Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 02.03.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Rzadka to u mnie sytuacja, ale zdarza się - zdjęcie roweru nie od strony napędu. Choć, jak widać na zdjęciach powyżej, najwyraźniej taki mamy obecnie trend.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
Ale to jest piękna historia jak przez 5k km nie zagląda się do piasty 🫠1 punkt
-
Ostoja dzikich worków pod ochroną lasów państwowych i ministra środowiska 🫠1 punkt
-
https://rowerek.pl/product-pol-11369-Oslona-ramy-PRO-na-tylne-widelki.html W realu wygląda nieco gorzej niż na zdjęciu ale jest gruba więc łańcuch może się obijać i robi to bezgłośnie.1 punkt
-
Czy jeździłeś kiedyś szosa ? Może wynajmij z Deca na weekend i zobacz o co w tym chodzi. Uwierz mi że przesiadając się z MTB po pierwszej jeździe możesz uznać ze to zupełnie nie to.1 punkt
-
@chudzinki szczerze nie widzę ani jednego powodu by jechać aż z Knurowskiej na Tobołów. Gdyby koniecznie to już podskakujesz na Stare Wierchy bo to parę minut jazdy i wbijasz w żółty do doliny w Porębie. Bardzo przyjemnie go wspominam. Tu już masz drogę i zielony w prawo po czym znowu za chwilę w prawo szutrem aż na Tobołów i dalej już wiadomo. A co bym polecił innego fajnego to z Turbacza żółtym na Borek, potem piękną doliną długi zjazd do Rzek niebieską drogą. Wracasz na górę też drogą rowerową na Jaworzynę Kamienicką.1 punkt
-
A to ktokolwiek tam wyjedzie i jest wypoczęty? Wtoczysz się i wystarczy, a margines bezpieczeństwa w dół na ścieżkowcu jest po prostu większy. A przez to frajda też.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Też chciałem objechać, ale... zo obu stron jeszcze większe bagno... Łeee tam. No Mud No Fun Bo oficjalna miejscówka na końcu drogi.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo 3 jeziora, dużo błota, cały brudny, niezwykłe widoki i niezwykłe spotkania.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Aj sorry tak dawno nic nie wrzucałem że zapomniałem. Bo czas zacząć przyzwyczajać 4 litery do nowego sezonu.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
NIE ! Nie zwróciłem początkowo uwagi, ale sprawdziłem potem wszystkie porównując z oryginalną gdy pierwsza się poddała, inny kształt, inne wykończenie, inny materiał. Z oryginałem nie było żadnego problemu. Zareklamowałem poprzez Alledrogo i odesłałem wszystkie łącznie z tą zużytą sprzedającemu. Nic nie filozofował tylko oddał pieniądze, oraz zmienił opis w którym usunął "oryginał" (zdjęcia były oczywiście poglądowe), więc proszę nie bądźcie tacy hop siup do przodu krytykanci, bo wiem co piszę.1 punkt
-
Koledze chyba chodziło o wyznaczanie tras 100km z poziomu komputerka. Wrzucenie 100km czy 200km wcześniej przygotowanej trasy z komoot`a czy z surowego gpx`a nie stanowi problemu. Trasę 180km z gpx`a edge 530 mieli dajmy na to 5 minut. Możesz zacząć jechać, bo początek ma gotowy natychmiast, ale w tle będzie wciąż liczył co dalej. Będzie Co pokazywał tak, jak go skonfigurujesz. Do punktu opuszczenia trasy, do najbliższego kolejnego punktu tworzącego trasę, przeliczy nową trasę do celu... co sobie życzysz. Jeśli oczekujesz smartfonowej szybkości działania to żaden komputer rowerowy Cię nie zadowoli.1 punkt
-
Generalnie wrzucanie do Garmina trasy 100km to średni pomysł. Podczas przeliczenia może zmodyfikować całą resztę trasy a i przez chwilę jedziesz beż nawigacji bo przeliczanie trochu może potrwać. Są dwa lekarstwa na to. Pierwsze ustawienie na trasie w kluczowych momentach punktów. Czym więcej tym lepiej bo wiążesz ręce Garminowi co do własnej interpretacji trasy. Drugi to podział trasy na powiedzmy trzy odcinki. Wtedy szybciej przeliczy te około 30 km i mniej kwiatków wychodzi po drodze. Zawsze jest też opcja powrotu na trasę , wtedy z uporem maniaka będzie kazał zawracać. Kolejna ważna wiadomość - MUSISZ MIEĆ DOBRZE W LICZNIKU SKONFIGUROWANĄ OPCJĘ WYTYCZANIA TRAS i dobrze ustawiony tryb kolarstwa bo inaczej może Ciebie nieźle wyciurlać po krzakach. Po kolejne jak wrzucasz plik gpx to jest to plik gpx I Garmin go nie przerabia. Poznanie zasad jakimi rządzą się nawigacje może trochu potrwać.😁1 punkt
-
Jest funkcja automatycznej pauzy. Jest też funkcja automatycznego rozpoczynania aktywności po przekroczeniu ustawionego progu prędkości. W trakcie dłuższej przerwy może przejść w tryb uśpienia, kontynuacja aktywności go wybudza. Wyświetlacz Garmina jest taki a nie inny bo ma zapewniać energooszczędność, czytelność w pełnym słońcu i niezawodność (czym bardziej w niego słońce świeci tym lepiej). Ekrany w telefonach przy ciągłym statycznym wyświetlaniu treści szybko się degradują. Odnośnie funkcji live track i udostępnianiu swojej pozycji non stop - zły pomysł. Lepiej korzystać z powiadamiania alarmowego. W Garminie działa to bezbłędnie. Jeżeli dojdzie do jakiegoś wypadku to na zdefiniowany wcześniej kontakt zostanie wysłana informacja o zdarzeniu razem z twoją pozycją. W czasie jak się pozbierasz i nic groźnego to nie było z poziomu ekranu możesz odwołać alarm. Jak się nie pozbierasz to info idzie w świat. Ta opcja jest bardziej oszczędna w wykorzystaniu watów zgromadzonych w akumulatorach telefonu i Garmina. Po wtóre, aby komunikacja pomiędzy telefonem i Garminem trwała musisz mieć odpowiednio ustawiony telefon. Wiekszość ubija wszystkie procesy działające w tle.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00