Ranking

Bo po drodze do lasu zrobiłem sobie urbex - rower się bał i nie chciał wjechać do środka.

Dużo dóbr doczesnych wczoraj i dzisiaj przyszło: paczka od @Miro1970 a w niej korba FC-M7100, tylna przerzutka RD-M8100, kaseta CS-M8100 10-51, wkład suportu BB-MT800, łańcuchy CN-M8100 i CN-M7100 manetka SL-M8100-IR komplet na tył BR-M8120 + BL-M8100 sztyca z chińskiego wungla OG-Evkin SP-012 + zacisk (ze śrubką z tytanu, na bogato XD) pierdoły z Aliexpress: chwyty a'la SQLab 411 (niby logo jest ale pozostanę sceptyczny), oliwki i piny do BH90, zapasowe wentylki, klucz do wolnobiegu do roweru syna. Tym sposobem mam już prawie wszystko, dziś zamówiłem jeszcze paczkę od Niemca i drugą od Bezosa. Zostaje mi uzupełnić zapasy odtłuszczacza, kupić nowe gripy i czekać na długi weekend żeby to wszystko na spokojnie poskładać (a na razie jeździć na tym, co mam). I chyba dodatkową skrzynkę na narzędzia ogarnąć żeby to sobie jakoś sensownie poukładać.

Po kilku dniach pisania doktoratu na temat „Aspekty ekonomiczne i techniczne instalacji sztycy amortyzowanej za 1000PLN do roweru za 4000” kupiłem sztycę amortyzowaną XLC za 112 zamiast Redshift albo Cane Creek. Pierwsze testy pozytywne. Koszt dodatkowy to 170g ponad masę zwykłej rury. Prawdziwy test w krótce.

Bo jechać tam, czy nie jechać...

Zrobiłem sobie New bike day

Bo wrzucam zdjęcia z jednej krótkiej przejażdżki już trzeci dzień.

- plecak Deuter dla żony

Używanie trybu stroboskopowego powinno być zabronione

Takich problemów nie ma w iGPSport BSC200. Najpierw autopauza, potem wchodzi w stan uśpienia. Jak ruszę, wybudza się i liczy dalej. Zużycie baterii pewnie następuje, ale tak minimalne, że nie sprawdzałem tego i od roku jak posiadam tą nawigację, de facto nie wyłączam jej. Pzdr. Rysiek

Kilka gratów z kontrowersyjnej platformy z Luxemburga... Kupione 3. kwietnia, dzisiaj dotarły więc chyba piekło zamarzło. br-m8120 front br-m8100 rear br-m7100 front sl-m6100-r ispec-ev pedały rf ride Manetka kosztowała 2,99EUR... za tyle nie kupiłbym linki a tu jeszcze w komplecie z pancerzem i końcówkami

Bo...cian cyknięty na wypadzie rowerowym.

Bo znowu ktoś bez śniadania poszedł do lasu:

Bo rowerowe objawienie😉

Nepal wiosną. Na pierwszym planie Kanczendzonga, za nią Makalu i Mansalu. W oddali, po lewej, Mount Everest.

Bo polakierowałem krossa żony i założyłem nowe koła

Bo spokojnie

@Sansei6szczęście że zdążyłeś odsunąć rower 😱 Bo złoty deszcz

Bo tak wiało

Bo wszystko chińskie, tylko jezioro polskie😁

bo chłodno..

Nie, rama 20" (XXL) + maksymalne wysunięcie - taki urok przy 193 cm.

Bo zachód

Bo bunkry też są

@afly Bo widzę, że nie tylko ja: Popadało kilka minut, stopiło w niecałą godzinę, a przez kolejne 1,5 wyschło.

Bo wygwizdało

Bo było ścigańsko

Bo kanał.

Bo u mnie nie ma śniegu, piękne słońce ale tylko 6-7°C i piźźźździ gorzej niż w kieleckim więc była okazja, żeby przewietrzyć mtb 😁

Dzisiejsze warunki były rewelacyjne w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Ścieżki BFW pokonywało się wyśmienicie podczas pięknych opadów śniegu. Rower oczywiście od razu na myjnie, ale tyle radości dawno nie miałem - było świetnie!

