Skocz do zawartości

[siodełko] Jakie siodełko na długie jazdy?


Ewelunka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem tu nowa i po przemyśleniach postanowiłam poradzić się specjalistów od rowerów, czyli Was, bo zapewne macie doświadczenie. Jestem kobietą i pracuję jako kurier rowerowy po kilka godzin dziennie, 4-6 godzin. Rower bardziej miejski, nie jest to kolarka. Dokładnie jest to elektryk, Funbike Thron. Mam siodełko średniej twardości, a na nie nałożoną nakładkę zmiękczającą siodełko,  żelową. Ogólnie jest to dość szerokie siodełko, jest wygodne, bo miękkie. Mam problem od zawsze z otarciami, a dokładniej od długiej i częstej jazdy na rowerze pojawiają mi się guzy i to duże, bolesne, które uniemożliwiają mi dalszą jazdę rowerem. Czytałam, że może to być spowodowane właśnie jazdą rowerem, bo jak nie jeżdzę, to nie mam tego problemu. Chcę znaleźć przyczynę, może siodełko mam nieodpowiednie, może za szerokie? Macie jakieś siodełko do polecenia, które jest miękkie, wygodne i nie powoduje obtarć przez kilka godzin jazdy? Najlepiej by nie było drogie, w okolicach do 100 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrane. Dobry sklep, pomiar rozstawu kości, przymiarki. Czasami jest opcja testowania na własnym rowerze i wymiany.

Naprawdę warto. Sam wymieniłem i nie mam już problemu z drętwieniem. Wiadomo, że po całym dniu w siodle ból punktowy się pojawi ale jest dużo lepiej, a niechętnie używam spodenek z wkładką. Na jazdy do 4 godzin nie zakladam.

Co więcej - uważam, że spodenki z wkładką to rzecz wtórna - nie pomogą na źle dobrane siodło a wręcz zaszkodzą.

Przykład - moje siodło fabryczne było miękkie, wąskie i tak wyprofilowane, że wyściółka siodełka wraz z wkładką stanowiła warstwę, która mnie uciskała, upośledzając krążenie i powodując drętwienie.

Może Twoje problemy wynikają z tego - o dziwo - że siodło jest miękkie. Moje jest średnio twarde a wygodne. Fakt, że nie jeżdżę na mieszczuchu ale coś może być na rzeczy.

Oprócz doboru siodła ważne jest też prawidłowe jego ustawienie, dlatego polecam dobry sklep z ogarniętą obsługą.

A propos ceny - to nie powinno być główne kryterium. Ja jeżdżę dla przyjemności a nie zarobkowo ale i tak uznałem, że to móje zdrowia jest najważniejsze 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Możliwe, że ta wkładka jest za szeroka i mnie to jakoś uwiera, obciera. Muszę ją zdjąć i pojeździć bez niej i wtedy zobaczyć efekty, o ile guz zniknie, bo teraz nie prędko mogę znowu jeździć. Może za jakiś czas będzie trzeba się wybrać do sklepu, który mi odpowiednio dobierze siodełko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ewelunka napisał:

Macie jakieś siodełko do polecenia, które jest miękkie, wygodne

Ale chcesz miękkie czy wygodne ? Bo to dwa różne rodzaje siodełek. Żeby było wygodne musi być dość twarde. Miękkie siodełka powodują że tyłek się w nie zapada i guzy kulszowe opierają się na twardym plastiku pod spodem. Ponadto ograniczają krążenie krwi oraz powodują otarcia.

