Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.05.2025 w Odpowiedzi
-
Ja: Mamo, chcę do Toskanii. Mama: Mamy Toskanię w domu. Toskania w domu:12 punktów
-
Koty na Pomorzu są tak spasione, że zostawiają ślady na betonowych płytach.11 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
Tak się ta brzoza bujała na boki, że musiałem ją z dwóch stron podeprzeć, żeby się nie przewróciła.8 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
@szajbna wsio naprawione, na taśmę. Chociaż miałem już wypruć rower z chomika ale w sumie nie mówię "nie". Nie znam tego whoosha, muszę poinstalować, poparować. Mnie bardziej niedziela pasuje na jazdę W sobotę chcę z szosówki wywalić te dżajantowsie opony i przełożyć swoje slicki.... Do tego regulacja przerzutek, mycie łańcuchów czyli typowa sobota2 punkty
-
2 punkty
-
Cues w wersji 6000 to bardzo dobry napęd. Chodzi trochę "wolno" (zmiana biegów), ale można sie przyzwyczaić. Zrobiłem crossem Gianta z tym napędem 4tyś km więc już coś mogę powiedzieć. Hamulce mt200 do crossa są w zupełności wystarczające. Fabryczne koła Gianta Roam (z 2024) nie poradziły sobie z wagą 100kg, więc przy 110 tym bardziej może być problem.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Pomyślałbym raczej o tym https://www.rosebikes.pl/rose-blend-gravel-2715089?product_shape=matt+salmon&article_size=XL&sf=1 będzie lżej, będzie napęd 2x który lepiej sprawdzi się w jeździe po asfalcie w płaskim wrocławiu, łatwiej dobierzesz optymalne przełożenie Jak się nie będziesz pchał na leśne bezdroża to wystarczy Z superiora też wziąłbym tego z napędem 2x nooooo ale rose wyjdzie prawie tysiaka taniej1 punkt
-
Dziękuję również za podpowiedzi, po namyśle zdecydowałem się wziąć ten używany Trek, udało mi się nawet wrócić nim w dosyć ekstremalnych warunkach (ulewa) i jestem zadowolony (trasa laczana z lasem i miastem). Jeszcze raz dzięki za pomoc i poświęcony czas!1 punkt
-
Generalnie nikt Ci nie doradzi z doborem siodła bo ile tyłków tyle wygodnych siodeł. Dla każdego co innego jet wygodne. Szerokość siodła dobiera się do szerokości kości kulszowych (które musisz sobie zmierzyć, jest kilka sposobów: domowe na papierze falistym albo piance florystycznej, zapytaj googla jak to zrobić, profesjonalne w większych sklepach rowerowych na specjalnych krzesełkach lub matematyczne z szerokości nadgarstka itp., też zapytaj googla) oraz rodzaju roweru i pozycji na nim (cym pozycja bardziej wyprostowana tym siodło szersze). Czytałem jakieś tam badania, wg. których przeciętny statystyczny rozstaw kości kulszowych u dorosłego mężczyzny to 12 cm a więc szerokość siodła przy pochyleniu około 60 st., takim jak w mtb powinna wynosić około 140-150 mm. Dla bardziej wyprostowanej pozycji, np. na fitnessach jest to około 150-160 mm. Generalnie określając szerokość siodła do rozstawu kości kulszowych dodaje się 1-1,5 cm na stronę. Ja np. w grawelu, szosie i mtb mam siodełko szerokości około 143-147 mm a w fitnessie 155 mm. Druga sprawa to twardość czy miękkość siodła, zbyt miękkie siodła w dłuższej perspektywie czasu, tzn. podczas dłuższych jazd mogą okazać się bardziej niewygodne niż siodła twardsze ponieważ nie będziesz siedział na kościach kulszowych tylko miękka wyściółka siodła będzie Ci ugniatała tkanki miękkie dookoła kości kulszowych i po prostu te ugniatane tkanki miękkie będą bolały. Jeśli też jeździsz w spodenkach z pieluchą to twardsze siodełko będzie lepsze. Żeby nie mieć zbyt szerokiego rozstawu nóg podczas pedałowania, zwróć uwagę na kształt siodła - nie może one zbyt szybko się rozszerzać, nosek musi być dość długi i wąski, żeby uda miału miejsce na ruch.1 punkt
