Skocz do zawartości

Ranking

  1. Accent_Szaj

    Accent_Szaj

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      449


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      2 466


  3. woojj

    woojj

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      4 180


  4. Eziemniak

    Eziemniak

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      129


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.02.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo nie tylko dla mnie, bogowie wiatru nie byli sprzyjajacy
    6 punktów
  2. 4 punkty
  3. Rower był kupiony z uwagi na częste loty w pewnym momencie ale od juz ponad roku nie lata heheheh. Prawie taka sama geo jak Swiss Cross, z dodatkiem patentu rozkładu ramy na dwie części, żeby sie zmieściła w nie nadwymiarowy bagaż. Gdybym teraz go kupował to pewnie bym szukał wersji Ti, albo kupił podobną rame i przerobił z S&S coupler.
    4 punkty
  4. Bo troszkę poprószyło śnieżkiem
    4 punkty
  5. Bo spacer nad morzem: Klif i molo w Gdyni Orłowie, widok od strony Sopotu.
    3 punkty
  6. Bo niedziela rano to dobry czas żeby napęd złapał trochę świeżego śniegu :-)
    3 punkty
  7. 3 punkty
  8. 3 punkty
  9. Bo dziś taka sytuacja. Trochę się przypiekło temu Escortowi...
    3 punkty
  10. Bo klasyczne ujęcie: Widok na Zatokę Gdańską z orłowskiego klifu. Na pierwszym planie molo w Orłowie, dalej Sopot, Olivia Star w Gdańsku, dymi elektrociepłownia w Gdańsku.
    2 punkty
  11. Rondo z widłem do wyrwania. https://www.ebay.pl/itm/Rondo-Booz-ST-2019-Frame-TwinTip-Carbon-Fork-Belt-Drive-Gravel-ON-OFFER-TIL-MON/303873758439?hash=item46c04994e7:g:QGwAAOSwTeJgF-m8
    2 punkty
  12. Bo centrum miasta stoi, a ja podjechałem
    2 punkty
  13. Tak, to ten którego Sobek podlinkował. A w realu wyglada tak:
    2 punkty
  14. @Jurek63to ile razy usłyszałem że jazdanjezt bez sensu to moje. A jak przyjd,ie wiosna i te wszystkie pola rozmowną to będzie miała sens? Wbrew temu co wielu sądzi wcale nie jest teraz trudniej. Zime i lód się demonizuje. O wiele gorsze jest błoto. To nie dość że śląskie to grząskie i jeszcze potrafi "złapać". I jak z zaspy masz szansę wyjechać tak z błota o wiele rzadziej. Pomijam że upadki są dość miekkie teraz Ogólnie jazda nie ma sensu i lepiej na kanapie siedzieć. Ale mi się to nie mieści w moich przekonaniach o szczęściu. Jak mi to nic nie da treningowo to da wietrzenie mózgu. Cztery dni grzebałem się w cudzym zaśmieconym życiu. Psychicznie i fizycznie mnie to spompowalo do dna. Zaliczylem jeszcze powrót w kiepskich warunkach... A głupie 16km w polach pokrytych śniegiem zupełnie mnie zresetowało. A taki lodowy podjazd tylko pomaga w takim resecie bo musisz się skupić na tym a nie na myśleniu o niebieskich migdałach czy problemach. Owszem wolałbym piękna pogodę choć czasem wyrypka w syfir daje o wiele więcej. A czy taka jazda coś daje czy nie zobaczę jak się zcznie wiosna. Na razie sobie kręcę. Wiem i akceptuje że jestem słaby. Ale wszyscy którzy nie kręcą na chomikach zeslabli więc może tak.ma być na śniegu i zimnie.
    2 punkty
  15. 2 punkty
  16. Znowu biało, znowu zimno, znowu 2x Scale.
    2 punkty
