Ranking

Bo jest przyjemnie

Kurde, zawsze pauzowałem na zimę, w tym roku postanowiłem polatać i jest ekstra, opony dobrze się trzymały na śniegu i lodzie, sporo frajdy na zjazdach! Chce się więcej.

Zimno jak diabli, ale w sumie fajnie się po tych trailach jeździ :-)

Bo tam w tych górach byłem... ostatnio dwa miesiące temu na piechotę

Bo się schował...

Nocny Singielek zaliczony szkoda tylko, że tak mało śniegu. W tle Pisia Gągolina.

Bo póki co trochę błotnista ta zima u mnie

Bo biała dama czasem robi na czarno...

Nowo poznawane krakowskie lasy Bo zielono mi

Bo po rowerowej, noworocznej kontuzji tylko na takim rowerze udaje mi się pokręcić.

Bo mam sentyment do tego mostu

Lubię robić zdjęcia, to robię. Zdjęcie przedstawia mgłę, która zaskoczyła mnie na północ od Krakowa w skądinąd w miarę słoneczny dzień.

Bo róg na tle Wisły.

Bo znalazłem nowy, niebieski szlak w okolicy

Bo w dole jezioro...

Bo w Wlkp. też mamy "zimę"...

Bo schron na czas zarazy. Wywróciłem Barzo na lewą stronę i nie znalazłem niczego co mogłoby dętkę przebijać. Więc założyłem pancerne Smart Samy Double Defence 2.6" i teraz się toczę zamiast jeździć

Bo zima nadal trwa

Cube Nuroad Pro .

Kreta wąwóz Samaria 2018r. Długość 16 km, szerokość w najwęższym miejscu ok. 3 m .

Wąwóz Therissos, Kreta, sierpień 2019:

2014 rok. Początek dorosłej przygody z rowerem.

Palma stolica Majorki październik 2016.

Pomnik Rozdartych Serc. Jest tak zaprojektowany, że jak wiatr przechodzi przez otwór, to słychać jakby zawodzących ludzi

