Fuxi

Nieaktualne.

Sprzedam nową bluzę rowerową Lameda rozmiar L. Tylko przymierzona i okazała się na mnie za duża. Rozmiary podane są w tabeli (obrazek). Poniżej wymiary pobrane przeze mnie (bez rozciągania): Szerokość na dole: 43 cm Klatka na wysokości pach: 51 cm Rękaw od pachy: 56 cm Długość przód: 56,5 cm Długość tył: 73 cm Oferta: https://www.olx.pl/d/oferta/nowa-bluza-rowerowa-lameda-rozmiar-l-CID767-IDZjnAT.html Aktualna cena: 65,00 zł + przesyłka.

Witam. Spodobała mi się kierownica FSA Compact ze względu na min. flarę 4 stopnie. Przy wymianie kierownicy ważny był też dla mnie Reach i tutaj są problemy, bo wszyscy sprzedawcy mają w opisach inne parametry niż w oryginalnej specyfikacji ze strony FSA. O co tu chodzi? Oryginalna tabelka FSA mówi o zasięgu 74 mm i spadku 118 mm, a wszędzie indziej jest odpowiednio 80 mm i 125 mm. Zgłupiałem! Tabelkę można znaleźć pod hasłem: "fsa handlebar dimensions".

@Thomass13 mam Forerunnera 45 zakupionego do treningów biegowych. Trafiłem używkę w fajnej cenie (300zł), więc się długo nie zastanawiałem. Wcześniej miałem opaskę Huaweia, ale nie ma co porównywać nawet... Nawet w tak niskim modelu Garmina jest łączenie z czujnikami tętna, kadencji z opcją retransmisji danych do licznika w czasie rzeczywistym. Słabym punktem jest czas działania na baterii w stosunku do licznika, ale trasy 100km robię regularnie i wystarcza. W warunkach zimowych zegarek musi być pod ciepłym rękawem, bo bateria pada o wiele szybciej. Co do telefonu, nie widzę problemu, bo używam go do nawigacji i starcza na cały dzień. Kluczem jest włączenie trybu offline i poziom baterii stoi praktycznie w miejscu.

Co za czasy. Żeby kupić oponę za 40zł trzeba poznać często kilkudziesięcioletnią historię firmy... Ja rozumiem, zastanawiać się nad oponą za 300zł, analizować jej skład i każdy parametr, ale w przypadku opony za 40zł? Ludzie... Autora tematu już dawno nie ma, a wy rozkładacie oponę na czynniki pierwsze 🤣. Za chwilę poznamy pochodzenie właściciela firmy i jego dzieci.

Zależy jeszcze od modelu zegarka. Np. Fenixy mają dedykowany uchwyt na kierownicę. Tak naprawdę podczas jazdy to mnie osobiście nic oprócz prędkości, dystansu i kadencji nie interesuje. Skoro autor tematu nie chce zagłębiać się w cyferki, to można taki uchwyt sobie kupić, ale traci się w ten sposób puls (trzeba zakładać pas). Przykład takiego uchwytu: https://www.eazymut.pl/uchwyty-rowerowe-garmin/2069-szybki-uchwyt-rowerowy-fenix-6s-6-6x-quatix-tactix-delta-010-13013-00.html Ja mam akurat wąski nadgarstek, więc Fenixy są poza moim zasięgiem i dlatego preferuję Forerunnery. Nie wiem czy mają swój odpowiednik takich uchwytów, ale jak pasek się zdejmuje, to jest taka szansa. Trzeba by było poszukać.

Mam zegarek Garmina i licznik (innej firmy). Z zegarka wysyłam puls na licznik, ale trasę zapisuję i tak z zegarka, bo jest szybciej i ślad jest dokładniejszy. Jedyna wady zegarka, to krótszy czas pracy na baterii (ale to zależy od modelu), ale największy problem, to pauzowanie aktywności celem wejścia np. do sklepu, kawiarenki, żeby coś zjeść i dłużej odpocząć. Jest jakiś kwadrans, po którym to aktywność zapisuje się automatycznie i przerywa nagrywanie, więc trzeba tego pilnować. Można oczywiście nie włączać pauzy ręcznie, ale wtedy ślad w sklepie będzie mocno zakłócony. Ja bym licznik zostawił, nawet jakiś tani jako backup. Wygodniej się z niego po prostu korzysta.