  17. Witam. Korzystając z odrobiny wolnego czasu z okazji panującej światowej zarazy napisze kilka słów po roku pracy z rowerami wspomaganymi prądem. W swojej pracy mam głównie boscha i yamahę więc te sa najlepiej znane. Ale tez wiem co nieco na temat innych. O czym to będzie? No takie malutkie zestawienie wad i zalet danych rozwiązań. Bosch: Plusy: - Niewątpliwym plusem boscha jest jego wszechobecność a co za tym idzie dość dobre rozeznanie w temacie. - Według mej opinii jest to najlepiej zaprojektowany układ ( silnik - bateria - kontroler - wyświetlacz). Sam silnik jest banalny w montażu. Nie posiada on zewnętrznego sterownika, jest on w silniku. Z silnika nie wystają żadne kostki ani kable. Wszystkie połączenia są dobrze dostępne i schludnie zaprojektowane. Sprawdzanie świateł czy innych połączeń kablowych nie wymaga zdejmowania silnika. - Komputer czy tez wyświetlacz jest uniwersalny i można zastosować dowolny z linii. Co to oznacza, a no jeżeli mamy model z intuvią ( czy jakoś tak) Można pożyczyć wyświetlacz od kolegi i nie ma problemu. Wszystkie dane są zapisany w silniku wiec wyświetlą nam sie nasze parametry oprócz Vmax i średniej. - Całość jest dość idioto odporna i wytrzymuje nawet najbardziej zidiociałych użytkowników. - Można zrobić upgrade i korzystać z telefonu który jest podłączony do elektryki i sie ładuje w tym czasie. - przy wyższym modelu wyświetlacza z BT, mozna samemu ustalać charakterystyki dozowania momentu na poszczególnych trybach. - Serwisowanie podłączanie do kompa, sczytywanie danych, robienie raportów błędów, update itp są banalnie proste ( wymagają jednak specjalnego osprzętu) - W okresie gwarancyjnym bosch nie robi najmniejszych problemów z gwarancją. - Nie spotkałem sie z jakimiś problemami natury elektrycznej. Nie palą się sterowniki, silniki nie dymią, wszystko działa. Wiadomo, zawsze zdarzają się usterki. Minusy: - Największym minusem jest dość niska trwałość łożysk osi korby. Przy względnie suchych warunkach nie powinni być problemu z przebiegami 12kkm. Jednak jak częściej pada deszcz to różnie bywa. 1 generacja miała problemy z mechanizmem zapadkowym. 2. generacja i jej nazwijmy to facelifting jest ok ale ma dość odsłonięte łożyska. 3. Najnowsza generacja ma już simmeringi na osi a sam silnik pracuje ciszej i jak by płynniej. - manetka zmiany funkcji jest dość delikatna a dam plastikowy dekielek potrafi szybko się połamać. - linia prądowa oświetlenia ma ograniczenia do 5W chyba wiec dużego światła na baterie ot tak nie podłączymy. - Zębatka na wieloklinie jest mocowana specjalnym kluczem, co w domowym zaciszu utrudni sprawę. Gwint lewy. To podstawowe zalety i wady niemieckiego. Yamaha Plusy - Dość wysoka bezawaryjność. - W najmocniejszych modelach jest delikatnie "mocniejszy" od boscha. - możliwość sprawdzenia pojemności baterii w procentach oraz ilości ładować poprzez guzik na baterii. odpowiednie przytrzymanie guzika pokaże dane wartości, które odczytujemy z tabelki. - Zwykła nakrętka mocująca pająk do wieloklina napędowego. Jest tam lewy gwint a nakrętka ma rozmiar 36mm. Minusy - Montowanie silnika czasami bywa wyzwaniem. miedzy ramą a kablami jest nie wiele miejsca a główne złącze prądowe jest dość duże. Jak kable są za krótkie, to trzeba się czasami napocić by niczego nie uszkodzić i poskładać jak było. - Wyświetlacze mimo że identyczne nie są ze sobą kompatybilne. Mają rożne oznaczenia ale nie ma w tym reguły. Nie da się po numerach stwierdzić gdzie będzie pasował. Podobnie z kontrolerem. Wyglądają identycznie ale mają różne oznaczenia i starsze nie są kompatybilne z nowszymi. A one czasami lubią się zepsuć. Wtedy wywala kod 15 błędu. Nie do tyczy to zintegrowanego wyświetlacza ze