Marinbiker Napisano 11 Maja Napisano 11 Maja @RabbitHood w dobrą stronę, w dobrą, tylko nieumiejętnie naciągałem. Napatrzyłem się jutubów i okręcałem prawą zgodnie z ruchem wskazówek, a lewą przeciwnie, czyli generalnie na zewnątrz z ósemką przy klamce, żeby zmienić na koniec kierunek do wewnątrz. Następna będzie już lepsza 🙂 Cytuj
marcin_ostrów Napisano 11 Maja Napisano 11 Maja Wczoraj 45 i 2700 w pionie. A dzisiaj odkurzyłem grawela , żeby się upewnić że mi nie pasuje i jest na sprzedaż 4 1 Cytuj
Eathan Napisano 22 Maja Napisano 22 Maja Odkryłem, że pękły mi buty Shimano XC5. Pękły oba, w tym samym miejscu. Pęknięcie na ok 1 cm, wygląda jak cięte żyletką. I teraz szukam nowych butów 2 Cytuj
CoolBreezeOne Napisano 25 Maja Napisano 25 Maja Wczoraj bawiłem się na podwórku u @Dokumosa. No kurcze powiem, że fajnie było. Już dawno się tak świetnie nie bawiłem na rowerze. No i mud-skill poszedł level up 5 Cytuj
Wojcio Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja A ja z żoną odbyłem weekendową „wyprawę”. W sobotę z Warszawy lasami do Wilgi przez Otwock, w Wildze nocleg, a w niedzielę powrót przez Górę Kalwarię i Gassy. W sobotę piach, w niedzielę sady i szum szosowców na szosie. Razem 132km. Bywało ciężko i bywało szybko. 5 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Eathan Napisano 26 Maja Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Napisano 26 Maja A u mnie nudy, nudne widoczki. Do tego pusto, brak ludzi i zimnawo z rana było. 10 Cytuj
Eathan Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja (edytowane) @spidelli => 50.19594411532416, 19.829189323219254 Małopolska, Ojcowski Park Narodowy, brama krakowska. Wczoraj sobie strzeliłem wycieczkę z dworca w Krakowie przez Ojców, Skałę, Sułoszową (mega trasa przez piękne tereny), Pustynie Błędowską, Pogorie do Katowic. Na fotce fragment drogi przez Sołuszową. Pola, pagórki, piękny asfalt. Unia zbudowała drogi dojazdowe do pól i poza maszynami rolniczymi w sezonie to nic tam nie jeździ Edytowane 26 Maja przez Eathan 5 Cytuj
Maciorra Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja @Eathan tu można polemizować, bo w weekendy samochodów i maszyn rolniczych b. mało, ale rowerzystów zawsze tam spotykam na pęczki. Miejscówka bardzo fajna. No i w ogóle fajną miałeś trasę:) 1 Cytuj
spidelli Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja W dedykowanym wątku o rowerach w PKP zadeklarowałem się jako zwolennik samochodu ale ostatnio rozmawiałem z żoną, że chyba zaczniemy uskuteczniać takie one-way-ticket tripy z powrotem rowerami do domu.... Generalnie jazdy asfaltem po najbliżej okolicy to już odruch wymiotny, jeszcze gravelowanie pozwala odkryć zupełnie nowe szlaki w okolicy ale ostatnio mam spore problemy z mobilizacją na rower 1 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 26 Maja Mod Team Napisano 26 Maja @CoolBreezeOne Tarcze XT wyglądają beznadziejnie - od początku mam skojarzenie z rodzajem papierowej błony... PS też mam takie 1 Cytuj
Eathan Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja @Maciorra w tygodniu nie byłem założyłem, że będzie ruch do pól. Jak będą żniwa to pewnie będzie jeszcze większy przez cały tydzień. Co do rowerzystów to wczoraj mijałem tam dosłownie 4 osoby i to wszystko. Poza tym jedno auto pana, który latał samochodem i drugie jakieś ekipy kręcącej teledysk. A Ojców pusty. Byłem przed 9 rano, wszystko pozamykane, ludzi spotkałem dosłownie kilkoro na całym odcinku. Najwięcej przy kościółku na wodzie i przy zamku Pieskowa Skała. 1 Cytuj
Maciorra Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja Ciekawe, ja wczoraj się kręciłem w okolicach Mnikowa, dojechałem prawie do Balic i takich tłumów rowerzystów dawno nie widziałem, wygląda więc na to, że cały Kraków odpuścił wczoraj OPN i okolice i pojechał do doliny Mnikowskiej:) Cytuj
Eathan Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja @Maciorra pytanie o której godzinie? Ruszyłem o 8 z dworca i było pusto. Tłumy dopiero trafiłem na pustyni i to takie, że nie zjadłem nic i na głodno leciałem do Dąbrowy Górniczej i tam dopiero się udało coś konkretnego zjeść. Cytuj
spidelli Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja Niech wreszcie otworzą te galerie handlowe w niedziele... 3 Cytuj
JWO Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja Cytat i takich tłumów rowerzystów dawno nie widziałem Czas zmienic hobby Ja w sobote pojezdzilem w sobote rano po mazowieckich wsiach (80km). 30 lat temu w maju o 7 godzinie wies tetnila zyciem, wokol slychac bylo specyficzyny gwar gospodarstw zaczynajacych prace. Jachalem od 6 do 10:30, dokola cisza i spokoj. Okolo 8:30 pojawily sie samochody i zrobilo sie mniej przyjemnie. 1 1 Cytuj
Maciorra Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja 11 minut temu, Eathan napisał: pytanie o której godzinie? 10-14 A co do pustyni, to tak, w weekendy zdecydowanie należy unikać, chyba, że wcześnie rano, albo późno wieczorem:) 1 Cytuj
Greg1 Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja 4 godziny temu, JWO napisał: Okolo 8:30 pojawily sie samochody i zrobilo sie mniej przyjemnie Wiara się obudziła skacowana i jechała na najbliższą stację benzynową po zaopatrzenie 1 Cytuj
spidelli Napisano 27 Maja Napisano 27 Maja @kazafaza Brakuje lampki. O model zapytaj w dedykowanym watku 😉 2 Cytuj
kazafaza Napisano 27 Maja Napisano 27 Maja @spidelli: poważnie dumałem nad ledem skierowanym na pompowany wentyl ale jednak minimalizm wygrał i nawet dzwonek już odleciał do szuflady. Szkoda machać extra wagą. Ale może zamontuję koszyk na bidon i lampkę na korpusie 1 Cytuj
Wojcio Napisano 1 Czerwca Napisano 1 Czerwca Dziś, a właściwie wczoraj, nauczyłem się dwóch rzeczy: 1) można wyjść na pociąg za późno, złapać po drodze gumę i zdążyć. Naprawa tubeless z dolaniem mleka i pompowaniem pompką to było ja w F1. Na stacji docelowej trzeba było akcję powtórzyć, bo pierwszy sznur słabo się trzymał i przepuszczał , ale starczyło już na całą (82km) drogę z Sochaczewa na Mokotów przez Puszczę. 2) butle Coleman nie pasują do kuchenek Camping Gaz. Więc trzeba było zboczyć do restauracji. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.