Bo klimat w lesie dziś był fajny

Witam. Niektórzy mnie znają więcej drudzy mniej na forum, nie mniej zawsze staram się angażować czynnie w sprawy forum. Od 8 lat siedzę w rowerach, przeważnie w sprawach serwisowych, przez co przez lata nazbierało mi się trochę narzędzi. Nie mam swojego serwisu bo za mały żuczek jestem ale co nie co potrafię. Jestem w stanie zaoferować czynności serwisowe w zakresie: 1.Serwisu Amortyzatorów Rock Shoxa: -Serwis podstawowy, ocena zużycia uszczelek kurzowych i ich wymiana w razie potrzeby, ślizgów czy samych goleni dolnych i górnych, wymiana oleju z dolnych lag. -Serwis kompleksowy, zapewniam serwis zarówno podstawowy, jak kompleksową wymianę oringów, olejów, smarów, sprawdzenie tłumika, komory powietrznej. -Skracanie rur sterowych i nabijanie gwiazdki 2.Serwisu napędu: -Sprawdzenie zużycia kasety, korby czy łańcucha -Doradzenie w wyborze odpowiednich komponentów -Montaż komponentów napędu i ich regulacje -sprawdzenie haka przerzutki -zakładanie nowych przewodów w ramach z wewnętrznym prowadzeniem linek -skracanie łańcucha do odpowiedniej długości -Wymiana suportów w tym pressfitów, bb30, itp. -Serwis piast 3.Czyszczenie roweru 4.Naklejanie folii ochronnych 5.Przeróbki kół na Tubelessy 6.Serwis hamulców hydraulicznych shimano i magura: -odpowietrzanie -skracanie przewodu -zalanie układu -wszystkie inne czynności związane z hamulcami tych firm 7.Wyborem i doborem części do roweru, kompleksowy wywiad co do potrzeb klienta jak idzie o komponenty 8.Montaż karbonowych podzespołów z odpowiednim dociągiem śrub poprzez klucz dynamometryczny 9.Serwis zawieszenia w ramie full suspension, wymiana łożysk. 10.Centrowanie kół i odpowiednie naprężenie tensometryczne. 11. Składanie kół, dobór obręczy, piasty, szprych, zaplecenie gotowego koła do centrowania. 12. Nakładanie folii ochronnych na ramę, obręczy czy też inne elementy napędu narażone na uszkodzenie jak korba. Co do cen usług, nie mam ich wygórowanych, idzie się ze mną dogadać, klient ma być zadowolony to podstawa. Jestem z zamiłowania "serwisantem" rowerowym, nie jestem specjalistą z serwisu, nie mniej poświęcę Twojej maszynie dużo uwagi. Zawsze rzetelnie doradzę. Utrzymuje stały kontakt z klientem, słucham jego uwag i potrzeb. Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie się moim postem. Lokalizacja - Bierutów P.S. Serdecznie polecam Serwis w sklepie Walbi w Oleśnicy, Pan Andrzej to fachowiec 1 klasa, tak zwany "starej daty" W trosce o moich klientów i swój rozwój poprawiłem swoją centrownicę tak aby była ( mam nadzieje) sprawniejsza i miała więcej możliwości. Dokupiłem też przyrząd do "równości" koła lewo prawo aby mieć pewność na 100% że jest okey. Dodałem też czujnik do prostowania tarczy aby była taka możliwość od ręki. Także jeszcze raz informuje że, oferuję od teraz: - centrowania kół wraz z odpowiednim odchyleniem lewo-prawo, odpowiednie naprężenie szprych (jeśli masz koło karbonowe zalecam udać się do bardzo dobrego serwisu typu DT4you) -centrowania tarczy w kole. W drodze kolejne nowe narzędzia w miarę moich funduszy Kolejne drobiazgi do warsztatu. W trakcie kolejne narzędzia. Kolejny drobiazg do serwisu. Z powodu że ludzie jednak pytają mi się nie tylko o odpowietrzania hamulców Shimano, postanowiłem zakupić kompletny zestaw do większości ( jak nie wszystkich hamulców hydraulicznych powszechnie dostępnych) hamulców hydraulicznych: W drodze DOT i olej mineralny do Magury. Takim kompletem obsłużę 95% wszystkich standardów sterów i suportów, nie mniej muszę jeszcze dokupić rozmiarówkę do DUB'a Srama i będzie wszystko. Naturalnie muszę kupić prasę do wielu łożysk w piastach czy zawieszeniu w ramie ale to już kiedyś tam bo to drogie zabawki Noo i przyszły kolejne drobiazgi do warsztaciku: -Porządna grzechotka 1/2 calowa z dodatkową obrotową rączką -dobra piła ręczna do rur sterowych z kilkoma breszkami -dobry klucz nastawny do kluczy A i oczywiście prezent na święta od mojej Mikołajki: Bardzo przydatny zestaw z malutką grzechotką do bardzo trudnych miejsc. O dziwo bardzo mocna jest ta zabaweczka A to jedne z ostatnich zakupów narzędzi do mojego malutkiego serwisu, klucze od naszej rodzimej firmy Bitul. Mało w necie o tych narzędziach jest informacji, a to naprawdę dobre narzędzia, wcale nie gorsze od topowych kluczy Park Toola, a przynajmniej nie płaci człowiek połowy ceny za napis " Park Tool". Aby nie było że nie polecam parktoola, wręcz przeciwnie, mam i polecam, ale jeśli coś jest równie dobre a za 1/4 czy połowę ceny to czemu nie? Klucze, a raczej zestaw podstawowy kluczy płaskich do piasty są dobrze wykonane, nie widzę jakiś niedoróbek gorszych jak w parktoolu jak idzie o wizualne aspekty. Krawędzie kluczy są dobrze wykonane, równo wycięte, dobrze pokryte. Serwisowałem nimi już piastę XT w Żony rowerzei wszystko dobrze, choć troszkę za duży luz roboczy mają jak dla mnie. Tutaj załączam fotki poszczególnych kluczy wraz z ich wymiarami: 12. 13. 14 . 15. 16. 17. Klucze są wystarczająco długie i akurat tak grube aby weszły w nakrętkę w piaście pewnie bez zahaczania o kolejną. Ogólnie polecam, zwłaszcza że cena za taki zestaw nie zabija Kolejno klucz na niedźwiedzie Konkretny klucz do pedałów, zwłaszcza tych zapieczonych, nie mających wejścia pod imbus. Długi na 40,5 cm, daje spoko dźwignie na opornych klientów. Końcówka jest baaardzo precyzyjna na 15mm jak w mordę strzelił, dobrze wykonana, nie mam uwag. Wiem że są tańsze klucze do pedałów od Super B ale są krótkie bo mają około 27 cm a to często za mało na zapieczone pedały. Powiem tak, jeśli regularnie wykręcasz pedały, smarujesz gwinty, serwisujesz itp to nie warto, ale jak masz kilka rowerów, albo robisz też komuś, a często spotykasz stare, nieszanowane rowery to polecam ten klucz. Sami oceńcie: I na koniec dość nietypowy klucz do suportów typu colnago. Klucz kupiłem bo w sumie był nie tak drogi a raz mi się klient pytał, to jak już robiłem zakupy to go wziąłem, czy się przyda, hehehe pewnie nie szybko ale niech leży, jeść nie woła Ogólnie to samo co wyżej, dobrze wykonany, ząbki są pewne i bez zadziorów. Do porównania dodaje tani klucz do suportów HT2, jaka jest różnica: Nie mam zapatrywania na Polskie firmy, polecam to co jest dobre, mało ważne skąd, ale Bitul i lampki od Mactronica jako dwie Polskie firmy mogę śmiało polecić

