Skocz do zawartości

[bikepacking] Podróże na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

A w temacie butów. Ja używam Salomon XA Pro 3D Ultra 2 - na ciepło wersja z siateczką (bardzo miło przewiewne, pięknie sprawiły się w Izraelu) na zimno te same tylko w wersji z Goretexu (ciepło i sucho). Fakt, tanie nie są ale warte swojej ceny. Na platformy oczywiście.
L35680100.jpg

Edytowane przez pitu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xxx


 

- w jakich butach jeździcie (zakładam, że minimalistycznie w 1 parze) ?

- jak często udaje Wam się nie śmierdzieć w drodze powrotnej w pociągu, samolocie itp. nie mając nienaruszalnego, czystego i suchego kompletu bielizny na powrót ?

Ja w niskich SPD, w dodatku takich bardziej "zawodniczych" niż turystycznych. Nie zabieram dodatkowego obuwia "obozowego". Ile czasu spedzacie w takim obuwiu, żeby warto było przeznaczyć na nie miejsce w bagażu ograniczonym do minimum? 

Wczesną wiosną i jesienią  lub w terenach podmokłych zdarzało mi się jeździć w butach trekkingowych za kostkę.

 

Odkąd używam bielizny z wełny merynosów, problem "zapaszków" zniknął. Zawsze staram się mieć "zapasik" z merynosów: koszulka z długim rękawem i kalesony, ale nie na powrót, tylko w razie "W" (przemoknięcie, jako docieplenie śpiwora).

Edytowane przez Mayfly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Ja w niskich SPD, w dodatku takich bardziej "zawodniczych" niż turystycznych. Nie zabieram dodatkowego obuwia "obozowego". Ile czasu spedzacie w takim obuwiu, żeby warto było przeznaczyć na nie miejsce w bagażu ograniczonym do minimum? 

Podobnie spd i podobnie jak Karol od lat męczę się z przejściem na platformy  (zwłaszcza, że Prezesowa od lat tylko platformy). SPD czasem na wąskich singlach gdzieś gdzie można sturlać się w dół bardziej mnie wk.. niż dawały spokój, że noga nie spadnie. Od lat podstawowe shimano z jednego prostego powodu - są na tyle sztywne by nie męczyć stopy i na tyle miękkie i gumowe pod spodem by spokojnie w nich chodzić. Sprzedawcy tego jakoś nigdy nie rozumieją próbując wciskać wyższe modele (panie, to jest sprzęt do ścigania!)

Do przejścia na platformę i insze buty przekonała mnie (już drugi raz) jeszcze jedna rzecz - w terenie kamienistym przy podchodzeniu itp rozwalają się podeszwy w miejscu bloków - wycięty otwór w gumie to ułatwia.

 

Klapki to raczej okołoobozowa potrzeba odpoczęcia stopy od butów po całym dniu. Czyli od zejścia z roweru wieczorem po wejście rano w klapkach.A że są ultralekkie, pakowane na wierzchu i można w nich poudawać plażowicza.. :)

Niestety te ultralekkie piankowe na kamienistym podłożu też wiele nie wytrzymują.

 

 

- jak często udaje Wam się nie śmierdzieć w drodze powrotnej w pociągu, samolocie itp. nie mając nienaruszalnego, czystego i suchego kompletu bielizny na powrót ?

Co do koszulek - w jednej jazda, w drugiej spanie (jak jedziemy w gorące tereny bierzemy jeszcze po potówce na szelkach). Po 3 dniach (około bo to uzależniamy od pogody) ta jeżdżona idzie do prania (wieczorem lub z samego rana) a ta z nocy służy do jazdy. Bardzo prosty układ. Przed końcem wyrypy gdy mamy wracać jakimś samolotem pierzemy dokładnie jedną koszulkę i w niej wracamy, mikro tester z perfumerii zabija resztkę smrodu i voila, człowiek wygląda jak by wracał z wczasów all inclussive!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jędrzych Crocs-y plus neopren, bikepackingowo ? nie zajmuje to za dużo miejsca ?

 

Dużo jeżdżę w latem w SPD, ale na wyjazdy i na zimę zakładam platformy.

@karolg, @mayfly, @anarchy, jakich modeli używacie ? Moje Shimano m123 mają wiele zalet, dzięki którym mógłbym je zabierać jako jedyne obuwie na wyjazd. Są przewiewne, mają sztywne podeszwy, szybko schną (nie nasiąkają), ze skarpetą są ciepłe, chodzi się znośnie. Jedynie na skałach bloki się ślizgają a buty niszczą na ostrych kamieniach. W bagnie też nie to co sandałki, ale wodą można opłukać i jechać dalej. Może tylko w głowie jest bariera i to byłby dobry wybór ? Z pewnością duża oszczędność miejsca.

 

Z praniem, nie wiem gdzie jeździcie, ale w Polsce pada deszcz, jest zimno i nie schnie (no dobra, trochę przejaskrawiłem). 

@anarchy, świetny patent z rotacją koszulek.

