Tak, kupiłem Eskera, ale rozmiar M. Co do dopasowania - po zakupie dzień albo dwa jeździłem na fabrycznych ustawieniach, ale nie czułem się zbyt komfortowo, a dolny chwyt był wg mnie nieużywalny ze względu na pozycję. Poprosiłem w sklepie o odwrócenie wspornika i od tej pory jeździ mi się dużo lepiej, a dolny chwyt stał się używalny. Różnica wysokości pomiędzy kierą a siodełkiem jest ok.8 cm, choć musiałbym dokładnie zmierzyć. Regulacją siodełka się nie bawiłem. Nadmieniam, że jest to mój pierwszy rower tego typu więc moja ocena może być przesadzona, ale od tamtego czasu zrobiłem ok. 500 km, w tym najdłuższy dystans 50 km. i wydaje mi się, że do bardziej agresywnej pozycji bym się nie przyzwyczaił. Ponadto jak patrzę na rowery typu 4corners albo Silex to cieszę się wyglądem mojego :).