Skocz do zawartości

HanSolo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez HanSolo

  1. A to też jest b. dobra opcja. Sek w tym, że opcja koła z karbonu jest droższa.
  2. O ile mi również podoba się wspomniana rama w dużym rozmiarze (nie patrze na te zgrabne, mniejsze — taki los), o tyle popieram przedmówców i szczerze doradzam nie tylko niewykluczanie karbonu, ale wręcz wzięcie go na celownik jako główny feature. Karbon to jest to co hard - taile w tego typu geometrii lubią najbardziej. Karbon to nie jest materiał, to jest TEN materiał na ramy. Rowery do XC w pełnym zawieszeniu nie mają nawet sensu w aluminium. I o ile można by się spierać nad zastosowaniem włókien węglowych w ostrzejszych trailach (full sus) czy rowerach typu enduro (tez full), to już w XC nie ma chyba żadnych głosów przeciwko użyciu ramy karbonowej. Temat jest w sztywniakach dopracowany, a konstrukcje nie komplikują procesu budowy. Co oznacza, że nie komplikują także relacji użytkownik — portfel. Kilka osób z mojego otoczenia wybrało ostatnio b. odchudzone szosówki aluminiowe. Z założenia niby lepiej wyposażone niż zbliżone cenowo karbony. Jednak nie przekonuje mnie taki wybór. Mimo, że to goście, którzy robią tysiące km rocznie i startują przez całe lato w zawodach. Wiedzą zatem co robią. Nadal uważam, że szosowy rower, nawet nieużywany w wyścigach, powinien być z włókien. Są wyjątki typu Cannondale, ale one tylko potwierdzają regułę. Na zachodzie hard - taile typu XC oraz XC z zacięciem ścieżkowym/przygodowym są rozpatrywane właściwie tylko pomiędzy karbonowymi takimi a karbonowymi innymi. W tych rowerach rama z „plastiku” ma najwięcej sensu. Aluminiowe sztywniaki i szosy są skierowane albo do młodzieży, albo do rowerzystów miejskich. Plus jeżdżących sporadycznie i tylko rekreacyjnie.
  3. Moim zdaniem warto dołożyć. Sztywna oś, widelec Rock Shox Judy (x-Caliber 8 ma 30mm lagi sic!), manetki napęd i korba SLX, hamulce MT-400 (podobno teraz bliższe Deorkom - manetka, siła hamowania, dozowalność etc). Korba SLX - tak. Nie żebym narzekał na mechanizm korbowy Race Face Ride, po prostu ostatni SLX jest o jedną technologię wyżej i o 3 półki lepiej wyglada. Szkoda że hamulce nadal nie są Deore. Wzystkiego jednak mieć nie można. Na 2019 8-kę od 9-tki rózni to, że osprzęt jest sportowy a nie rekreacyjny. 2018 daruj sobie.
  4. Kryste panie! Oni w tym skocie litości nie mają! Jak brałem Calibra 9 to Scott miał w 900-tce 30mm lagi - RS XC 30, do 29 calowych kół i bez zawieszenia z tyłu. No comments. EDYTA: Czy warto brać 9tkę? Zawsze warto brać lepszy rower. Korba XT wyglądała "burżua" ale widelec z półki wyższej, czyli odkopany z grobu JUDY, niż XC32 ze zmienioną naklejką (tak Recon 32 to po prostu stary XC, natomiast XC ma teraz tylko 30mm, a przynajmniej w OEMach) przemawia do mnie duuzo wyraźniej.
  5. Jeśli SuperFly z foxem to właściwie przesądzone.
  6. @Dymcio111 Ja używam opon 2,35/2,4 w calibrze i one w pewien sposób rekompensują brak tylnego zawieszenia. Na ostrym skręcie 2,35 ociera minimalnie o wideł, natomiast 2,4 musiałem ogolic odrobine z boku z klocków - jakieś 1-2mm bo napompowane mocniej tez ocierały lekko. W nowych calibrach powinno byc z tym lepiej. Ja mam 2015r.
  7. Ja go właśnie dla tej konfiguracji wziąłem.
  8. Jeśli chciałbyś zmieniać ramę to moze jest to opcja na zmianę na fulla XC 100/100mm. Takiego np Specializeda?
  9. Piasta tak, przerzutka nie. Niemniej nie potrzebujesz 11-tki bo z przodu masz dwójkę. 11-tka dodaje tylko duży blat w rodzaju 48 zębów który obsługuje 1x z przodu. Jeśli masz kasetę 10s 11-42 to jest to już naprawdę szeroki zakres, a taki np Sunrace robi 11-46. Jest cała masa ludzi jeżdżących na 1x10 z powodzeniem.