-
1 punkt
-
Tylko, że nowe modele Unibike, Gianta czy wielu innych producentów są składane na Cues, o których tak naprawdę za wiele nikt nie wie... Ja osobiście mam mieszane uczucia i gdybym miał możliwość wyboru wolałbym stare, sprawdzone Deore (a może nawet Alivio) i hamulce MT200, które zadowolą 90% użytkowników takich rowerów.1 punkt
-
Nie pokusiłbym się o jazdę na jakimkolwiek wynalazku, gdzie możliwość utrzymania kierunku jazdy zapewnia krzywka dociskana dźwignia, bez żadnej stałej blokady. Z resztą opinie z amazona zdają się to potwierdzać: Polecałbym zaopatrzenie się w kieszonkowy klucz dynamometryczny (na przykład https://allegro.pl/oferta/klucz-super-b-dynamometryczny-imbus-6-nm-15691751510) i po prostu luzowanie śrub na czas przechowywania i dokręcanie przed każdą jazdą.1 punkt
-
@Gregory34 sprawdź w ustawieniach map w EE czy masz "ptaszki" na danych regionach odpalone. @wojtbike po resecie EE 2 przywraca wszystko co było fabrycznie zainstalowane. Musisz znów powtórzyć tą samą procedurę "odłączania" garminowskiego systemu zarządzania światłami.1 punkt
-
Dobrze scharakteryzowałeś poszczególne rowery czyli zdajesz sobie sprawę z różnic . Jak tu doradzić ? Kup najwygodniejszy, a jeśli jest remis to słuchaj oczu/serca Zwrócę tylko uwagę na napędy . Uni ze względu na dwa blaty na korbie będzie miał i najlżejsze i najtwardsze przełożenie . W treku nie ma bardzo twardych przełożeń ( 40:11= 3,6 ) z lekkimi jest średnio . W Giancie jest nieco twardszy bieg ale z miękkimi jest słabo ( 42:45=0,93). Oczywiście do normalnej jazdy w płaskim i lekko pofalowanym terenie każdy rower da radę .1 punkt
-
No to zamieniłem Sorę na używanego Apexa. Nie bardzo umiem w owijanie kierownika, ale to był mój pierwszy raz 😎1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Aplikacja: Ładnie wyszło. Na razie nabite na 3 bary w celu osadzenia, więc dość twardo ale lekko na asfalcie o ile 200 metrów jazdy po osiedlu się liczy. Jutro flipa chyba przelożę, co cofnie tylną oś o 0,5 cm i da nieco więcej miejsca na oponę, jako rzecze św. Giant od rowerów. Teraz jeszcze miejsca jest co nieco ale bloto ramę wytrze. Rower ma być uniwersalny ale z akcentem na długie dystane, w tym z sakwami. Czyli względnie dobre asfalty, szutry, polne i leśne. Takie miałem przemyślenia po ubiegłorocznych Mazurach/Suwalszczyźnie. Mleko było fabrycznie, dla mnie to nowość ale wolę dętki butylowe do takich zastosowań jak długie wypady.1 punkt
-
Mam teraz Marina DSX 1 z oponą 2.1 - las, szuter, nawet ścieżka w korzeniami - luzik. Także strome zjazdy (jeśli nie wyboiste). Miękka opona, luźne rączki, pupa w górze. Ale w górach? Słabo to widzę - już czuję ból w rękach przy zjazdach z wszelkich progów i strach przy atakowaniu przeszkód karbonowym widelcem. Dodam, że jeździłem (ćwierć wieku temu) prawdziwe górskie wycieczki na sztywnych rowerach (i oponach 1,95 dmuchanych 3,5 bara) - nie chcę do tego wrócić.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00