Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 27.06.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
15 punktów
-
15 punktów
-
15 punktów
-
14 punktów
-
10 punktów
-
8 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Tylko co kieruje nas do wielkich sklepów, jeżeli nie chęć oszczędności? Pozostaje sobie zadawać pytanie, czy gdybyś wybrał model innego producenta (gdzie za podobne podzespoły zapłaciłbyś pewnie 2 tyś. więcej) i odebrał go w niedużym sklepie gdzie serwisant naprawdę wie co robi to czy sprawa wyglądała by tak samo? Ja chyba część tych zaoszczędzonych pieniędzy przeznaczyłbym na serwisanta z prawdziwego zdarzenia, a czas poświęcony na wycieczki do Decathlonu spędziłbym jeżdżąc na rowerze.2 punkty
-
Mój Podium był zupełnie neutralny, więc albo Camelbak ma różne serie z różnymi walorami smakowymi, albo podróbka. Z bezsmakowych bidonów polecam też Zefal - mam teraz 3 sztuki, wszystkie bezsmakowe, choć jako nowe wymagały porządnego wyszorowania przed użyciem.2 punkty
-
Ostatnio miałem sen, że brałem udział w wyścigu w którym można było jeździć tylko w drugiej strefie i jak ktoś mocniej przycisnął to dostawał czas karny!2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Mam Dual Sporta AD 2020 właśnie, L-kę, to mógłbym co nieco pomierzyć. Ale 2.0 wejdzie tam z palcem wiadomo gdzie. Może znajdę jakieś archiwalne fotki, wiem że przed zakupem mierzyłem w sklepie ile wciśnie. Nie pamiętam czy mam jeszcze Kendy Piedmont 700x50c, być może, wtedy mógłbym przetestować organoleptycznie. Ale na pewno w innym rowerze jest Conti Double Fighter, 2.0, więc nie widzę problemu przerzucić koło. Same opony (właśnie te Conti) polecam, nie są przesadnie lekkie, ale bardzo szybkie i ciche na asfalcie, dobrze trzymają na zakrętach, w terenie również nie narzekam. No i tanie Oprócz tego jest Race King 2.0, ale tą na asfalcie bardziej słychać/czuć, i Kenda SBE - tyle że 2.1, nie wiem czy wejdzie. Była bodajże 1.95 ale droga zwijana, nie wiem czy tutaj ma sens taka inwestycja.1 punkt
-
Też tak uważam. Do 2021 mój full ważył 11,5, następny 14,5 - i różnicę czułem głównie przy wkładaniu na bagażnik. Większe koła, lepszy zawias i fajnie się to toczyło.1 punkt
-
W branży rowerowej nie siedzę inaczej niż hobbystycznie, ale gdybyście zobaczyli jakie przekręty potrafią znane firmy z branży sprzętu komputerowego robić, to się czasem nóż w kieszeni otwiera. Zaczynając od masowej sprzedaży "poleasingowych" kart graficznych i używanych dysków twardych jako nowe a kończąc na sprzedaży zalanych laptopów. I nie mówię tu o firmach "Januszex & Szwagier & Syn", ale o dużych graczach z "X" albo z owocem w nazwie. Tak czy inaczej walcz o swoje. Kupiłeś nowy rower i musi być sprawny. Trzymam kciuki.1 punkt
-
"serwisant z prawdziwego zdarzenia" Pojęcie bardzo względne a ja uważam że takiego nie ma. Jest się wygranym jeżeli sami robimy przy rowerze. Uwzględniając wszystko co złe w Decathlon to można i tak wynieść więcej korzyści. Oczywiście zdając sobie sprawę że gdzie indziej też jest przecież b. często problematycznie, a tak jest.1 punkt
-
Ja polecam natomiast bidony ze stali nierdzewnej. Nieco cięższe, ale posmaku plastiku z pewnością nie będzie1 punkt
-
Dziwne, mam kilka Camelbaków i nie czuć plastiku. Kupowane stacjonarnie i wysyłkowo ale nie z alle lecz z centrumrowerowe.1 punkt
-
To zło i należy tego unikać. Bagażnik to dość newralgiczna część roweru, ma być solidny, możliwie jak najmniej śrubek, łączeń i elementów, które mogą Ci zepsuć piękny wyjazd. Przecież wiesz, jaki masz rower, jakiej wielkości koło - po co Ci regulacja, której nigdy w życiu nie użyjesz? Te łączenia również wyglądają na zupełnie zbędne: Szy.1 punkt
-
MZ ludzie przywiązują za dużą wagę do wagi roweru:) Nie znaczy to, że koniecznie chciałbym dociążać swój rower na siłę, ale wolę mieć konkretne opony, nawet jeśli nie są wagi piórkowej, długiego droppera, duże tarcze itp... Jeśli się nie ścigasz to ten kilogram w jedną czy drugą możesz spokojnie olać, za to na zjeździe będziesz mógł bardziej popuścić wodze fantazji. Do takiej jazdy jak piszesz wolałbym cięższe 140mm niż lżejsze 120mm.1 punkt
-
Cena skutera elektrycznego Yamaha czyli żaden tani chińczyk to 17.000 zł. https://www.yamaha-motor.eu/pl/pl/products/skutery/urban-mobility/neo-s-2023/ Pojazd trochę bardziej skomplikowany niż rower. Ale zaraz się okaże że rower z tym nowym rodzajem silnika będzie kosztował ze 2x tyle1 punkt
-
Najlepszy jest zakres pomiaru od 0 do 200 Nm🙀 Czyli zegarki też można skręcać 😀1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00