Żeby jeździć, trzeba jeździć. I tyle. 100km to u mnie jak na razie max co w ogóle przejechałem, chociaż kilka razy. Ja tam biorę ze 2-3 kanapki, ze 2 batoniki, jakieś jabłko czy mandarynkę i fajnie też mieć migdały. Najwyżej przywiozę z powrotem, wiele to nie waży. Ilość picia to kwestia temperatury i własnego organizmu. Zawsze mam w zapasie jakąś puszkę energetyka albo kupuję colę po drodze. Jak jest źle to pomaga ale najwyżej na 30 minut. Plecak to zło ale i tak z nim jeżdżę, bo jak już się wybieram dalej to gdzieś muszę trzymać moje 2kg aparatu Dobrze mieć latarkę (w sensie światło na rower) i jakąś kurtkę jakby się okazało, że słońce bezczelnie zaszło. Nie ma to jak będąc umordowanym gonić do domu, bo dzień się kończy a nie mamy światła i wszędzie wokół czają się dzikie zwierzęta chcące nas zeżreć. Komary znaczy. Dla mnie największy problem to ból dupska, który objawia się różnie, bo to indywidualna kwestia. U mnie jakieś 70km to granica komfortu.

Jest od tego temat "gravel, przełajki"

Jak to jest szosa to mój długopis jest markerem.

Mój Canyon

Długie ramy to owszem były (lazaro / spartacus / maestro i inne klony) ale kilka lat temu - i to co się dotąd nie sprzedało dostaje "podmieniony" rocznik w opisie Jak się przyjrzysz ramom, to ta w x-force ma przy kierownicy "przegięcie" - i to jest wyróżnik ram nowych i krótszych.

że tu tak cholernie zimno? :-)

@KrzysiekCH zazdroszczę Ci ,oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu

Jak na moje oko to 21" przy takim przekroku.