Najtańszym sposobem na dobranie siodełka jest jego wypożyczenie. Kupowanie siodełek prawie zawsze kończy się wydatkami które idą w setki albo nawet w tysiące złotych. Proponuję zacząć od Bontragera - można oddać siodełko w terminie 30 dni. I dwie uwagi - twarde siodełko nie oznacza od razu małej ilości wyściółki. Są siodełka które mają jej dużo a jednocześnie są twarde. Druga - przeczytaj trochę wątków na temat siodełek. Mam dużo więcej do dodania na temat doboru siodełka ale nie chcę mi się powielać postów które inni czy ja wielokrotnie pisali na ten temat.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Czyli nakładka żelowa odpada, zdejmuję i będę próbować na siodełku, które mam. A jak dalej będzie źle, to trzeba będzie wybrać się do sklepu i coś doradzą. Może te co mam będzie dobre, po prostu jeździłam z nakładką sądząc, że ona nie robi problemów, a było miękko i komfortowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siodełko to sprawa indywidualna np w szosie mam siodelko za 100 zł  i spokojnie na nim zrobiłem trase ponad 160 km . W mtb znów mam zamontowane za ok 500 zł i tez sie na nim jedzie tylko tutaj juz sie problem zaczyna delikatny po ok 100 km wszystko zależy jak to ustawimy, jaka szerokość, kat nachylenia itp rzeczy. Ja nigdy nie byłem na bike fitingu szkoda kasy jak dla mnie. 

Edytowane przez Thomass13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinnaś zacząć od zmierzenia rozstawu kości kulszowych (można to zrobić domowymi sposobami a nawet wyliczyć z szerokości nadgarstka - nie pamiętam firmy, która to miała na swojej stronie, poszperaj w necie, na tym forum też o tym było) i zobaczyć czy obecne nie jest za wąskie albo za szerokie. Zobacz też jakie siodełka są przewidziane dla Twojej pozycji na rowerze - np. dla pozycji bardziej wyprostowanej są szersze dla bardziej pochylonej węższe itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim, kombinacje związane z siodełkiem trzeba zacząć od kierownicy, a konkretnie od pozycji jaką wymusza geometria roweru i ustawienie kierownicy.

Jeżeli Twój rower oferuje pozycję jak na fotelu to zacznij od zmiany na trochę bardziej pochyloną - to znowu wymusi znianę siodełka na trochę węższe, ale przede wszystkim trzeba rozłożyć masę ciała pomiędzy kierownicę, a siodełko, bo jeżeli siedzisz bardziej wypionowana to tyłek zawsze prędzej, czy później zacznie boleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kurierzy dziś to na plecach mają wielkie kostki plecaki i pozycja optymalna jest przez to trochę inna. W rowerze na trening sprawdza się twarde siodełko, ale pupa najlepiej z nim działa gdy wysiłek rozkłada sporą część masy na nogi, które mocno pracują,  jazda spacerowa na sprawdzonym rowerze (np 3 godzinna grupowa wycieczka  jak muchy w smole)  może zaboleć na sprawdzonym twardym siodle, które normalnie nie boli. Elektryk i roztropna jazda kilka godzin w pracy  mogą w naturalny sposób oszczędzać nogi a przeciążać pupę.

Pampers dobrej jakości , w zimie bieliźniany wewnętrzny może pomóc, zakładany bez bielizny.  Siodło typu miękka kanapa z nakładką czy bez może nie lubić się z pampersem. Warto rozpocząć od zdjęcia nakładki i ewentualnie  potem małych ruchów przód tył  góra dół i kątowych siodłem które jest.  Może nastąpi adaptacja.  A jeśli nie to z tymi doświadczeniami będzie łatwiej ustawić i testować następny twardszy i mniej kanapowy fason.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, chrismel napisał:

Proponuję zacząć od Bontragera - można oddać siodełko w terminie 30 dni.

Lepiej dopytać w sklepie, bo ja owszem mogłem "zwrócić" ale w postaci bonu/zakupu czegoś innego w tej samej cenie lub z dopłatą.
Najlepiej jakby był sklep z możliwością wypożyczenia siodełek testowych.

17 godzin temu, Ewelunka napisał:

Mam problem od zawsze z otarciami, a dokładniej od długiej i częstej jazdy na rowerze pojawiają mi się guzy i to duże, bolesne, które uniemożliwiają mi dalszą jazdę rowerem.

O jakich guzach i gdzie mowa?
Obtarcia do guzów raczej nie prowadzą, co najwyżej do opuchnięcia, w gorszych przypadkach owrzodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, chrismel napisał:

W sklepie chcą przede wszystkim sprzedać a nie doradzić.

Zgadzam się co do zasady ale sam mam dwa, gdzie obsługa nie składa się ze studentów a pasjonatów i powiem górnolotnie - jakiś poziom zaufania i lojalności został osiągnięty ;) I jak nie trafię w środek sezonowego młyna, to zawsze można sobie pogadać o siodełkach, spodenkach itp. itd.

