Ranking

Bo do startu, gotowi...

Bo jazdy wieczorem tak mogą wyglądać

A słyszał ktoś o Prababce ?

Bo wieczorem albo rano. Nie pamiętam.

Bo taka hopka w lesie

Bo szuter na miarę naszych możliwości

Bo ławostół z widokiem.

Bo prawie przegapiłem sezon na truskawki

Bo w krainie domów w kratkę.

Bo flaga na szczycie.

...bo śląski anturaż 😎

Bo takie drogi to ja rozumiem....

Śląski ? ŻeŻółty ? 😀😀

Bo truskawki potaniały.

Bo... kto z Was tak ma aż oczy się cieszą.

Bo dużo bocianów.

Bo tradycyjny wypas baranów

Bo szutrowy autobahn.

Bo takie piękne okoliczności przyrody 😁

Bo prom

Bo nie dał się pogłaskać.

Bo wieża nad źródełkiem.

Bo z synowcem Pozdrow'er 😘

Bo synowcowi chciałem pokazać moją starą budę, a tu takie nowości

Bo samolot przymierza się do startu.

Bo Wisła

Bo bardzo lubię wycieczki tuż za zachodnią granicę

Nie chciałbym kupować butów na te nogi 🤣 Bo stroma droga do szkoły czyli per aspera ad astra

Taka tam traska. Nagrane lepszym ziemniakiem niż ostatnio. Ale i tak kompresja Youtube'a strasznie obcięła jakość.

Bo paczymy sobie na ptaki.

Bo mniejsi użytkownicy dróg Pozdrow'er 😘

@KNKS WIDZĘ WSZYSTKO PODWÓJNIE!

Przy sikaniu czy tak po prostu? 😉🤣

@Brombosz mnie kiedyś pulpet na odblokowanymi elektryku wyprzedził i pokazał paluszka ,żebym mu obciągnął. To jak się tak prosił o erotyczne doznania to mu je zapewniłem - niecałe 12 km dalej został w szczerych polach z pustą bateryjką. Teraz kupa tego cherlawego cwaniactwa buja się na e- rowerach

He He „Dziadek na elektryku z Decathlonu”- Brzmi prawie jak babcia w mocherowym berecie.

Krzyż. https://www.krajoznawcy.info.pl/kopystanka-na-pogorzu-przemyskim-81934

... i taki "zadowolony" klient produkuje potem posty w stylu "regulowany mostek i żelowe siodelko" do Scale czy innego XC HT 😆

@CoriKasata nowa nie jest 🙂 ale jakoś specjalnie źle nie wygląda. Daj jeszcze trochę czasu kasecie (dopasowanie może trwać nawet i 100km). Korba i kółka przerzutki są OK. @Ketrab123Czym Ty smarujesz łańcuch? Smarem stałym? Kaseta wygląda słabo ale w tym syfie mało widać. Jeśli wymienisz kasetę to kółka też wymień, bo może jakoś źle nie wyglądają ale przy nowym napędzie lepiej mieć wszystko nowe.

Nowe koła gravelowe DT, ze 4 siodełka. I łańcuch KMC X11 EL, przy depnięciu rzęzi niemiłosiernie. Następnie nową kasetę SLX M7000, żeby nie rzęził łańcuch. Rzęzi jeszcze bardziej Stary SRAM nie rzęzi

Jak się przytrafi ten szlag na szlaku to wtedy szlak trafia 😁

Taka mała prośba, jak jeździcie wieczorkiem to uważajcie na 🦔, bardzo proszę.

Są ogólnie dostępne, można sobie do nich skrobać marchew.

Tak też bywa ale nie tym razem 😁

Bo zawijas .

Bo mecz

Bo... niedziela i sklepy na wioskach pozamykane, ale... jest źródełko. Na początku nie byłem pewien, ale w przeciągu 10 min od zaparkowania na popas, pojawiły się trzy osoby z pękami baniek 5l. Pomyślałem, że po 650ml się nie przekręcę..., chyba - jeszcze jest ok

Trzeba było wziąć stówkę i podziękować Jechać chodnikiem masz prawo tylko na specjalnych warunkach tj. wiatr, opady, podwyższona prędkość na drodze, dziecko pod opieką i coś jeszcze. A tiry i ciężarówki niestety nic nie usprawiedliwiają. Także, do mandatu możesz doliczyć sobie koszty sądowe.

Żeby była jasność. Nie jeżdżę na szosie ale jeżdżę samochodem. Jak spotykam kolarza na szosie który wali drogą to doskonale go rozumiem i zdejmuję nogę z gazu. Czy jak zwolnię w takiej sytuacji zamiast go obtrąbić, zwymyślać albo pouczyć że powinien jechać ścieżką to moje życie legnie w gruzach ? Jakoś do tej pory nic takiego się nie stało a robiłem tak wielokrotnie.

Bo powinno być rozgraniczenie na ścieżki rowerowe i drogi dla rowerów. Te ostatnie powinny spełniać jakiś normy i dopiero kiedy to nastąpi byłby obowiązek jazdy nimi. A realia są takie że tzw. ścieżki rowerowe u nas to często twór jakiegoś chorego psychopaty który starał się przy ich projektowaniu maksymalnie utrudnić życie rowerzystom. Jazda po nich na szosie z oponami 25-28C to czysty masochizm. Kostka, krawężniki, co chwila wyjazd z posesji gdzie ścieżka się zapada po to żeby za chwilę wrócić do poprzedniej wysokości, spacerujący po niej piesi, często z psami albo małymi dziećmi. Po czymś takim trudno jechać 15-18 km/h na oponach 2" a co dopiero trochę szybciej na szosie. W krajach południowych jest taki zwyczaj że po takich "tworach" (zwanych drogami dla rowerów) poruszają się rowerzyści na rowerach holenderskich, z dziećmi, osoby na wózkach inwalidzkich a kolarze zasuwają po szosie i nikt nie ma z tym problemu. Nawet policja. Bo tak jest wygodniej i bezpieczniej dla wszystkich.

Ja na Harpaganie raczyłem się kiełbasą z rusztu.