[łańcuchy] Porównanie wyciągnięcia łańcuchów, napędy 12s Sram i Shimano

[Semtex]

Ten post to raczej jako ciekawostka...
W ostatnim czasie wymieniłem łańcuch u żony, z oryginalnego SRAM GX 12s na KMC, Rower dla żony kupiliśmy używany, nie pamiętam z jakim przebiegiem, ale żona zrobiła na nim około 4,5k km, kaseta przyjęła nowy łańcuch bez problemu, jednak na dwóch największych zębatkach stał się dosyć głośny  co ciekawe na blacie, kupiłem nowy, ale nadal dosyć mocno hałasuje, choć zaczyna być z każdą trasą lepiej.
Na fotce widać różnicę pomiędzy nowym i starym łańcuchem bez problemu:

Dziś wymieniłem łańcuch u siebie, napęd Shimano 12s XT z kasetą SLX, przebieg około 5k km, łańcuch Shimano XT, totalnie mnie zaskoczyło to co zobaczyłem porównując nowy łańcuch ze starym, w zasadzie nie widzę różnicy pomiędzy nimi. Fotka mówi więcej niż słowa:

Oba łańcuchy jeżdżą na wosku, gdybym miał komuś polecić łańcuch do napędu 12s to zdecydowanie ten XT.
Mam nadzieję, że ten post będzie choć trochę pomocny.
Pozdrawiam.

[Dokumosa]

Ustawiając w kolejności od tych njatrwalszych 12s to mamy xtr/xt, xx1/x01, deore, slx, dłuuuugo nic i dopiero gx/sx/kmc x12 Ja zajeżdzałem gx i kmc x12 w średnio 850km. Na deorce w tych samych warunkach z 6kkm do wyciągnięcia 0,5%.

[chopmaz]

Dokumosa, a jak sytuacja wygląda z łańcuchami 11s?

[Dokumosa]

Nie używałem SRAMowskich 11. KMC X11 (.el, .el gold, black-silver) u mnpie w mtb (1x11) robią max 4kkm. Na cn-hg701-11 mam obecnie 5,5kkm i jeszcze nie ma 0,5% wyciągnięcia. Z kasetami shimano o dużej rozpiętosci (11-51) działa zauważalnue ciszej niż inne łańcuchy. Najlepsze jakich używałem to YBN SLA 110 - około 8kkm (trudno dostępne nie licząc chińszczyzny z ali i dużo droższe niż shimano/kmc). W każdym razie przyzwoite kmc skończyły sie na X10.

[leejoonidas]

Co to za porównanie skoro nikt nie napisał w jakim rowerze był używany ten łańcuch, w szosie, mtb,  trenażer, lub inny. Czy taki przebieg dotyczy jazdy w zimie, w błocie, śniegu, po asfalcie, w warunkach suchych lub mokrych. Jak ktoś pisze że na cn-hg701-11 mam obecnie 5,5kkm i jeszcze nie ma 0,5% wyciągnięcia to znaczy że łańcuch kręci się w szosie, w mtb na tym samym łańcuchu w warunkach błotnistych jak uda się zrobić połowę tego dystansu to już jest niezły wynik, a nawet nieosiągalny.

Edytowane 7 Kwietnia 2022 przez leejoonidas

[Dokumosa]

Wszystko co ja pisze to własciwie 100% mtb w górach. Warunki 90% suche. Bez rotacji. Łańcuch raz założony jeździ do wyciągnięcia 0,5 (oczywiście regukarnie dosmarowywane, co jakiś czas mycie napędu (karcher)). Wyciągnięcie mierzone park toolem cc-4 lub pedros cc 2 (pokazują to samo). Konfiguracja napędu 1x11: 11-46 i 11-51, przód 32T. W przypadku 1x12s 11-50 oraz 10-51, przód 34T. Do tego pewnie 50% zależy od stylu jazdy którego nie podejmuję się opisać. W kazdym razie staram się.utrzymywać kadencję 75-95.

[RabbitHood]

Bardziej niż marki interesowałoby mnie porównanie wyciągnięcia łańcuchów od 8-rzędowego do 12-rzędowego. Bo podejrzewam, że wycieniowanie łańcuchów ma większe znaczenie w ich żywotności.

[Sabarolus]

12 godzin temu, Dokumosa napisał:

Ustawiając w kolejności od tych njatrwalszych 12s to mamy xtr/xt, xx1/x01, deore, slx, dłuuuugo nic i dopiero gx/sx/kmc x12 Ja zajeżdzałem gx i kmc x12 w średnio 850km. Na deorce w tych samych warunkach z 6kkm do wyciągnięcia 0,5%.

to z tego testu z bike? W Cycling Tips mieli troche inne wnioski, ale nadal 12-rzędowe łancuchy Shimano wypadaja rewelacyjnie.

