Skocz do zawartości

Ranking

  1. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      1 236


  2. Jurek63

    Jurek63

    Użytkownik


    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      896


  3. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      4 777


  4. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      11 201


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.10.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo rower ,szuter ,podjazd , słonko, mgła i wszystko gra.
    8 punktów
  2. Bo przejezdny odcinek nieprzejezdnej ścieżki.
    8 punktów
  3. Bo przecierała na niebie, oczywiście obowiązkowo ze stopką 😜
    8 punktów
  4. 5 punktów
  5. Bo wczesnie jechalem w mgle i czekam na pociag
    5 punktów
  6. 4 punkty
  7. 4 punkty
  8. 4 punkty
  9. 4 punkty
  10. Po wczorajszej przejażdżce stwierdzam, że te dodatkowe 5Nm i 400% wspomagania są odczuwalne. Dosyć stroma górka i w trybie "Turbo" wyrywa jak auto F1, musiałem mocno trzymać się kierownicy, aby nie zostać w tyle za ebikiem
    3 punkty
  11. 3 punkty
  12. Bo kręciłem na azymut - cel już w zasięgu wzroku
    3 punkty
  13. Mały update mojego złomka z 2014 r. którego lubię 🙂 Oprócz zmiany calego napędu na 1x11 wpadly ostatnio hamulce magura sport, nowa kiera chromag 40 wzniosu, nowy mostek funn 35mm i 10st wziosu a dzisiaj ogarnąłem nowy rs yari 150mm ktory zastąpił starego rs sector silver 140mm. Nie jest to maszyna do ścigania i taki czołg na 2.6 bardzo mi pasuje bo i tak muszę zawsze czekać na żonę 🙂 Z oryginalnych rzeczy zostały jeszcze korby, suport,koła,przednia piasta i damper. Rower mam od nowosci czy 2015r.
    2 punkty
  14. bo wszystkie P-Ule to fajne dziołchy
    2 punkty
  15. Bo mostek na Kisielinie. Mostek taki se , ale Kisielina ładna.
    2 punkty
  16. 2 punkty
  17. Bo rower nie ma nóżki, więc oparłem go o drzewo.
    2 punkty
  18. 2 punkty
  19. Reign jest ostro zjazdowy i nie ma co tu dyskutować. Maskuje się po prostu smuklejszym wyglądem względem innych marek gdzie nawalone plastiku, przekombinowane napędy potrzebne jak kij w tyłku. Ma jedną wadę czyli cena-część wyposażenia ale nadal to sprawdzona do bólu konstrukcja bez choćby tego bałaganu w sterach. Jak jeszcze z dwa lata temu bym go nie kupił tak obecnie raczej był by w top 3 tym bardziej, że zawsze cześć szpeja wylatywało i sżło po mojemu. Nadal mam jednego z top Reignów na średnim kole i gdybym miał wkładki... to klękajcie narody. Wszystko w naszych górach szlakowo do zjechania ze sporą rezerwą. Brakuje tylko na już super ostrych sztuczniakach a i tak jak pisałem wkładki plus już blokuje trochę psychika i mój wiek. Innymi słowy wszystko co obecnie jest typowym enduro albo na sterydach będzie szło w dół jak dzikie w każdym terenie. 180 skoku na częściowo szlakowe klimaty w analogu to jak dla mnie są całkiem chore tematy ale co kto lubi albo inaczej lubi się męczyć.
    1 punkt
  20. Ciężko się nie zgodzić że wycena atrakcyjna, ale ma ona swoje źródła: specyficzne przeznaczenie, szerzej nieznana konstrukcja, marka egzotyczna w enduro (przynajmniej poza Francją). @XzcMogę Ci opisać swoje doświadczenie - w tamtym roku jesienią zmieniłem trailówkę Ibisa Ripleya AF, 120mm skoku, amor 140mm (Fox 34) na Reigna, alu, fox 38 performance elite (Giant Reign 1 2023). Rowery były do znalezienia w Niemczech za około 2000 EUR, nie wiem czy jeszcze są w takich cenach, przestałem śledzić. Rozumiem dążenie do bardziej "egzotycznej" marki, ale Giant ma niewiele wad - do wymiany koła, dla części użytkowników sztyca (wstawiłem 240mm, długie nogi), zmieniłem jeszcze korbę na 165 mm, do zmiany pójdą jeszcze pewnie hamulce. Rower jest ciężki - L na oryginalnych kołach bez pedałów waży 17 kg. Carbon będzie trochę lżejszy (obstawiam jakieś 300-400 g różnicy na samej ramie). To jak działa zawieszenie wiesz, konstrukcja nie jest przesadzona w stronę ekstremalnej jazdy - przy odpowiedniej kondycji rower dobrze sprawdza się na całodziennym wycieczkach. W terenie sztucznym jego granice leżą daleko poza moimi umiejętnościami. Jeżdżę cały czas z flip chipem w pozycji wysokiej, niska wymaga typowo zjazdowego nastawienia i świadomego dociążania przodu roweru, ale pewnie daje jeszcze większe możliwości we wprawnych rękach i odpowiednim terenie. Przesiadając się z Ibisa granice tego, co mogę komfortowo zjechać zostały znacząco zwiększone, właściwości podjazdowe tylko lekko upośledzone (w mojej ocenie na oponach do enduro nigdy nie będzie cudów na podjazdach). Rower nie jest też "nudny" w łatwym terenie i nie trzeba go rozpędzać do kosmicznych prędkości żeby była zabawa. Moim zdaniem - rozważ jeszcze "passata B5 enduro", jeżeli znajdziesz odpowiednio wycenionego.
