Ranking

Z górki na pazurki

Bo Mazury cud natury!

Przygotowanie do dropa

Szybkie życie bez trzymanki

Bo zakręt w prawo.

Bo w ten weekend....

Bo skałki, a za nimi jaskinia

Bo chicken tikka masala, piękne 2 dni rowerowe za mną a jeszcze 3 zostały

Bo już widzę kolejny długi weekend

Bo sianko

Bo drzewo na horyzoncie.

Bo Zapora Pilchowice na rzece Bóbr, trasa od Lwówka Śląskiego jest bajkowa

Kontrowersyjny outlet dostarczył bazę pod nowy projekt. Za stary już jestem na ht 😛

Czasem jedno spojrzenie wystarcza i już wiesz, że ucieczka nie ma sensu.

Bo przed chmurką:

Bo kwiatowe pajacyki.

Bo Grunwald zdobyty z sakwami😉

Suwałki: Bunkry antyburzowe: Strzał z siodła:

Aednak. Zrobiłem jeszcze coś. W pokoju obok wisi taka:

Nie potrafię ustosunkować się do skarpecianego posmaku, dlatego na pół litra czystej daję solidną szczyptę soli himalajskiej (lub innej podobnie „cudownej”), kilka kropel cytryny/limony/pomarańczy i łyżeczkę miodu. Jak mi się latem chce/pamiętam to jeszcze dam z liścia mięty. Kiedyś próbowałem wodę z kurkumą i pieprzem - w zimę fajnie robiło. Kuchnia jest pełna przydasiek które zadziałają równie dobrze, jeśli nie lepiej, od gotowego pudru konsumpcyjnego. Ale znam lajkrowców, co uważają pudry za cudowny efekt pracy laborantów bez których KOMy nie wpadną a ich pro-imydż runie jak się wyda, że spijają babciną miksturę. Dziś zrobiłem rowerowy montaż nowego bidonu z TiKejMaxxa do koszyka. Wystarczy roboty na dziś.

Licznik rowerowy od Majfriendów

Bo... nie wierzę 🤣

Bo praży

Bo pod chmurką

Serce roście kiedy widzisz jak władze dbają o sztandarową infrastrukturę rowerową w kraju, velo malopolska/wtr Nawet naturalne wiatrochrony postawili!

Dzisiaj jatka. Burza nas dogoniła, potem my ją. Komoot nas wywlókł w błocko...

Kontrowersyjny luksemburski outlet dostarczył po ponad 4 tygodniach zamówienie, w którym wszystkie produkty miały w momencie zamówienia status "on stock". Całkowity koszt (wliczając standardowo drogą wysyłkę) wyniósł 90.43EUR W paczce: rd-m8000-gs (wersja box) komplet przód +tył magura trail z klamkami hc siodełko selle italia St7 superflow z dużym odblaskiem

Na roboczo

Bo truskawki to to nie są

Bo po obiedzie to i jeżdżone było powoli

Bo wcale nie jest płasko . To złudzenie optyczne .

Strasznie niejasno to przedstawiasz. Coś złamała ale co konkretnie, jest dokumentacja medyczna z tego dnia co było zdarzenie, widziałeś ją? Na razie przyszła jakaś "baba do drugiej baby" po kasę za potrącenie. Jest jakieś nagranie, w ogóle policja maczała tu palce bo jak nie to w ogóle po co ty z kimkolwiek prowadziłeś dyskusję? Natomiast jak ubezpieczalnia faktycznie już wypłaciła kasę to po ptokach z ich strony. Nie ma czegoś takiego jak dopłacenie z czyjegoś widzimisię. Może przyjdą za rok czasu bo niby komplikacje się pojawiły. Bez urazy ale dla mnie to jest jakieś szukanie jelonka na kasę. Gonić to czym prędzej i tyle.

Topstone ma jedną zaletę, naprawdę fajna i lekka rama, czy dobrej jakości lakier. Mam Topstone 4, rower w M fabrycznie waży poniżej 11kg, co biorąc pod uwagę że opony są drutowane, korba np. waży 1,2kg a koła ok 2,3kg, jest naprawdę dobrym wynikiem, więc jest fajny potencjał na rozbudowę. Napęd jest akurat całkiem fajny, prosty, niezawodny z szerokim zakresem i dziurawy wg mnie to i tak lepszy wybór niż np. Claris. Hamulce natomiast po prostu są. Ogólnie jest to poziom Eskera 2.0 MS, którego można kupić za 3,5k, więc z Aspre nie ma zupełnie co go zestawiać.

Topstone to przy aspre gruz jeśli chodzi o osprzęt Zapomnij o 54, wyłącznie 52 To normalne, że przy przesiadce na szosę/gravela rama wydaje się mała

@kazafaza widzę , że jak i ja jesteś Thomsonowym dewiantem 😉

Jak jej się podoba to kupujcie (jeździ się wygodnie,działa ten napęd płynnie) ,rower jak rower.

L , opakowana bardzo dobrze . Gąbki w newralgicznych punktach , karton w kształcie ramy a do tego jeszcze duży karton .

Zostaliśmy nad Wigrami drugi dzień. Krótki wypad na Litwę ale tamtejsze szutrówki nam nie podeszły, pogrzmiało, więc wróciliśmy na teren Korony 🤣 Kartacze w spożywczaku w Gibach: Architektura Podlasia: Trasa: Jutro powrót na Mazury, mamy nocleg w Harszu.

Krowa księżniczka, środkiem drogi 😁

Bo zakręt śmierci Bo znowu szybciej niż rok temu Bo zrobiła się burza jak kończyłem podjazd Bo ja, drzewa i ściana deszczu

Bo wciąż lubię jeździć tym kowadłem 😎

Bo szkoda, że nie czujecie tego zapachu

Bo takiego kolesia spotkałem dziś w trasie.

Bo już weekend widać

Bo po zapomnianej drodze:

Bo biało

Bo młody chciał przerwę

Bo Metę zaliczyłem już wcześniej

Bo Ziemia jest okrągła