  10. Najsłabszym elementem sa tam hamulce. Widelec jest powietrzny więc nie ma niebezpieczeństwa, natomiast słabe heble mogą przyspożyć nie lada problemów. To dobrze że chcesz wsadzić dobry wideł ale pamiętaj o hamulcach. Różnica w czasie jaki potrzebny jest do zatrzymania jest kolosalna, to samo dotyczy wygody, przyjemności z używania i pewności w trudnych warunkach. Moim zdaniem przesadą jest montaż przez Treka przerzutki XT Shadow podczas gdy manetka do niej jest z innej (dużo tańszej) parafii. Sytuacja z jakością i przyjemnością z jazdy zmienia się równie radykalnie przy manetce XT jak przy 1-palcowych hamulcach. Właściwie w osprzęcie Calibra wymieniłbym tylko te 2 rzeczy. No chyba, że sztyca regulowana ale to już inna bajka. Hamulce to koszt 550zł nawet jeśli już chcesz popłynąć na maxa i wziąć nowe SLX-y M7000, a manetka Shimano XT SL-M780 10s ok 150zł. Niestety przy kasecie 10 rzędowej nie skorzystasz z systemu jednoobejmowego ale to niewielki "bonus" - nie warto sobie nim zawracać dupy. Oponami zająłbym się ale dopiero po wymianie widelca - uważaj zatem aby ten który wybierzesz mieścił jak najszersza gamę opon. ps. Nie sądzę zebyś dał radę "zjechać Deorkę i przerzutkę XT w ciagu 1 roku. Urok Shimano.
  11. Właściwie to już prócz marketowców, nie powinno być widelców (rowerów) bez sztywnych osi. Jeśli cokolwiek kupujesz to tylko sztywna oś. Im nowszy standard tym lepiej. Przy okazji trochę mnie zmieszałeś, bo ja aktualnie wymieniam osprzęt w rowerze, a widelec zostawiam sobie na później.
  12. Pojęcia nie mam jakie masz obręcze ale obstawiałbym że 23mm szerokości wewnętrznej. Coś jeszcze słyszałem o 22mm ale nie znam takiego standardu - choć akurat tu Bontrager sam robi koła dla Treka i standardy mogą sobie mieć gdzieś. Napisz co chcesz w przyszłości robić z rowerem, łatwiej będzie powiedzieć w która stronę powinieneś iść.
  13. Z piastą jest tyle roboty co z zapleceniam koła. Jak masz Mustangi TLR a tym bardziej Affinity TLR to może nawet warto przekładać. Pytanie jakich szerokości chcesz w przyszłości używać opon? Jesli masz Mustangi to 19mm szerokości wewnętrznej klasyfikuje się do tego co dała fabryka czyli 2.2" - max to będzie 2.35" ale widać już ze balon nieco za duży na felgę. Jeśli Affinity to zdaje się 23mm wewn. obręczy co pozwala jako normę traktować 2.35". Wchodzi na styk 2.4" ale już 2.5" jest słabo. Dlaczego o tym piszę. Ponieważ przednie koło powinno posiadać dość szeroką obręcz z agresywnym kapciem 2.35" - 2.5" bo to podstawa kontroli roweru w pochyleniu i w cięższych szybkich zakrętach. Tył może być nawet drutowana, zużyta, Dębica 2.1" bo uślizg tyłu zawsze jakoś wyprostujesz. Jeśli masz uślizg przodu to praktycznie 100% gleba. Stąd też w modelach Roscoe opony to plusy 2.8", a widelec 120mm, żeby mógł przy sporym SAG-u nadal utrzymywać pełen kontakt z podłożem. Właściciele BMW by się zdziwili widząc większy kapeć na przedzie skoro napęd na tył - ale taka jest prawda. Pytanie zatem czy nie lepiej kupić gotowe koło z odpowiednią felga i oponą a oryginał odłożyć sobie na delikatniejszy teren, bo XR2 to ja nijak nie widzę w górach ani w systemie bezdętkowym. Druciaki z plastikową gumą...