[abdesign]

1 godzinę temu, leejoonidas napisał:

Co to za porównanie skoro nikt nie napisał w jakim rowerze był używany ten łańcuch, w szosie, mtb,  trenażer, lub inny. Czy taki przebieg dotyczy jazdy w zimie, w błocie, śniegu, po asfalcie, w warunkach suchych lub mokrych. Jak ktoś pisze że na cn-hg701-11 mam obecnie 5,5kkm i jeszcze nie ma 0,5%...

No to ja Ci napiszę odnośnie 11-stek w tym samym rowerze - łańcuchy 701/901 zajeżdżam w systemie zmianowym 3 na sezon... (pewnie nadają się do użytku dalej, ale ja się nie certolę w miliardy km na jednym łańcuchu robię ~12tys rocznie, tyle dla kasety i łańcucha to u mnie wystarczająco żeby zmienić na nowe i się nie zastanawiać kiedy zacznie cykać - zresztą lubię w nowy sezon wchodzić na nowym). Średnio rotuję łańcuch co 2tyg (oczywiście nie jestem aptekarzem ani robotem - czasem oleję czasem zapomnę) ale wychodzi że rotacja następuje średnio co 400-500km, zatem każdy z łańcuchów przechodzi 8-9 cykli po te 400-500km

Testowałem Srama i KMC... dziękuję nie moja bajka po 3-ciej zmianie - kosz. Nie będę zastanawiał co mi z kasetą zrobi łańcuch który po 1500km wisząc na gwoździu jest długości łańcucha Shimano po 4tys.

PS. kiedyś jeszcze za czasów 10s uważałem łańcuchy KMC za akceptowalną alternatywę dla Shimano - teraz nie.

Edytowane 7 Kwietnia 2022 przez abdesign

[Semtex]

7 godzin temu, leejoonidas napisał:

Co to za porównanie skoro nikt nie napisał w jakim rowerze był używany ten łańcuch, w szosie, mtb...

Jeżdżone cały rok, MTB, wyszedłem z założenia, że grupy odpowiadają na pytanie "jaki rower", wybacz nieścisłość.
Jeździmy z żoną na sucho i mokro, ale w mokrym bez przesady, większość tras to jednak sucho, jazda po górkach, przewyższeń na wypad od minimum 500 mnpm. Średnia to raczej zawsze 700, choć bywa więcej, jazda amatorska, bez walki o sekundy, dla rozrywki, utrzymania dobrego stanu zdrowia, przyjemności z jazdy, zwiedzania, żona ma 49 kg, silnego buta, ma blat 34t, ja jeżdżę na zmianę 32 oval lub standard 34, czasem mam lepsze a czasem gorsze tygodnie. Ja mam niecałe 80 kg. Oboje  z żoną jesteśmy już blisko 45 roku życia.
 

[cervandes]

W dniu 7.04.2022 o 10:42, RabbitHood napisał:

Bardziej niż marki interesowałoby mnie porównanie wyciągnięcia łańcuchów od 8-rzędowego do 12-rzędowego. Bo podejrzewam, że wycieniowanie łańcuchów ma większe znaczenie w ich żywotności.

Moim zdaniem nie ma żadnego. Przesiadłem się z x8 na x11 i OLABOGA jakie drogie będzie to 1x11 XT, wszyscy mnie straszyli... Tymczasem wyszło owszem, drożej, ale nie 2 czy 4ro krotnie. Po prostu po przesiadce łańcuchy zamiast 70pln, to kosztowały mnie stówę ale za to kasety nie musiałem zmieniać całej, a jedynie same małe koronki. Przednia zębatka jest ze mną od 20kkm i nic nie wskazuje na to, żebym musiał ją wymieniać.

W mojej ocenie liczba rzędów nie ma żadnego znaczenia dla trwałości łańcucha - a jedynie twardość jego pinów i ogniw.

[kamar59]

Nowy KMC X8.99 i Shimano HG... km xxx ale siedział od 2015 r około

 

[Dokumosa]

Jak na hg40 to trzyma się świetnie. Swoją drogą wydaje mi się, że x8 silver miał srebrne rolki. Sprawdzę jak będę w domu bo gdzieś się jeszcze taki poniewiera.

[kamar59]

Ten do jest niklowany cały

[Karolx97]

W dniu 6.04.2022 o 23:01, Dokumosa napisał:

Ustawiając w kolejności od tych njatrwalszych 12s to mamy xtr/xt, xx1/x01, deore, slx, dłuuuugo nic i dopiero gx/sx/kmc x12 Ja zajeżdzałem gx i kmc x12 w średnio 850km. Na deorce w tych samych warunkach z 6kkm do wyciągnięcia 0,5%.