sterowaniem montowanym po lewej stronie kierownicy. - Starsze modele mają oś na kwadrat, co jest może tanie w ewentualnej wymianie ale jednak przestarzałe. Obecnie tylko najmocniejszy motor ma oś na isis. - Same silniki sa inne i dedykowane pod dany kontroler w przeciwieństwie do boscha który będzie działał na każdym dostępnym ( poza tym z nawigacją, tu trzeba zrobić update). To komplikuje sprawę o tyle że w razie chęci zmiany sterownika na inny, nie ma takiej opcji. - Aby podłączyć światła do silnika, trzeba odkręcić silnik niestety. - Brak oprogramowania serwisowego. Jest w toku, jest robione ale jednak trochę późno. Impulse 2.0 Zalety: - wieloklin pasuje z yamahy ale jest blokowany segerem. - Bardzo prosty w konstrukcji i wymianie. Wady: - jest dość awaryjny. Silniki często zaczynają drżeć na pedałach, tracić moc i wydawać dziwne dźwięki. - jest słaby a możliwości regulowania czegokolwiek nie za bardzo działa po za tym trzeba mieć specjalne narzędzie serwisowe. - sterownik jest prosty, nie ma praktycznie żadnych funkcji. Nie da się podłączyć świateł do baterii. - często awarii ulegają sensory. Sensor obrotu pedałami czy torqsensor. - Silnik a raczej sterowanie silnika posiada coś w rodzaju specjalnego wyłącznika podczas zmiany biegów. Zamontowany jest na lince od przerzutki. Ma to na celu odłączać silnik podczas zmiany przełożeń. Idea słuszna ale nie działa. Na szczęście nie przeszkadza ale stanowczo utrudnia wymianę linki. Można odłączyć i wyrzucić. Shimano e6000 Zalety: - Tańszy od boscha, jeżeli chodzi o baterie, czyli jednak wato godzina baterii jest tańsza. - prosta kablologia. Sa tam użyte dokładnie te same kable jak w przerzutka Di2. - Silnik jest precyzyjnie wykonany i ok 1kg lżjeszy od boscha - Bezawaryjny - podobnie jak w boschu duża estetyka okablowania od silnika. Wady: - Bardzo prosty i niezbyt ergonomiczny sterownik funkcji. Nie wygodny w użyciu. - Problemy przy przekładaniu silnika do innej ramy. Bardzo istotny jest kąt zamontowania silnika. - Te same problemy jak przy przerzutkach Di2. Problemy z komunikacją, podłączeniem do komputera. W ekstremalnej sytuacji jak komp jest w złym stanie istnieje ryzyko upalenia kontrolera w silniku. - malo programów niezbyt duża moc, bo to seria silników miejskich. shimano e8000 Zalety: - spory moment obrotowy - możliwość łącznia z telefonem przez bt a także update poprzez telefon. - ciekawy design manetek, w stylu shimanowskim dużo wygodniejsze niż w 6000. - oś i ramiona w systemie HT2. - Duża niezawodność - podobnie jak w boschu duża estetyka okablowania od silnika. Wady: Zasadniczo nie jestem wymienić większych wad tego systemu. Emotion / Smart Motion (BH Bikes.) Są to a przynajmniej były rowery ... typowo chińskiego pomyślunku. Zalety: - silnik w kole stanowczo oszczędza łańcuch. Do tego stopnia że nawet najtańsze gumki od kaleson, potrafią robić spore przebiegi. - Cena, bo są zwykle tańsze od konkurencji. Wady: - silnik w kole Paradoksalnie jest to wada i zaleta. Wadą jest dlatego ze koło jest bardzo ciężkie, nie typowe, potrzeba ok 3 rożnych kluczy by bez problemu wyjąć i włożyć koło na miejsce. Dodatkowo duza masa koła sprzyja łapaniu kapci. - Okablowanie. Wszystko jest podłączone kablami, złączkami. Niestety im więcej połączeń tym więcej może być problemów. - kontrolery są chińskie. Czasami potrafią wariować bez wyraźnego powodu. - Wyświetlacze są niskiej jakości, potrafią się zalać wodą, bywają problemy ze