@kazafaza mówią, że hamował (kierowca) i nie było reakcji, a ewidentnie widać, że światła stop pojawiają się dopiero po całym zdarzeniu... Włos się na głowie jeży.

Kolega chyba nie widział ostatniego filmiku, gdzie gość położył się na zwykłym rondzie i został następnie popchnięty przez samochodów. Wcale nie padało z tego co było widać. Prawdopodobnie było tylko wilgotno po deszczu 🙂. Ale jaki był stan ogumienia i czy nie były to opony pamiętające komunii, to tego już nie wiem. Pokazuje to jednak, jak krytyczne dla bezpieczeństwa są opony. 40zł to nie jest znowu tak mało. Ważniejszy jest stan ogumienia i odpowiednie ciśnienie. Jeździłem kiedyś na Kenda Khan, chyba w tej właśnie cenie i przez tysiące kilometrów nie zaliczyłem żadnej gleby przez opony, jak i na żadnej innej, która wynikałaby z jakiegoś uślizgu.

Z pytania ciężko wywnioskować, czy problem jest z nakrętką, czy tym, że koło nie jest centralnie w widełkach? Tego ostatniego niestety nie widać, ale to nic by nie zmieniło, bo luz między nakrętką a ramą pozostanie. Wyobraź sobie, co to zmieni, że poluzujesz lewą nakrętkę/konusa, a prawą dokręcisz? Rozstaw nakrętek na osi się nie zmieni, tylko przesunie. Być może brakuje tu jakieś tulejki dystansowej na osi, o której zapomniałeś przy montażu. Niech ktoś inny się wypowie, czy to "normalna" przerwa i można dokręcić. Nie pamiętam jaką miałem w swoim aluminiowym rowerze. Sprawdziłbym też czy jest tulejka dystansowa i ew. ją dodał.

@KSikorski Rower to nie tylko łańcuch i zębatki. Masz stery, suport, hamulce, piasty, pedały itd. Po latach braku serwisu na pewno nie jest to w dobrym stanie, a i serwisowane na bieżąco się zużywa i wymaga wymiany. W tej cenie polecam jednak nowy rower, będzie większa motywacja, żeby o niego dbać i da psychiczny komfort. @Norweskimożesz rozważyć jeszcze Rometa Orkana, ale ja bym stawiał na brak amortyzatora, coś pokroju fitnessa.

https://allegro.pl/oferta/aluminiowy-uchwyt-na-mostek-garmin-bryton-cateye-11734711454 Problem z miejscem na kierownicy rozwiązany.

@KSikorski Nie ma co się pchać w taki rower 😀. Pierwszy właściciel pewnie też nic nie wymieniał.

Do pracy na takie kilometry nada się w zasadzie każdy rower... Na plus przemawia brak amortyzatora. W tej cenie wszystkie będą podobne. Albo będą tarcze i amortyzator, albo odwrotnie. Brałbym na sztywnym widelcu, bo wiem co taki "amortyzator" sobą reprezentuje.

Jeśli chodzi o dobry czas na kupno, to nie ma takiego. Tzn. jest, tu i teraz, bo od kilku lat wszystko tylko drożeje, więc nie ma co liczyć na to, że w 2023 r. będzie taniej, bo nie będzie. Jeśli nowy rower, to można wziąć coś na granicy rozmiarów (ten większy), skrócić mostek na początek i tyle. Rowery crossowe mają z reguły większy sloping, więc wysokość ramy nie powinna być raczej problemem (trzeba sprawdzić). Nie wiem po ile chodzą używki, więc ich nie sugeruję, ale to też jakaś opcja, jeśli będą wyraźnie tańsze. Nie liczyłbym jednak na to, że w takim rowerze będzie zadbany i serwisowany amortyzator, więc nie wiem czy siostrzeniec będzie zadowolony z gruza, jeśli taki się trafi. Tak czy owak, serwis trzeba przeprowadzić na początku.

Ja bym sprawdził hamulce (klocki) 😉.

