yarr Napisano 17 Września 2016 Napisano 17 Września 2016 zamiast rżnięcia - spawanie ramy Aluminiowej? tfu
Mod Team anarchy Napisano 17 Września 2016 Autor Mod Team Napisano 17 Września 2016 (Yarr, piękna fota!)
yarr Napisano 17 Września 2016 Napisano 17 Września 2016 Oj dziekuwa. Zawody w spawaniu byłyby fajne w końcu miałbym szanse coś wygrać.
Mod Team adamos Napisano 17 Września 2016 Mod Team Napisano 17 Września 2016 Takie konkursiwo robimy?
itr Napisano 18 Września 2016 Napisano 18 Września 2016 wczoraj i dziś widzę ochłodzenie, wczoraj o 9 było 14° dziś 12°. Jak będzie za miesiąc w Sowich nie wiadomo. Ponieważ nie wiem jak i gdzie ktoś już sobie pojeździł napiszę tak: 1) Sowie to góry dobrze przygotowane, błota i kałuż jest naprawdę mało, ale można mieć plastikową wtyczkę w siodło i drugą w okolicach bidonu, tak żeby w razie słoty nie dostawać wilgocią twarz czy rowek pupy np tylny tego typu : http://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-tylny-czarny-id_8327783.html przedni można kupić różowy przeceniony komplecik dla dziecięcych kółek za 7,99 2)może być naprawdę rześko, ciężko się dobrze ubrać, podjazdy gotują krew, a potem ugotowana parówka zamraża się na zjazdach. Osoby jadące samochodem powinny wziąć do bagażnika pół rowerowej garderoby i dobiorą sobie coś na miejscu. Warto odkopać opinacze na buty, cienką wiatrowkę, z tych upychanych w kieszeń np ze stoiska biegowego w deca, takie wcale nie wodoodporne, na zjazd, rękawki, nogawki, rękawiczki z palcami, szmatkę pod kask albo nawet czepek z membraną. Sam jak jest zła pogoda nie lubię marnąć i najczęsciej jest mi zaciepło, dlatego uczulam żeby mieć jakiś najprostrz plecaczek itp na zdejmowane ciuchy. Slabo spisuje się w górach taka gruba jes-zimowa bluza z Windstoperem jest za ciepła przy ciele, lepiej mieć na sobie np zwykła koszulka, rękawki, kamizelka wiatrowa,i wiatrowka na wszystko, to szczelne na wiatr, cyrkuluje pod spodem, i można cebulkować warstwami w ciągu dnia, do tego jakaś zwinięte ponczo na deszcz w odwodzie. Kolarskie mechate spodnie długie z szelkami nieźle grzeją w czasie długich podjazdów, tzn. ZA BBARDZO,ciepło robi się przez nie rownież w korpus, czasem wolę mieć krótkie,luźne z wkładką pampersową - bez szelek, ten zewnętrzny materiał chroni przed wiatrem w pęcherz. Kto był ten wie, kto nie był niech się zastanowi co zabrać, możem być 20 stopni w słońcu albo 2° we mgle nie wiadomo. a wspomniany plecak to samo zło na podjazdach bo zatyka najbardziej pocące się plecy, dlatego każdy inny patet na wiezienie ciuchów i batoników jest lepszy. a gry i konkursy w razie czego sypnę z rękawa eliminacją łączącą klasyczną czasówkę z zadaniem intelektualnym, tak że nie łyda wygra choć może pomóc Ale może nie być czasu na takie pomyśły, wiec wieczorem pod czujnym okiem Marioli zrobimy wyszywanie roweru iglą i nitką na czas bez naparstków
maciejas Napisano 19 Września 2016 Napisano 19 Września 2016 Sonda - czy ktoś chciałby zrobić sobie Stooge'a? Na Stalową Sowę, na potem, na zawsze (W razie czego - PW poproszę)
rambolbambol Napisano 19 Września 2016 Napisano 19 Września 2016 Maciek, żebym to ja opony w rowerze zmieniał tak często jak ty ramy rowerowe, to by mnie żona z dymem z domu wygoniła. Co po Stooge planujesz?
maciejas Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 Myślałem o Peaku - mówio, że dobry jest.