  14. Jeśli masz taperowaną główkę i zielone dodatki w rowerze to Rebę bym brał chętniej niż Manitou. Może dlatego ze Manitou kojarzy mi się ze starymi usterkowymi sprężynami i drogimi widelcami, które pracowały świetnie ale były zawsze daleko poza moim zasięgiem i też nie grzeszyły (opinia mechaników) długimi przebiegami miedzyserwisowymi. EDYTA: Może ktoś się wypowie na temat Maczety bo jakość się w Manitou ponoć poprawia, tak jak zresztą w RST które upadłyby gdyby dalej oszczędzały na trwałości swoich produktów. http://allegro.pl/suntour-epixon-air-27-5-120mm-qr15-2015-wroclaw-i7165243741.html#thumb/1
  15. M675 - świetny wybór, miałem przyjemność używać. W Race Face w ten sam sposób zaadaptowałem tarcze aluminiowe SLX - nie było najmniejszego problemów. Wszystkie hamulce działające na 1 palec sa ok. M6000, M7000, M8000. Między M7000 a M8000 praktycznie nie ma różnicy w działaniu. XT sa lżejsze może tylko. Co do manetek to M7000 są ok ale naprawdę różnicę poczujesz przy M8000 czyli XT tak jak Twoja przerzutka. Manetki do przedniej SRAM X7 bym nie zmieniał. Tego nie używa się tak często. Aktualnie do fulla zakładam kompletną grupę XT M8000 1x11 z I spec II, ponieważ wychodzę z założenia, że takich biednych jak ja, nie stać na półśrodki i ponowne wymiany w przyszłości. Robię to raz a dobrze. Poza tym kupując na raz cały zestaw osprzętu mam nieporównywalnie lepszą cenę niż gdybym kupował te elementy oddzielnie. W Treku też zmienię hamulce, zdaje się że będę miał namiar na tanie SLXy zdjęte z nowego roweru. Zarówno w X-Caliber jak i w Trance założę tarcze Shimano SM-RT86 180mm z Ice-Techem (w Treku wystarczy przód), zaś klocki żywiczne Shimano J02A z radiatorami. W Trance taki setup nie będzie wyraźnie odstawał nawet od kosmicznych 4 tłoczkowych: Hope czy Saint-ów. Również X-Caliber będzie straszył fiknięciem przez kierownicy przy zbyt ostrym hamowaniu. Nie będzie też obawy o zeszklenie się klocków od przegrzania, ponieważ priorytetem w takich zestawach jest odprowadzanie temperatury. Taka wymiana, co najśmieszniejsze, przy kolosalnej różnicy w osiągach, nie dość że nie pociąga za sobą dodatkowej wagi, to jeszcze minimalnie pozwala jej zaoszczędzić kilka gramów.
  16. A co chcesz sam przycinać przewody hamulcowe i odpowietrzać układ? Wymienia się komplet hamulców, bo co Ci z zacisków precyzyjnych, skoro dozowanie masz dzwignią wielką jak w trekingu i nie działa obsługa 1 palcem. Co do Raidona to różnica nie będzie aż tak wyczuwalna jeśli nie masz dużego doświadczenia. Bardziej szedłbym w kierunku Epixona. Po jakimś czasie będziesz wiedział czy podchodzi Ci jazda XC (X-Caliber) czy trailowa (Roscoe na tej samej ramie) i wtedy pomyśl jaki chcesz widelec. Po sezonie zrób sobie serwis tego Rock Shoxa - doleją oleju bedzie chodził lepiej jak nowy. Hamulce jak wymienisz teraz to wystaw aktualne jako zdemontowane z nowego roweru. Nie spodziewaj się jednak kokosów za M315 bo to najniższa seria. ps. Trzeba być fiutem żeby odebrać komuś gwarancje na cały rower, tylko jeśli zmienił sobie w nim hamulce. A przy okazji - te przeglady gwarancyjne, hmm cóż one są warte jeśli sa darmowe? Czy ten rower jest aż tak usterkowy i taki drogi zeby kurczowo trzymac sie gwarancji? Ja Calibra kupiłem bez żadnej gwarancji i leci mu 3ci roczek - nic się jeszcze nie zepsuło. Jedynie 2 szprychy połamałem i zniszczyłem oryginalny komplet opon ale to kwestia ciężkiego stylu jazdy.
  17. Co do wagi RS Reba coś musiałem pomieszać, bo zawsze sądziłem ze ma ponad 1,9kg. Jesli zaś waży 1,75 przy rozmiarze 29" to tym bardziej warto go mieć. @Iploya za nieduże pieniądze kupisz mocne hamulce i na tym bym się skupił bo od M315 bym swojego bezpieczeństwa nie uzależniał... Już lepszym widelcem od XC30 będzie Suntour Raidon którego nówkę można kupić juz za 500zł. Za 980zł w Activia możesz nabyć Epixon XC RL-R 29 ze zwykłą osią a na allegrze już za 900zł. Jest to widelec, który wielu użytkowników porównuje z Rebą. Ja się nie wypowiem bo nie używałem.
