Skocz do zawartości

[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie się zastanawiam, czy nie pojechać na tych WTB Riddler 45C(nawet lekko się toczą). Jedziemy z namiotami i całym osprzętem, więc myślałem, że przynajmniej o kapcie nie będę musiał się przejmować. Ale nie sądziłem, że tak czuć będzie tą wagę :whistling: Przejechałem się u siebie po piasku, i ciekawie nie jest na sypkim lub mokrym. Na ubitym ok. Teraz widzę, że kupno fata to była dobra decyzja na moje tereny :thumbsup:

 

Jeszcze chyba kupię Rocket Ron TL-E 2.1 albo 2.25", tylko nie mam doświadczenia z bezdętkami, i nie wiem czy to dobry pomysł. Mam 3 miesiące na zdecydowanie, więc czas na testy jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przełajowych gumach nienawidzę okolic Zawiercia, nigdy więcej bez 2,25!!!

Mój zestaw 29 cali na mleku ma być uniwersalny, na góry i na lasy z piachem też

 

Używam Noby nika skajk skin 2,25 z przodu oraz Renegade 1,9 z tyłu

 

Renagade jest dość delikatny, i niebezpieczny w ekstremalnych warunkach.

Wcześniej jeździłem na Racing Ralfie 2,25, z 2008 r, ale to nie była opona pod mleko.

Dziś na tył polecę ją śmiało, czy 2,24 czy 2,25... na mleku jedzie bardzo dobrze,

 

Ron trzyma lepiej w błocie - z przod, ale lepiej lepiej trzyma NIK

Ron ma delikatne klocki i z tyłu jest nietrwały

Nik z tyłu robi duży opór na asfalice, w terenie klei jak super glue

 

Moje propozycje, ustawione od przyczepności do lekkości toczenia, O Specu Renegade nie wspominam, ale jak jesteś dobry technicznie to zobacz sam ...

 

przód/tył

  • NIK/NIK
  • NIK/Ralf
  • Ron/ Ralf
  • Ralf/ Ralf

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki itr :thumbsup:

Zestaw Ron/ Ralf wygląda interesująco. Co do techniki... fatem nie patrzyłem gdzie jadę, tylko jechałem jak leci :laugh: Rower mam 3 tygodnie, więc dopiero uczę się baranka, i to od razu w piaszczystym terenie :teehee: Skoro wchodzi 2.25", to takie kupię. Rower mi się bardzo podoba z takimi grubasami :icon_cool: 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz to  w Twojej  Sutonie te Smart Samy nie wystarczą ? Dopiero teraz połączyłem |Rower z Zapytaniem. Przecież jak masz nowe to szkoda na razie je zmieniać... Ja bym nie zmieniał  :) na mleku powinny chyba dawać radę nawet na korzeniach... Ona jakieś bardzo ciężkie są? Albo z gorszej gumy niż Ralfy Rony Niki?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie rower stracił z tymi oponkami swój pazur. Wcześniej każdy kilometr, to był banan na twarzy ;) Tylko nie wiem, czy spowodowane jest to większą wagą opon (2,1 -995g, 2,25 -885g), szerokością (WTB Riddler 1,75"), czy osłabieniem po antybiotyku... (pewnie wszystko po trochu). W sumie pierwszy raz też wybrałem się w prawdziwy piasek (i on tu najbardziej winny :yucky: ). Tył mi tak nie przeszkadza, jak przednia opona. Zmienię przód na Ralpha, a SS 2,25" dam na tył. Kończę już te rozmyślania, bo Offtop się zrobił :thanks:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Miałem podobnie jeżdżąc swoją godiżillą - póki rower był na 700-40-42mm to leciało się nim przyjemnie, fanie zakręty, skocznie podjazdy, dobre przyspieszanie. Potem wepchałem na błotnisty warun maxxisy 29x2,0 (w realu 50mm), w dodatku nienajcięższe i nagle rower stracił całą swoją lekkość. Było wygodnie, korzenie jak by poznikały ale to już nie było to. Może w sam raz na wyrypy z torbami)
Dziś na okoliczne lasy szukałbym kompromisu gdzieś w okolicy 42-45mm na szerokiej lekkiej obręczy pozwalającej zejść z ciśnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Potem wepchałem na błotnisty warun maxxisy 29x2,0 (w realu 50mm), w dodatku nienajcięższe i nagle rower stracił całą swoją lekkość. Było wygodnie, korzenie jak by poznikały ale to już nie było to. Może w sam raz na wyrypy z torbami) Dziś na okoliczne lasy szukałbym kompromisu gdzieś w okolicy 42-45mm na szerokiej lekkiej obręczy pozwalającej zejść z ciśnieniem.
więc jednak masa rotująca jest odczuwalna... i to bardzo. Trza celować gdzieś pośrodku ;-)))

