawda. ;)

Pytanie zatem czy nie lepiej kupić gotowe koło z odpowiednią felga i oponą a oryginał odłożyć sobie na delikatniejszy teren, bo XR2 to ja nijak nie widzę w górach ani w systemie bezdętkowym. Druciaki z plastikową gumą...

Edytowane przez HanSolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...