stykiem, sam uchwyt jest delikatny i bardzo łatwo go połamać. - silniki nie są synonimem niezawodności - baterie także nie są. Bardzo często padają. o ile nie padają ogniwa, tak myślę, to na pewno pada sterowanie ogniwami. Dodatkowo sam nazwijmy to system jest dużo gorszy niż w boschu czy yamasze. Tutaj jak mamy 100% baterii, mamy pełną moc, przy ok 80% czuć osłabienie silnika, poniżej 50% potrafią się obniżyć tryby z największego na niższe bo brakuje prądu. W boschu nawet przy 10% baterii możemy śmiało używać turbo mode. Dodatkowo baterie często robią tak, iż jest pełna, działa, ale jak napotkamy spore wzniesienie, ok 10-15% nagle cały system sie wyłącza. ZA duzy płynie prąd, albo bateria nie jest juz w stanie wydolić prądowo i sie wyłącza. - bębenki. Silnik jest w kole więc sa tam specjalne bębenki. Są jakości ... no typowo chińskiej. Kosztują tyle co do zippa albo DT a sa gorszej jakości niż te w najniższych shimano piastach. - Potrzeba specjalnych hamulców, z czujnikami odłączającymi silnik, bo, bez tego ciężko się jeździ. - torqsensor. Masakra z ustawianiem, regulacją wymijaną ... no rower potrafi sam sobie ruszyć z kopyta bez pytania. Stad ważne hamulce z czujnikami. Nie wiem czy to wszystkie wady, nie chce mi się już myśleć. Smart motion to bardzo podobna konstrukcja, identyczne silniki ( często są zamienne) Wady takie same jak powyżej. Do zalet mogę wrzucić możliwość ustawiania prędkości max, przez co można śmigać ok 33-35km/h Brose. Z tym nie mailem za wiele odczynienia. Wiem że padły wszystkie silniki jakie sprzedaliśmy czyli awaryjność 100% Problemy z serwisowaniem, kablologia na poziomie słupa telefonicznego w Bangladeszu, generalnie mocno problematyczne. Oczywiście nie opisałem tu wszystkich modeli danej marki, bo to by było ze 3 dni pisania, opisywania a nie ma to większego sensu. Jak widać z opisów, pewne systemy są godne zaufania a inne nie za bardzo. Są to generalnie moje osobiste doświadczenia oparte o sprzęt który naprawiałem. Jak ktoś ma swoje można by uzupełnić. Z czasem jak sie pojawi dostatecznie dużo informacji można to zebrać zgrabnie skompresować i przypiąć.
    1 punkt
  18. Pod MTB mają: VG sport 10/11/12 prędkości wolnobiegiem MTB Racing rower górski oddzielna kaseta koło zamachowe wymiana koła zębatego|Wolnobiegi rowerowe| - AliExpress z szosowych zakresów na pająkach nie widziałem (ale też specjalnie nie szukałem)... tu zwykła: VG sport 10 prędkości rower MTB wolne koło oddzielne Ultralight kaseta rower wolne koło wspornik zębatka 10 prędkości| | - AliExpress
    1 punkt
  19. Bo znalazłem naprawdę piękny pień
    1 punkt
  20. S karpetbikeporn, lajf czyli walenie Kony ... zdjęcia może i wystarczą, ale trzymamy Kciuki ! A Rondo... z taką osią można poczuć się jak człowiek, ale już z tym widelcem to jest samozawstydzenie jakby mnie ktoś teleportował w ciało mega karka z najzaplutszych siłowni mego miasta z wrzodziejącymi wypryskami na bladej, rozdętej androsteronowym ryżo-kurczakiem klacie...
    1 punkt
  21. Ja mam te z deca. Robiłem w nich mtb po 150 km. W roznym terenie. Nieraz 10 godzinne wycieczki w upale na to szorty endura. I złego słowa nie powiem. Gacie endury od szortów dużo gorsze.
    1 punkt
  22. Chyba decathlon będzie lepszym wyborem. Miałem niższy model i dawał radę. Tez jestem na kupnie i w tej cenie chyba nie znajdzie się nic lepszego
    1 punkt
