Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
6 Sierpnia 2009 - 23 Października 2025
-
Rok
24 Października 2024 - 23 Października 2025
-
Miesiąc
24 Września 2025 - 23 Października 2025
-
Tydzień
17 Października 2025 - 23 Października 2025
-
Dzisiaj
24 Października 2025 - 23 Października 2025
-
Wprowadź datę
31.07.2024 - 31.07.2024
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 31.07.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
17 punktów
-
14 punktów
-
13 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
Każdy ma taką swoją starą miłość. Nie wygląda już jak kiedyś, życia też w niej brak, sucha jakaś, zardzewiała, a jednak ciężko się od niej oderwać.6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Marin Headlands na 2024 jest w polskich barwach, wywalić tylko niedźwiedzia na główce ramy dosztukować orzełka i rower dla patriotów jak się patrzy.3 punkty
-
3 punkty
-
Ta jazda po chodniku jest wg przepisów możliwa gdy deszcz wiatr śnieg zalega na JEZDNI. Jeśli jest DDR to nawet gdy trąba powietrzna albo czoło lodowca ją pożera nie masz prawa jechać po chodniku ( maleństwo do lat 10 to game czendżer ) ... Przepisy wpuszczające na szosę chyba były kiedyś, bo też żyłem w błędnym założeniu że takowe są... Mamy trzy rodzaje kolarzy na szosie obok DDR, -rozsądni ( bo jest siła wyższa, jakaś malaria, inne okoliczności gminne św zmarłych przy cmentarzu itp) -przypadkowi ( w nowym miejscu, DDR pojawił się znikąd) -socjopatyczni ( arystokracja, która zapienia innych , czasem z opcją turbo czyli prowokowania konfliktu) Empatia i oczy szeroko otwarte pozwalają często wybrać opcję najmniejszego zła. Podobnie jest z reakcją na pieszych na DDR... no żyłka pęka, ale czy warto kruszyć o to kopię? No idą z tym pieskiem z walizką z wózkiem czy para na rolkach się kokosi. Zwolnij, omiń, pojedź dalej, Strawa nie wyśle do nas hiszpańskiej inkwizycji jeśli Vśr się obniży.😉3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Sok jabłkowy ale po tygodniu fermentacji może i coś by było 🫠😉2 punkty
-
Domyślam się, bo natknąłem się na inne wątki gdzie też wypowiadał się w jakiś dziwny sposób, ale pomijając już to, swego czasu było dość głośno o uszkodzeniu McLarena na dziurze w gminnej drodze, naprawę którego pokryto z ubezpieczenia gminy, więc nie jest do końca chyba tak, że gmina nie odpowiada za stan dróg. Oczywiście skala wartości roweru do takiego Maclarena jest nieporównywalna i nikt się tym nie przejmuje, ale jeśli prawo wymaga korzystania z konkretnej infrastruktury to powinna być ona zdatna do użytku. Spotkałem się 3 lata temu z podobna sytuacją jadąc z Wadowic w stronę KRK przejeźdżając przez Skawinę, obok drogi ścieżka, totalny syf, masa śmieci dziury, nagle podjeźdżają strażnicy miejscy i w dość agresywny sposób informują, że nie mamy prawa przebywać na jezdni tylko mamy zjechać na ścieżkę, problem w tym, że ścieżka jest odgrodzona słupkami i wysokim krawężnikiem, dodatkowo tak jak wspomniałem pełna syfu, niestety trzeba było stanąć, dostać się do tej ścieżki i prowadzić po niej, bo kompletnie nie nadawał się do jazdy, a do przejechania mieliśmy jeszcze ok 160km do domu więc ewentualne uszkodzenie opony mogło by mocno pokrzyżować plany. Po tym co kolega Leon piszę, zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem w niedziele to nie był ten lokalny szeryf, który próbował mnie zatrzymać xD2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Mam identyczny wzrost, 86/87 przekroku i na tcr w rozmiarze L nawet bym nie patrzył. Przy tej geometrii jest po prostu za długi, szczególnie z fabrycznym mostkiem 110. IMO na ML po prostu wsiadasz i zapierdzielasz1 punkt
-
Zgodnie z tym co jest na stronie treka to tak i można temu ufać. Żeby w takiej Sensie przejść na tubeless, trzeba by pewnie kupić i nakleić taśmę, kupić wentyle, mleko i się trochę pobrudzić ;), więc jeżeli planowałeś bezdętki to Trek ma mocny argument.1 punkt