    1 punkt
  21. @rambolbambol Dla ciebie to ja mam Gienka IO, ale musisz poczekać, aż mi się znudzi. Jedyny problem jest w tym, że nie wiem kiedy to nastąpi, bo bardzo sie polubiliśmy.
    1 punkt
  22. 1 punkt
  23. uuuu legendarny frameset, wymyślon przez samego Teda Jamesa i Toma Le Marche 👌 A jak już tu jesteśmy, to popełniłem rower. O wszystko należy obwiniać @Maciorra co tam? jaka długość, pytacie? jakieś dwa i pół minivelo.
    1 punkt
  24. Do stania na produkcji czy tym podobnych klimatów nie trzeba mieć zawodu. Jakie niby zawody mają przybysze z egzotycznych krajów? O czym ty w ogóle piszesz? Pracowałeś kiedyś w współczesnym kołchozie na minimalnej jeszcze po doliczeniu dodatków typu za pranie? Serio się dziwisz, że wielu młodych nie chce robić w takich warunkach? Jakoś choćby w takim McD latami młodzi robili a jak jest obecnie? Co ci szkodzi dla beki się zatrudnić w czymś typu Amazon czy tym podobne ścierwo? Droga wolna i zaręczam, że po jednym dniu załapiesz czemu jest jak jest. A takie ścierwo-firmy zatrudniają zresztą mając z tego profity obcych by rozbić "naszą wspólnotę pracowniczą" miedzy innymi bo takimi łatwo się steruje, nikt się za nikim nie wstawi, nie przyjdą po podwyżkę i tak dalej. Już pomijam, że w masie tego typu ścierwa umowy na czas nieokreślony to fatamorgana a rotacja kosmiczna. Dobra idę na rower bo jak czytam takie pierdoły to mi ciśnienie skoczyło na 300-ta i zaraz będzie, że wyłazi ze mnie cham...
    1 punkt
  25. @marvelo za ładnie Ci wyszło, nie nadaje się do kategorii druciarstwo.
    1 punkt
  26. bo jak zapiaszczać napęd to po całości
    1 punkt
  27. 1 punkt
  28. Bo Piątek i Geometryczny Środek Polski
    1 punkt
  29. bo szlag mnie trafia, że jeszcze tydzień temu można było Sądeckie łąkowe enduro se objechać bez umrażania dupy z tego ugotowałem 😉
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. Moje Selle Italia Qbik miało już mocno przetarte pokrycie (aż do gąbki na prawym boku, na skutek tarcia udami przez kilkanaście lat): Ponieważ lubię to siodełko, zdecydowałem się na jego samodzielną reanimację przy pomocy kawałka sztucznej skóry (skaju). Starego pokrycia nie ściągałem, bojąc się o wydarcie kawałków gąbki wypełnienia. Obie powierzchnie smarowane klejem typu Butapren firmy Selena (odradzam z firmy Dragon - sam rozpuszczalnik, strasznie śmierdzi i prawie nie klei), odczekanie kilkunastu minut i ostrożne łączenie, zaczynając od środkowego kanału siodła. Krawędzie przedniej części musiałem podkleić klejem cyjanoakrylowym, by się nie odrywały (mocne zagięcia), w paru innych miejscach też poprawiłem tym klejem. Najtrudniej wykończyć właśnie te wszystkie ostre zakręty, ale przy odrobinie zaparcia da się uzyskać niezły efekt. Mnie zadowala, choć siodło nieco przytyło - teraz waży 260 g zamiast niecałych 230 g (to wersja na prętach ze stali manganowej, chyba są puste w środku).
    1 punkt
  32. Po przygodach (trochę na przekór) z innymi markami SPD-ków... Czas w końcu zamontować Shimano M540
    1 punkt
  33. Ale za to trzeba zapłacić. Mój pomys jest za free.
    1 punkt
  34. Byłem tak wkurzony, że wcześniej bym o tym nie napisał ale po prawie roku już mi trochę przeszło. Wjechała we mnie kobieta autem kiedy stałem na śluzie przed wjazdem na skrzyżowanie. Policja obejrzała sobie kamery na skrzyżowaniu i jej kamerę po czym wlepili mi mandat. Stwierdzili, że to moja wina, że ona mnie nie widziała bo coś jej tam zasłaniało. Na jej filmie widać mnie było trochę. Wyszło na to, że to ja miałem zadbać żeby kierowca wiedział, że na śluzie bezpieczeństwa jest rowerzysta a nie kierowca się upewnić na co wjeżdża. Ciągle jeszcze myślę, żeby z tym mandatem pójść do sądu. Uważajcie bo kierowcy niczego nigdy nie widzą i spokojnie was zabiją jak im się tylko uda, a policja to spokojnie przyklepie bo nie ma za zadanie pomagać bardziej zagrożonym uczestnikom ruchu tylko dbać o to żeby auta sprawnie sobie jeździły. Dla nich za dużo rowerzystów na drodze to jest generalnie chaos i oni tego nie ogarniają. Jakie dziwne rzeczy mi powiedzieli ci o dłuższym stażu służby, którzy mieli dostępy do systemów to szok. Np. że dla nich to coś (śluza) to jakby nie istniało. Sześć godzin im zajęło żeby znaleźć sposób na wystawienie mandatu mnie a nie kierowcy auta. Uważajcie na siebie. Używam też auta więc rozumiem problem z obu stron i dalej tego systemu nie ogarniam.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...