Nie bez kozery zawodnicy w przełajkach mają 35 i carbofelgi. Myślę że tak samo jest z plusami ;-(((  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Tylko nie wiem, czy spowodowane jest to większą wagą opon


Z moich doświadczeń wynika, że to właśnie tu jest pies pogrzebany. Wszystko powyżej już teraz ulubionego przeze mnie WTB Nano w wersji TCS i od razu zbieram podobne odczucia. Niestety - zawsze coś za coś. Dlatego ja świadomie zostaje przy 40c dla monsterka, a na większe korzenie i kamienie wybieram już inny rower. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Format:

Podstawa mojego zestawu to ZTR Crest ( 75 kg wytrzyma) mleko i dużo lżejsze opony... Do Bydgoszczy na jesieni wziąłem bardzo ciężkie: obręcze po 600 g, dętki  po 200 g, przód opona 800( Rampage) tył ok 700 (maxis ignitor)     Efekt porażający...  czołgowy.

 

Zjedź z wagi rotującej, obręcze ztr, mleko, opona, nawet ten renegat od speca najlżejszy  na tył , na przód Rocket Ron... będzie  najlepiej na świecie....


ps. ale z drugiej strony im później zmienisz gumy tym bardziej się ucieszysz tą zmianą, bo  jak zbudujesz sobie formę na kowadłach to wyżej polecisz na motylkach :)

 

Dużo zależy też od bieżnika, jeśli założy się np dwa Ignitory albo Noby niki.... to też rower muli... Ralfy i  Renegaty z tyłu są szybkie, przyjemnie szybkie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Do Bydgoszczy na jesieni wziąłem bardzo ciężkie: obręcze po 600 g, dętki  po 200 g, przód opona 800( Rampage) tył ok 700 (maxis ignitor)     Efekt porażający...  czołgowy.

 

Marek... Ty życia chyba nie znasz :)

 

Opona 800g to byłby super-lajt ze szmaty, dętka 200g to chyba z durexa :) 

 

Ja tam się cieszę z lekkiego Nate'a, 1300g :sweat: 

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady. W sumie te oponki miały być tylko na ten jeden wyjazd z bagażami. Na co dzień nawet WTB Riddler mi się podobają. Wyrzucę tylko dętki. Kupować drugie opony, żeby zyskać niecały kilogram, a potem i tak obładować dodatkowymi 20kg - już nie wiem czy jest sens. Lepiej chyba odłożyć na lżejsze obręcze, jeśli aż tak duże znaczenie ma masa rotująca.

 

Do budowania kondycji - miesiąc/dwa na facie po piasku i można bić rekordy życiowe ;)

 

Czyli rower z takimi szerokimi oponami fajnie wygląda, ale poza bikepackingiem nie ma najmniejszego sensu :bye2: Na co dzień max 45c i jak najmniejsza waga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Czyli rower z takimi szerokimi oponami fajnie wygląda, ale poza bikepackingiem nie ma najmniejszego sensu Na co dzień max 45c i jak najmniejsza waga...

 

Oczywiście, że  nie ma sensu... Dla itra, Prezia, Adamosa. Ale dla Ciebie może mieć sens absolutny.

 

Sprawdź, potestuj i wyrób sobie własne zdanie. Tymbardziej, że zmiana papuciów to kwestia 15 minut niewysilonej robótki, tymbardziej, że masz je w ręku c'nie?

