Skocz do zawartości

[Rynek] Aktualne ceny rowerów wyglądają na jakiś żart


Rekomendowane odpowiedzi

45 minut temu, abdesign napisał:

Właśnie odwrotnie. Pora zacząć postrzegać Chiny jako pępek świata... Niebezpieczny i wrogi. Bo to po prostu wróg o potencjale który reszta świata sama zbudowała. Pora zmienić podejście. Zaboli zmiana ale jak nie zmienimy to nas zjedzą już Świat pogryźli.

Tak zgoda ale jak pisałem nie wszystkie kłopoty są z ich kierunku. Sprasowane odpady drewna jak i ono samo w takiej cenie a nie innej to głównie Stany i tamtejsza walka z Kanadą. Samochodówka i tutejsze problemy to nie tylko te mityczne półprzewodniki ale ogromne kary za przekroczenie limitów CO2. Gaz też drożeje nie przez Chiny i to samo energia elektryczna. Oni tylko zaczynają wykorzystywać politykę taką a nie inną. Czy to ich wina, że UE zarządzają debile, którzy zarzynają globalnie tą wspólnotę gospodarczą i jeszcze dokładają cięgi słabszym w tej samej wspólnocie? Czy to ich wina kto jest obecnie prezydentem USA i jak ten kraj się stacza na dno? Jak to tak dalej faktycznie będzie wyglądać i tak się będziemy podkładać to kolorowo nie będzie i mienie o to pretensji jest co najmniej dziwne. Jak na razie dalej letarg i to my się wypinamy do kopania w tyłek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Sprasowane odpady drewna jak i ono samo w takiej cenie a nie innej to głównie Stany i tamtejsza walka z Kanadą.

Za raportem sprzed 7 lat...

Cytat

Według raportu FAO, ... Chiny wyprzedziły Kanadę pod względem produkcji tarcicy, a także Stany Zjednoczone pod względem jej konsumpcji. Nic się jednak nie zmieniło pod względem produkcji i konsumpcji płyt drewnopochodnych oraz papieru, tj. Chiny dalej są najważniejszym graczem w tych dwóch obszarach rynku drzewnego.

Chiny zmniejszyły eksport... to się pozostali tłuką... a czemu zmniejszyły? Żeby się pozostali tłukli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tyfon79 napisał:

Pora przestać moim zdaniem postrzegać Chiny

Pora zacząć, o ile nie jest już za późno.

2 godziny temu, Tyfon79 napisał:

Samochodówka i tutejsze problemy to nie tylko te mityczne półprzewodniki ale ogromne kary za przekroczenie limitów CO2.

Wzrost ceny półprzewodników i brak ich dostępności powoduje średnio wzrost ceny auta o niecałe 100 usd / element. Wzrost ceny za przekroczenie o 1 mg co2 to kara 95 euro. 

Średnio tych elementów jest w aucie 8 = podraża koszty o 800 usd. Średnie przekroczenie emisji wynosi 12 mg = 1140 euro / pojazd. Fakt, jest to ok. 50% więcej, ale z emisją koncerny walczą przechodząc na hybrydy i powoli na elektryczne (Audi za parę lat nie będzie miało spalinowych w ofercie, inne idą tą drogą). 

P.S. Chipy to nie Chiny, to np. Malezja w ogromnej części.

P.S. Wzrost cen powodują chiny, zwiększając koszty transportu kontenera do Europy 10x, a do USA chyba ponad 20x.

1 godzinę temu, abdesign napisał:

Chiny zmniejszyły eksport... to się pozostali tłuką... a czemu zmniejszyły? Żeby się pozostali tłukli.

Dokładnie. Plus do tego wzrost cen za trnasport, a przecież chyba 8 z 10 największych portów kontenerowych na świecie leży w... Chinach.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo to 70% półprzewodników jest z Tajwanu i Chiny widzą Tajwan jako swoją prowincję.

Koszt kontenera wzrósł, bo Chiny więcej eksportują niż importują a nikomu się nie opłaca wozić do Chin pustych kontenerów.

