Cała aktywność

Byłem, tak w części północnej jak i bardziej na południe. Rowerem też trochę pozwiedziałem ✌️

Zmierz przekrok bo może się jeszcze okazać, że się na jajach zawiesisz. Ogólnie rower jest ok a czy tobie podpasuje to już inna kwestia. Na pewno nie jest to sprzęt na który wsiadasz po 20 latach jeżdżenia trekkingiem i czujesz się "jak u siebie"

Ja wrzuciłem tak bardziej poglądowo bo ten namiot awaryjny nie spełnia warunku związanego z rowerami. Ale może komuś patent się przyda, ja na temat tarpów i bivi przeznaczyłem mnóstwo czasu, może ktoś będzie miał łatwiej Oczywiście nie musi być ten z linka, bardziej chodzi o ideę. Chociaż zdarza mi się króciutkie piesze wypady w góry robić, może sam taki namiocik kupię

Cześć, przeryłem forum do roku wstecz pod kątem roweru Merida Big Nine 300 Lite, jest kilka wątków o nim, nic co wyczytałem mnie w nim nie odrzuca, a zainteresowałem się bo obecnie są 4 oferty w cenie 3300-3550zł, od sprzedawców z pozytywnymi opiniami. Moje pytanie - czy myślicie że to dobry pomysł kupować ten rower w takiej cenie, rok produkcji 2022 tam gdzie podany, w pozostałych gdzie nie podali rocznika, to zakładam że maksymalnie 2023, pewnie zostały na stocku ze względu na niepopularny rozmiar. Co o tym myślicie? Model często jest tutaj na forum polecany, choć ma też swoich przeciwników Przymierzę się do tej ramy lite w Poznaniu, więc rozmiarowo będę wiedział czy mi pasuje, ale raczej będzie to XXL. Będę wdzięczny za opinię, nie jestem super znawcą, dopiero się douczam spędzając na forum wieeele godzin i pochłaniając kolejne wątki. Chciałbym poznać Waszą opinię czy w tym budżecie jest to dobra opcja żeby kupić nowy, ale jednak 3-letni rower. Z tego co czytam to za 3300zł z nowych rowerów na 2025 rok nie wiem czy cokolwiek ma do niego podejście, ale może się mylę i np. ten rower jest w jakimś sensie przestarzały lub z innego powodu nie warto? Przeznaczenie - jazda raczej rekreacyjna z rodzinką, bez żadnego ścigania, 80-90% lasy w okolicach Poznania, więc bez większych wzniesień, czasem asfalt. Nie chcę crossa, bo pozycja mi nie odpowiada, mam 23" starego Unibike Flash i nowszego Kross Evado 6.0 również 23", na obu kombinowałem: siodełko przesunięte na maksa do tyłu, długi mostek wyciągnięty do przodu, ale i tak chciałbym się na nim bardziej położyć, tak mi po prostu wygodniej się jeździ i czuję że moje ciało dąży do takiej pozycji. Mam świadomość istnienia Polygon Heist, który wg parametrów jest "dłuższy" niż przeciętny cross, jednak nie mam jak się do niego przymierzyć, a w ciemno roweru nie kupię, bo mam nietypową budowę, 192cm ale nieproporcjonalnie długie nogi i ramiona. Zakładałem że nie chcę wydać więcej niż 4000zł na nowy rower, ale wiadomo że im bliżej 3000 tym lepiej https://allegro.pl/oferta/rower-gorski-merida-big-nine-300-lite-xxl-23-metallic-teal-black-17700017237 https://allegro.pl/oferta/rower-mtb-merida-big-nine-300-lite-xxl-23-mettalic-teal-black-17568010094 https://allegro.pl/oferta/rower-merida-big-nine-300-lite-xxl-23-metallic-teal-black-16458234070 https://allegro.pl/oferta/rower-mtb-merida-big-nine-300-lite-29-rama-xxl-23-shimano-deore-2x10-17546926791

ale jest jakiś problem z pompowaniem presty? A żeby na stację jeździć na pompowanie to musiało by mnie chyba zczyścić

Wracam do „terenowego crossa” siedziałem dzisiaj na Roam 1 - bardzo fajny rower, który potrzebuje trochę modyfikacji, ale wydaje się fajną bazą. Siedziałem też na Marlinie 6 i to nie moja bajka, więc big nine pewnie też odpadnie. Czy dla roama 1 jakaś konkurencja poza haistem 7?

Bo kładka w Wigierskim Parku Narodowym🚴‍♂️

A jaki masz obecnie zakres biegów (12-28, 12-32) i czy chcesz zachować taki sam, czy coś zmienić? Nie brakuje lekkich albo szybkich biegów? Brakuje "ciasnego" stopniowania? Shimano ma jeszcze kasetę HG41 (11-28), podobną ma Sunrace. Sunrace ma też bardzo "górską" wersję 11-34. Ale jest też "ciasna" wersja szosowa 12-25. Kaseta 7-rzędowa Shimano CS-HG41-7ac 11-28 - 5906884426118 - 17484644945 - Allegro Kaseta Shimano 169865 7 rzędów - 5904473915128 - 17643838404 - Allegro Kaseta Shimano CS-HG200 7 rzędów - 4524667393955 - 15602561949 - Allegro Kaseta SunRace CSM637BS 7 rzędów - 4710944242171 - 16925148729 - Allegro Kaseta SunRace M40 7 rzędów - 4710944245912 - 16859378007 - Allegro Kaseta 7-rz 12-24T szosowa SUNRACE CS-HG50 - 4710944242478 - 12148616403 - Allegro Podobne wersje oferuje też Sram. Jeśli chodzi o trwałość, większe znaczenie ma łańcuch i tu polecam KMC X8 albo Shimano HG71. Pod żadnym pozorem nie zakładaj łańcucha HG40 ani KMC z serii Z - są dużo gorsze, a tylko nieznacznie tańsze. A co to za rower? Ile biegów z przodu, jaka korba i tylna przerzutka?

Trochę się podłączę do tematu, ma ktoś bezpośrednie porównanie XT 4 tłoczkowych z Hayes A4?

Hej, wymieniam łańcuch oraz kasetę. Zastanawiam się co lepszego wsadzić zamiast seryjnie montowanej Shimano cs hg 200 7 rzędów. Jakieś propozycje? Chciałbym zostać przy tej samej ilości rzędów. Z góry dziękuję za pomoc. 😀

No ja ważę ok 63kg. Wiadomo nie jest w ciężki teren bo dh ważą po 20kg ale myślałem np jak są sigle tracki i hopy żeby się pobawić, ale nie zdewastowac, bo szkoda by go było.

czyli moje 700km nie jest niczym niezwykłym. Spróbuję wymienić przednią przednią zębatkę z 36T na 38T co powinno przy prędkościach z jakimi chce jeździć wymusić zmianę biegu na większą zębatkę z tyłu niż ta najmniejsza. Poza tym lepszy łańcuch jednak niż Shimano. Z tyłu wymieniam tylko zużyte 3 najmniejsze koronki i tyle. Za 2-3 msc mogę wrócić z informacją czy miało to sens.

Odłącz wspomaganie elektryczne a magia sprawi że problem zniknie😅

To jest wysokiej klasy rower górski. Nie wiadomo, co przeszedł przez lata, ale jak zdrowy to może wytrzymać sporo - na dzisiejsze standardy tyle co rower ścieżkowy (trail), nie jest to ani enduro, ani dh. Jak ty jesteś ciężki to też ostrożnie, ale po schodach to spoko. Lekkość wynika z małych kół, braku droppera i rzeczywiście trochę innych założeń. Ale to nie szosa

Nie jest to jakaś uciążliwa waga 😎. Jednak jak się podjeżdża pod kompresor na stacji benzynowej, to warto ten adapter mieć. Wkręca się go głowicę AV i to wszystko.

Witajcie, mam ofertę zakupu roweru scott genius w wersji LTD w katalogu z 2009r. czyli tej topowe na fajnym osprzęcie w 100% oryginał jak w katalogu i mało używany do tego. Widać, że w stanie bdb. Mam jednak zasadnicze pytanie do Was Koledzy i Koleżanki, otóż rower w dużej części jest z karbon tzn rama sztyca, wózek przerzutki, kiera, a nawet obręcze kół i całość waży ok. 10kg - to czy ten rower jest jakoś bardzo delikatny czy wręcz przeciwnie? Czy nadaje się np. pozjeżdżać w mieście ze schodów lub na zjazdy z góry i aby zaliczył np hopy do metra? Czy to może mu się coś przydarzyć/połamać? Zdjęcie załączam z katalogu dla poglądu jak to wygląda oraz link z katalogu bo tam jest wyszczególnione opis: https://www.culturevelo.com/Genius-LTD Bardzo proszę o opinię i pozdrawiam Was.

