Ranking

Bo prawie kobra:

Bo wjazd do Odry- Bielinek Pozdrow'er😘

Bo fajna szutrówka

Bo hopka.

Bo mówią na nią królowa

Czasem mają takie oklejone masą bitumiczną, wtedy jakby czarne

Czesi do szutrów używają chyba Vizira - bielsze nie będzie.

Bo niby przed siódmą, a jakoś szczególnie rześko nie było

Bo udało się (Pra)dziada zdobyć 🙌

Pedały wjechali

Bo na szlaku

Bardo się cieszę.

Bo na "styku" Odry i Jeziora Dąbie...

Bo Corn-tina

Bo ładne

Bo prawie w domu

Okulary Tripout Infiniti. Ładne, bardzo ładnie widać - nawet po zmroku fotochromowe szkła są użyteczne. Ale najfajniejsza była wycieczka do paczkomatu - 37km i 4 kąpiele w jeziorach po drodze - ostatnia już po ciemku.

@pecio doszły jeszcze dopłaty do rowerów elektrycznych... co tam wojsko, dziurawa granica, niewydolna służba zdrowia? Ważne że się ludzie uśmiechają... A że niektórzy po wódzie... I nie to, że jadę po jednej opcji - 30 lat rządzą nami łajzy i łobuzy, zajęte sobą...

Bo tak gorąco że tylko cień daje ulgę.

Bo chłodny lasu cień

Bo padł 🫠 ale powstał i zrobił 28 km Pozdrow'er 😘

Bo spotkałem wędrowca Myślałem, że bezdomny, pytam czy to jego dom a on że to jego hobby i wakacyjna podróż

A może po prostu jest promocja na aparaty słuchowe dla szosowców? (Pa)Góry Bardzkie

Bo prawie willa

Słabe zdjęcie ale odkopałem żeby ci zobrazować. Mam 185 wzrostu i 86 przekroku. Na fotce mój stary rower, cube attain sl w rozmiarze 56. Przekrok masz taki sam więc siodełko miałbyś na tej samej wysokości. Cube ma stack 591, lapierre zgodnie z tabelą jaką wrzuciłeś 538 (emonda 541). Siodełko na tym samym poziomie, kierownica ~5 cm niżej 😂 Sory, tak się jeździć nie da i przymiarka raczej nie jest potrzebna żeby to stwierdzić Na czym w ogóle teraz jeździsz?

Ale to alu jest, karbon się do 7.0 zaczyna. A nawet jak za aluminium to cena spoko względem specyfikacji + te ich nowe ramy naprawdę bardzo ładnie wykonane są

Jeśli jeszcze nic nie kupiłeś https://www.pepper.pl/promocje/rower-radon-scart-light-90-860566 Deore/XT + Paragon Gold, jest w twoim rozmiarze.

Giant revolt, merida silex

Ja zdecydowanie polecam, mam wersje s-works, szybkie, wytrzymałe, asfaltu się trzymają jak szosowe.

Myślę, że z powodzeniem wystarczy taki https://breezerbikes.eu/products/downtown-ex-st

Lekkie i nowoczesne np. Loca bikes, tylko wtedy analog kosztuje tyle co ten elektryk wyżej. https://locabikes.pl/kategoria/rowery-damskie-miejskie A z mniej stylowo wyglądających rowerów to w zasadzie każdy fitness dowolnej marki. Ten BLB też ma swoje zalety, waga ok, choć części z niskiej półki. Ale hamulce szczękowe to nie jest szczyt techniki i bezpieczeństwa, opony 32c po równym pewnie będą szły jak złe ale komfort na tym ucierpi.

@Greg1 co do twardości to ja z tych co dawniej choćby taką zakopianką bez pobocza od Myślenic latałem wiec próg mam wysoki. Tylko nie oto chodzi. Wczoraj z rejonu Wieliczki aż do Lasku Wolskiego i potem Tyniec w zasadzie prawie całość przeleciałem DDR-ami albo bocznymi drogami i jest spokój. Powrót też miałem zaplanowany miedzy innymi szutrową serwisówką koło obwodnicy ale myślę uj upał będę trochę szybciej. Ruch tam gdzie są te nowe osiedla po 15-ej to jest koszmar i ciągłe ryzyko. Oczy wokół głowy, ręce ciągle na hamulcach, ... szkoda nerwów. Z miesiąc temu też na skrzyżowaniu w podobny sposób dziadek by mnie trzasnął. Minął mnie 15 sek wcześniej ale on nie wie w jaki sposób się koło niego znalazłem.

szczerze to zostaw tego gary fishera, pojeździ znacznie dłużej przy dobrej konserwacji itd.. no i jest to rowerek premium treka bym omijał bo ma najmniejszą jakość co do ceny, ten scott jest znacznie lepszy

@chudzinki Dzwoń 501260515

Iwo, odpuść te dzieci, one nie zasłużyły na taki los 🤣 Nikt nie sciagnie dziś @pecio z roweru: VID-20240710-WA0000~2.mp4

Według mnie nie ma takich lampek, a to jest jakaś twórczość poprzedniego właściciela. Ewentualnie jakieś autorskie rozwiązanie producenta rowerów. Ja bym po prostu ciął, o ile z nową lampką nie będzie kabla (jak kupowałem B&M to chyba wszystkie miały kabel i złączki do zaciśnięcia). W razie co można dokupić w elektronicznym, byle dobrze zmierzyć rozmiar złączek i dać odpowiednią grubość i giętkość kabla. Odnośnie liczby żył w kablu, to przy dynamach w piaście są potrzebne dwie. W starych dynamach na oponę, za jeden obwód robiła rama. Tutaj warto zwrócić uwagę na polaryzację, nie każda lampka toleruje dowolne podłączenie.

