Skocz do zawartości

[opony] Pomoc w wyborze opon do MTB niskie opory - ale czy na pewno ?


cruze

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzień dobry.
Posiadam rower CUBE Attention 29'- modelowo 2020 r.
Ponieważ moje trasy są w większości po twardym gruncie i asflacie początkowo chciałem zmienić rower na typu GRAVEL. Wiązało by się to jednak ze sprzedażą mojego obecnego MTB i zakupie nowego. 
Pomyślałem jednak, że można jeszcze pokusić się o zmianę opon na takie z miejszymi oporami toczenia, które mimo wszystko nie zakłócą ogólego wizualnego odbioru tego roweru.
Nie upieram się jednak przy tym - zdam się na Waszą opinię.
Obecne opony  to SCHWALBE SMART SAM 57-622 ( 29x2.25  57/100-622M/C ) 35B  1.8-3.7 bar 26-54 psi.
Moja widza na ten temat jest znikoma - jedyne co wiem to że średnica 29" i przedziały ciśnienia.
Czy możecie mi polecić jakieś porządne opony do mojego MTB na których odczuję znaczną różnicę w "odpychaniu się roweru" i z mniejszymi oporami na twardym podłożu? Dopuszczam jednak myśl w drugą stronę - nie pchaj się w wyminę opon i idź w GRAVELA.

Pozdrawiam Marcin.

Napisano

Schalbe Smart Sam i niskie opory toczenia w jednym zdaniu, to jakaś abstrakcja.

Musisz szukać czegoś z naprawdę niskim i gęsto rozłożonym bieżnikiem. Continental Race King to był zawsze pewny strzał w dobre osiągi, no ale wypada kupić najwyższy model z mieszanki Black Chilli.

Napisano

Jeśli asfalt będzie głównym wymaganiem to semi-slick spełni oczekiwania. Schwalbe Hurricane, wspomniana Vittoria Terreno Dry. U innych marek też coś znajdziesz.

Vittoria Mezcal, Maxxis Rekon Race, Continental Race King - to też są szybkie opony, z tym że nie będą tak dobre na asfalt i lepiej sprawdzą się w terenie, nawet na łatwiejszych górskich trasach gdy jest sucho idzie pojeździć.

Napisano

Witam. Dziękuję za porady. Asfalt, Kostka, ubite drogi tak się głownie przemieszczam.

Czy podacie mi może konkretną szerokość w jaką mam celować? dodam, że fajnie byłoby się zmieścić w 160 zł za oponę o ile to możliwe.

Napisano

Waga + opony zwijane na ogół mają gęstszy oplot, niższą wagę, lepszą mieszankę.

Napisano

A co powiecie o Maxxis Grifter? Nie powinny zaburzyć wyglądu ;) Na asfaltach i twardym dadzą zauważalną różnicę na plus.

Sam się zastanawiam, czy wymienić Conti RK właśnie na Griftery.

Napisano

Ja bym się od Maxxis trzymał z daleka. 2.0 bez bieżnika waży 744g. Jaki to ma sens?

Opory toczenia, to nie tylko bieżnik. Liczy się gęstość oplotu, wszelkie wkładki i mieszanka. 

Spójrz sobie na tą listę:

https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews

Co prawda to opony Gravel, ale właśnie dlatego dobrze widać o co chodzi. Pierwsze miejsca to opony typowo szosowe, które znajdują się na liście tylko dlatego, że są w dużym rozmiarze. Potem masz opony z większym lub mniejszym bieżnikiem. Jak już przejrzysz, to zobacz jak wygląda ostatnia opona.

Miałem w MTB Maxiss Forekaster i zaryzykuję stwierdzeniem, że były to absolutnie najgorsze opony na jakich jeździłem.

Napisano

Waga dla osoby normalnie jeżdżącej ma znaczenie w pewnym zakresie pomijalne, polecałem w wielu wątkach almotion 29x2,15, niesamowite, niepiórkowe, ale tutaj chyba trzymałbym się pomysłów bliżej race kinga. Amator, pytający na forum raz na miesiąc zjedzie w piach i korzenie i szosowy slick może wtedy narobić bigosu, lepiej mieć kinga… albo coś co ma gładki środek, ale rząd klocków  bocznych. Na pewno warto unikać modeli dziwnie takich, najprostszych, o podłej mieszance, ale już np niby firma czajna czyli CST robi Dżak Rabit czyli oponę królika która na forum miała przychylne opinie…  w typie Race Kinga Cst robi B trail można sprawdzić opinie w sieci.  Opony Vittorii też do rozważenia… jeśli rower w wakacje jednak jedzie w pola lasy i piach to z przodu można założyć Barzo, Rocket Rona. Nie gładka , ale na przednim kole do przetrwania na asfalcie, zapewni margines bezpieczeństwa offroad ( dla raptusa z zapałem bez umiejętności)   To już pytający musi przemyśleć.   Tak samo obłe sliki zamienią rower w pijane kalosze na gliniastej drodze z koleinami po traktorach i deszczu - w niektórych rejonach Polski… pytanie gdzie poza opisanym asfaltem czasem ten rower się ma przemieszczać i z jakim temperamentem kopyta.

Generalnie wybierać  rozsądnie, i w razie czego nie bać się … Almotion  która w mieście jedzie jak z górki. 😀

…ale z górki stromej pełnej piachu z zakrętami- pazurki rączek mogą hamować na czworaka.

 

Napisano
14 godzin temu, cruze napisał:

Ponieważ moje trasy są w większości po twardym gruncie i asflacie początkowo chciałem zmienić rower na typu GRAVEL. Wiązało by się to jednak ze sprzedażą mojego obecnego MTB i zakupie nowego. 