Zgadza się na x-force będziesz miał bardziej komfortową / wyprostowaną pozycję. IMO warto dołożyć, w tym drugim masz już pełne Alivio z korbą na Octalink i blokadę uginacza sterowaną manetką na kierownicy co jest dość wygodne.

Echhh ...

Zrobię - ale dopiero jutro tarczę na pewno mam 180mm bo specjalnie kupując SM-RT64 patrzyłem na rozmiar jaki potrzebuje. Chyba skuszę się na te M6000. A już jak co będą dobrej jakości klamki a wsadzę tylko zacisk M6120 Będą lepsze przewody oraz klamki więc myślę, że to jest rozwiązanie jakie mnie będzie satysfakcjonować. Trzeba wsadzić i się przekonać. Jak co M6000 mają system I spec II to manetki akurat pod to 2x10 można kupić bez problemu

procaliber 9.5

Fuji Altamira 1.3 składak. Oryginalny widelec nie przeżył kraksy. Zastąpiony przez widelec z CX-One Pro. Klamkomanetki i przerzutki GRX RX400. Korba FSA K-Force. Zaciski SLX. Kiera Ritchey Venturemax, sztyca FSA Slk, siodło Specialized Avatar, mostek Kuota Kartch . Owijka Specialized S-Watp Roubaix plus podkładki żelowe. Koła Fulcrum DB7, oponki na zimę Vee Tire XCX na mleku .

No więc tak, nie ma to jak zrobić z siebie idiotę, łożyska mają uszczelnienia, tylko są przykryte smarem, a to wszystko po to żeby adapter miał lżejszą pracę. Zobaczyłem smar na czołowej części łożyska i stwierdziłem że to kulki ze smarem Sprawa została wyjaśniona z Panem Grzegorzem z Tokena, swoją drogą kontakt z firmą Token to przykład jak powinno traktować się klienta ( nawet takiego łosia jak ja ), mimo że sobota, to Pan Grzegorz korespondował ze mną do godzin wieczornych, czapki z głów.

Tylko te wszystkie stalowe cuda kosztują więcej niż budżetowy karbon na którym Radek Gołębiewski wygrał dwie ostatnie edycje Wisły (https://mrdp.pl/zawodnik/radoslaw-golebiewski). Tamten model już nie jest dostępny, jest podobny https://www.planetx.co.uk/c/q/bikes/gravel-adventure-bikes/space-chicken. Nie, żeby kupno takiego samego roweru gwarantowało wygraną, patrząc na tabelę z wynikami, to konkurencja mogłaby jechać na rowerach lżejszych od powietrza, i tak by to nic nie zmieniło

Pickenflick na Cala Mitjana

Wrócę jeszcze do Helene Boksle. Niby "kawał baby", taka twarda, wychowana w surowym klimacie Norweżka przy kości, ale w głębi duszy filigranowa i kobieca. Te oczy i głos w 1:00 mówią wszytko. Ja się rozpływam. Helene Bøksle - Alt i meg

Masz trochę racji..... No to trek.. I jezioro Kownatki... Trochę w innym czasie

Bo uwielbiam te świąteczne ozdoby w mieście

Małe zmiany, komplet całkiem przyzwoitych śrubokrętów od Neo Tools: Oraz mały bajer, bardzo przydatna rzecz do suportów typu "na kwadrat" zwłaszcza jak są bardzo zapieczone, "przytrzymak?" to nasadki klucza suportu na kwadrat, oczywiście zrobiony własnoręcznie:

Faktycznie jakiś zonk. Dzięki Łabędź, ups @Giovanni_Cigno za zwrócenie uwagi. U mnie na FireFoxie jest ok. Na Mobilnym chromie też. Ale na Edgu już klops. Nie mogę już edytować, więc jeszcze raz: Scott Scale 940 (2018).

Stopy mi dziś zmarzły Rzeka Rawka.

Ah te krakowskie Laski Bo fajnie popatrzeć na sexi tyłeczek