Pewnie wielu z nas mogłoby Koleżance polecić taki sklep, z którego nie wyjdzie z pierwszym lepszym siodełkiem z półki :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.11.2023 o 23:30, WaGiant napisał:

Bielizna . Spróbuj jakichś sportowych bokserek bez żadnej wkładki . W moim przypadku sprawdziły się Brubecka . Damskie chyba też są ?

Od lat używam bielizny tylko firmy Brubeck, dokładnie właśnie bokserek, są wygodne.

23 godziny temu, Maciek.B napisał:

Przede wszystkim, kombinacje związane z siodełkiem trzeba zacząć od kierownicy, a konkretnie od pozycji jaką wymusza geometria roweru i ustawienie kierownicy.

Jeżeli Twój rower oferuje pozycję jak na fotelu to zacznij od zmiany na trochę bardziej pochyloną - to znowu wymusi znianę siodełka na trochę węższe, ale przede wszystkim trzeba rozłożyć masę ciała pomiędzy kierownicę, a siodełko, bo jeżeli siedzisz bardziej wypionowana to tyłek zawsze prędzej, czy później zacznie boleć.

Na rowerze mam pozycję lekko pochyloną. Chciałabym wyprostowaną, ale kierownica jest dość daleko, rower nie należy do najmniejszych. A jadąc z plecakiem i jedzeniem, staram się w miarę jechać wyprostowana, przynajmniej wtedy gdy wiozę jedzenie, czy ciężkie zakupy.

18 godzin temu, itr napisał:

Ale kurierzy dziś to na plecach mają wielkie kostki plecaki i pozycja optymalna jest przez to trochę inna. W rowerze na trening sprawdza się twarde siodełko, ale pupa najlepiej z nim działa gdy wysiłek rozkłada sporą część masy na nogi, które mocno pracują,  jazda spacerowa na sprawdzonym rowerze (np 3 godzinna grupowa wycieczka  jak muchy w smole)  może zaboleć na sprawdzonym twardym siodle, które normalnie nie boli. Elektryk i roztropna jazda kilka godzin w pracy  mogą w naturalny sposób oszczędzać nogi a przeciążać pupę.

Pampers dobrej jakości , w zimie bieliźniany wewnętrzny może pomóc, zakładany bez bielizny.  Siodło typu miękka kanapa z nakładką czy bez może nie lubić się z pampersem. Warto rozpocząć od zdjęcia nakładki i ewentualnie  potem małych ruchów przód tył  góra dół i kątowych siodłem które jest.  Może nastąpi adaptacja.  A jeśli nie to z tymi doświadczeniami będzie łatwiej ustawić i testować następny twardszy i mniej kanapowy fason.

Tak zrobię. Zamówiłam już specjalne spodenki z wkładką i będę przymierzać. Nakładkę żelową z siodełka już zdjęłam. Jak tylko zniknie guz i nie będzie boleć, to spróbuję jeździć na tym siodełku co mam obecnie, bez nakładki jest węższe.

17 godzin temu, zekker napisał:

O jakich guzach i gdzie mowa?
Obtarcia do guzów raczej nie prowadzą, co najwyżej do opuchnięcia, w gorszych przypadkach owrzodzenia.

Guzy w miejscu intymnym, dokładnie nie napiszę, ale myślę, że można się domyśleć. Kiedyś przez to wylądowałam 2 razy w szpitalu na zabiegi pod narkozą. Z tego co pamiętam, to wtedy też dużo jeździłam na rowerze i jazda rowerem nawet jak guz na początku jest mały, to nasila problem i guz się powiększa, robi się napuchnięty, jakiś stan zapalny. Z czasem robi się mniejszy, jak przestaję jeździć. Wiem, że to jest też sprawa dla ginekologa, ale chciałam też znaleźć przyczynę w tematyce rowerowej, bo właśnie przez długą i częstą jazdę ten problem się u mnie nasila, więc chcę go ograniczyć do minimum.