@Mihau_ ja piszę o tej samej ramie, tym samym roczniku (2022) i tym samym kolorze (czarnym). Mam kilka katalogów ściągniętych na przestrzeni kilku miesięcy na dysku. Każdy z nich na 2022 r. Zmieniają to jak chcą bez powiadomienia.

@Nikosa2009 I think it's a good choice. @Reuel skróciłem mostek o 1 cm ze 10 cm do 9 cm i jest dobrze. Nie jest to rower dla każdego ze względu na agresywną pozycję, ale mi ona odpowiada. Nie do końca jest jak pisze producent w katalogach, które mają liczne błędy w długości górnej rury. Raz podają 55cm, innym razem 56cm dla L-ki i ta ostatnia wartość jest raczej najbliższa prawdy, więc sugerowałbym innym przymierzyć również rozmiar 55 (czyli 54) do 180cm.

Przecież to zależy od szerokości obręczy .

Jak się kończą argumenty, to się wymyśla takie stwierdzenia. Już drugi raz próbujesz komuś wmówić, że coś stwierdził. Ja bym zaczął od nauki czytania ze zrozumieniem. A już w pierwszym poście zaznaczyłem, że zwykły licznik i ten z GPS ma możliwość podłączenia czujnika, z tym, że ten na BT/ANT+ działa zdecydowanie stabilniej.

A jest jakiś, który jej nie pokazuje, oprócz autora? Sam zasugerowałeś, że GPS jest do jakichś wyższych celów. Dla mnie EOT.

@sznib nie każdy potrzebuje GPS, ale wymaga się prędkości od licznika, a to właśnie oferuje GPS.

Dziwi mnie, że jeszcze ktoś kupuje takie liczniki (nie GPS), tym bardziej, że w tej cenie już byś taki kupił i obyłoby się bez żadnych czujników z którymi przeważnie są problemy . Opis produktu nawet nie wyjaśnia, czy to transmisja cyfrowa, czy analogowa, dlatego właśnie lepiej kupować markowe, sprawdzone liczniki, np. Sigmę, jak już chcesz zwykły licznik. Ale jak już kupiłeś, to pozostaje Ci sprawdzić poprawność zamontowania magnesu, wymienić baterię w nadajniku i ew. w liczniku, czyli przeczytać instrukcję obsługi/montażu. Dodatkowo różne sprzęty mogą zakłócać sygnał jak lampki, a nawet linie wysokiego napięcia. Z tym ostatnim to pewnie jakiś mit, bo mi osobiście nigdy się to w Sigmie nie zdarzyło przy analogowej transmisji. Od lat kilku lat używam liczka z GPS i problem z pilnowaniem czujnika (położenia) i baterii w nim zniknął, a jak ktoś chce mieć super precyzyjny pomiar prędkości w lesie (nie wiem w sumie po co), to zawsze można dokupić dodatkowy czujnik na koło.

"Jeśli chodzi o oślepianie to samochody jadąc na światłach mijania też zawsze nas oślepiają i jakoś pretensji do nich nie mam." Serio? Inni oślepiają, to ja też będę? Skoro oślepiają, to mają źle ustawione światła i nie robią tego celowo. Ty natomiast masz taki zamiar. Nie pomyślałeś, że trafisz kiedyś na kogoś, kto czuje się mniej pewnie za kierownicą i przez oślepienie zmieni swój kierunek jazdy i wjedzie na Twój pas, bo przymknie oczy na chwilę? Bardzo dziwne podejście, szczególnie, że chcesz jeździć po drogach publicznych, asfaltach. Przecież nie musisz inwestować milion monet na jedną uniwersalną lampkę. Jeśli planujesz szosę i MTB to możesz mieć dwie tańsze lampki, każdą do konkretnego zastosowania. Budżet określiłeś do 300zł, więc nie widzę żadnego problemu. Jeśli myślisz, że zmienisz tryb lampki na słabszy (o ile zdążysz przeklikać przycisk kilka razy) i to wystarczy, to się bardzo mylisz. Nie bierzesz pod uwagę ukształtowania terenu. Lekki podjazd i już świecisz w górę. Przecież nie chodzi o to, żebyś oświetlał to co masz przed kołem, a drogę daleko przed sobą.

Oczywiście chodziło o GoPro.