 

@mayfly, a pod publiczny prysznic wchodzisz boso, w spd, czy unikasz takich miejsc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M087. Dość podstawowe sportowe. Trochę lat już mają, niejedną trasę w górach przeżyły i nic im nie jest. Ani bloki nie odpadają, ani podeszwy nie stękają. Też wyjątkowo wygodne do chodzenia, nawet pchania roweru po kamieniach pod górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

M087

Tak samo, w błocie się ślizgają trochę. Mi druga para pękła w miejscu wycięcia gumy pod bloki - zaczyna sie niewinnie, lekkie odchodzenie gumy i wpychanie ziemi  i świru, powolne drążenie aż w końcu pach - cały bok odsuwa się i wyłazi paluch :D

 17158895_1456641787701712_84380037203425
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zws

Skarpety neoprenowe, nurkowe grub. 2mm z Deca - nie zajmują wiele miejsca. Kroksy, owszem. Dają się nieco ścisnąć - troczyłem po bokach, lub na górze podsiodłówki. Wciąż szukam alternatywy, niemniej zaletą jest pasek trzymający piętę, dzięki któremu da się w nich pedałować (w klapkach nie będzie to ani wygodne, ani bezpieczne). Nęcą mię  kapcie do aqua fitnessu z wymienionego wyżej marketu sportowego - wyglądają na kompresowalne i obejmują całą stopę; pytanie, jak wygląda podeszwa (może da się usztywnić wkładką).

Edytowane przez jendrzych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@jędrzych Crocs-y plus neopren, bikepackingowo ? nie zajmuje to za dużo miejsca ?
 
Dużo jeżdżę w latem w SPD, ale na wyjazdy i na zimę zakładam platformy.
@karolg, @mayfly, @anarchy, jakich modeli używacie ? Moje Shimano m123 mają wiele zalet, dzięki którym mógłbym je zabierać jako jedyne obuwie na wyjazd. Są przewiewne, mają sztywne podeszwy, szybko schną (nie nasiąkają), ze skarpetą są ciepłe, chodzi się znośnie. Jedynie na skałach bloki się ślizgają a buty niszczą na ostrych kamieniach. W bagnie też nie to co sandałki, ale wodą można opłukać i jechać dalej. Może tylko w głowie jest bariera i to byłby dobry wybór ? Z pewnością duża oszczędność miejsca.
 
Z praniem, nie wiem gdzie jeździcie, ale w Polsce pada deszcz, jest zimno i nie schnie (no dobra, trochę przejaskrawiłem). 
@anarchy, świetny patent z rotacją koszulek.
 
@mayfly, a pod publiczny prysznic wchodzisz boso, w spd, czy unikasz takich miejsc ?

 

Ja używam Sidi Eagle. Kiedyś miałem taki sportowy zryw, buty zostały i służą nadal. Jakoś nie bardzo sobie wyobrażam dłuższej jazdy w Crocsach czy innych butach z miekką podeszwą. Zejście do potoku w SPD czy butach z solidną podeszwą też jest dużo bezpieczniejsze niż w takim obuwiu. Jak pada też bez sensu zakładać.

Ja na wycieczkach nie piorę, poza skarpetami i majtkami. Bluzka z wełny merino nie będzie śmierdzieć nawet po 2 tyg. bez prania.

Jak musisz coś uprać albo coś jest przemoczone najprostszy sposób na suszenie to wycisnąć z wody i ubrać na siebie jako drugą warstwę. 

Unikam takich miejsc. Rowerem raczej staram się uciekać od cywilizacji. Jak masz jakieś uprzedzenia co do czystości w publicznych prysznicach to możesz założyć na nogi woreczki nylonowe.

Mój sposób na higienę jeżeli w pobliżu nie ma żródła wody. Część ręcznika (z microfibry) zmoczyć w wodzie i namydlić, lekko wycisnąć, i wycierać ciało ,drugą częścią na sucho. Miejsca szczególnie narażone na obtarcia przecieram chusteczką nawilżaną i smaruje maścią typu sudokrem, a nogi płynem, żelem antybakteryjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio Wam merino nie śmierdzi, nic a nic? Mam Brubecka z serii Extreme, niby merino, ale wcale tak różowo nie jest. Lepiej niż zwykłe termo ale.. Być może nie jest to najwyższa półka, ale właściwości termo są naprawdę dobre, jak obiecywane w przypadku wełny..

 

Dawid, ile czasu męczyłeś te buty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Karolu, prawdopodobnie 08.2013 - 11.2016 czyli trzy sezony. Ale 90% za dala od kamieni których w Szczecinie za wiele nie ma.

Z innej beczki - były tu już wspominane ale podpytam w razie co - testował ktoś już może maty klymita? Te ażurowe szczególnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

100% Merino nie śmierdzi. W przypadku Brubeck'a dawać mogą sztuczne procenty
 

 

Też mam ale jakoś nie zauważyłem żeby waliło jakoś wybitnie :]

 

Co do butów z moich Mavic Alpine bloki zaczęły wypadać po 1,5 roku intensywnego uzytkowania (jeżdżenia/łażenia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...