Cały świat żerował na ich taniej sile roboczej i wyhodował monopolistę i giganta. Tego już się nie da odkręcić. Tak to kapitalizm buduje potęgę komunizmu.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówi sinolog, dr Bogdan Góralczyk (świetny człowiek i specjalista, miałem okazję poznać) chiński komunizm nie ma nic wspólnego z tym komunizmem, to jest ich komunizm i wszelkie ich ustroje układy to są ich wyjątkowe, niepowtarzalne. Chiny czyli po ich, Państwo Środka, czyli oni są w środku świata, robią po swojemu i na nikogo się nie oglądają i ślepo nie kopiują innych i nie są zapatrzeni jak często Pl w USA itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wkg napisał:

w sumie całkiem fajny mix wymyślili.

Witek... jaki fajny miks??? miliarderzy i laogai. Jachty i wycinane nerki. Wille, oszałamiające wieżowce i całe dzielnice ludzi z hutongów wywalane na bruk bo partia nową wizytówkę miasta buduje. Oglądałeś "Chińska cena życia"? albo czytałeś Łozińskiego "Piekło środka"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny w sensie piekielnie skuteczny - połączenie systemu sprawowania władzy zapożyczonego z komunizmu z ekonomią opartą na żarłocznym kapitaliźmie . Ja na to patrzę zupełnie pragmatycznie - jako na sposób zarządzania gwarantujący wzrost państwa jako całości - w sumie podobnie bym zarządzał :D I - jak pomyślisz - Ty inaczej ? :)

Putin coś takiego pewnie chciałby u siebie ale to nie leży w rosyjskiej mentalności - na szczęście. 

PS: Przypomina mi się nijaki Trump po powrocie z Chin:  "Nie wiedziałem, że polityka jest taka skomplikowana" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ja bym chciał zarządzać jakimkolwiek państwem :) Ja? niegdysiejszy anarchista (to taki co nienawidzi m.in. komunistów jako skrajnie opresyjnego wobec jednostki systemu) który został jako dojrzały człowiek liberałem? Coś Ty w imię poszanowania wolności jednostki pewnie bym zaorał takie państwo w rok i spowodował katastrofę. Lepiej żebym ja się tym nie zajmował. Dlatego ze 20 lat nie bawię się w politykowanie a zajmuję byciem ojcem, inżynierem czy rowerzystą.

PS. to coś jak z Koreą Południową jako soczewką tego co jest "nie tak" w różnych miejscach. Na usta ciśnie się tylko jedno wyłapać przywództwo razem z Kimową dynastią wsadzić w kaftany i do głupiejowa zamknąć. Konieczne, moralne... no ale ta armia mrówek która od 70-ciu lat defiluje - co z nią? 

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, ale to co piszę nie ma nic wspólnego z polityką. Po prostu czytam te naładowane negatywnymi emocjami komentarze "bo zdrożało". No zdrożało, zamiast 4 tygodnie trzeba pracować 5 na rower. Trudno. 

Natomiast zawsze wychodziłem z założenia, że zamiast się obrażać - lepiej zrozumieć. A tu sprawa jest bardzo prosta - to piekielnie pracowity, socjalny naród któremu pozwolono się rozwijać zdejmując kawałek kagańca. W ciągu kilkudziesięciu lat nadrobił kilkusetletnie opóźnienie (imponujące !!) w AI przegonił hegemona USA i spostrzegł, że dumpingiem, bez przeorientowania się na rynek wewnętrzny jako motor wzrostu daleko nie zajadą. No to się troszeczkę przeorientowali. Cała reszta świata dostała na razie odpryskiem i płacze :)

A że podnoszą ceny ? Też bym tak zrobił :)

PS: Piszesz o Północnej jak rozumiem ? No widzisz, tam się nie udało  bo mają komunizm. Ja tam wolę sie uczyć od tych, kórym się udało.

14 minut temu, abdesign napisał:

został jako dojrzały człowiek liberałem?

Ten liberalizm coś się ostatnio na świecie nie sprawdza. Nie piszę, że u nas - nie każdy jest aż tak liberalny żeby sprzedawać cementownie tuż przed olbrzymim projektem budowy autostrad :D

Także nie dziwmy się Chińczykom. Oni po prostu przestali pracować za darmo. 

