pedalarz339

Chciałem zapytać czy odczuwacie zwiększenie komfortu po przejściu na kierownicę z włókna węglowego? Pytam bo w swoim rowerze XC mam kierownicę SPANK OOZY 780 Vibrocore Ostatnio jeździłem na pożyczonym rowerze Enduro MTB Tam była zwykła kiera no_name i dużo szybciej drętwiały mi ręce w porównaniu moim rowerem. Czy wpływ na lepszy komfort miała kierownica a może opony? W swoim mam z drobnym bieżnikiem a w elektryku duża kostka. Wcześniej miałem jeszcze 2 rowery XC gdzie miałem carbonową kierownicę ale to było dawno i nie pamiętam już.

Może komuś zalega i chce się pozbyć interesuje mnie niska cena i sprawny stan.

Czy używał ktoś może wkładek antydobiciowych w systemie tubeless? W tym sezonie 2x rozwaliłem oponę najprawdopodobniej przez dobicie o ostry kamień i myślę o takich wkładkach. Sprawdza się to? Są jakieś minusy w sensie inne odczucia z jazdy? Czym różnią się te chińskie od renomowanych producentów poza ceną? Jak nalać mleko, pompować jak przylegająca wkładka będzie blokować wentyl. Opony mam dosyć wiotkie więc wlanie od razu do środka raczej nie wchodzi w grę.

Wielkie dzięki, o to mi chodziło 🙂

180+20=200 a tarczę będę montować 203. Dobre to będzie?

Potrzebuję kupić adapter PM/PM do Fox 34 Performance . Oryginalnie jest on na tarczę 180mm. Wiem że Shimano ma przelotowy adapter ale ja bym chciał przykręcany na stałe tak jak adapter PM-PM z 160 na 202mm. Widział ktoś gdzieś taki adapter? Zacisk jaki będę montować to M8100.

Myślałem nawet tył/przód zmienić na M7120 Bo są w dobrej cenie. Ale to chyba nie ma sensu jak moja waga to 64-65 kg?

A na wadze możesz postawić jakie różnice? Przewody w zestawach M501/520 są też te same co w M8100? Jeszcze roweru nie dostałem to nie mam jak sprawdzić.

Jeżeli chodzi o klamki różnić chyba jest więcej. Dźwignią wydaje się być inna i zamocowana w innym miejscu w korpusie, klamka ma dodatkowe podparcie na kierze. Używał ktoś tych dzwigni MT501. Z Shimano miałem do czynienia z Hamulcami XT SLX ZEE i jeszcze MT200 Deore nigdy nie testowałem.

Zamówiłem sobie rower i chcę go dostosować. Obecnie hamulce są takie: BL-501+BR-M520+RT70 180mm Chce przy sprzedaży i niewielkiej dopłacie zmienić klamki i zaciski na M8100 a tarcze na RT86. Wiem że stary model ale mam koła pod 6 śrub. Znalazłem tabelę kompatybilności i są podobno kompatybilne. Na przód dał bym 203 po zastosowaniu adaptera (Fox 34 ogarnia do 203) Jakie korzyści poza beznarzędziową regulacją odległości klamki i lepszymi tarczami będę jeszcze mieć? Ile zejdę z wagi?

To co było przyczyną gleby? Dało się jej uniknąć?. Przy jakiej szybkości się wyebałeś? Ja ostatnio na rondzie przednie kółko mi ujechało ale się nie pozdzierałem. Bo asfalt był śliski jak lód. Pyłki z roślin? Bo długo nie padało a akurat jechałem jak zaczęło padać.

Czarny też mnie się podobał ale Bez DPS w damperze i nieznacznie droższy

Wziąłem zwykłego jednak. Jak myślicie dobry deal jeżeli chodzi o cenę?

Chcieć tak samo się chce Ale to prawda że nie trzeba żadnych przygotowań żeby w każdy dzień elektrykiem zrobić taką trasę gdzie na zwykłym trzeba więcej żarcia i sił. Gdyby chociaż rowery XC były tańsze to bym się nie zastanawiał. A tak to kiedyś jak dojdę do większej kasy i podreperuję kondycję to sobie kupię jakiś fajny rower EMTB😁

Tak sobie myślę czy nie przejść na rower elektryczny na stałe? Obecnie jeżdżę na lekkim hardtail 29" Myślałem kupić coś z amortyzacją bo jazda na HT w terenie mniej komfortowa i bezpieczna. No i tu jest problem. Bo za lekki rower F.S. to na promocji trzeba dać ok 15000-20000. Za tą cenę są już spoko rowery elektryczne. Miałem obawy co do zasięgu i dojazdów ale ostatnio testowałem i na najniższym trybie wspomagania zasięg jest zadowalający. Najbardziej na + w porównaniu do mojego obecnego roweru to zjazdy i działanie amortyzacji. Skok 170/160 daje dużo więcej komfortu i można zjechać dużo szybciej. Jeżdżę dla przyjemności ale też żeby poprawić trochę zdrowie i wydolność. Po ostatniej jeździe komputerek pokazywał coś że mój udział w okolicach 60% silnika 40% Mam wątpliwości czy dobrze to pokazuje bo wydaje mnie się że to specjalnie tak jest zrobione żeby się cieszyć że ma się udział w wysiłku. Taką samą trasą co testowałem sam dojazd po prostym wydaje mnie się bardziej męczący. Wg pulsometru prawie identyczne strefy tętna jak na rowerze manualnym, ale nie wiem czy jest to wiarygodne wskazanie? Czy warto zatem przejść na elektryka pod kątem poprawy i utrzymywania sprawności/wydolności? Czy elektryk zrobi ze mnie całkowitego lenia i grubasa? Jakie są wasze opinie po takiej zmianie? Testowałem rower z Bosch Gen 4 bez smart system i ciekawi mnie jak jest w tych nowych. Czy jest opcja ustawienia czegoś między EKO a Tour?