Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Przy okazji oglądania relacji z otwarcia obejścia Węgierskiej Górki wyświetlił mi się materiał od Słowaków. Wychodzi na to, że w końcu szosowcy będą mogli bez większych ceregieli wjechać na blisko 2 tys m.n.p.m w Niżnych Tatrach;

 

Edytowane przez Tyfon79
  • +1 pomógł 1
Napisano

Jeszcze brakuje wentylatora zapobiegającego parowaniu okularów i podgrzewanego paska podbródkowego. A poważjniej to nic to nie wnosi. Paradaksalnie te "kierunkowskazy" mogą stać się przyczyną nieporozumień czy wypadków.

Napisano
2 godziny temu, chrismel napisał:

To nieprawda, że masz pierwszeństwo DOPIERO na przejeździe rowerowym:

...

Aż spytałem się znajomego krawężnika. Wg niego przejazd jest specyficznym odcinkiem drogi dla rowerów na którym obowiązuje szczególny przepis o braku pierwszeństwa przed pojazdem. Dodatkowo znak A-7 ustawiony za przejazdem a przed skrzyżowaniem z jezdnią obowiązuje od miejsca wyrysowania pomocniczej "linii" na drodze.

Napisano

@Dokumosa - nie wiem czy autor filmu ma rację ale nie sposób mu odmówić logicznego rozumowania czyli:

o pierwszeństwie ma decydować kto pierwszy dotknie przednim kołem określonego punktu na drodze ?

Dla mnie to jest absurd powodujący mnóstwo niebezpiecznych sytuacji. Co do opinii policji to podchodzę do niej z dużą rezerwą. Na YT jest kanał audyt obywatelski i jest mnóstwo nagrań obnażających nieznajomość prawa przez policjantów. Niektóre sprawy kończyły się w sądzie który przyznawał rację autorowi i nie zostawiał suchej nitki na policjantach.

Ale największą winę za ten przepis ponoszą jego autorzy. Prawo powinno być jednoznaczne a nie stanowić temat do dyskusji, interpretacji, itd. Często nie ma na to czasu a błąd może kosztować czyjeś zdrowie lub życie.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Ja też się nie upieram, że krawężniki wiedzą lepiej. W każdym razie to oni wstępnie wyrokują i ew. będą zeznawać w sądzie tak jak ich uczono interpretacji.

IMO przepis miał sprawić, żeby rowerzysta nie wjeżdżał na przejazd na pełnej prędkości w przekonaniu o swojej nieśmiertelności i pierwszeństwie. Powinien trzeźwo ocenić sytuację i podjąć decyzję. Absolutnie nie kto pierwszy dotknie kołem ;). Co z tego wyszło... nie wiem. Za dużo zmieniało się "środowisko testowe" (pandemia, liczba rowerzystów, liczba niedzielnych rowerzystów itd.) żeby można było wydać jednoznaczny werdykt.

Napisano (edytowane)

Ja to podjeżdżam w pełnym pędzie pod przejazd dla rowerzystów przez ulicę, gwałtownie hamuję przed przejazdem i staję. Do tego jeszcze ćwierć koła wystawiam na przejazd i patrzę jak kierowcy w panice hamują. Raz za takie coś dostałem niewybredną wiązankę słowną od jednego kierowcy auta, gość jechał powoli równo ze mną i bluzgał. Ale mimo wszystko ten patent na bezpieczne przejechanie zawsze działa choć jest dość kontrowersyjny.

Edytowane przez leejoonidas

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...