Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jeżeli na szosę to lampka  tylko odcięciem. Dobrze ustawiona zapewnia komfortową jazdę i nie musisz żonglować ustawieniem lub trybem gdy ktoś jedzie/idzie z naprzeciwka. 

Jeżeli ma to wyglądać schludnie to są mocowane pod wysięgnikiem na licznik wspomniane już przez innych Magicshine Hori 900/1300 lub EVO1700.

( Są też dostępne tańsze podobne lampki na Alli ).

Jeżeli ma mieć wymienne ogniwa to jest Enfitix Navi 1600.

Co do konieczności posiadania wymiennych ogniw to dla mnie nie ma to kompletnie znaczenia. Obecnie lampka z przyzwoitym ogniwem i rozkładem światła jest w stanie komfortowo oświetlać szosę przez 5-6 godzin. Dodatkowo praktycznie każda ma możliwość ładowania z power banku podczas pracy. 

 

 

  • +1 pomógł 2
Napisano

Lepiej mieć zapasowe ogniwo 18650 niż powerbank który nie dość, że jest większy to ma niższą sprawność z racji przetwornicy. Jak ktoś jeździ zimą przy -5*C to wydajność ogniwa drastycznie spada i czas świecenie jest nawet 2x krótszy👍

Napisano (edytowane)

Obecne powerbanki to nie są nie wiadomo jakie "kolubryny" i jak ktoś jeździ w tzw. płetwie to nie ma najmniejszego problemu by w razie czego podłączyć i podładować. Osobiście nie zauważyłem jakiś spadków, no ale zimą to moja jazda jest do i z pracy, ewentualnie pobliski sklep a nie jakieś całonocne wyprawy i też wątpię żeby autor swoim rowerem szosowym na takie się wybierał.

image.thumb.png.609f4ba0eae7c0a0b3454561faa17f69.png

Oczywiście wygoda ogniw jest najlepsza, sam a posiadam z 5 sztuk markowych 18650 czy 21700 z ładowarką co pozostało mi jeszcze po E-cygaretach no ale wybór jest dość mocno okrojony, by to było zgrabne i z odcięciem. 

Edytowane przez Mandoleran
  • +1 pomógł 1
Napisano

Ja tam powerbank zawsze mam schowany. Telefon,1040(ale tego skubańca ciężko rozładować),Varia,pomiar mocy,RHL1000...A robią takie maleństwa że można bez problemu schować,a sprzętów trochę jest i może się przydać. Ale jeszcze nie ładowałem RHLki w trakcie jazdy. Ponoć maks to 400 lumenów wtedy dla ochrony ogniwa. Ogólnie nawet spoko świeci,ma odcięcie i wygodny montaż pod Garminem. I kosztuje grosze ;)

Napisano (edytowane)

Jak kto woli, ale jak dla mnie żaden zabudowany powerbank nie jest tak dobry i wygodny jak szybka podmianka ogniwa, które od razu daje moc bez strat na konwertowaniu napięcia i plączących się kabli. No i lampkizabudowane na stałe to powtórzę jednorazowe ELEKTROŚMIECIE, jak ogniwo padnie idzie to w piach. Dlatego zawsze mam zapasowy 21700 włożony do Powerbanka jak poniżej, mogę żonglować dwoma ogniwami dowoli. Mogę podbić telefon nawet tym z lamki jak potrzeba, zawsze to mam przy sobie w torebce z narzędziami, nie ma lepszego rozwiązania moim zdaniem. Mnie brakuje jednego, nie ma mocnych lampek na tył na takie ogniwo, no więc 2 aku AAA zawsze w zapasie też są 😉

Ledlenser Flex5 Zewnętrzna ładowarka powerbank USB-C, wyjmowany wymienny akumulator litowy typu 21700, krótki czas ładowania, wytrzymała obudowa, IP65, wskaźnik ładowania i pojemności : Amazon.pl: Elektronika

Edytowane przez DyktaTusek
  • +1 pomógł 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...