Skocz do zawartości

4mat

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    199
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez 4mat

  1. Trochę traci urok, przez tą pełną torbę w ramie. Już chyba wolałbym dodatkową torbę ba kierownicy.
  2. Brakuje trochę płynnej regulacji kąta. jak obniżę o jeden "ząbek:, to spadam i przenoszę ciężar na ręce. Na fotkach to dziwnie wygląda, ale w rzeczywistości jedzie się bardzo wygodnie, i nic nie drętwieje Na zwykłej sztycy musiałbym się nauczyć jeździć od nowa Amortyzowanych używam od 3 lat. W nierównym terenie, każda dziura powyżej 20km/h oznacza podnoszenie tyłka. A ja w tym czasie wolę sobie oglądać widoki Tak samo z amortyzatorem - mam w drugim facie. Po powrocie do HEADa, muszę myśleć od zgięciu rąk w łokciach i uważaniu na dziury... A tak to nawet nie patrzę po czym jadę.
  3. Średnią z 200km miałem 19km/h, jakieś 60% to teren i dużo piachu. Na asfalcie 22-23km/h da się uzyskać. Ale u mnie jest bardzo płasko.
  4. Bawiłem się ciśnieniem nawet przy 0,3bar i wszystko na mleku. Po prostu lubię, jak w terenie nie muszę podnosić tyłka, i mogę kręcić cały czas Dla mnie bardzo duża różnica w komforcie. Zestawem wyżej, mam zamiar pobić 200km jednego dnia.
  5. Podsiodłówka na amortyzowanej sztycy? Czemu nie Ciekawe, ile mi siodełko wytrzyma lampkę później obniżyłem. Na pewno trochę buja w pionie. Ale sama amortyzacja sztycy, amortyzuje też bujanie. Dopiero na większych nierównościach buja.
  6. Zanim w lesie trochę przeschnie, to coś cieńszego założyłem na asfalt
  7. @kipcior - bo masz prawa autorskie i mi nie wypadało wrzucać, mój aparat nie jest wodoszczelny
  8. Bo korzystam, zanim zjadą się turyści (jezioro Białe).
  9. Bo ciężko zrobić zdjęcie, jak komary gryzą...
  10. Bo jeszcze niedawno był dach, a teraz grozi zawaleniem. Różanka.
  11. Warto robić takie zdjęcia domków. W tamtym roku taki fajny domek upatrzyłem, ale miałem tylko komórkę. Jak wróciłem z aparatem, to już się zawalił
  12. Są resztki, tylko w trawie nie widać, albo za dużo wody. Najlepiej widać jak jest mróz bez śniegu, i takie bagno zamarznie Można się wtedy trochę głębiej zapuścić
  13. U mnie jest pełno takich miejsc. Podejrzewam, że przegniły od bagna, a wiatr połamał wierzchołki drzew.
  14. Bo ściana miała 100m długości i 3 rzędy "lasu"... Nawet nie wiedziałem, że mieliśmy coś innego niż sosnę, ale to już pewnie czas przeszły...
  15. Bo tak się nie da jechać, jak co chwilę trzeba stawać i pozować Uciekł mi dziś czarny bocian i łoś sprzed obiektywu Trzeba kupić coś kieszonkowego co zdjęć...
  16. kipcior - a widziałeś kiedyś łosia z bliska? Wtedy się myśli jak tu uciec najszybciej, a nie szukać aparatu w plecaku To bydle jest ogromne i wywołuje u mnie paraliż ze strachu A jak biorę kamerkę, to zawsze się wszystkie zwierzęta pochowają Zresztą przez ostatnie 2 dni tylko drwale za każdym zakrętem, więc i zwierząt nie widać...
  17. Bo prędzej spotkasz łosia, niż innego rowerzystę... Przez 2 lata łosi widziałem 6, a rowerzysty żadnego
  18. Aż żałowałem, że miałem tylko komórkę, bo 3/4 odleciało, jak zbliżyłem się na te 15cm Ale jak ostro hamowałem żeby nie rozjechać, to nawet nie drgnęły
  19. Bo prawie przejechałem oponką 4,8" Sobek - jak było zbyt drastycznie, to teraz powinno być lepiej. Ale takie są lasy Tylko nie wiem pod jaki punkt regulaminu, podpada ładnie obgryziona nóżka sarenki, leżąca na środku drogi leśnej
  20. Zrobiłem 200km trasę ze średnią 19,1km/h z 8kg bagażu na rowerze (Head Randall I, oponki 4,8"). Tu ściganie, Mondraker Panzer R, oponki 4,0" - średnia 21,53km/h (33km, 390m w górę, 156 miejsce na 271). Jak na 20kg mojej nadwagi całkiem OK, a jeszcze oponek mlekiem nie zalałem W żadne ciuchy rowerowe się nie zmieściłem po zimie, więc pewnie ich wkurzało, jak "spasiony cywil" na grubasie ich wyprzedza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...