  18. @Ipoya, Race face Ride który siedzi w X-Calibrach jest bardzo przyzwoitym mechanizmem korbowym. Nie ma co prawda pustych korb ale mechanizm jest odczuwalnie sztywny, nie waży tony i nie winduje ceny roweru mimo że marka RF tanich komponentów nie robi. Co do widelca w aktualnym X-Cali 8 to ze strony Treka wywnioskowałem że jest to Rock Shox XC 30 Solo Air. To najtańszy widelec RS. Moim zdaniem Trek poszedł w stronę taniochy. Swego czasu odrzuciłem Scotta bo miał taki widelec - przy kołach 29" i cięższym rowerzyście jest to już wyczuwalna różnica. Mój XC 32 z X-Cali 9 z 2015 roku stał już wtedy daleko za Rebą. Reba gdyby nie była taka ciężka to byłby to świetny widelec do ścigania się w zawodach Cross Country. Jest mega sztywna, pracuje bardzo płynnie, a regulacje są solidne i konkretne ustawienia czuć precyzyjnie od pierwszych paru metrów jazdy. XC 30 jest daleko za Reba. Zacznijmy od tego że 30 mm widelce to już przeszłość, a w 29-erach o zacięciu sportowym ne powinny mieć już miejsca. Jeśli chcesz zmieniać widelec to warto pomysleć o czymś co da się podnieść do 120mm. Z moich doświadczeń wynika że Caliber z tymi dodatkowymi 20mm wpuszczonymi w większości w miękki SAG, zachowuje się świetnie w górach w naprawdę trudnym terenie. Przy 120mm wypłaszczyła się też główka ramy i wzrosła dzielność terenowa roweru na zjazdach. Jeśli miałbym doradzać jakiś widelec to wspomniany Reba lub Suntour Durolux. Najlepiej obydwa fabrycznie w 120mm skoku i ze sztywną osią. Taki upgrade mimo że kosztowny da nowe życie Calibrowi. Zanim jednak pomyslisz o widelcach i korbach, przemyśl poważnie wymianę hamulców. Ja z rocznika 2015 mam jeszcze przyzwoite M447 i nie było strachu w górach ale aktualnie montowane Shimano M315 to w takim rowerze skandal. Wg mnie minimum to M500 a najlepiej po prostu hamulce z grupy Deore lub SLX.
  19. Ja mam 50mm ze sporym wzniosem. Prócz tego skok widelca 120mm i kapcie Hans Dampf 2,35 evo. Jest super, przy zjazdach prowadzi się jak trailowiec. Jeżdzę swoim w górach. Jest bardzo prawidłowo i bezpiecznie ale mam wideł powietrzny 32mm.
  20. Było tu coś o za dużym rowerze, że sobie podobno kupiłem. Potem się podobno połapałem i uratował mnie niejako cudem krótszy mostek... To teraz coś z cyklu "wszyscy już z 10 lat wiedzą to, co u nas się nijak w pale nie mieści": http://www.mbr.co.uk/news/size-matters-why-were-all-riding-bikes-that-are-too-small-321374 Jest coś o długiej ramie i coś o krótkim mostku, który daje bezpośrednią kontrolę nad kołem. Coś o długim mostku, który wymaga zamaszystych ruchów całego ciała, zamiast krótkiego ruchu nadgarstkiem. Coś o genach wziętych z szosówek - najgorzej prowadzących się rowerów na świecie.. itd itd..
  21. Uważam ze siodełko to sprawa osobista. Z twardych używam w x-Calibrze Selle Italia Shiver, z miekkich WTB Rocket ale zmieniam na WTB VOLT. Przy okazji wymiany siodła, zważ sobie w dłoni rure podsiodłową z jarzmem. Tak waży prawie pół kilo! Warto poszukać czegokolwiek lżejszego bo to jeden z najtańszych sposobów na pozbycie się masy z tego roweru.
  22. Niestety 8-ka mająca zastąpić aktualną 9-tkę, oferuje dużo słabsze hamulce (spadek z M455 do M315 to potężna różnica mimo że klamki nowych 315 maja być krótkie), i widelec o cieńszych goleniach. Osobiście bardziej podoba mi sie stara rama. Przy tych hamulcach na poziomie grupy Altus, tylna przerzutka z grupy XT wygląda jak marny dowcip.
  23. Przesada. Wideł w 8ce przyjmuje max 80kg wiec Twoja waga będzie akurat. Przy 95kg+ (sprawdziłem osobiście na tym rowerze!) widelec działa fatalnie i jeździ się na SAG-u 50%
×
×
  • Dodaj nową pozycję...