Edytowane przez Ewelunka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinnaś szukać siodełka z kanałem ulżeniowym lub z otworem anatomicznym żeby zminimalizować ucisk tkanek miękkich. Spróbowałbym takiego: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/komponenty-rowerowe/siodełka-rowerowe/siodełka-do-rowerów-fitness/siodełko-damskie-bontrager-sport/p/14012/?colorCode=black

Ze spodenkami i bokserkami jest ten problem że trzeba spróbować różnych żeby dobrać najwygodniejsze. Ja zamawiałem w centrumrowerowe kilka sztuk, mierzyłem wybierając jedne a resztę odsyłałem. Nie ma żadnych problemów ze zwrotami u nich a pieniążki oddają błyskawicznie. Oczywiście mierzenie trzeba robić delikatnie żeby produkt kwalifikował się do sprzedaży po zwrocie jako nowy. Tutaj masz link do mojego wpisu na temat kilku różnych bokserek - poczytasz o różnicach pomiędzy nimi jakie odczułem: https://www.forumrowerowe.org/topic/258786-spodenki-wewnętrzne-dobre-bokserki-pod-krótkie-spodnie/#comment-2395036 Bardzo ważne jest żeby spodenki czy bokserki zakładać na gołe ciało bez bielizny. Materiał którym pokryta jest wkładka jest zwykle delikatny i przyjazny dla skóry.

Są kremy które stosuje się na wkładkę lub skórę ale one raczej zapobiegają otarciom. Te stricte rowerowe kosztują majątek. Ale są tańsze rozwiązania - np. Sudocrem. U mnie najlepiej sprawdza się krem do rąk Neutrogena na bazie gliceryny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ewelunka napisał:

Wiem, że to jest też sprawa dla ginekologa, ale chciałam też znaleźć przyczynę w tematyce rowerowej, bo właśnie przez długą i częstą jazdę ten problem się u mnie nasila, więc chcę go ograniczyć do minimum.

Jeżeli były nawet interwencje chirurgiczne, to jak najbardziej lekarz by się przydał, żeby zdiagnozować co to faktycznie jest. Tutaj raczej nie zdiagnozujemy czy to sprawa otarć i zakażeń, jakieś infekcje bakteryjne, grzybiczne, zaburzenie przepływu limfy (kiedyś się nabawiłem czegoś podobnego do guza na pachwinie ale akurat nie od roweru), czy jeszcze coś innego.
Tutaj możemy pomóc w szukaniu pozycji siodła, kierunku doboru siodła, może trochę w szukaniu przyczyn.

Jeżeli szukamy przyczyn, to trzeba uważniej obserwować co gdzie uciska, czy prowadzi do bólu chwilowego, czy dopiero po jakimś czasie jazdy. A może odwrotnie, przestajemy czuć ból, czy w ogóle któryś obszar, pojawia się drętwienie.
Tak to będzie szukanie na oślep.

Druga sprawa, to jak obecnie masz ustawione siodło? Na płasko względem ziemi, pochylone do przodu lub tyłu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2023 o 01:40, chrismel napisał:

Powinnaś szukać siodełka z kanałem ulżeniowym lub z otworem anatomicznym żeby zminimalizować ucisk tkanek miękkich. Spróbowałbym takiego: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/komponenty-rowerowe/siodełka-rowerowe/siodełka-do-rowerów-fitness/siodełko-damskie-bontrager-sport/p/14012/?colorCode=black

Ze spodenkami i bokserkami jest ten problem że trzeba spróbować różnych żeby dobrać najwygodniejsze. Ja zamawiałem w centrumrowerowe kilka sztuk, mierzyłem wybierając jedne a resztę odsyłałem. Nie ma żadnych problemów ze zwrotami u nich a pieniążki oddają błyskawicznie. Oczywiście mierzenie trzeba robić delikatnie żeby produkt kwalifikował się do sprzedaży po zwrocie jako nowy. Tutaj masz link do mojego wpisu na temat kilku różnych bokserek - poczytasz o różnicach pomiędzy nimi jakie odczułem: https://www.forumrowerowe.org/topic/258786-spodenki-wewnętrzne-dobre-bokserki-pod-krótkie-spodnie/#comment-2395036 Bardzo ważne jest żeby spodenki czy bokserki zakładać na gołe ciało bez bielizny. Materiał którym pokryta jest wkładka jest zwykle delikatny i przyjazny dla skóry.

