Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 18.11.2024 w Odpowiedzi
-
13 punktów
-
12 punktów
-
12 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
Powyższa opinia raczej by mnie skłoniła żeby od nich NIE brać 😉3 punkty
-
3 punkty
-
Prawda jest taka. Im osobnik ma mniejsze IQ, szorujące po podłożu, tym ma większe skłonności do prędkości, odgłosów z tłumika, wsiurskiego tuningu, decybeli na Sylwestra itp. że o olewaniu obowiązujących przepisów nie wspomnę.3 punkty
-
@cervandes to bardzo fajne piasty. Potrzeba tylko specjalnego klucza do rozebrania całości - jest dostępny u Kozaka. Zdecydowana większość osób jest zadowolona (tak wynika z mojego doświadczenia), ale zdarzają się również problemy. Dla przykładu jeden z zawodników XC narzeka mocno na bębenek. I rzeczywiście zdarzają się pękające magnesy lub kłopoty z rozciągającą uszczelką między bębenkiem, a korpusem. W pierwszych wersjach zdarzało się, że korpus piasty nie trzymał pasowania i łożysko od strony tarczy wchodziło palcami 😕 Sama firma dość specyficzna w kontakcie. Kiedyś przysłano mi piastę dla Klienta bez uszczelki bębenka. Napisałem do nich i czułem się autentycznie jak złodziej. Odpisano, że to niemożliwe, takie rzeczy się u nich nie zdarzają. I w geście łaski dostałem finalnie tę uszczelkę za kilka złotych... Reasumując - zależy jak trafisz. Najnowsze wypusty są bardzo ładnie wykonane, z anodą dobrej jakości. No i warto brać wersję z łożyskami nierdzewnymi. Jak dobrze pamiętam, niektóre piasty miały łożyska 6903, ale niestandardowe (różnica 1 mm w średnicy wewnętrznej od "zwykłego" 6903). Nie jest to wielki problem, ale jak potrzebujesz na szybko to już bywa kiepsko. @sznib dzięki! 🙂3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Jedynie w co warto to w lżejsze koła, które będziesz w stanie przekonwertować na sztywne osie. 2200, a 1700...odczujesz, waga to jedno, ale sztywność to drugie, takie koła zupełnie inaczej niosą. Czy warto dalej inwestować...moim zdaniem nie. Lepiej odłożyć i kupić road+ albo gravela- jak już będziesz w pełni zorientowany. Ja na szutry wybieram road+, obecnie mam contenda ar z oponami 35c, więcej nie potrzebuje na szutry. Następny na szutry też będzie road+ , ale na karbonowej ramie (superior xroad albo giant defy) Wg mnie jak ktoś wali do gravela 45c to znaczy, że bardziej potrzebuje mtb. Tu oczywiście wchodzimy w indywidualne odczucia i potrzeby. Co dla jednego jest komfortem dla drugiego będzie jeszcze dyskomfortem. Kiedyś jak startowałem w maratonach to bawiłem się w dwa komplety kół...na treningi cięższe mavici, na zawody lekkie dt swissy. Mi się to ułożyło...zacisk zawsze wymagał korekty. Natomiast jak myślisz o ujeżdżaniu dwóch zestawów- czyli jeden szosowy, drugi szutrowy to muszą to być dokładnie dwa takie same zestawy kół, na tych samych kasetach (+łańcuch do każdej), tarczach, piastach. Wtedy to się uda.2 punkty
-
Trzeba ustalić 2 rzeczy. Oznaczenia RC, RC2: - RC - rebound i wolna kompresja - RC2 - rebound i wolna + szybka kompresja. 2/2.1 - To są "kondomy", są konstrukcją w pełni zamkniętą w której olej pracuje praktycznie bez ciśnienia wstępnego. Działają ok, do wszystkich nie racingowych zastosowań (ale mam na myśli grawitację, XC mnie nie interesuje i jak jeżdżą SIDy pojęcia nie mam) są wystarczające. Ich regulacje kompresji są... można powiedzieć mało wyczuwalne, trzeba pokręcić połowę zakresu żeby wyczuć różnicę. 