Cała aktywność

@pecio Potrzebuję tylko licznika, skupiam się na rowerze. Przestały mnie interesować farmazony o kaloriach, poziomie energii, krokach i inne takie. Zegarek nie jest mi potrzebny do spania, a w dzień mi bardziej przeszkadza. Od wczoraj leży na biurku, jak kupię licznik to leci na Allegro. To co sobie nakręcę na rowerze to sobie poanalizuję, bez tego całego bulszitu, z którego i tak pożytku nie miałem. Jak jedtem na tripie wzdłuż Bałtyku to co mi po informacji, że mam przeciążenie, przecież pociągiem nie dokończę 😎 A co mi po informacji, że źle albi dobrze spałem - i tak muszę jechać do roboty a jak świeci słońce to po robocie na rower 😎 Interesuje mnie zapis trasy, z tętna sobie TP wyliczy obciążenie i narysuje wykres - to wystarczy. Nawogacja też się przyda ale to na tripy, na co dzień jeżdżę wokół komina. A przejście z jednej firmy zarządzanej przez debili do drugiej, zarzadzanej przez debili jakoś mnie nie kręci....

Stworzyłem kompleksowy poradnik opisujący krok po kroku serwis pedałów Shimano. Mam nadzieję, że będzie przydatny:

Dojeżdżam rowerem do pracy 8 km w jedną stronę, jeżdzę również na wycieczki, jeden rower to szosa 25mm, drugi Marin Four Corners z oponami 40mm, w oponu obręcze akceptują tylko wentyle Presta. Do pracy jeżdzę Marinem. Po ostatniej przebitej dętce w Marinie w drodze (na szczęście z pracy) zacząłem sie zastanawiać czy jest sens spróbowac założyć dętke z uszczelniaczem (np. Slime, Barbieri), ewentualnie dętkę z wyjmowanym wkładem presta i dodać tam do srodka jakiegos uszczelniacza do opon Tubeless Wiem ze lepiej mieć albo opony Tubeless (akurat moje koła nie są Tubeless ready), albo wymieniać detkę ale śpiesząc sie do roboty raczej wolałbym tego uniknąć, poza tym akurat tym razem i tak dętki z soba nie miałem Stąd pytanie czy ktoś czegoś takiego próbował i czy zdało to egzamin pod katem ograniczenia przebić wymuszających wymianę dętki. Domyślam sie że w rowerze szosowym, przy ciśnieniach 6barów i wiecej to nie ma żadnego sensu, ale w Marinie jeżdze z tyłu na ciśnieniu 3 bary.

Taki kupowałem na ali za chyba 11zł. Są wersje aluminiowe i plastikowe (plastikowa wydaje sie lepsza- no i tańsza)😉

@KrissDeValnor Niestety nie znalazłem ale przestałem też szukać bo po prostu dokleiłem do nawigacji mocowanie ze standardem Garmina (takie jak to ale kiedyś było w Decu) i wykorzystuję "normalne" uchwyty. Nawigacja jak nawigacja, tak naprawdę w dłuższej trasie wykorzystałem ją tylko raz - wgrałem ślad gpx i prowadziła po nim, nie mam porównania. Trochę duża. Bateria chyba też by nie wytrzymała by tych deklarowanych bodajże 11 godzin bo ja jej używałem jakieś 6, niecałe 7, i było zjechane dużo więcej niż pół

Dobrze dobrane siodło należy rozumieć,- jakie ma być jego przeznaczenie. Do jazdy bez pieluchy i na dany czas przejazdu, dobierasz takie, które te warunki spełni, do jazdy w sportowych gaciach na dystansy ultra dobierasz podobnie,- pod takie które te warunki spełnia. Obecnie jedno i drugie nie jest równe, bo tak jak wspomniałem używam siodełek, w których nie usiedzisz w dżinach, czy dresie 5 minut, natomiast w danych spodenkach( oczywiście nie z dekla, bo po dykta i papier ścierny) jedziesz komfortowo tysiaka.