To wiadomo. Pod stacjonarną pompkę ogarnia temat. Jednak pod małą pompkę trzeba wozić dodatkowy grat ze sobą. Fajnie, że pompką do presty da się to dmuchnąć awaryjnie.

Wow. To w sumie całkiem przemyślany patent.

@Lextalionis otóż jesteś w mylnym błędzie. Adapterem click NIE ogarniesz wentyla presty, ale pompką z głowicą pod Prestę bez adaptera też ogarniesz wentyle click. @Eathan dobrze kmini. To jest system wstecznie kompatybilny. Zalecam jednak kupić zestaw do konwersji w komplecie z adapterem. To wiele ułatwia.

Rowery Cube są o.k. ale niestety w Polsce przez importera są traktowane jako marka niemalże premium chyba tylko i wyłącznie dlatego, że marka niemiecka. A są to takie normalne, poprawne rowery, taki mniej więcej niemiecki odpowiednik naszego Krossa, trochę lepszy odpowiednik. Tu masz przykład fajnego roweru fitness (zwanego też ostatnio przez wielu "gravelem z prostą kierownicą") od Cube, model Nulane ONE: https://skiteam.pl/rowery-przelajowe---cyklo-cross/9318-rower-cube-856101-nulane-one-trapeze-4054571475022.html ma karbonowy widelec, sztywne osie, hydrauliczne hamulce i napęd Cues 1x9. Trochę lepszy jest model Nulane Pro z napędem 2x10 ale kosztuje też tysiąc więcej, więc już sporo ponad Twój budżet: https://skiteam.pl/rowery-przelajowe---cyklo-cross/9209-rower-cube-856201-nulane-pro-trapeze-4054571475107.html Ewentualnie Trek FX 2 gen 4 - też napęd 1x9 Cues ale w przeciwieństwie do Cube brak sztywnych osi i cieńsze opony ale tańszy też trochę: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-fitness/fx/f/F421/fx-2-o-%c5%9brednim-przekroku-gen-4/57142/?colorCode=white Czasami są też w tej cenie FX 3, poszukaj

Na stare lata chcę spróbować jazdy z barankiem, nie chcąc wydawać worka monet pomyślałem o tym rowerku i czy za tą kasę, jest to sensowny wybór?. Rozmiar S przy wzroście 170 cm powinien być ok.

No no, ale poza nami to był tam jeszcze @kazafaza, Przemek (nie pamiętam nicku 🥺) oraz Duży Lech i nawet @kovaldesign kopyto przez stal przełożył. A odpowiedni wątek jest o tutaj:

Podziel się metodą - bo sporo ludzi ma problem z błyskawicznie zużywającymi się najmniejszymi trybami. No chyba że rozwiązanie polega na hurtowym kupnie najmniejszych zębatek i wymianie co 2 miesiące.

Uzupełniam znajkrajowy wątek o nasz długi majowy weekend na Szlaku Rowerowym Łaby, na odcinku najlepiej dostępnym logistycznie dla turysty z Polski, czyli z Drezna do Magdeburga: Szlak Rowerowy Łaby. Rowerowa podróż z Drezna do Magdeburga (Znajkraj) Tak, jak kiedyś zwracałem uwagę na świetny, bezpośredni pociąg ze Szczecina do Lubeki, którym można sobie zorganizować wyprawę rowerową po wybrzeżu Morza Bałtyckiego, tak teraz bardzo polecam niemieckie połączenie regionalne z Frankfurtu (nad Odrą) przez Berlin aż do Magdeburga. Można je wykorzystać i do jazdy po południowym odcinku Łaby (z/do Drezna, jak my), i po północnym w kierunku Hamburga. Warto pamiętać o niemieckim bilecie grupowym (Quer-durchs-Land-Ticket), którym można znacznie obniżyć cenę biletu i cały dzień jeździć po calych Niemczech. Zapraszam po więcej na blog lub do forumowego wątku: Symboliczne kilka ulubionych zdjęć: Pozdrowery Szy.

Powitoł Longus Podbipiętka wstępnie ogarnięty - na krakowskiego komutera powinien styknąć Jeśli się uda, to przed weekendem machnę traske 50km do Ojcowa i nazad