3 - Tutaj zupełnie co innego, regulacja kompresji jest wyczuwalna od razu, każdy klik robi różnicę, jest też o wiele silniejsza od 2.1. To ich największa bolączka, spoko dla osób o wadze 80+ ale dla lżejszych ludzi jest problem bo zakres regulacji sprawia, że nie wyregulują sobie poprawnie nawet reboundu (odkręcony na maxa dla mnie nadal był za wolny). Bądź po prostu jest nastawiony na racing enduro/dh, gdzie silna kompresja i tłumienie są pożądane. W budowie różnią się natomiast ciśnieniem wstepnym oleju wywołanym przez sprężynę tłoka IFP, konstrukcyjnie są zbudowane podobnie do foxowego GRIP2, lub teraz Grip X i Grip X2. 3.1 - Starali się skorygować wady 3 - regulacje mają większy zakres - i w zasadzie to wszystko. Ogólem śmigam na 2.1, jakbym miał zmieniać to tylko na 3.1. Sam charger to jednak nie wszystko, bo razem z 3 wersją pojawiła się zupełnia nowa generacja modeli a zatem też sprężyny powietrzne. Więc to, że komuś nie przypadł do gustu nowy Lyrik względem popradnika wcale nie musi być spowodowane tłumikiem a sprężyną która jest bardzo progresywna w tej generacji. Dlatego też w swoich Zebach powymieniałem sprężyny na te z 1 generacji. Nowe RS ogółem są racingowe, poprzednia generacja była bardziej plushowa i przyjazna zwykłemu kowalskiemu. Nowe oferują bardzo silne wsparcie w środku skoku, ciężko je dobić i ogółem mnóstwo ludzi narzeka, że nie wykorzystują pełnego skoku, obniżają cisnienia, amor wtedy jedzie oklapnięty i później piszą, że są do dupy. Po prostu to nie jest ich target, tacy ludzie będą bardziej zadowoleni z pluszaków jakimi były poprzednie generacje.2 punkty
-
Ad.1. Gravelowe gumy np. 45 robią mega różnicę względem szosowych np. 28. Z doświadczenia wiem, że przekładanie kół nudzi się po 3 razach a potem jeździ się ba tym co akurat założone. Niestety ale przekkładanie kasety jest upierdliwe, jazda na dwie kasety i dwa łańcuchy to znowu hałas inaczej ułożonego danego łańcucha do korby. Zwykle też trzeba ustawiać zaciski ham do danej pary kół. Pamiętaj też, że robotę robią, nawet więcej niż koła odpowiednio dobrane gumy. Ad.2. IMHO do grawela lepiej przyzwoite koła alu. Np. Swissy GR1600 komplet ważą około 1700g. Można to znaleźć nanwyprzedarzach w bardzo przyzwoitej cenie (mi się udało za 300EUR z przesyłką). Ad.3. Ww. koła mają możliwość konwersji do qr (nominalnie są pod 100x12 + 148x12). Zmienisz rower i koła będą pasować. Ad.4. Zajeżdzij to co masz (ew z nowymi kołami) w międzyczasie mysł czego naprawdę potrzebujesz.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Razem z kolegami z Dandy Horse nagraliśmy film, w którym opowiadamy o sprzęgłach w tylnych piastach. Dlaczego jedne są bardziej, a inne mniej głośne? Co wpływa na trwałość, które mechanizmy są najczęściej wybierane, co jest najtrwalsze? Dużo osób zadaje sobie podobne pytania przed wyborem piast czy kół, ale nie zawsze można dotrzeć do właściwej odpowiedzi. Sądzę, że materiał się przyda. A jeśli tak - w planach mamy kolejne. M.in. porównanie sztywności najlżejszych kół na świecie (Extralite na tekstylnych szprychach Berd, buduję właśnie najlżejszy rower na świecie do tzw. XC downcountry) vs bardziej klasyczne zestawy. Albo odpowiemy na pytanie, co trzeba było kiedyś zrobić by uzyskać certyfikat UCI dla sprzedawanych kół, a jak wygląda to dziś ;-))) Będę wdzięczny za wszelkie pro tipy, na czym jeszcze się skupić.1 punkt
-
Opony do testów wybierają czytelnicy. Z prawie 100% pewnością można stwierdzić że skoro się nie pojawiła to nie jest warta uwagi. Niedługo będą opublikowane testy m.in. Caracal ale w wersji nie Race oraz Goodyear ZIPP XPLR Slick 700x40c. Nie sugeruj się absolutnie tym że coś wygląda na szybkie. Ja tak robiłem do czasu i były to zmarnowane pieniądze. Najlepszy przykład: https://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews/continental-race-king-protection-2020 2,20" a oporami toczenia przebija niejedną oponę szosową z dolnej półki. Gravel na nich wygląda tak:1 punkt