Sobek82 Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 Mogę Ci swojego odsprzedać normalne ślady użytkowania, zaniedbana, przemalujesz na męski kolor, później potniesz i zrobisz zupę
porcelanowy Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 PowitołWe sensie accenta peaka? Studża na Pika? Nie rozumiem Dostaniesz oficjalne zaproszenie na przyszłorocznego stalowego
thomasz Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 Wy tu pitu pitu o ramach a tu trzeba o zlocie myśleć! @Marku - czy trzeba robić jakieś przelewy, czy każdy płaci za siebie na miejscu? Może pomyślimy o trasie i detalach spotkania? Kiedy się spotykamy, o której w sobotę opuszczamy bazę... itp?
akkwlsk Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 Ja planuję przyjechać w piątek w miarę wcześnie, żeby ominąć koreczki. Myślę, że tak około południa ale to jeszcze zależy od Tarnowskich Gór. Co do trasy się nie wypowiem, bo w życiu tam nie byłem
Tomek21001 Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 Tam trasa narzuca się sama,kwestia wariantów najwyżej do wyboru.Pasmo jest wąskie. Przy okazji,czy ktoś wstępnie myślał o wcześniejszym przyjeżdzie,póżniejszym wyjeżdzie - rozumiem,że dla Wrocławia to godzina/półtorej autem,ale dla "nizinnych" góry są atrakcją,którą trudno się nasycić,a wyjazd jest solidnym finansowo przedsięwzięciem (paliwo).
itr Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 Ponieważ dzień jest coraz krótszy trzeba dobrze wykorzystać te dwa dni główne. Mam nadzieję że w sobotę zaczniemy względnie rano tak żeby około 9 wszyscy stali nad rowerami w rajtuzach, plan pierwszego dnia "Transowy" czyli do Srebrnej Góry i z powrotem, w Srebrnej pierwszy obiad, a na kwaterze drugi, kolacjowy... Góry są na tyle kieszonkowe że będziemy modyfikować w locie. Bardzo proszę, żeby osoby słabsze, bez formy, przez najbliższy miesiąc wyciskały siódme poty, to dość czasu żeby ciut się rozkręcić, nie będzie żadnych wyścigów, ale mozolne wspinanie się co jakiś czas, warto znaleźć górkę w okolicy i tłuc podjazdy, albo porobić fitnesowe kardio. Niedziela to zabawy wokół Sowy( oes) i Masyw Włodarza, bardziej podmokły może ze zjazdem do Głuszycy... Ogólnie na miejscu w oparciu o pogodę i skład osobowy będziemy na bieżąco planować najbardziej dogodną opcję, z narzucania jedynie nastaje na start w sobotę około 9... Napiszcie jakie jest dla Was wymarzone śniadanie, czy zamawiamy konkretne śniadanie na miejscu, i co kto ma zwyczaj jeść, czy cześć osób je sama, minusem tej kwatery jest brak dostępnej kuchni, poza herbatą nic się samemu nie ugotuje. Sam się jeszcze nie zastanawiałem co mi bardziej pasuje, może po prostu zamówimy dla nas pieczywo masło wędlina ser pomidor i herbata? Czy francuskie pieski może mają ochotę na parówy albo jajecznice. Plusem takiego śniadania na np 7.15 jest to że wszyscy się spotykamy razem i robimy odprawę, myślę przynajmniej w sobotę możemy zrobić tak zrobić. W niedzielę już większy luz, regeneracja. Mam nadzieję że przyjadę dość wcześnie w piątek żeby przetrzeć się jeszcze przedzlotowo O zaliczkach niebawem
Tomek21001 Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 W sobotę śniadanie na pewno,bo szkoda czasu i będzie rozpierducha.Jajko nie zaszkodzi,a drogie nie jest. W Srebrnej dają przyzwoicie jeść w Sokółce (testowane 3 tyg. temu) i podobno w tym centrum turystyki niekonwencjonalnej,czy jakoś tak (nie testowane).
itr Napisano 20 Września 2016 Napisano 20 Września 2016 Poniższa oficjalna lista, przesłana do Rzeczki 1 Zeddead 1 noc sb/ndz2 Kazafaza3 Yarr (pt/sb/nd/pn)4 Mariola (pt/sb/nd/pn)5 Adamos6 Maciejas7 Thomasz8 Itr9 Adam10 Tomek2100111 Porcelanowy (pt/sb/nd/pn)12 100lar3k13 Rambolbambol14 Sobek 82 Proszę podać poniedziałkowy nocleg jeśli, brakuje wpisu. Jadłospis. KTO JEST JAROSZEM niech powie. piątek jemy w barze z karty co komu pasuje sobota: wspólne śniadanie wcześnie rano ( Wrocław je w domu) obiad nr 1 Srebrna Góra w połowie drogi obiad nr 2 wieczorem niedziela: do ustalenia. sobotnie śniadanie: zapytałem o ceny wersja pieczywo+napieczywie, oraz w stylu premium ekstra full wypas z jajecznicą, czy parówkami. Dla mnie kanapki wystarczą np, napiszcie. Obiad nr 2 czyli sobota wieczór: Jak dla mnie to trzy opcje możliwe, 1) obiad przy stole, zupa kotlet surówka ognisko piwo herbata kiełbaski 2) makaron przy stole zaraz po powrocie ognisko gar bigosu i kiełbasa 3) tylko ognisko z dwoma garami makaron z sosem i bigos, plus później kiełbaski Nie wiadomo o której wrócimy, jeżeli między powrotem a ogniskiem będzie spora przerwa dobrze zacząć od jedzenia, wymyć się odpocząć i dopiero później ogień, jeśli wrócimy późno to od razu na ognisko dlatego jeśli nagotują nam dwa gary: bigos i makaron to możemy zacząć od makaronu przy stole, albo wszystko jeść razem już na ognisku. Co Wy na to? Zaliczkę na razie opłacę sam, jeśli ktoś zrezygnuje ze spania, i na końcu będzie z tego powodu jakaś strata, poproszę go o zasilenie mojego konta, gospodarze są do nas przyjaźnie nastawieni, ale jeśli rezerwujemy 15 miejsc z 50 w całym ośrodku, a przyjedzie od nas 5 osób bo pada deszcz, to może być słabo. Jest okres zielonych szkół i wycieczek i rezerwacja to rezerwacja. Także proszę o tym odpowiedzialnie pamiętać.