Ja zrezygnowalem z jakichkolwiek zabezpieczen. Zakrecam bezposrednio na rame i nic sie nie dzieje. Rowery (2 lub 3) woze od 30 do 200km, okolo dzieisec razy w roku.

Wydało się 😁

Nie rozumiem dlaczego ludzie do prostych rzeczy dorabiają drugie dno, albo jakąś ideologie Wyjaśniłem tylko jak to wygląda i w czym leży rzecz, bo przy odpowiednim przygotowaniu się do tematu diabeł nie jest taki straszny jak go wszyscy malują. Wśród wielu imprez powstało wiele mitów nie mających nic wspólnego z realiami jak np takie łąki Tczewskie na Wiśle 1200, gdzie jest to zwykła łąka nie wyróżniająca się niczym szczególnym, ale w świecie " ooooo jaki to jest uyeb" Z czego to się bierze? A no właśnie z braku odpowiedniego przygotowania pod każdym względem Przecież prawie 50% na tegorocznym MPP nie wzięło się znikąd, ja tylko czekam na te wszystkie legendy w sieci, o jaka to była mordęga MPP zawsze jest takie samo, nigdy łatwiejsze, nigdy trudniejsze

Juz chyba ten uchwyt byłby lepszy do tej latarki na szosę:

Ja lubię garmina, u mnie działa bez zarzutu. 830, explorer 2, 1040, fenix, forerunner. Może dlatego, że nie wymyślam mu jakiś dziwnych zadań. Ma nawigować po śladzie, pilnować treningu, pokazywać parametry. Co zajrzę na jakąś grupę to widzę "garmin fe, pojechałem gdzieś w krzaki szosą, wklikałem żeby mnie wrócił do domu a on mnie po lesie prowadzi", "pojechałem gdzieś, wyłączyłem garmina, potem włączyłem a on mi nową aktywność zaczyna, bezsensu", "wgrałem beta soft i nie działa mi X, gniot", "byłem w górach, zgubiłem ślad, nie było zasięgu.....nie, nie wgrałem mapy offline, po co?". Konkluzja jest zazwyczaj taka sama, kupiłem Wahoo/IGSport/coś tam innego i wszystko śmiga super bo tam nic nie ma więc nie ma się co popsuć. Jedyne co mnie ciekawi to Hammerhead ale bateria go dyskwalifikuje.

Witam po dłuższej przerwie, rozstaw haków tylnego koła w ramie to 130 mm. Zastanawiam się nad kołami: https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-shimano-tiagra-wh-rs100-pd40122/ https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-shimano-tiagra-wh-r501-pd9852/ dętki: https://www.centrumrowerowe.pl/detka-continental-race-28-pd7086/ kaseta: https://www.centrumrowerowe.pl/kaseta-sram-pg-850-pd15943/?v_Id=10230 ewentualnie ta opaska lub taśma izolacyjna: https://www.centrumrowerowe.pl/opaska-na-obrecz-schwalbe-super-hp-pd8637/?v_Id=7693 no i pozostały opony, nie potrafię się zdecydować jakie wybrać.

To kup podkładki od Thule do ramy karbonowej i nie przesadzaj z naciskiem. https://allegro.pl/oferta/adapter-ramy-karbonowej-thule-carbon-frame-adaptor-984-9934881144 Albo przetnij po długości kawałek rurki pcv o odpowiedniej średnicy, podklej filcem i też zda egzamin.

Kwestia indywidualna, natomiast zgadzam się, że obecna generacja madone wygląda po prostu źle, wcześniejsze z szerokimi profilami naprawdę prezentowały się super, a w tym momencie najprościej mówiąc ten rower jest jakiś dziwny, wielu znajomych czekało na pojawienie się nowej madone z nastawieniem na jej zakup, po zobaczeniu jej na żywo, kupili ją jedynie Ci, którzy pracują w sklepie treka i mogli skorzystać z zakupu pracowniczego mając ją za połowę ceny, reszta wolała wybrać coś innego, sam kupiłem orce aero, która moim zdaniem wygląda bez porównania lepiej a za podobną cenę jest poskładana na najwyższej klasie karbonu jaki oferuję orbea i elektronicznej 105. Podstawa to geometria, która ma pasować, natomiast kierując się wyglądem, nie wydaję mi się, żeby w obecnej generacji madone był to mocny punkt.