-
Zawsze mogę wpiąć się w standardowe bloki, a jak wywrotek bez wypięcia będzie za dużo, to zainstaluję sh56, fortuny nie kosztują. Zamówienie złożone - SPD PD-M540(tylko 80zł drożej od 520), do tego zamówiłem bloki SM-SH56, ale sprawdzę na początku jak mi idzie w standardowych i te najwyżej odeślę. No i trzy pary butów też zamówione, nie mogłem się zdecydować online, więc ostatecznie coś wybiorę jak przyjadą Mam nadzieję, że rozmiary będą ok Jeszcze raz dzięki za pomoc1 punkt
-
1. Z lenistwa. Ja od zakupu zmieniłem koła, czekaj, muszę policzyć ...... ok, policzyłem, 1 raz 2. Może być drutowa ale jaki jest sens wymiany szybkich opon gravelowych na wolne szosowe ? A szybkie gravelowe przebijają budżetowe szosowe oporami toczenia oraz komfortem. Potraktuj testy na tej stronie z pełnym zaufaniem pomimo że często kłóci się to z naszymi wyobrażeniami.1 punkt
-
Kup kingseven/rockbross/onbondage a nawet Specter taką ma. Wg mnie to jedno i to samo. W trybie 300 lm świeci ok 10 godzin i można tak jeździć po drogach polnych i leśnych, ale nie jakieś poważne mtb. https://allegro.pl/oferta/swiatlo-rowerowe-offbondage-przednie-1000-lumenow-power-bank-4500mah-16435205142 Kup kingseven/rockbross/onbondage a nawet Specter taką ma. Wg mnie to jedno i to samo. W trybie 300 lm świeci ok 10 godzin i można tak jeździć po drogach polnych i leśnych, ale nie jakieś poważne mtb. https://allegro.pl/oferta/swiatlo-rowerowe-offbondage-przednie-1000-lumenow-power-bank-4500mah-164352051421 punkt
-
Nie będziesz zmieniał kół - gwarantuję Też miałem taki pomysł. Co do opon to budżetowe nie będą szybkie. Polecam lekturę (uważną): https://www.bicyclerollingresistance.com/ W skrócie. Opona będzie szybsza nie dlatego że będzie węższa ale będzie wykonana z innej mieszanki. Budżet jaki musisz przeznaczyć na szybkie opony zaczyna się od około 200 zł za sztukę.1 punkt
-
Twoje wymagania spełni tylko ta: https://www.polmozbyt-jelcz.pl/sklep/lampy-klosze-reflekt-element-optyczny-h4-okragly-ikarus-re-12511-h4,23-1-ELLK-----RE~912511~9H4.aspx Musisz jedynie zamontować w rowerze bagażnik, na którym będziesz woził akumulator.1 punkt
-
1 punkt
-
Osobiście preferują klucze, które łapią nypel za 4 ścianki: Ale najważniejsze, żeby klucz był dokładnie wykonany i łapał nypel bez luzów. Wtedy ryzyko "obrobienia" nypla jest minimalne. Te najtańsze, odlewane (bez obróbki mechanicznej powierzchni przylgowych) niestety maja spore luzy i potrafią bardzo łatwo skancerować nypel.1 punkt
-
1 punkt
-
Ok, doszedł kondonik sylikonowy z linka https://pl.aliexpress.com/item/1005007805184978.html Pasuje idealnie, jest ciasny i nie zjeżdża. Nieco trudnie otwiera się port ładowania. Co do szkła, to jest to folia. Moim zdaniem minimalnie za duża. Nie udało się jej nakleić tak by przylegała na całej powierzchni. Zawsze z jednej strony była lekko podważona. Finalnie wyleciała do kosza na śmieci. Guma zostaje. Poprawia chwyt licznika.1 punkt
-
Mieszkam na przedmieściach Gdyni/Gdańska i jeżdżę po TPK. Jeśli miałbym mieć tylko jeden rower to byłby to full o skoku 120-130mm. Nie da się dojechać gdziekolwiek w naszym lesie, żeby po drodze nie mieć okazji wskoczyć na singla... Pytanie czy chce się na te single wskakiwać 😉1 punkt
-
Wyjdzie na to że się czepiam , ale GR1600 występują jako 12x148 , np w Focus Atlas 8.8 . Osobno zresztą też do kupienia https://www.bike-discount.de/en/dt-swiss-gr-1600-spline-25-700c-disc-sram-xdr-boost-rear-wheel-11 punkt
-
@cervandes dzięki za zwrócenie uwagi. Niestety nie mogę już edytować postu 😕 Soul Kozak jest mega głośną piastą. Nawet miałem o niej wspomnieć w filmie, bo koło z nią leżało mi w serwisie ale nie na wszystko starczyło mi czasu.1 punkt