To kwestia długości tras jakie robisz. Przy 50km+ gravel po prostu będzie lepszy, bo mniej męczy. I to nie jest tylko kwestia opon.

A do MTB polecam Mezcale, jak fulla traktowałem jako gravela to dawały radę. Race King też, ale w terenie wolałem Mezcala, póki jest sucho to w górach też się sprawdza. Natomiast 100km na tym, a to samo na gravelu to w ogóle inny świat jest.

Napisano

Jest jeszcze możliwość, żeby wsadzić do aktualnego roweru sztywny widelec. Zmienia to jazdę drastycznie.

Napisano

Wszystko to zależy zależu zależy

od miejsca w Polsce pory roku towarzystwa ostrości wzroku

zakładanie wąskich opon do 29 przerabiałem nie lubię

.zakładanie wąskich opon do 26 odwrotnie- jest lepiej

wąskie opony w grawelu  starym  mtb czy szosie ( mniejszy rozstaw osi ) grają lepiej niż w klasycznej długiej geometrii 29

slik szeroki jedzie bardzo dobrze a powyżej 150 km można docenić komfort ( o ile nie goni się mocniejszego kolegi na grawelu z barankiem) przejechałem sobie tak odcinek Gniezno Kutno.  Wspomniany Almotion,.  Asfalt, miedze, las sakwy mżawka i na pewno było lepiej niż przy szerokościach trekingowo grawelowych. Jechałem tylko ja i dobry humor… gdybym jechał ze stoperem- szybciej pojechałbym tylko asfaltami na szosie, albo wytłuczony na grawelu. Ale  po mojemu wyszło po prostu- przyjemniej ! Miałem rower bez amortyzacji z barankiem. Szerokość opony 2,15 czy 2.25 sprawia kłopot tylko powyżej 30 km/h, daje większe marginesy adaptacji wybranym ciśnieniem.

ps rzeczywiście też ze sztywnym widelcem ta turystyka. Tak to dużo zmienia.

Napisano

To jeszcze przypomnę co pisał Chuchu - "Opory toczenia, to nie tylko bieżnik. Liczy się gęstość oplotu, wszelkie wkładki i mieszanka. " sam tego doświadczyłem. Można kupić opony 1,75 z prawie gładkim bieżnikiem ale druciaki z najtańszej mieszanki i z jakimś systemem antyprzebiciowym i będzie to jeździło jak w budyniu. Można kupić topowe opony XC - niby szerokie, z jakimś klockiem a będą się toczyły rewelacyjnie (ale też pożyją krótko i będą kosztowały 500 za parę). Dodam, że na oporu toczenia wpływa też dętka - ona też ulega przeginaniu w trakcie jazdy i cienka dętka (albo jej brak) to lepsze toczenie.

Napisano

Błotniki Baranek Brak amortyzacji i 2,15 Almotion turystyka Kujawsko Wielkopolsko Mazowiecka. Dynamo było, wiatr deszcz i mokre ciuchy. Ciśnienia od 2 do 4.

506680C0-35CC-401E-ADDC-FB8103B75F01.jpeg

Napisano

Ja mogę polecić Continental RaceKing 2.0". Przerzuciłem się na nie ze Sepcialized Ground Control 2.3". Rower nabrał lekkości i mniej klei się do drogi.

Gravel to trochę inna jazda. Nie każdemu przypada do gustu.

Napisano
Cytat

mniej klei się do drogi

To chyba niezbyt dobrze.

Napisano

Pomyśl o klejeniu się glonojada do szyby albo ataku ośmiornicy giganta która ściąga ciebie macką prosto z pokładu Hms „Forumozo”   , takiemu klejeniu do asfaltu mówimy nie.  To tak jak noby nic na tylnym kole na asfaltowej sztajfie w Beskidach przy ciśnieniu 1,8 każdym klockiem molestuje aksamitny asfalt wulkanizując się z nim w krotochwili gorącego tarcia.

Napisano

Wybacz, piszecie wybitne bzdety.

Za opory toczenia odpowiada to, co napisałem. Mieszanka, wkładki, bieżnik. Bieżnik dlatego, że musi się uginać i przez to powstaje opór. Nie ma to nic wspólnego z "klejeniem".

Jeżeli ktoś pisze że opony się nie kleją, to oznacza że łatwo zaliczyć glebę. Niezbyt dobra reklama dla opon.

Napisano

Mylisz klejenie z tarciem więc sam piszesz bzdety, klejenie to wrażenie subiektywne, związane z bieżnikiem z klockami głównie w lodzie w błocie, z odkształcaniem dość podatnych klocków…

Klejenie to nie jest trzymanie opon , chyba to masz na myśli. 
 

klejenie to cecha negatywna, albo pozytywna w warunkach krytycznie niedogodnych do jazdy np mokre kamienie czy korzenie.

tak to w rozmowach kolarskich wypada…  w autach brzmi trochę inaczej bo raeczywiście jest zwrot jedzie jak przyklejony.

Napisano

Zatem jesteście dwoma osobami na tym świecie, dla których określenie "opona się nie klei" jest pozytywne. Wpisz sobie w Google "Sticky Tires" i zobacz wyniki. Czego będą dotyczyły? Przyczepności czy tego że opona ma wysokie opory?

Nawet, a właściwie przede wszystkim w Motorsporcie, określenia "klejenia" się opon, używa się w kontekście przyczepności. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś powiedział że opony mu się "kleiły", przez co pojechał wolno.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...