Skocz do zawartości

[Opony] Gravel wyprawy Author Ronin


Obito

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

mój rower https://katalog.bikeworld.pl/2016/web/produkt/rowery/szosowe/author/49474/ronin
domyślnie ma zamontowane opony: CONTINENTAL Speed Ride 700 x 42c, z których byłem średnio zadowolony, dlatego że często się przebijały w trasie. 
Gravel głównie używam do jeżdżenia po asfalcie (90%), czasem po szutrze albo po uklepanych leśnych drogach. Zależy mi na dobraniu dobrych antyprzebiciowych opon, które dadzą radę w na asfalcie i jako tako przejadą po gorszym terenie. Cena max 150 zł za jedną oponę, no chyba ze naprawdę jest sens dać z coś więcej to wezmę to pod uwagę.

Wymiary obręczy: 622 x 15c
Aktualne opony: 700 x 42c

Pytabua

  1.  Czy mogę założyć sobie opony 700 x 38c albo 700 x 40c do tych obręczy?
  2.  Macie jakieś sprawdzone oponki, spełniające powyższe wymagania? Przeszukując internet trafiłem na te:

a) https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-ride-tour-pd7378/?v_Id=103933&gclid=CjwKCAjw5Kv7BRBSEiwAXGDElRj318K-8HPB_53H8iENS8Nw02-195IcUNlozXMh6zNZ3ujEhkfkERoCllkQAvD_BwE

b) https://allegro.pl/oferta/opona-continental-700x40c-gazelle-42-622-ride-tour-8978676382

c) https://www.goride.pl/opony-cyclocross-i-gravel/panaracer-opona-gravelking-ac?from=listing&campaign-id=20

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Obito napisał:

Czy mogę założyć sobie opony 700 x 38c albo 700 x 40c do tych obręczy?

Możesz

28 minut temu, Obito napisał:

śmieci

29 minut temu, Obito napisał:

generalnie ok, ale to raczej bieżnik w teren niż na 90% asfaltu

zekrnij na gravelking ale w wersji "sk"

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa, raczej pech. Sam w Roninie miałem założone CONTINENTAL Speed Ride 700 x 42c w wersji zwijanej, Speed Ride posiada wkładkę antyprzebiciową.

Byłem z nich bardzo zadowolony, zero kapci. Opony nie miały łatwo zemną. Sprawowały się bardzo dobrze.

Bontrager H5 Hard-Case Ultimate zaspokoi Twoje potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam Opona SCHWALBE G-One Speed  i uważam, że są genialne.  Jedyne czego nie żrą to błoto i kopny piach. Na asfalt są super i ratują tyłek. Na szutrach nie narzekam, a i leśne ścieżki na nich przejechałem nie raz.  Są g-one w innych wersjach bardziej gravelowych, ale nie testowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Imar napisał:

Dziwna sprawa, raczej pech. Sam w Roninie miałem założone CONTINENTAL Speed Ride 700 x 42c w wersji zwijanej, Speed Ride posiada wkładkę antyprzebiciową.

Byłem z nich bardzo zadowolony, zero kapci. Opony nie miały łatwo zemną. Sprawowały się bardzo dobrze.

Też używałem tych gum i także mogę pochwalić. Kapcia miałem może ze 2 razy. Kupowanie w miejsce tych opon jakichś trekingowych wynalazków o wadze słonia, bieżnikiem do nie wiadomo czego i ze wszystkimi możliwymi "zabezpieczeniami" mija się IMHO z celem, zwłaszcza przy jeździe głównie po asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba, żeby kolega doprecyzował co znaczy często się przebijały.  Bo ja też na początku często przebijałem, a potem raz, że nauczyłem się na nowo poważnie traktować wskakiwanie na krawężniki a dwa, że.... schudłem.   Wprawdzie 42 to opona której nie wyobrażam sobie dobić ale może to jest problem. Niskie ciśnienie kilka dobić i przecięcie.  Pomijam ze jak często to  może jest problem z kołami.  U córki w tribanie  dwa dni zakupie zeszły dętki... Zmiana to droga przez mękę, ale trochę gimnastyki i się udało tak je założyć, że nie poprzycinałem i jest spokój od miesięcy.  Ta, którą zdjąłem była przyszczypaną i puściła po jakimś czasie jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zadowolony z gravelkingów slick + (dodatkowa ochrona przed przebiciami) 38c, zrobiłem na nich traskę dookoła Polski (były założone na tylnym kole, rower z sakwą) + przejechałem kilkaset kilometrów po mazowszu. 0 kapci. Skoro robisz 90% tras na asfalcie, to ja bym założył jakieś opony 32c, maks 35c.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja te Speed Ride 700 x 42c w swoim Roninie mam w wersji drutowej, złapałem na 8 000 km z 18 razy gumę, czyli średnio jakoś raz na 400 km. Teraz założyłem takie taśmy antyprzebiciowe do opon i jest znacznie lepiej, tylko niestety przecierają mi dętkę, więc to eksperymentalne i tymczasowe rozwiązanie. Dętki najczęściej dziurawiłem z jedną dziurą, rzadko kiedy było to "snejki" (może 1-2 razy). Po krawężnikach nie skaczę, ale jak jadę na wyprawę to zarzucam na rower 4 sakwy + namiot i jednak jest trochę obciążony, co przekłada się na większe ryzyko przedziurawienia podczas napotkania nierówności na drodze. Sam waże jedynie  60 kg. Ciśnienie w oponach na oko mam dość wysokie ( metodą zgnieć oponę ręką :D ), raz nawet zdarzyło mi się przeholować i dętka pękła mi podczas pompowania. Opony oczywiście dokładnie czyszczę po zmianie dętki aby pozbyć się wszelkich pozostałości po kolcach itd. 

Dzięki za propozycję nadal biorę je wszystkie pod uwagę, tylko muszę znaleźć odpowiedni kompromis  ;). Nadal jednak ciekawi mnie czy będzie duża różnica w zainwestowaniu 200 zł w jedną oponę w stosunku do oryginalnych Speed Ride za kilkadziesiąt zł sztuka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...