-
1 punkt
-
Ja mam buty O'Neal, troszkę inny model niż te linkowane wcześniej przez Ciebie bo z Boa, mierzyłem też kilka razy Northwave i co prawda w nich nie jeździłem ale Northwave wydają się dużo wygodniejsze niż O'Neal. O'Neal są jakieś takie sztywne, mało wygodne w chodzeniu, teraz brałbym Northwave1 punkt
-
Buty Shimano są wąskie, wiec jeśli masz szerszą stopę to odpadają, chyba że trafisz wersję wide. Po Shimano przesiadłem się na Northwave i to najlepsze buty jakie do tej pory miałem. Są wygodne, choć sztywne.1 punkt
-
Zacznę może od tego, że jestem w szoku, jak wiele to urządzenie oferuje. Naprawdę nie mogę wyjść z podziwu, że to wszystko jest dostępne za 160 zł! A w czasie jazdy zastanawiałem się, za co ja właściwie zapłaciłem tyle kasy biorąc Garmina... W sumie, to zabawy za dużo nie było. Urządzenie jak i aplikacja są tak proste i intuicyjne w obsłudze, że wszystko skonfigurowałem właściwie w czasie jedzenia obiadu. Jeśli chodzi o aplikację, to moim zdaniem Garmin Connect się do niej nie umywa - jest zbyt skomplikowana, znalezienie tam czegoś rzadziej używanego jest dla mnie za każdym razem ogromnym wyzwaniem. A tutaj - wszystko jasne, proste i czytelne - załapałem od razu. To oczywiście kwestia mniejszej ilości funkcji, ale umówmy się - zwykle połowa tych garminowskich i tak nie jest wykorzystywana. No więc tak... Przypiąłem do kierownicy dostarczony w komplecie uchwyt i zamocowałem Geoida obok Garmina Edge 840, który jest na mostku, by mieć obydwa w zasięgu każdego spojrzenia. Jazdę zacząłem tuż przed 18:00, przejechałem ok. 31km w 74 minuty, głównie po szutrach, drogach gruntowych i asfaltach (kilka razy prawie wpadłem do rowu gapiąc się na komputerki, a że przeczuwałem, że tak może być, to taktycznie nie pojechałem do lasu ). Wskazania czasu jazdy i dystansu na obydwu urządzeniach były właściwie jednakowe - niewielkie różnice rzędu kilkudziesięciu metrów i kilkunastu sekund wynikały wyłącznie z bardzo czułej autopauzy Geoida domyślnie ustawionej na 5km/h. Mój Garmin wstrzymywał jazdę dopiero około sekundę po zatrzymaniu, Geoid gdy jeszcze się toczyłem. Zmieniłem na 2km/h, będę testował. Co w Geoidzie od razu rzuciło mi się w oczy, to świetna czytelność wyświetlacza, bardzo mocne jego podświetlenie i szybko reagujący czujnik światła. Podświetlenie ustawione na automatyczne w ciemności utrzymywało się na poziomie 2%, ale przejeżdżając pod latarniami zauważalne było rozjaśnianie i ściemnianie ekranu. Garmin nie reagował. Jak dla mnie podświetlenie mogłoby być nieco słabsze. Brakuje też trybu ciemnego/nocnego. Skoro o wyświetlaniu, to moim zdaniem pola danych są lepsze niż w Garminie, bo na jednym można wyświetlać 3 informacje, na przykład dotyczące tętna - średnie, aktualne i maksymalne. Podobnie z prędkością, kadencją itp. W Garminie do każdej wartości trzeba ustawiać oddzielne pole. Edycja układu w aplikacji jest banalnie prosta. No i fajnie, że w zależności od wybranego układu i wielkości pól, dla poszczególnych jest po kilka różnych opcji. Tylko brakuje tego cholernego poziomu baterii! Zatem i o samej baterii krótko. Ruszając miałem 97%, po tych 74 minutach z automatycznym podświetleniem i podpiętym czujnikiem tętna, naładowanie wynosiło 90%. Nawigacji dzisiaj nie testowałem, zostawiam to na kolejne dni, kiedy będę mógł wykreślić sobie jakąś krótką testową trasę i na spokojnie ją przejechać. Sprawdziłem jednak sposób przerzucania kursów na urządzenie jak i tworzenie ich w aplikacji. Jest dokładnie tak, jak pisaliście, więc tutaj nic mnie nie zaskoczyło i nie będę powielał waszych słów. Niektórzy zarzucali, że brak dokładnych map i zaawansowanych opcji nawigacyjnych