W nowym rowerze mam KMC X12. Przy przebiegu około 450km ma już prawie 0,75 wyciągnięcia. Bardzo szybko osiągnął 0,5 i wydaje mi się, że trochę zmniejszyło się jego tempo rozciągania. Na montaż czeka już zakupiony Shimano XT. Mam nadzieję, że znacznie lepiej sobie poradzi.

[Dokumosa]

0,5% w napędach 12s to wskazanie do wymiany. Jakim przymiarem mierzyłeś? Jeśli rozpychającym ogniwa (takim, który wciska się w łańcuch rozpychając ogniwa na zewnątrz) to nic to nie warte.

Edytowane 13 Czerwca 2022 przez Dokumosa

[Karolx97]

Jakoś mnie ominęła ta informacja, myślałem że też 0.75, ale jestem nowy w napędach 12s.

Przymiar z Decathlona, więc chyba taki. To jakim mierzyć w takim razie?

[Dokumosa]

Park tool cc-4, pedro's cc plus 2, ten od mjstra testowany przez kilku śmiałków z forum i pewnie jeszcze kilka innych, o których już nie pamiętam.

[Karolx97]

Wyciągnąłem nowy łańcuch z opakowania i zmierzyłem tym przymiarem z Decathlona i już pokazuje na nim 0.5% wyciągnięcia. Jak zgłębiłem temat zrozumiałem, że to nie jest dokładna metoda pomiaru, ale nie spodziewałem się, że tak znacząco.

Czyli jak po 200km pierwszy raz mierzyłem tym przymiarem, to to, że wskazywał 0.5% bardziej znaczyło, że był prawie jak nowy. Szybko podskoczył do 0.75% pewno przez niedawne zawody w ulewie i błocie, ale to by znaczyło, że jest w okolicach 0.25% wyciągnięcia. Znaczy to tyle, że pora zamówić inny przymiar.

[Rumcajs.]

Odgrzebuję temat. 
Łańcuch do ebajka, napęd GX 12s, jest założony NX seryjnie ale wiadomo że to pewnie za chwilę będzie do zmiany. Warto płacić za x01 czy lepiej wymieniać częściej łańcuch np. GX? Nie biorę pod uwagę żadnego innego producenta, z doświadczeń i obserwacji kumpli - nie działa to dobrze, Sramowy działa najlepiej. 

Edytowane 30 Grudnia 2023 przez Rumcajs.

[Mentos]

Wymień czym prędzej na ten X01 jak nie chcesz zniszczyć nietaniej kasety. Nie w elektryku ale w analogu ten GX bardzo szybko mi się zużył, faktycznie jest to padaka. A jeśli chodzi o tanio a dobrze nic nie pobije kasety 10-51 Deore z łańcuchem Deore, zwłaszcza do je-bajka.

Edytowane 30 Grudnia 2023 przez Mentos

[Rumcajs.]

Jakość zmiany biegów Dełore w porównaniu do GX Lunar to przepaść. Tak więc za Shimano podziękuję, poza tym, dochodzi zmiana bębenka a po co to komu te grzebać. Ja po odkryciu GX Lunar (wcześniej miałem doczynienia tylko z 1 gen 12s GX, który nie był wyśmienity) przekonałem się do tego napędu, na tyle że w analogu jak zajadę XT to prawdopodobnie wjedzie GX AXS. 

[Chleje24na7]

GX w moim odczuciu jest nadal mocniejszy od shimanowskich odpowiedników. Nie wiem jak z XTR12, ale X01/XX1 eagle to najmocniejsze łańcuchy jakie kiedykolwiek miałem i nie zmieniłbym ich na cokolwiek innego.

[TheJW]

Jeżeli ktoś z Was chce mi zasponsorować napęd SRAMa, to Wam zrobię test porównawczy. Osobiście na to gówno nie wydam już ani złotówki. Kasety po 800 zł i więcej, łańcuchy ponad 200, a szajs pół roku nie wytrzymuje. 😵‍💫

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez TheJW

[Rumcajs.]

Zobaczymy ile u mnie wytrzyma, nie robię dużo km bo uprawiam wyłącznie jazdę na zasadzie wyjazd autem do celu: jazda = podjazd lub wypych (w tym wypadku podjazd bo to elektryk ale nie pałuje na turbo tylko sobie na eco śmigam na 2-3 biegu) i zjazd w którym od czasu do czasu się dokręca na małych koronkach. W wypadku elektryka dojdą jeszcze jazdy dojazdowe okolo 10km do celu, bo na analogu to mi się nie chciało, później miałbym mało siły na podjazdy a o powrocie nawet nie chce mi się myśleć. Więc zamiast pakowania się autem przez miasto najpewniej będę śmigał rowerem. 
Piszę o tym, bo jazda jeździe nie równa, jeden będzie jeździł „po lesie” płaskim jak stół i zrobi 5000km rocznie, inny będzie jeździł jak ja i zrobi 1000km rocznie ale w dupe zapewne mój dostanie bardziej.