maciejas Napisano 21 Września 2016 Napisano 21 Września 2016 Śniadanie powinno dać energię na cały dzień i możliwość zrobienia kanapek. Także jajca + chleb + obkład byłyby dobre. Obiad wieczorny - opcja 2, czyli makaron od razu, reszta później przy ognichu - będziemy raczej wygłodzeni jak stado wilków. Co do trasy - wyklikam kilka opcji śladów do końca tego tygodnia - wtedy zobaczymy jakie przewyższenia i jaki kilometraż. Zakładałbym, że nasz absolutny max w tych górkach (dużo podjazdów i zjazdów, niewiele wypłaszczeń) będzie w okolicach 50 km / dzień przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Także z tą Srebrną to byłbym na razie ostrożny...
Tomek21001 Napisano 21 Września 2016 Napisano 21 Września 2016 Srebrna to akurat tyle.Przy przyzwoitej pogodzie wykonalne.Koncowka w wersji night-ride tez ma swoj urok.
porcelanowy Napisano 26 Września 2016 Napisano 26 Września 2016 Powitoł Pany, z prywatą: miałby ktoś i mógł przywieźć pompkę do amortyzatorów? Nie dorobiłem się jeszcze własnej, a mam luftu nadmuchane na płaskie i pagórkowate. Na coś cięższego wypadałoby mi dodmuchać. Senks Sam mam niewiele, ale mogę zabrać gdyby komuś coś miało się przydać - ze specjalistycznych narzędzi mam: - klucz do suportu ze stałą osią i na kwadrat; - klucz do kaset; - ściągacz do kwadratu...i chyba tyle Olej do łańcucha, jakiś zapas linki/dętki/łatki też powinienem mieć w razie "W" Do oddania za "nic" mam też taki błotnik - dla pierwszego chętnego: http://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-przedni-id_8327794.html Oryginalne trytytki się ulotniły, ale zwykły zamiennik zawsze wożę w aucie
rambolbambol Napisano 26 Września 2016 Napisano 26 Września 2016 Ja mam taką BETO do amortyzatorów i cały czas ze sobą wożę w plecaku jako pompka podręczna. Będę ją miał na bank. Wiadomo już coś w sprawie noclegów? Ja bym poprosił rezerwację na dwa noclegi pt-sob i sob-nd. Prawdopodobnie wyruszymy jakoś z maciejasem.
woojj Napisano 27 Września 2016 Napisano 27 Września 2016 Zapiszcie mnie na tą listę!!!! Plisss. Mam jeszcze dwie zagwózdki ......ale chcę tam z wami być.
itr Napisano 27 Września 2016 Napisano 27 Września 2016 ok, tylko że albo deklaracja albo lista rezerwowa, na razie wpisane są osoby wymienione kilka postów temu, 14, i taka jest rezerwacja... jedna osoba jedno miejsce, i wiążąca deklaracja. Gotowość do pokrycia zwyczajowej zaliczki w przypadku rezygnacji .
woojj Napisano 28 Września 2016 Napisano 28 Września 2016 Wpisz mnie na rezerwową - 2 noclegi z pt na sobotę, soboty na niedzielę. Dotrę...chm i tu zagwozdka raczej w piątek wieczorem ;-(( Co do zaliczek- proszę o nr konta ;-))
Tomek21001 Napisano 30 Września 2016 Napisano 30 Września 2016 Na zachętę w miarę świeży (sprzed miesiąca) widoczek z małego fortu w Srebrnej.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.