Witam. Wiosenny przegląd roweru i potrzebowałem nowe koło na przód a że sam wszystko robię to stwierdziłem że trzeba zbudować nowe całe koło więc potrzeba było na szybko zmontować centrownicę do kół, nie będę jak normalni ludzie i nie kupię w sklepie nowej 🙂 Zamówiłem kilka profili aluminiowych, kątowników, płytę na podstawę co by stabilnie było śrubki i inne elementy co były potrzebne i to wyszło. Narzędzia to pilniki do metalu, piła do metalu, kątownik 90 stopni do równego zaznaczania kątów, wiertarka Bosch, komplet wierteł ściski żeby przytrzymać do biurka i chęci do dłubania. Centrownica zrobiona w pokoju gdzie śpię, żadne specjalistyczne narzędzia tylko czas i kilka piw 😄 Koszt to ok. 250-300 PLN ale to musiałbym podliczyć bo materiałów mi zostało trochę i pewnie dokupiłbym kilka rzeczy i zmontował drugą taką 🙂 Wycentrowałem już koło, generalnie jest sztywno i elegancko, jest miejsce na upgrade ale bądźmy szczerzy użyję ją pewnie kilka razy na rok 🙂

Bo było biało

Aktualizacja sprawy.... Wykonałem zabiegi takie jak radziliście, niestety nic to nie pomogło. Postanowiłem oddać kółko do jeszcze jednego serwisu, ale takiego już typowo fachowego, gość tylko i wyłącznie od rowerków, od lat się tym zajmuje i w okolicy jest z tego znany. Również potwierdził przypuszczenia, że opona została uszkodzona przy zakładaniu w decathlonie. Także dzisiaj udałem się do serwisu Decathlon, przedstawiłem sprawę pewnej Pani która mnie przechwyciła, przeszliśmy razem do serwisu gdzie zadawała pytania w sposób taki, żeby odsunąć problem i winę od strony Decathlonu, na szczęście serwisant (on akurat mi tych opon nie wymianial), chyba okazał się być po mojej stronie gdyż stanowczym głosem potwierdzał moją stronę, że opona została uszkodzona na pewno u nich podczas zakładania. Kobiecie oczywiście się to ewidentnie nie podobało, ciekawie się na niego szkrzywiła.... Ale chłopak mnie w sumie rozśmieszał tego typu tekstami, chyba mu się znudziła tam praca hahaha pokazałem kwity z serwisu gdzie już w uwagach było napisane "opona uszkodzona przy zakładaniu" i ostatecznie przyjęli koło, otrzymam zwrot gotówki za opone i usługę serwisową co mi się podoba bo w decathlonie te oponki droższe lub po prostu nową oponę. Niestety mają czas 14dni.... Także muszę poczekać, a chciałem już sobie pośmigać....

To jest oszustwo, ta rama nie jest karbonowa. Najwyżej karbostara. Kolory jak w Headlands 2020 ale rama inna, bo tamta była karbonowa. Kierownica jakaś motana, rogi na baranie? To jakieś dziwadło.

Ja podtrzymuję swoje wcześniejsze zdanie. Powodem marznięcia było zbyt mocne zasznurowanie. Następnym razem popuściłem wiązanie i było milusio przez całą jazdę. W temperaturach od ok. -2°C wzwyż zakładałem cienkie skarpetki nawet na długie jazdy, bo w grubych było zdecydowanie za ciepło. Przy ok. -5°C grube skarpetki z Deca, te podstawowe, i też było spoko. Nie przemokły mi ani razu, chociaż jesień i zima były wyjątkowo suche, więc nie było tak naprawdę dobrej okazji do testów pod tym kątem. Po jeździe oczywiście są wewnątrz trochę wilgotne, jednak nie jest to bagno czy przelewający się pot. Zazwyczaj po jeździe zostawiałem je w przedpokoju na ok. godzinę, po czym chowałem do szafki. Nigdy nie miałem potrzeby ich suszenia czy przy grzejniku, czy w inny sposób, na następny dzień zawsze były suche. Co do trwałości nie mam żadnych zastrzeżeń. Jak je przetrę z syfu, to będą wyglądać praktycznie jak nówki. Podeszwy też się prawie nie zużyły, chociaż ja z tych dla których butowanie jest ujmą, więc wiele kontaktów z podłożem nie miały.