gigant ma najlepszą ramę Trek ma najlepszy marketing

A po co miałbyś kupować dwie lub trzy? Zazwyczaj kupuje się jedną. Dobre rowerki to np. Woom. Bo ich marketing jest najskuteczniejszy i napis na ramie największy. Jak większość patrzysz pod kątem szpanu na dzielni. Troszkę cię zatem ostudzę, bo czasy i rynek się zmieniły, a Trek z tą swoją megalomanią zaczyna być już bardziej obciachem niż lansem. To chyba najgorzej zestawiony rower z całej stawki (chociaż nie wiem, czym jest "gigant advanced 2" z tytułu). Marne aluminiowe koła, mechaniczna 105... Jak wyszła nowa Madone, to też się nad nią zastanawiałem. Rozważałem też inne marki, aż finalnie postanowiłem zamówić frameset Gianta TCR Advanced Pro i poskładać na tym samodzielnie rower, jaki chcę, a nie kupować to, co producenci chcą wypchnąć w "gotowym" produkcie. Jak potem zobaczyłem kilka razy nową Madone na żywo, to byłem przeszczęśliwy, że jej nie kupiłem - ten rower jest po prostu brzydki. A im większy rozmiar, tym gorzej.

Bo stara przyjaciółka ratuje w potrzebie

Druga gleba na szosie w ciągu roku. Tym razem koło wpadło mi w uskok (dla krakusów: przedept w stronę mostu nowohuckiego po wschodniej stronie). Rzuciło mnie na barierę jezdni (dobrze że nie przeleciałem), upadłem na bok, jakimś cudem udało mi się wkręcić przerzutkę w koło... Co ciekawe, ubezpieczyłem rower po zakupie, gleba dwa dni przed końcem ubezpieczenia... Sprawa w toku. Ubezpieczenie Giant Protect Max z casco, w Warcie. Dam znać jak się to potoczy.

Witam. Zakupiłem używany amor RockShox Recon 351 Solo Air na koła 26. Zacząłem powoli go rozbierać i w oczy rzucił mi się stan górnych lag. Czy coś można z tym zrobić? Wodny papier ścierny, żeby nie pozdzierać reszty a wyrównać? Nie wiem jak dalej będzie z amorem jak dobiorę się do komory powietrznej i tłumika, ale chcę reanimować ten amor, w projekcie retro MTB XC 26 dla dziecka, które i tak nie będzie skakało

Najlepsza wkładka jakiej używałem progetto x2 z castelli, dużo bardziej mi odpowiada niż ta ze spodenek raso, kwestia indywidualna natomiast z tego co widziałem, dużo osób ją chwali, od 4 lat jeżdżę w niej i ciężko mi przestawić się choć na chwilę na coś innego.

@spidelli nie posądzałem Ciebie o bycie takim masochistą. 😉😁 Kup w końcu zegarek Garmina któregoś "forka" i Edka 540 na kierownicę . Momentalnie dostąpisz bram Valhalli 🤣...................................................................gdzie pod ową bramą spotkasz innych mocno wkuxxxxxnych takich "szczęśliwców " . Oczywiście mnie tam nie zastaniesz bo zostałem reprezentantem nowego nurtu użyszkodników Garmina - totalny tumiwisizm.😁

Nikt Ci nie doradzi, to jest zbyt indywidualna sprawa, a w związku z tym nie powinieneś brać pod uwagę opinii innych ludzi.

Rift zone w carbonie wyszedł mi 13,75kg bez pedałów. Niewiele da się z tej masy zdjąć zachowując funkcjonalność tego roweru.

Ja bym tego aluminiowego mocowania nie zakładał. Obstawiam, że właśnie z powodu zbyt małej elastyczności całości, pęknie mocowanie w lampce😉 PS Gdybym czytał wszystkie komentarze pod produktami, to chyba nic bym nigdy nie kupił😉

Bo nie do końca zapomniana ścieżka: