Skocz do zawartości

Ranking

  1. pablo23

    pablo23

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      200


  2. Jurek63

    Jurek63

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      876


  3. marvelo

    marvelo

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      3 371


  4. zekker

    zekker

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      7 989


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.07.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. 9 punktów
  2. Bo nie zdążyłem dojechać pod wiaty, a drzewa w końcu też przemokły:
    9 punktów
  3. Bo kolejny raz ten złomek dowiózł mnie w całości do mety (nigdy na maratonach nie miałem DNF-a): Już nawet jestem dzięki temu rowerowi rozpoznawalny, bo dzisiaj słyszałem jak o mnie mówili (zawodnicy z samochodu zaparkowanego obok mojego): "To ten gość co tym starym rowerem jeździ".
    8 punktów
  4. Bo chciałem zdążyć przed burzą
    6 punktów
  5. 6 punktów
  6. Bo asfalt próbuje nadążyć za krajobrazem....
    5 punktów
  7. Bo ważenie przed niedzielną walką w Janowie (Maratony Kresowe):
    3 punkty
  8. 3 punkty
  9. Znak dzisiejszych czasów .....jak GPT czy inny Copilot coś napisze to jest to świętość .... Głupoty pisze w tym wypadku. Edit : i uczymy typka
    2 punkty
  10. 2 punkty
  11. Bo żeby pocisnąć śladem "po/d zielonym", musiałem pobuszować śladem w zbożu*. * - nie wszedłem w szkodę - skorzystałem ze śladów technicznych. A zielona miedza, tak zarosła, że...
    2 punkty
  12. W Jula są spodnie Koyaba za 79 zł zielone i czarme . Calkiem spoko
    1 punkt
  13. Co prawda nie na gumce, chociaż częściowo gumka też jest ale od wielu lat używam i nawet kupiłem drugą parę w innym kolorze - spodenki Forclaz MT500 z Decathlonu, mam już czarne i beżowe. Widzę , że teraz nazywają się Simond i nie ma beżowych ale są zielone khaki, jeszcze lepszy kolor, będzie następny zakup Uważam, że są rewelacyjne do właśnie takich zastosowań jak sakwy, trekking i na codzienne spacery też się nadają, są szybkoschnące, lekko rozciągliwe, mają fajne kieszenie a ta boczna na suwak na prawym udzie ma dodatkowo wewnętrzne, gumowe mocowanie a'la kieszeń na telefon: https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-351375?mc=8853412 Jakiś czas temu było w Decathlonie mnóstwo reklam rowerów grawelowych i bikepackingu gdzie rowerzyści byli ubrani właśnie w te spodenki:
    1 punkt
  14. No widzisz szejkowanie to samo zło (nie mogłem się powstrzymać ) , ja nigdy nie szejkowałem i nie zamierzam A tak po prawdzie, to faktycznie masz nieodpowiedni rower do własnych zastosowań. Warto jak nie teraz, to w przyszłości pomyśleć o czymś innym, a ten sprzedać
    1 punkt
  15. Ja to samo XD z dzisiaj max 135,8km/h hahaha
    1 punkt
  16. Mam uzasadnione wątpliwości co do - wydawać by się mogło - instynktownego zejścia w stronę środka kasety. Może u tych bardziej świadomych tak będzie, ale u niedzielnych/sezonowych spotęgowane ugniatanie kapuchy niemal gwarantowane - widzę jak niektórzy zamulają na 2% zmarszczce (powinni zredukować jak nie mają siły, albo wyższej kadencji, a przepychają - strach pomyśleć jak by było z 5, czy 10%, wtedy chyba już zejście z roweru...). Czyli mam napęd na góry, i jestem miłośnikiem kebabów (to akurat się zgadza) jednocześnie Mi tam pasują 32 zęby - nawet na nizinie. 36 też (na płaskim jeżdżę o oczko wyżej na kasecie - np. 9 zamiast 10 zębatka), przy czym w stromych terenowych fragmentach jest już różnica in minus (w obu przypadkach kaseta 10 -51). PS a te 40, czy nawet 44, to chyba się cofasz do ery 26" - przynajmniej w MTB...
    1 punkt
  17. No i finalnie zaskoczenie. Odwaliło mi i kupiłem 1040 😂 Jak szaleć to szaleć. W sumie lepiej raz a dobrze niż kombinować.
    1 punkt
  18. Może i leży ale nie u mnie już Ktoś przygarnął.
    1 punkt
  19. Z własnego doświadczenia kupowania roweru pod 155 cm powiem, że bardzo ciężko dostać ramę XS do przymiarki w sklepie. U mnie skończyło się na mierzeniu kilku S-ek (np. Dual Sporta 2025, rama taka sama jak w FX 2025, minimalna różnica geometrii ze względu na rożne koła), porównaniem kilku innych ram na https://bikeinsights.com i ostatecznie zamówiłam trochę w ciemno Treka FX 3 Disc 2023 za 3380 zł. W ramach ciekawostki, Trek FX 3 Disc 2023 w rozmiarze XS wygląda następująco (zdjęcie z internetu):
    1 punkt
  20. Eee, słabo - ja już miałem chyba ponad 130...
    1 punkt
  21. Jako, że tekstylne szprychy Berd coraz częściej można spotkać w kołach, nagrałem poradnik dla wszystkich, którzy chcieliby wejść w ich posiadanie. W szczególności dla osób pragnących zbudować koła samemu, m.in. dla mechaników rowerowych. Proces doboru długości, potrzebne narzędzia, konieczność zastosowania pewnych rozwiązań, pracochłonność itp. - to wszystko sprawia, że (gdy robi się to bez doświadczenia) można utopić dużo pieniędzy. Będę zobowiązany za zasubskrybowanie mojego kanału.