  23. Śpieszcie się kochać rowery tak szybko odchodzą .Znaleziony gdzieś w krzakorach Kettler Alurad 2600 a raczej to co z niego pozostało. http://zabytkowemotocykleirowery.pl/kettler_alurad/pl
    1 punkt
  24. Do pracy to był pikuś, po pracy było dopiero na grubo ze śniegiem.
    1 punkt
  25. @stpman z adapterem zainstalujesz, ale biorac pod uwagę koszt zakupu całej grupy to jest to droga zabawa
    1 punkt
  26. @Grizzli jakieś zdjęcia? @woojj Ritchey ma bardzo fajne zaciski do siodełka, tutaj jest z mojego brakeaway'a. Oprócz swojej podstawowej funkcji ściska również ramę po jej złożeniu
    1 punkt
  27. sory że post pod postem ale: Gravele w 1989 roku ;-)
    1 punkt
  28. Dokładnie tak :) Rzecz nie do udowodnienia w praktyce, bo te rowery mogą się przecież różnić jeszcze pierdylionem innych szczegółów. Też bardzo lubię wygląd stalowych ram, jest taki minimalistyczny i elegancki, ale pozostałe przypisywane właściwości to IMHO zwykła mitologia. W kwestii wygody materiał ramy będzie gdzieś na szarym końcu, a i w ramach ( ) jednego i tego samego materiału można spotkać naprawdę różnie wykonane i różniące się sztywnością produkty.
    1 punkt
  29. Może coś takiego. Widziałem na żywo i bardzo fajnie się prezentuje. Jedyne co to hamulce na coś lepszego do wymiany, uwzględniając możliwy rabat bez problemu do zrobienia. https://www.giant-bicycles.com/pl/fathom-29-2 albo https://www.giant-bicycles.com/pl/fathom-29-1
    1 punkt
  30. Możesz zobaczyć Marin Nail Trail 7, do takich celów w sam raz. Na znanym serwisie jeszcze sie uchował, nie ma podanego rozmiaru koła, ale pewnie szybko sie dowiesz. Jesli rzeczywiscie nowy i w specyfikacji fabrycznej to cena jest dobra. https://m.olx.pl/oferta/rower-marin-nail-trail-7-2019-nowy-wyprzedaz-CID767-IDGYbhe.html?reason=seller_listing|normal
    1 punkt
  31. Świetna reklama Trek'a na poprawę humoru
    1 punkt
  32. Przygotowałem części do złożenia roweru. Pozdrow'er
    1 punkt
  33. Bo sobie siedziała i polowała na mysz.
    1 punkt
  34. Mając wszystkie graty postanowiłem zmontować go na prostej kierze.
    1 punkt
  35. Bo full albatros zobaczony na mieście gazuje:
    1 punkt
  36. Bo w końcu stopniał śnieg! Zostało wprawdzie spore błocko, ale na tym da się jeździć, w zeszłym tygodniu był jeszcze śnieg po kolana :-)
    1 punkt
  37. Bo dziś po śniegu nie ma już śladu
    1 punkt
  38. Bo był test nowego napędu. Niestety krótki.
    1 punkt
  39. ... a potem nadejdzie nasze kochane polskie lato.
    1 punkt
  40. Obecnie strugam coś w tym wiekowym trekingu Corrateca. Rama w stanie doskonałym i rurki fajne, więc trochę go szkoda na bułkowóz do zostawiania pod sklepem. Ale dokładnie taki będzie jego los.
    1 punkt
  41. Nabyłem wreszcie porządny przymiar. Na końcu ciekawostka pomiar łańcucha CN-HG701 po 10,725.8 km przebiegu.
    1 punkt
  42. Niestety w poniedziałek będzie jakiś większy test i opis ale jest pięknie
    1 punkt
  43. Wpadł drugi tytan do stajni (pierwszy to Kinesis Tripster ATR), tym razem coś bardziej budżetowego, czyli On One Pickenflick. Od wielu lat się przewijał w planach, od marca w domu stał frameset, który w końcu został ożywiony. Wszak zaraz przełaje i trzeba nieco sprzętu zniszczyć i ubrudzić (: Całość zrobiona pod tym co pod ręką (kokpit, koła), tego co kiedyś wpadło przy okazji (frameset) i tego co się udało kupić okazyjnie (napęd). Po zsumowaniu ok. 4200 zł, wyszło nieco lepiej niż Ronin czy Accent (;
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...