Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. U mnie każda załoga G ma swój grajdołek w lesie i zamiast patrolować to godzinami śpią lub wpieprzają kebaby . Jak dostają zgłoszenie to w zależności od tematu jadą tak aby dojechać jak jest już po wszystkim. Po co mają się szarpać z " inżynierami /czeczenami " , spiszą zeznania a prokurator po tygodniu umorzy z powodu nie wykrycia sprawcy. Nawet monitoringu im się nie chce przeglądać ... wmówią tobie ,że kamery miejskie są zaprogramowane tylko do liczenia samochodów ( autentyk).
  3. A więc koniecznie hamulce hydrauliczne. Rowerzyści którzy wyprzedzają na trzeciego. Ostatnio modne stało się robienie stuntów na hulajnogach elektrycznych połączone z utratą kontroli nad nimi. No i w ogóle wszelkiej maści elektryki pędzące po 50-60 km/h wyprzedzające wszystko co się rusza.
  4. Muszę się zgodzić z @lelek2 i to w kilku sprawach: 1) rozciąganie - żona mnie tym męczy, ale to działa 2) ciśnienie w oponach - jak nadmiernie nabite to to i fox z górnej półki nie pomoże. Wczoraj i przedwczoraj miałem zaś terenowe wycieczki na fitnessie ze sztywnym widelcem - 1,4Bar w oponie 50mm i cudownie się jedzie po wertepie (ciężki nie jestem) 3) aktywna jazda - podnoszenie pupy (nawet na fullu), jazda na tyle dynamiczna, by korpus się sam trzymał, a nie opierał na rękach. Mnie baranek stresuje - nie czuję się pewnie, ale z drugiej strony nabywcy MTB na płaskie wycieczki szybko wracają na tym forum z pytaniami o opony na asfalt i zmianę zakresu przełożeń. Ten Escape to złoty środek - spróbuj powalczyć z ciśnieniem - zobacz kalkulator Silca https://silca.cc/en-eu/pages/pro-tire-pressure-calculator, ostatecznie możesz sobie kupić gripy Ergon tego typu https://www.centrumrowerowe.pl/gripy-ergon-ga3-large-pd21600/ a w zupełnej desperacji amortyzowany mostek.
  5. Taka na szybko, lub gdy złapałem kapcia w trasie to kleiłem dziury taśmą izolacyjną na krzyżyk, przez miesiąc trzymało takie rozwiązanie. Próbowałem łatką na klej do zwykłych dętek i bardzo dobrze to trzymało.
  6. Bo Kajtek bez majtek bez roweru na przejażdżce 🫠 Pozdrow'er😘
  7. Hm, obstawiam raczej BT. W sumie to spróbuję na własnej komórce i dam znać.
  8. Trzecia opcja. Napisać do: https://daveo.pl/ Mam dwa komplety kół od nich w dwóch rowerach, jeden na piastach Novatec, drugi na DT Swiss i spokój od lat.
  9. Nie no spoko - nostalgia fajna sprawa, można jeździć i nawet ścigać się na 26'' (a jak ktoś się uprze to na unicyklach) - ale po to mamy jakiś tam rozwój i nowoczesne standardy by po nowym rowerze spodziewać się czegoś więcej.
  10. Witam. Szukam porad dotyczących kupna roweru Kross 4.0 KRX. Mógłby się ktoś wypowiedzieć na ten temat czy warto?
  11. Tylko żeby kaski (tak jak w przypadku rowerzystów - potwierdzone badaniami) nie dawały gówniakom poczucia złudnego bezpieczeństwa i skłaniały do jeszcze większej brawury. A co do milicji - powiedzmy sobie szczerze - gdyby w końcu działała jak należy to mandaty drogówki by wzrosły wielokrotnie. Czasami mam wrażenie, że mają prikaz przymykania okiem na wiele uchybień. W tamtym roku załapałem glebę na DDRze w mieście (po zimie piach zalegał łachami - nikt DDRa nie chciał zamiatać) to sobie myślę - poleżę chwilę, jednym okiem patrzę - jedzie radiowóz a pały wzrok w drugą stronę. Nawet k* przez okno się nie spytali czy obywatelowi nic się nie stało.
  12. FŁT nie polecam. W przednim kole padły po jednym sezonie. Mimo, że były obsmarowane z obu stron białym smarem, a rower nigdy nie był myty myjką ciśnieniową to w środku zjadła je rdza. O dziwo smar pod endkapami nie był wymyty (biały Motorex), więc nie wiem skąd wzięła się tam woda. Rower dziecięcy więc zero ciężkiego terenu, nigdy nie topiony i prawie nie używany w deszczu. Za to Timken-y użytkowane w identyczny sposób w tylnym kole oraz w rowerze drugiego syna sprawują się ok. Montaż odbywał się praską Bitul-a z odpowiednimi adapterami.