To co ktoś zaprezentował na foto trzy posty wyżej nadaje się do kryminału. Totalna maniana. Źle dobrane stery. A na widła z pierwszego postu nabijamy najpierw bieżnię na to łożysko dolne i potem cała reszta.

A w Garminie po zapauzowaniu nie wyłącza się nawet podświetlenie. 😜 Na podstawie E840 - dopiero po zatrzymaniu przyciskiem Start/Stop można wyłączyć (całkowicie) ekran.

A co za problem wpisać nazwę roweru w google i porównać sobie czy gdzieś jest taniej. Poza tym negocjować zawsze warto. Poza tym tematów o gravelach w tym budżecie na tym forum jest cała masa więc jeżeli nie opisujesz jakichkolwiek własnych preferencji to w pierwszej koilejności je sobie przejżyj zamiast zakłądać kolejny wątek.

Too normalne on tylko wyłącza podświetlenie. Ale sam ekram ma niewielki pobór prądu.

Wart swoich pieniędzy ale jest te ale "okazja" w opisie ogłoszenia, a tym bardziej OLX powinna automatycznie zapalać "czerwoną lampkę". Sam szukając używanego roweru natknąłem się na 90% ogłoszeń w których nie było 100% rzetelnych informacji, rzetelnych zdjęć i tak jest to niestety aż 90%. Smutne ale tak działa "rynek" używanych rowerów jest więcej krętaczy nawet tutaj niż przy samochodach w budżecie 2-5tyś. Jestem tego więcej niż przekonany. Jakbyś miał możliwość zabierz kogoś kto już "3 grosze" wie o rowerach aby ci powiedział o faktycznym stanie i porównaj jego opinie z tą którą usłyszysz od kupującego. Jakby było dużo niezgodności bym podziękował ale trzymam kciuki że trafisz prawdziwą "okazje" i uda się zrobić "deal życia".

- manetkę myk-myka OneUp - uchwyt do powyższej manetki w systemie I-SPEC EV

Nulane tak naprawdę nie masz żadnej sensownej alternatywy. Roam to też bardzo dobry wybór, dla mnie takie usposobienie tego jak wyobrażam sobie rower crossowy. Wygodna geometria jest, powietrzny wideł jest, sensowny napęd jest, niczego nie brakuje a przy okazji dobrze wygląda. A czy warto rozejrzeć się za czymś innym? IMO jeśli masz do kupienia roam 2024 z napędem 2x to trzeba brać, jeśli 2025 i 1x to bym się zastanowił, 2x przy użytkowaniu głównie na asfalcie sprawdzi się lepiej

Tu nie ma co sprawdzać, jest po prostu źle. Na poniższej grafice zaznaczam miejsce, gdzie łańcuch jest nad blaszką i po niej szoruje. Powinien być pod nią:

Drugi Surly będzie w stajni. Miał być Grappler, jest prosty Bridge Club, bardziej pasuje do moich tras. Koła gotowe, części zgromadzone - nic, tylko składać.😀 Frameset M bez zacisku waży 4150-4200, lekko nie jest.😎

Niewłaściwe przełożyłeś łańcuch przez wózek. Musi iść w lini prostej, stycznej do obydwu kółek wózka. U Ciebie jest przełożony przez występ odgięty z jednej z połówek wózka.

Bo tak było 2 dni temu, a dziś zimno i śnieg

Do 650B to Kujawski rzepakowy, ale koniecznie z ukraińskiego spleśniałego rzepaku. Oleje z polskich produktów nadają się tylko do amorów 29'.