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli rower z takimi szerokimi oponami fajnie wygląda, ale poza bikepackingiem nie ma najmniejszego sensu

Najwęższe opony jakie mam na stanie maja 1.75 ale ich nie lubię, najczęściej mam założone 2.1 z ciśnieniem w granicach 1.8-2 przód 2.2-2.5 tył. Żeby nie było wątpliwości jeżdżę też po mieście na takich i nie jest to góral. Rocznie robię w granicach 10-12 tys i nie czuję się z tym źle albo coś.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@IvanMTB - oczywiste, że będę testował :) Tylko pierwsze wrażenia - czuć tą wagę opon, i zabiera to radość z jazdy.

 

@crust - tak z ciekawości. Na takich 2,1 z niskim ciśnieniem jest realna średnia >25km/h. Ja tym rowerem będę jeździł głównie po asfalcie (bardzo kiepskiej jakości), i  tu ten rower spisuje się o wiele lepiej od obecnego crossa z amorem. W lesie nie poszaleję, bo taki piasek, że tylko Fat jedzie gdzie ja chcę :) A na taki asfalt już obecne 1,75" jest komfortowe, a na 2,0-2,1 może być tylko lepiej.

Edytowane przez 4mat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnie od 13 do 26 km/h ( za endomondo), w zależności od pory roku, trasy( omijam asfalt jak mogę), opon, przelotowo potrafi być powyżej 40, nie ma szału z prędkością ale po lesie jadę nie patrzę po czym.. ;). Tak jak IvanMTB pisze, daj chwilę oponom-  na przytarcie, pobaw się, dostosuj ciśnienie. Miałem fabrycznie założone Kendy Small Block (szybkie, fajne -weź pod uwagę) i jak spadł śnieg zmieniłem na Smart Samy, stanąłem w miejscu w porównaniu do Kend.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony w sumie podobne a jednak inne, Ralfy 2,25 lubię w lesie i wersji 2,25  po piachu i korzeniach toczą się cudownie, w błocie gór błotnych z dętką zamieniały się w ponton, jako przednia opona niebezepieczne, Wtb mają wyraźniejsze krawędziowanie, prawdopodobnie da to lepsze trzymanie właśnie w błocie, budzą zaufanie i możliwe że będą dawać radę jaki uniwersalne i pod bagaże i od biedy w piach i na zużyty asfalt.

A renegade nie ma po bokach krawędziowania i na błocie typu krowia kupa, albo przy trawersowaniu czy szukaniu kierunku przednim kołem w błocie może zawieść, ale na las i piachy i asfalty biorę w ciemnio, da radę...

Można tak w niesskończoność  zastanwiać się i dobierać,,,  Na razie zrobiłbym pierwszy tysiąc na oponach obecnie  założonych... I prosimy o recenzję ;)

Ralf1934-0-full-racing-ralph-dd-36.jpg

 

WTB

wtb-road-plus-riddler-new-sizes-premium-

 

Renegade

 

SPECIALIZED_RENEGADE_FRONT.jpg

 

Edytowane przez itr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.facebook.com/SklepRowerowy.pI/photos/a.225707810820474.59742.138000062924583/1421997287858181/?type=3&theater

Rondle mają być do zobaczenia w stolicy, niestety chyba nie do przejechania, bo byłoby za pięknie  :teehee: 

 

 

Spec Renegade - opona, gdzie pobiłem swój własny rekord częstotliwości kapci. Do tego dość szybko się zużyła. Jak dla mnie opona race-day-only, i to nie na wszystkie trasy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O popacz Renegacie! Mam  swojego Sworkasa chyba od 2012 roku, jeździł zawsze na mleku, i Crescie i od czasu założenia  zero kapci, tylko przez to że mam dużo rowerów, wąskich to nie jest rower do nabijania kilometrów, i mało jeździ po asfalcie. Ostatnie  2 lata na Inredzie z ostrym kołem, bez gór...aż  do ostatniego wypadu na stalową sowę   Jeżdżę z płynem Stan.  Ostatnia przecięta opona MTB to chyba Rocket Ron bez Skina, taki lekki jakiś, w 2012 chyba w Złotym Stoku, mleko nie pomogło takie cięcie....

 

Jakość tras i temperament jeźdźca wpływa na wybór opony, zdecydowanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...