No właśnie mam siodełko z takim otworem. Z doborem spodenek widzę, że to nie będzie prosta sprawa. Przysłali już 2 pary i są złe, za duże, wkładki wielkie, szerokie, sztywne, odstające, uwierają i przeszkadzają i bardziej przez to można narobić problemów. Dobranie odpowiednio dopasowanych, to zgaduję, że trzeba ich z kilkanaście zamówić i nie wiem czy to jest mi jednak potrzebne. Nie boję się otarć czy bolącego tyłka, mi to nie przeszkadza, bardziej boję się, że guz będzie się pojawiał o rozmiarach nawet kilka cm, bo z małego guzka potrafi wyrosnąć duży po długiej jeździe.

zekker -  lekarz moze zgadywać co to może być, bo tak naprawdę to może być od wszystkiego, a jazda rowerem jeszcze to nasiliła. Jak jeździłam to czasem czułam ból, jak niefortunnie usiadłam na bolesne miejsce, ale najbardziej bolało już po powrocie. Nie mam drętwienia. Siodełko jest na płasko, równo ustawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otarcia, odparzenia, ból guzów kulszowych są to zwykłe objawy wśród rowerzystów i możesz szukać porady na forum jak się z nimi uporać. Natomiast Twój problem jest innej natury i wg. mnie bez ogarniętego lekarza się nie obędzie. Jak sama zauważyłaś jazda rowerem go nasila a nie powoduje.

Odpowiednio dobrane spodenki dają bardzo duży komfort. Poza tym w chłodnych okresach roku siadasz często na zimnym siodełku więc tym bardziej warto poszukać wygodnych. Nawet jak w tej chwili nie odczuwasz dyskomfortu problemy wynikające z tego mogą objawić się po latach. I zła informacja - nie ma spodenek które są dobre i tanie. Alternatywą są bokserki, przynajmniej na chłodne pory roku.

Poruszę jeszcze jeden temat, być może niepotrzebnie - higiena. Warto brać prysznic przed każdym założeniem spodenek. Spodenki muszą być regularnie prane, szczególnie w lato kiedy wkładka nasiąka potem i po wyschnięciu pozostaje w niej sól. Ja w lato nie piorę ich w pralce żeby ich zanadto nie niszczyć tylko płuczę w wodzie z dodatkiem szarego mydła. Materiały oddychające nie lubią się i to bardzo z płynem do płukania oraz niektórymi płynami do prania. A szare mydło jest neutralne zarówno dla nich jak i dla skóry. U mnie stało się standardowym środkiem myjąco - piorącym bo nie chcę się zastanawiać co w czym prać albo czy płyn do mycia nie zawiera jakiejś żrącej, powodującej alergię chemii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chrismel - Być może problem powstał przez coś innego, a długa i częsta jazda na rowerze to nasiliła. Aby to potwierdzić, musiałam do końca wyleczyć guz, by całkowicie zniknął i potem znowu zacząć jeździć i obserwować jak to się będzie rozwijać.
Ja te spodenki zamawiałam po 120 zł, więc jakieś najtańsze nie są, ale może w Decathlonie coś będzie w rozsądnej cenie. Patrzyłam w sklepach rowerowych internetowych to są jakieś w granicach 100-200 zł, ale ciężko z rozmiarami, zazwyczaj zostały resztki dużych rozmiarów, a tych mniejszych brak.
Domyślam się, że takie spodenki trzeba prać po każdym użyciu, bo są zakładane bez bielizny, więc to tak mało higieniczne jakby się ich nie myło, ale też trzeba się postarać, by szybko wyschły, by na drugi dzień znowu były do użycia. Ja używam po prostu mydła w płynie do mycia czegokolwiek, nie zastanawiałam się, czy to może jakoś uczulać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sensowne spodenki zaczynają się od kwoty mniej więcej 300 zł. Druga sprawa jeżeli mówimy o spodenkach - muszą być z szelkami. Dlatego na początek możesz spróbować bokserek.