@tobo wiem jak jest czy pewnie mniej więcej jest obecnie w Norwegii bo jeździłem tam na wakacje do roboty. Nie mniej nie ta kultura, nie to społeczeństwo i tak dalej. Nie chcę przytaczać statystyk bo to każdy może ale ciut refleksji z Krakowskiego Rynku na którym pracowałem. Po zmianach godzin sprzedaży wódy radykalnie się poprawiło. Nie tylko patrząc czasem na gnój po imprezach nocnych ale to słowa ochroniarzy, policji czy ratowników. Ci ostatni mają tutaj sporo do powiedzenia bo w takich miastach SOR-y w dużej części priorytetowo obsługują meneli czy tych co się po wódzie pobili. Już tylko to dla mnie przemawia za radykalnym ograniczeniem sprzedaży. Może w razie W szybciej czy ja czy starsza osoba będzie obsłużona a nie ci po wódzie. Przez 3 lata wprawdzie dawno temu ale miałem epizod jako sprzedawca. Rok bez koncesji a po to są dwie różne roboty a już wieczorami to... chyba dziś bym się nie podjął tego wyzwania bo szkoda zdrowia i to dosłownie. Co do reszty zgoda w tym proszę zwrócić uwagę na dwie kwestie. Czyli jak wóda się przelewa w sporcie typu nasz narodowa kopanina dla prostego przykładu. Kwestia druga to czasem by nie pić wystarczy ostracyzm, wstyd. Dawniej kobiety też piły ale to co jest obecnie to szczyt wszystkiego. Nawet nie wiem czy czasem nie są gorsze od chłopaków wiec z roku na rok brakuje tego ostracyzmu i wstydu bo niby przed kim. Ten co zabił tego chłopczyka to młody szczyl. Przecież nie zaczął tankować rok temu. Jak by moja matka w młodości dowiedziała się, że choć raz jechałem po pijaku to by mi łeb ukręciła przy samym dupsku. A te nowe, współczesne mamusie to jeszcze może dołożą do pieca. I tak samo jak z zaostrzeniem na drogach tutaj ciężko iść do przodu bo znowu jak wspomniał kolega wyżej władza tankuje ile wlezie to po co mają robić sobie kłopot w dostępie.

Ja jestem zwolennikiem fitnessów czy innych tego typu rowerów ze sztywnym widelcem, sam mam do miasta Cube SL Road. W Twoim budżecie masz np. Felt Verza Speed 20, w tej cenie bezkonkurencyjny z napędem 2x10 Tiagra, karbonowym widelcem i hydraulicznymi hamulcami. Tańszą opcją, nie taką złą jest Kands Pure. Ja jeżdżę w fitnessie na oponach semislick 35c, w grawelu mam semislicki 40c i jest to wystarczająca szerokość do w miarę komfortowego i w miarę szybkiego przemieszczania się po mieszanych powierzchniach

Bo plażing Pozdrow'er 😘

Bo łąka nie może się zdecydować jaki chce mieć kolor.

Bo jakoś tak gorąco trochę 🙃

Bo wszystkiego po trochu.

Bo bidon zastępczy dał radę.

Bo na górze

New bike day

Bo nie zawierzyłem prognozom i teraz mam za swoje.

@marcesco, @Greg1, @Zbyszek.K, to co wpisujemy imprezę do kalendarza na przyszły rok? Bo wyrośnie z tego kałużnica.

Odradzam tego Krossa. Kilka lat jeździłem na prawie takim samym zlomiastym Krossie. Ciężki i marny sprężynowy widelec, ciężka prymitywna amortyzowana sztyca, ciężki jak grzmot regulowany mostek, koła też ciężkie i na dodatek z wąskimi oponami, bez sensu na mieszane trasy. Prądnica też bez sensu, ciężar i opory. Siodełko też mi wygląda na ciężki podstawowy model. Napęd podstawowy. Wydaj te 5 tys. i kup nowocześniejszego crossa. Starczy na model z powietrznym amorem (błotniki, bagażnik, lampki i stopkę też może się uda upchnąć w budżecie), mostek zwykły dopasowany do wzrostu, zamiast tandetnej sztycy sprężynowej - przyzwoite opony minimum 44-50 mm. Powinien ważyć poniżej 13 kilo, a z lekką stopką, pełnymi błotnikami SKS, bagażnikiem nie więcej niż 14-14.5 kg.

Czy jesteś przekonany że do takiej jazdy potrzebujesz rower o wadze ponad 17kg? W trekingu odpowiada Ci wyporostowana pozycja?

Weź też pod uwagę takie rowery https://www.bike-discount.de/en/cube-hyde-race-lady-galactic-n-black-1 https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2023-presidio-3-2 Choċ zarówno pasek jak i przekładnia w piaście zwiększają nieco opory, to są mniej wymagające w codziennej eksploatacji, nie rdzewieją, nie skrzypią. Wystarczą okresowe przeglądy. Rowery są tańsze niż twój budżet, więc starczy na dodatki typu błotniki czy oświetlenie. Do jazdy codziennej bez względu na pogodę to najlepsze rozwiązanie.