  13. @spidelli, chcesz trzeciego świata - masz do tego prawo, zresztą prawdopodobnie zawsze nim będziemy Ale jednocześnie zwolennicy tej klasycznej turystyki rowerowej - w tym rodziny z dziećmi, osoby starsze, albo po prostu tacy normalsi jak ja - również chcą po prostu bezpiecznie i wygodnie jeździć po Mazurach. Gdyby Mazurska Pętla Rowerowa powstała w cywilizowanym standardzie, "my" mielibyśmy JEDEN bezpieczny, wygodny rowerowy trakcik po regionie, a "Wy" nadal mielibyście tysiące ścieżek trzeciego świata wokół Tymczasem Mazurska Pętla Rowerowa wypieprzyła 80 milionów w marketingową pokazówkę jak chociażby wieże widokowe dla partycypujących samorządów, a warunki jazdy rowerem zostały dokładnie te same: wszędzie trzeci świat i wstyd przed pokazaniem się w Europie. * * * Przykłady które wymieniłeś są totalnie skrajne, wiesz o tym? Nawet ja w życiu nigdy nie jechałem Dunaju 🤣 Jednak Odra-Nysa, która rzeczywiście uchodzi za "najnudniejszy" szlak rowerowy w naszej okolicy (sam jechałem go z audiobookiem w słuchawkch), jednocześnie dla tej rodziny z dzieckiem może być RAJEM, właśnie ze względu na totalne odsunięcie od samochodów, cywilizacji i wszelkiego zagrożenia. Z drugiej strony, wcale nie musisz na taki szlak jak Odra-Nysa patrzyć jak na aż kilka dni nudnej jazdy. Teraz odcinek szlaku Odra-Nysa od mostu w Siekierkach w górę służy za fantastyczną część weekendowej pętli ze Szczecina. W Boże Ciało w Siekierkach widzialem kilka grup jadących w ten sposób (Szczecin - "nudną" Odrą po niemieckiej stronie - Siekierki - polską stroną przez Trzcińsko - Szczecin) i wszyscy byli ZACHWYCENI tym, że nareszcie tak można. Podobnie zresztą jest na Wiślanej Trasie Rowerowej. Obecnie fragment Kraków-Szczucin to jakieś ca. 100 km "nudnego" wału. Jednak już dziś można łączyć Wisłę z Dunajcem - tak promuje to Małopolska. A gdy w końcu pojawi się połączenie z pokolejówką w Świętokrzyskiem, a potem połączenie nad Nidą z Wisłą, będzie to samo co pod Szczecinem - fantastyczna weekendowa pętla po Małopolsce, własnie dzięki tej "nudnej" Wiśle. A R-10? Po pierwsze nie ma już R-10, jest EuroVelo 10 Po drugie, już na serio - dlaczego na EuroVelo 10 w sezonie jest dokładnie tak, jak mówisz? Bo Mazurska Pętla Rowerowa jest takim bublem, że nie potrafi przejąć tego ruchu. Bo w Wielkopolsce nie ma ani jednego dobrego szlaku rowerowego, który też mógłby kogoś przejąć. Bo Mazowsze nie ma ani jednego szlaku w tym standardzie. My po prostu nie mamy innych dobrych szlaków rowerowych, nie mamy dobrej infrastruktury, więc wszyscy, którzy szukają takiej "top" aktywnej, letniej rozrywki na w miarę dobrej, bezpiecznej trasie, kiszą się w jednym miejscu. Albo wyjeżdżają za granicę, co zresztą bardzo polecam. Skoro nam w Polsce nikt nie buduje warunków do rowerowych wakacji, zdecydowane namawiam, żeby polskie pieniądze zostawiać Austriakom, Francuzom, Niemcom. Tak - takie właśnie są realne, namacalne konsekwencje marnowania takich inwestycji jak Mazurska Pętla Rowerowa. Poza tym ja wcale nie chcę, by Mazury wyglądały jak Dunaj czy Odra-Nysa. Mazurska Pętla Rowerowa powinna wyglądać tak, jak np. Szlak Odra-Sprewa po pojezierzu (!) między Odrą a Berlinem. Proszę - dokładnie takie zdjęcia chciałbym robić na Mazurach - naprawdę, narzekałbyś? Tu więcej dla zainteresowanych: https://www.znajkraj.pl/szlak-odra-sprewa-czyli-bardzo-rowerowa-brandenburgia @Ullses01, tak, masz absolutną rację pisząc: "Według mnie dobrze, że są różne trasy trudności, nudno byłoby jechac cały czas wymuskanymi trasami." Problem w tym, że ani Mazury, ani Wielkopolska, ani Mazowsze, ani Dolny Śląsk*, ani Górny Śląsk* nie mają wciąż ANI JEDNEGO takiego dobrego, bezpiecznego, wygodnego szlaku na chociaż 3-5 dni jazdy. Ani jednego! (* - Dolnośląska Kraina Rowerowa i Żelazny Szlak Rowerowy, choć doskonałe, to jednak "kieszonkowe" projekty, nie regionalne) Szy.
  14. Nie mam pojęcia, włączam Zwift, Rouvy, Woosh, włączam trenażer, szukaj urządzenia, paska HR i jedziemy. Jak kupiłem pierwszego direto to mnie namówili na dongla na kablu, bo będzie lepiej łączył. Przerywało, wywalało ze zwifta. Wywaliłem dongla i od tamtej pory wszystko działa bez problemu.