przekreśla to urządzenie. Po powrocie przedstawiłem swojej dziewczynie, która ma być docelowym jego użytkownikiem, różnice między nawigacją Garmina i Geoida, i wiecie co? Powiedziała, że jak dla niej to ta prosta jest lepsza, bo ona jadąc rowerem chce...skupiać się na jeździe (zaskakujące! ) i mieć na ekranie tylko najpotrzebniejsze informacje w najprostszej formie. Więc jak widać to, co dla jednego jest dyskwalifikującą wadą, dla innego jest zaletą. Geoid włącza się i wyłącza dużo szybciej niż Edge 840. Przez brak animacji przejść między ekranami można też odnieść wrażenie, że jest bardziej responsywny. Jeśli chodzi o obsługę przyciskami, to w dość grubych rękawiczkach Geoida obsługiwało się dużo łatwiej, niż Garmina. Najgorsze w Geoidzie jest moim zdaniem wykonanie obudowy. Tutaj oszczędności widać już na pierwszy rzut oka. Zarówno użyte tworzywo jak i forma, w której jest kształtowana, nie są - delikatnie mówiąc - najlepszej jakości. Nie jest fatalnie, jednak pod tym względem Garmina na pewno nie przebiją. Podobieństwo do Magene C506 jest uderzające i nieprzypadkowe. Sprzętowo to być może nawet i to samo urządzenie, a i w oprogramowaniu w wielu miejscach można znaleźć powiązania... Tłumaczenie interfejsu urządzenia jest zaskakująco dobre, chociaż oczywiście zdarzają się kwiatki i niedociągnięcia. Podobnie jest z aplikacją. Podsumowując: Gdybym nie wiedział, ile to urządzenie kosztuje, po ślepej próbie wyceniłbym je na ok. 300 zł. I to nawet, gdyby w ogóle nie miało nawigacji, której podkreślam - jeszcze nie testowałem. Jeśli ktoś nie potrzebuje bazy, planów i opcji treningowych ani zaawansowanej nawigacji, to w cenie "analogowej" Sigmy ma urządzenie oferujące to, co nawet kilkanaście razy droższe markowe komputerki. Teraz jest już późno i mi się nie chce, ale postaram się wrzucić i od siebie jakieś porównanie zapisu śladu i wykresy z danymi. To tak bardziej z własnej ciekawości. I w związku z tym "późno" przepraszam za wszelkie błędy w tym poście, których mogę już nie zdążyć edytować. O czymś też pewnie zapomniałem, jak sobie przypomnę, to dopiszę. P.S. Przez te kilka dni stworzyliśmy tu taką bazę wiedzy, że producent mógłby na jej podstawie stworzyć FAQ i kolejną aktualizację firmware'u.1 punkt
-
Bo to jest dowód na istnienie czarnych dziur. Na dodatek znam adres...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo wprawdzie asfalt jest równy ale profilaktycznie wziąłem fulla gdyby gdzieś jednak była dziura1 punkt
-
1 punkt
-
Czy na tym zdjęciu jest błędnie (750 mm zamiast 75 mm) oznaczony prześwit widelec-obręcz? Czy może jednak nie ma błędu i z 750 mm chodzi o coś innego? Nie chcę się wymądrzać, ale jeśli to jest błędnie zapisane 75 mm prześwitu, to ten widelec chyba z łatwością łyknie koła 28" - a przynajmniej wygląda, że jest tam wystarczająco miejsca na tę różnice 31,5 mm między dwoma obręczami (zwłaszcza, jak nowa opona będzie węższa/niższa). W stanie obecnym przedni hamulec musiałby być very 🙂 long reach, szczególnie jakby liczyć ten reach jak u Sheldona Browna https://www.sheldonbrown.com/calipers.html to tam będzie chyba ponad 90 mm. Nie wiem, czy najdłuższe zaciski nie będą właśnie pod 92 mm (pytanie jeszcze, jak mierzone). Więc chcąc mieć w miarę solidne hamulce, musisz iść w większy rozmiar obręczy... Zresztą współcześnie wiele zacisków opisywanych jako "long reach" w rzeczywistości poległoby na tym widelcu, - zamiast podziału: short, medium, long, wszystko, co nie jest zaciskiem szosowym, staje się long reach... Ciekawy zbiór dłuższych zaciosków masz tu: https://www.bicycling.com/bikes-gear/a20008036/an-ode-to-long-reach-brakes/1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00