    1 punkt
  22. Tak, ma związek ze sprężyną negatywną. Nie ma odpowiednio twardych. Poza tym konstrukcja jest zbyt wiotka dla cięższych osób.
    1 punkt
  23. Trochę POC'a... co ciekawe bluza i okulary wyprodukowane w EU, a kask i spodenki w Azji...
    1 punkt
  24. @Lezia a w życiu w to nie uwierzę, chyba z kartonem tyle waży
    1 punkt
  25. Bo dzień się kończył, a kwadratów w planie jeszcze troszkę było
    1 punkt
  26. Ponieważ większość moich spodenek z wkładką może już kupować alkohol i palić, a wkładki przypominają upraną chusteczkę jednorazową, wybrałem się wczoraj do CR by przymierzyć spodenki za 150 PLN (miałem oporym, by zainwestować taką kwotę bez oglądania). Do domu wróciłem ze spodenkami za 1050PLN. Pozdrawiam sprzedawcę - nie wiem jak on mnie przekonał, bo jak widziałem w tym sklepie błotnik za 29, to wydał mi się drogi i nie kupiłem, może jak pokazał mi model za 1500, to nabrałem dystansu. Zdam sprawozdanie jak się spisują spodenki PEdALED Oddysey .
    1 punkt
  27. Moim zdaniem klocki metaliczne nie uczynią hebla mocniejszym. One potrzebują dobrego dotarcia i wysokiej temperatury co by działały na 100% W czasach gdy jeździłem maratony to wiara jeździła na metalikach ale to dlatego, że długo wytrzymują, zwłaszcza w błocie. Ale jak ktoś potrzebował mocnych hebli, a szybkie zużycie mu nie wadziło to zakładał organiki. Pełna siła hamowania od samego początku , klei się klocek prawie do tarczy. Ale szybki leci...no i z tymi smarami trzeba uważać bo jak się zatłuści to klocki do wyrzucenia. Metaliki można ratować, ale organik jak złapie smar to do śmieci.
    1 punkt
  28. Widzę, że ktoś pozazdrościł niszy stylistyczno-cenowej, w jakiej swego czasu umościł się tokyobike - tak samo proste (wręcz prymitywne) rowery, za tak samo wysokie kwoty (choć nie, toyobike jest droższy, no ale to światowa marka z salonami na różnych kontynentach, wiec może się cenić bardziej 🙂). Nawet stylistyka strony (minimalizm, high key pastele, delikatne liternictwo) ta sama... Co do zasady nie mam nic przeciwko prostym rowerom, nawet jeśli w oczach niektórych ta prostota trąci wręcz prymitywizmem. Nie mam też nic przeciwko komponentom, których historia niknie w mrokach rowerowych dziejów, zwłaszcza jeśli nadrabiają to estetyką i wysoką jakością wykonania, złożenia. Z tego znany jest chociażby tokyobike - przynajmniej w Japonii, bo jak z rowerami dostępnymi w Polsce (jakością montażu, serwisu itp...), to już nie wiem. W każdym razie - jak ktoś jest miłośnikiem tej estetyki - to czemu nie... A jak jest z Baltica Bicycles - na ile to jest prawdziwe premium, a na ile udawane...? Tego raczej nikt Ci nie napisze, bo takie rowery nie są w mainstreamie, a już sama marka jest np. dla mnie całkowitą nowością. To mogą być dopieszczone rowery, a równie dobrze mogą być całkiem zwyczajne z najtańszych chińskich części kupowanych z jednym warunkiem - żeby było chromowanie, żeby było aluminium, które te chromy będzie przypominało... Nieco niepokoi, że wszystkie modele są sprzedawane w dwóch rozmiarach M i L, co prowadzi do absurdu, że jeden rozmiar jest polecany dla osób o wzroście 165-184 cm... Jak szukasz rowerów w tej stylistyce, to możesz rzucić okiem na https://cremecycles.com/ - co za ironia, bo to marka firmy także z wybrzeża, gdańśkiej 7anna. Możesz też zajrzeć na stronę warszawskiej https://antymateria.com/collections/rowery-antymateria (gdzie przynajmniej te rowery składają ludzie, którzy mają realne sklepy i serwisy, więc można porozmawiać, o coś zapytać - na pewno nie jest to "brand" ograniczający się do importu kontenera z Azji). Możesz też zerknąć na oryginał (czyli markę, na której ewidentnie ta Baltica się wzoruje) czyli https://tokyobike.com.pl/collections/rowery A jak masz więcej pieniędzy, ale wolisz je wydać na rower wyglądający na retro, za to z bardzo nowoczesnymi rozwiązaniami (napęd na pasek Gatesa a nie łańcuch, piasty wyłącznie Alfine 8/11, a nie 3-biegowy Nexus z torpedem, a w elektrykach, które na pierwszy rzut oka nie wyglądają jak elektryki także Pinion - oczywiście za mnóstwo pieniędzy 🙂), to rzuć okiem na berlińskiego Schindelhauera https://schindelhauerbikes.com/en/bikes?category=Classic Jak po prostu chcesz lekkiego roweru do miasta bez tej całej otoczki lifestylowej, to kup https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-500-niska-rama/_/R-p-305054 z dynamem i oświetleniem, błotnikami, bagażnikiem będzie ważył mniej niż najlżejsza Baltica. Rowery a'la retro, jak są ze stali, najczęściej są cięższe, na kiepskich komponentach, a wersje prawdziwie premium, to się składa na indywidualne zamówienie w pojedynczych egzemplarzach, jak to robią np. w japońskim Blue Lug https://bluelug.com/bike-catalog/ i każdy z tamtych rowerów będzie droższy (czasem wielokroć) od jakiejś produkcji "brandu" w stylu Balitki, Creme itd...
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...