  15. Dzisiaj
  16. Bo lekko nie było, a to dopiero półmetek: Nie ma to jak szlaki poprowadzone po krzakach...
  17. @ernorator Dziękuję 👍 Upewniam się - transmisja ANT+?
  18. Przyjmij sobie następujące kryteria....grupa minimum Tiagra 2x10 , im wyżej czyli s.105 2x11, 2x12 tym lepiej. Hamulce- niby na płaskie , jak jeździsz po suchym to tarcze nie są jakimś must have, problem tylko taki że jak spadnie deszcze, wejdą jakieś góry to za nie podziękujesz. Oczywiście rower na hamplach hydraulicznych lepiej i szybciej się sprzeda z mniejszą stratą wartości. Tym samym wyszło, że ta Sensa na Tiagrze 2x10 i hamulcach tarczowych hydro jest dobrym wyborem, a jak możesz dołożyć trochę do lekko ponad 4k to kup sobię Sensę na grupie shimano 105 i hamplach tarczowych hydraulicznych. Stosunek ceny do osprzętu w przypadku Sensy raczej nie do przebicia, ale ich ramy nie należą do jakiś finezyjnych. Po prostu budżetowa alu rama i tyle. Jak się podoba nic tylko brać. Jeśli to ma być rower to nabijania kilometrów w normalnym tempie, a nie na jakieś szosowe zawody to w karbonowy używany na zwykłych hamplach bym się nie bawił.
  19. Już widzę jak policja stoi i wyłapuje tych bez kasków. Będzie akcja raz, może dwa razy, a potem jak zwykle. Mamy prawo ograniczające prędkość, moc, hulajnóg i rowerów elektrycznych, jak jest każdy widzi, bo nikt tego nie kontroluje.
  20. Dziękuję za poświęcony czas na odpowiedzi. To zamawiam dziś . Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
  21. Koledzy używali wosku Momum i mają takie same zdanie co ty, 50 km i koniec radości. Ja osobiście nie lubię czyścić łańcuch po wosku, to nie łatwa sprawa, też używam benzyny ekstrakcyjnej, nie rozpinam łańcucha spinka czasami jest jednorazowa, a jak już wielokrotna to i tak po 3 razie u nas w górach raczej bym nie ryzykował. Jak jeździłem na oleju to wystarczyła chwila w maszynce czyszczącej i łańcuch jak nowy. Przy wosku jest zdecydowanie więcej roboty ze względu na te wewnętrzne oblepienia. Łańcuch na pewno dłużej przetrwa kiedy się o niego dba, chyba ze jest to jakiś tani łańcuch. Ja zaobserwowałem u nas w górach gdzie napęd nie ma lekko, ze oliwki z teflonem czy PTFE jak to nie które firmy nazywają działa zdecydowanie dłużej, choć używając brunoxa top-ket jest naprawdę dobrze, dopiero od 2500 km stosuje wosk, zobaczymy jak to będzie z żywotnością. Odnoszę wrażenie że Shimano poprawiło jakość łańcuchów, np. kiedyś hg 54 (10rz) to był kosz po 2000 km u nas, teraz widzę znaczna poprawę, nie wiem jak się 12 ma do żywotności, na razie ma 3000 (model 600) i nie widzę zużycia. Natomiast widzę pogorszenie u srama
  22. Lampka musi mieć takie mocowanie jak na zdjęciu poniżej. Po stronie zaczepu musisz mieć takie mocowanie jak na drugim zdjęciu. Całość skręcasz śrubą.
  23. Aha, ok dzięki za odpowiedż. Zamówię w takim razie tę lampkę z pierwszego linka z tym " przyczepem " na plecach. A uchwyt z tego co widzę jest z tego piątego linka ( zdjęcia ) . Na czawrtym zdjęciu też jest lampka tylko z innym " przyczepem " na plechach.
  24. Przecież ta lampka, którą podlinkowałeś ma dedykowany uchwyt - zamów lampkę z pierwszego linka, tą z tym wystającym "na plecach" mocowaniem plus uchwyt z czwartego linka, który ma już dołączone wszystkie niezbędne adaptery. Nie trzeba kombinować i dokupować osobno uchwytów, mocowań pod gopro, etc.
  25. Tak oglądałem. Pytałem o to, bo pierwszy raz taki uchyt będę kupować i też czy są jakieś inne też lepsze uchwyty . Dzięki za te linki co podałeś.
  26. Bredzę o Twym tępym uporze. No i latam na bogato i jestem na tyle obyty z heblami żeby wychwycić każdą anomalię. Widać tak mam. I powtórzę jeden gówno wyczuje drugi nie i co z tego? Nie mówimy o grających kablach zailających i AudioVooDoo tylko faktycznej/fizycznej różnicy. Proponuję zawęzić sobie przekrój przewodu w aucie o te 50% na jednym kole i zobaczyć jak się zachowa.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...