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla ciekawostki, bo może się wydawać że rowery to jakoś szczególnie drożeją na tle spokojnego i normalnego rynku ;)

Ja pracuję (m.in.) w firmie która nie sprzedaje rowerów, no ale coś tam sprzedaje.

W poniedziałek nasz towar będzie kosztował +5%. A to nie jest pierwsza podwyżka w tym roku - chyba by mi palców u rąk zabrakło żeby je zliczyć, tyle że do tej pory były mniejsze tak średnio o niemal 2% miesięcznie rosło. W sumie jak tak patrzę to z przyszłym poniedziałkiem podnieśliśmy cenę od stycznia niemal o 20%...! Normalnie stabilny cykl sprzedaży tego produktu w tym okresie to powinna być 1/2 tej podwyżki - bo tak ten towar jest sprzedawany drożej wraz z upływającym czasem cyklu wytworzenia.

Ja do kontraktu, który mam na wytworzenie tego produktu muszę dołożyć wytwarzającemu trochę poniżej 6%. (to jest na chwilę obecną - jak będzie dalej nie wiem) Robię to bo wiem, że jak tego nie zrobię to jego kłopoty (całego łańcucha, któremu trzeba po trochu podokładać) przełożą się na moje.

Ten któremu dopłacam te 6% i wytwarza ten produkt ma zwyżki na wszyyyyyystkim. Cena jednostkowa jednego z elementów który wg. tabel jest wiodącym i stanowi około 1/6 kontraktu i jest zamawiany cyklicznie przez okres roku mniej więcej, pomiędzy majem (wtedy poszło duże zamówienie) a wrześniem (teraz idzie nowe) podrożał o 18%

Nasz towar podrożał przez 9 miesięcy o nadprogramowe +10%, z czego ~6% pokrywa moją dopłatę a ~4% to se inflacja zjadła :) klient "wywala w próżnie" 10% więcej niż normalnie, wcale nie generując w ten sposób mojego zysku.

PS. wewnętrzne branżowe opracowania mówią, że przyszły rok to... +16%

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z głupoty wszedłem na stronę rometa i... masakra. Wszystkie ceny poszły w górę. Jeszcze w lipcu mój Huragan 4 był katalogowo 3899, a teraz 4999. Aspre 2 (nad którym kiedyś mocno się zastanawiałem) skoczył z 4999 na 5599zł. I to są nadal modele rocznik 2021. W lipcu przez stronę rometa nic nie można było kupić (brak w magazynie) a widać, że wjechała nowa dostawa towaru (większość modeli dostępna we wszystkich rozmiarach) niestety z nowymi cenami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przypomina mi się słynne ''Czy wy nas macie za idiotów'' 

Cena stali, dwutlenek węgla, halucynacja, hemoglobina taka sytuacja.

 

Ileż tej stali na te kasete wychodzi? Koszta produkcji? Niby jakich części tyle wzrosło?🤥

Dla przykładu klucz plasko oczkowy  ze stali narzędziowej, rozmiar 12-13  w 2010r kosztował ok 10zł teraz w marketach po 2-3zł. Ile kosztowała dla przykładu prawilna wiertarka która się nie rozsypie po paru użyciach a ile teraz?  Ile kosztują części do auta obecnie a kiedyś? Tydzień temu kupiłem efektowne metalowe uchwyty do mebli po 5zł sztuka, mosiężne. Kiedyś za taką kase to sobie można było kupić plastikowe tandety malowane srebrną farbą,. Gołym okiem widać na każdym kroku że postęp w produkcji metalowych części przedmiotów  jest ogromny. 

 

Tak że nagłaśniać, zgłaszać, i protestować. Aha jak tam kasety rowerowe po skoku o 300% ceny? Nadal stoją czy dalej podrożały. 

Fabryki nie warabiajo bo ludzie oszaleli z rowerami? Trend był do przewidzenia. 3l temu widać było ogromny wzrost rowerzystów, i jakoś ceny były normalne. 

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kiedyś był z plasteliny teraz z crv. Nie wiem jak obecnie ale zakladam nie więcej niż 4zł.