Odpuść to mydło w płynie. Moja koleżanka rowerowa jest lekarką. Dużo rozmawiamy podczas wspólnych jazd, m. in. na tematy zdrowotne. Problemem dzisiejszych czasów są alergie. Przemysłowa produkcja niemal wszystkiego w celu maksymalizacji zysku skutkuje nie tylko tym ale także używaniem substancji rakotwórczych. Najlepiej więc tam gdzie się da unikać wysoko przetworzonych produktów o niewiadomym składzie. Czyli szare mydło, nie kupowanie wędlin po 20 zł za kg zrobionych z mięsa które w czystej postaci kosztuje 30 zł za kg, o parówkach to nawet aż strach pomyśleć, itd. Być może Twój problem jest natury alergicznej, być może nie. Ale staraj się używać najbardziej naturalnych produktów jakie można kupić bez rujnowania portfela. Więc na początek: https://www.rossmann.pl/Produkt/Mydla/Barwa-mydlo-w-kostce-tradycyjne-szare-hipoalergiczne-100-g,179763,8584 Może nie pomoże ale na pewno nie zaszkodzi.

Edytowane przez chrismel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Ewelunka napisał:

lekarz moze zgadywać co to może być, bo tak naprawdę to może być od wszystkiego, a jazda rowerem jeszcze to nasiliła. Jak jeździłam to czasem czułam ból, jak niefortunnie usiadłam na bolesne miejsce, ale najbardziej bolało już po powrocie. Nie mam drętwienia. Siodełko jest na płasko, równo ustawione.

Jak lekarz zgaduje, to może warto pójść do innego.
Pisałaś o zabiegu chirurgicznym, jeżeli usuwali guza to powinien być przebadany i jakaś diagnoza powinna po tym zostać.

Można spróbować pochylić siodło lekko do przodu, zmniejszy się nacisk na środkową i przednią część krocza. Zwiększy na ręce i tylną część siedzenia.
Początkowo będzie wrażenie zjeżdżania z siodełka do przodu ale to jest do przyzwyczajenia się.

16 godzin temu, Ewelunka napisał:

Aby to potwierdzić, musiałam do końca wyleczyć guz, by całkowicie zniknął i potem znowu zacząć jeździć i obserwować jak to się będzie rozwijać.

Tak by wypadało, niedoleczone kontuzje czy inne schorzenia będą wracać.

17 godzin temu, Ewelunka napisał:

Domyślam się, że takie spodenki trzeba prać po każdym użyciu, bo są zakładane bez bielizny, więc to tak mało higieniczne jakby się ich nie myło, ale też trzeba się postarać, by szybko wyschły, by na drugi dzień znowu były do użycia.

Na to jest rozwiązanie takie samo jak przy zwykłej bieliźnie - kilka sztuk.

17 godzin temu, chrismel napisał:

Ja w lato nie piorę ich w pralce żeby ich zanadto nie niszczyć tylko płuczę w wodzie z dodatkiem szarego mydła.

Nie ma problemu z osadem z mydła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pozycji to lepiej jest się trochę pochylić a nie jechać w pozycji wyprostowanej. Mniejszy opór powietrza, lepsza kontrola nad kierownicą w zakrętach, mniejszy wysiłek przy pedałowaniu. Rozumiem, że jak się wiezie żywność, to pozycja bardziej pionowa może być wskazana. Może spróbuj kupić jakiś porządny bagażnik z koszem na torbę i wtedy torbę na bagażniku byś woziła? Siedząc pionowo i to z plecakiem cały nacisk jest na pośladki. Pochylając się do przodu część nacisku jest przenoszona na kierownicę. Byłby mniejszy nacisk na 4 litery. Sporo osób zaleca aby siodełko lekko do przodu pochylić. Niektórzy mają je poziomo, inni nawet nosek do góry zadzierają. Kiedyś miałem super miękkie siodełko Bontrager. Największa jego wadą było to iż sztuczna skóra, którą było obite była szyta z dwóch kawałków - górna płaska część i obrzeża. Mimo, że było super miękkie, to szwy mnie ocierały. Podejrzewam, że wkładka żelowa też idealnie nie przylega do siodełka: są jakieś łączenia, jakieś wypukłości, szwy,  poza tym może się przemieszczać. Teraz mam raczej takie szersze średnio miękkie. Na początku było beznadziejne, ale po paru tysiącach km się ułożyło pod ciężarem mojego dupiszcza . Teraz nie mam z nim problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...