-
A myślisz, że ile powinna kosztować taka wymiana kiedy w jej zakres z automatu wchodzi wymiana linek, regulacja przerzutek i serwis hamulców?1 punkt
-
Proponuję rozwiązanie: Niech kolega @some1 jeździ sobie po DDR z jakąś pewnie częścią innych osób w takich warunkach i będzie z tego dumna bo 'zna art. 33', a reszta niech dba o swoje zdrowie i w uzasadnionych przypadkach popyla drogą stosując się do przepisów na niej panujących, i niech każdy wtedy zajmie się samym sobą 🙃 Każdy ma wybór i sam ponosi jego konsekwencje (tak samo jak w przypadku chociażby kasku), a dyskusja zbędna bo zawsze ktoś będzie wytykał innemu że to co on robi to jest źle.1 punkt
-
U mnie na Podhalu po tych "dodatkach"😉 dopiero widać skalę "garminiady"😁 . Nagle narobiło się tyle ostrzeżeń bez sensu na trasie ,że tylko jeżdżę i "wygaszam" większość. Ale po tym widać skalę patologii 🤣...... że na kierze nie telefony /inne wynalazki ale Garminy królują.1 punkt
-
@Katrina zbyt szablonowo podchodzisz do zagadnienia. Trening to nie dawanie do pieca ile fabryka dała bo tak niby można osiągnąć efekty. Trenowanie musisz dostosować do możliwości własnego organizmu metodą prób i błędów. Nie każdy typ "treningu" właściwie skutkuje na daną jednostkę osobniczą. Przy twoim sprzęcie i warunkach "cielesnych" szedłbym w dużą objętość ale o umiarkowanej intensywności. A szarpanie się interwałami w takich warunkach uważam za totalnie poroniony pomysł. I nie patrz na słupki, SŁUCHAJ WŁASNEGO ORGANIZMU !! Słupki to nie ten ETAP !!! , a po za tym do tego trzeba więcej czujników 😉 i miarodajnych danych.1 punkt
-
Jeżeli chodzi o samo rejestrowanie przebiegu robi to bezbłędnie. Fakt ....w trybie nawigacji wychodzą czasami klocki i może głupieć w takich momentach jak @Eathan opisywał i nie tylko. Problemem są podkłady mapowe i algorytmy " pierwszeństwa jednej drogi nad drugą. Tak to tłumacząc trochu w uproszczeniu na chłopski rozum.1 punkt
-
Patrząc na zdjęcie katalogowe tego roweru nie wydaje mi się to możliwe i albo te parametry kątów to zupełne bzdury, albo przynajmniej zostało to zamienione, czyli kąt główki jest mniej stromy niż podsiodłówki. Gdyby było tak jak podają, to przedłużając obie rury w górę powinny się rozjeżdżać, a na to nie wygląda. Raczej się zbiegają. Przynajmniej tak to odbiera moje oko. Ale ja mam kilka dioptrii na minusie i może się mylę.1 punkt
-
z tego co się orientuję, nie ma obowiązku jazdy ścieżka jeśli ta znajduje się po drugiej stronie jezdni, tym bardziej w tej sytuacji kiedy zaraz skręcałem w prawo a ścieżka znajdowała się naprzeciwległym pasie, więc porównanie mojej sytuacji do samochodu poruszającego sie po ścieżce jest trochę bez sensu. Kiedyś policjant tłumaczył jak tak naprawdę funkcjonuje prawo w tym zakresie i mimo, tego, że wiem, że nie popełniłem wykroczenia, to jeśli ścieżka była by odpowiednio przygotowana zjechał bym z drogi i skorzystał z niej, niestety złośliwość ludzka w postaci rozbijania szkła na tej ścieżce skutecznie uniemożliwia korzystanie z niej, być może ktoś uzna, że da się, ale jednak szkoda mi opon kosztujących prawie 300 zł za szt, tylko dla tego, że komuś wydaje się, że zna lepiej prawo i będzie wymierzał sprawiedliwość nie dopuszczając do jazdy po jezdni.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Droższe napędy nie są wiele solidniejsze - są lżejsze; to nie jest tak że drogi rower pojeździ 5 lat bez wymian Ekstra wydki to np buty spd i pedały do tego i w przypadku wszystkich baranków z reguły bikefitting którego nikt Ci nie zrobi za grosze. Być może wymiana siodła, sztycy o innym offsecie, mostka czy nawet kiery Rower z barankiem plus człowiek to bardzo złożony, skomplikowany układ - potencjalnie masa niespodzianek1 punkt