Oczywiście w necie i marketach z żarciem jak auchan jest ,w castoramach i innych obi  po 8-15zł 😊

Poławienie janów w najlepsze marże rzędu 500-1000% co do ceny hurtowej to norma 

 

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak słyszę, że ceny podyktowane są wolnym rynkiem, zwiększonymi kosztami transportu, części, to ja się nie dziwię, że ludzie robieni są w bambuko, bo wychodzi na to, że można wcisnąć każdy kit i niektórzy są naprawdę w stanie w to uwierzyć.

Czy nikt nie zauważył, że ceny rowerów danego modelu u wszystkich sprzedawców są identyczne co do złotówki (nie liczę wyprzedaży itp. odchyłek)?
Wyższe nie mogą być, bo sprzedawca traci na atrakcyjności oferty, czyli jest mniej konkurencyjny.
Rabaty jeśli są, to nieoficjalnie, nie w oficjalnych ofertach.
Ktoś kto potrafi logicznie myśleć, domyśli się o co może chodzić.
Ja w tym biznesie kiedyś pracowałem (nie rowerowym) i producenci potrafili odgórnie narzucić cenę minimalną sprzedaży pod groźbą zaprzestania dostaw.
Jeśli coś takiego nie miałoby miejsca, widzielibyśmy ceny zróżnicowane, adekwatne do kosztów prowadzenia działalności, nabycia towaru, wynegocjowanych rabatów itd.
Nic takiego nie ma miejsca i nie przekłada się to w żaden sposób na cenę końcową roweru.
Zresztą, wystarczy sobie sprawdzić na Allegro wybrane modele rowerów, żeby zobaczyć, że wszystkie są w jednakowej cenie.
W cuda nie wierzę, ale wy możecie sobie dalej tłumaczyć, że każdy ustala cenę i ma wolną wolę 🤣.

W moim poście nie chodzi o to, żeby użalać się nad cenami rowerów, że są za drogie jak na kilka pospawanych rurek (bo to oczywiste), ale o kwestię, nie bójmy użyć się tego słowa, zmowy cenowej.

Cytat

Art. 6. 1. Zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na:

1) ustalaniu, bezpośrednio lub pośrednio, cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towarów;

Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-zakazana-zmowa-cenowa

Oczywiście dowodów nie ma, my widzimy tylko skutek, który prowadzi do takich wniosków. Dotyczy to nie tylko rowerów.

Edytowane przez Fuxi
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.05.2021 o 09:44, skom25 napisał:

Jak się nie ma rozumu albo za dużo kasy, to się płaci. Na OLX też padają chore ceny. Ludzie myślą że używana kaseta która wcześniej by poleciała do kosza, teraz jest nagle warta worek kasy.

Ale tak jest! 😀. Ja kilka lat temu dostałem za darmo od sklepu wolnobieg na części. Przypomniałem sobie o nim i sprzedałem z miesiąc temu na Allegro za ok. 50zł. Brak oznak zużycia.
Poszedł jak świeża bułeczka, bo już tego modelu nie robią 😁. Nawet nie wiedziałem, jakie złoto trzymam w piwnicy.

Edytowane przez Fuxi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lewocz wyraźnie odniosłem się do cen rowerów. Jakich chcesz dowodów? Wpisz sobie np. na Allegro model na 2021 Marin Gestalt.
Wszystkie w cenie 3 899,00 zł, ani grosza mniej i ani grosza więcej. Podać kolejne marki?
Nie, oferty nie są od jednego sprzedawcy i sprawdzałem w ten sposób wiele marek.
Jak ktoś jest dociekliwy, to sam sobie sprawdzi.
Zapewne wszyscy mają jednakowe koszty (pisałem o tym), takie same rabaty i ogólnie to czysty zbieg okoliczności.
Ktoś powie, chcą być konkurencyjni i wyrównali ceny do konkurencji na Allegro... W sklepach stacjonarnych też?
To że ceny wzrosły, to nie jest efekt zmowy cenowej, ale utrzymywanie identycznej ceny sprzedaży wg mnie nie jest przypadkowe i odgórnie musiała zostać ustalona.
W tej chwili nie ma konkurencji, bo wszędzie ceny są jednakowe.
Na forum jest na pewno wiele firm, które sprzedają rowery. Może ktoś się wypowie jak wygląda kwestia ustalania ceny sprzedaży i czy producent w nią nie ingeruje.
 

Edytowane przez Fuxi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...