Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Planuję wymienić w moim e-MTB napęd 1x12 z SRAM Eagle SX na następujący (na bębenek HG, nie chcę na razie ruszać piasty):

- kaseta SRAM Eagle NX 1x12

- łańcuch KMC e12

- przerzutka i manetka SRAM Eagle GX 1x12

Czy taki zestaw będzie optymalny do jazdy rekreacyjnej z wyskokami na weekendowe wycieczki szlakami górskimi w Beskid Śląski (bez zjazdów singlami)?

 

 

Napisano (edytowane)

Będzie OK, ale ja bym wziął łańcuch SRAM. Jest cichszy przy tych kasetach tylko czy przy takim rowerze to usłyszysz to nie wiem.

Edytowane przez chudzinki
Napisano

Z tej samej firmy? Niby dlaczego? 

Mam 

-kasetę shimano 10sp z łańcuchem kmc x10EL

-11tkę z łańcuchem sram pc1110

-12tkę shimano z łańcuchem sram x01. 

Ostatni raz łańcuch shimano używałem 14 lat temu. 

Nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości zmiany biegów i ogólnie kultury pracy.  

Napisano (edytowane)

I ja tak wielokrotnie używałem napędów (11ki mnie ominęły), i  choć to faktycznie jakoś tam działa, to w porównaniu do homogenicznego napędu po prostu gorzej. Co tu się zresztą dziwić, przecież producent dopracowywuje detale ukształtowania ogniw łańcucha do zaprojektowanego kształtu zębów, o tym są całe książki. Tylko tyle i aż tyle, nie ma tu nic odkrywczego.

Edytowane przez DyktaTusek
Napisano

Naprawdę masz tak słabe nogi że do elektryka potrzebujesz 12 rzędowego napędu? SX daje maksymalnie 340% wspomagania + twoje 100% powinno wystarczyć. Zrób upgrade na 10 a nawet 9 rzędów a łańcuch i kaseta wytrzymają kilka razy więcej. Nie proponuję 8 rzędowego SRAM EX 1 bo pomimo super trwałości odpłynęli kompletnie z cenami. 

  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Napisano
W dniu 9.05.2025 o 13:18, DyktaTusek napisał:

I ja tak wielokrotnie używałem napędów (11ki mnie ominęły), i  choć to faktycznie jakoś tam działa, to w porównaniu do homogenicznego napędu po prostu gorzej. Co tu się zresztą dziwić, przecież producent dopracowywuje detale ukształtowania ogniw łańcucha do zaprojektowanego kształtu zębów, o tym są całe książki. Tylko tyle i aż tyle, nie ma tu nic odkrywczego.

Mam za sobą kilkaset kombinacji napędów i zdecydowanie homogeniczne nie działają najlepej. 8, 9,10, 11 i 12 biegów, kasety od altusa do xtr, łańcuchy sram, shimano,  kmc, campagnolo. 

  • Haha 1
Napisano (edytowane)

uwielbiam takie bezargumentowe pitupitu - a ja mam kilka tysięcy kobinacji od SIS'a do XTR w wersji złotej,   ...   ,  a mój wujek jest generałem - co za przedszkole

Edytowane przez DyktaTusek
  • +1 pomógł 2
Napisano

Nie wiem jak można mieć kilkasetek kombinacji jak ja obecnie kończę mój stary 8-owy napęd, który w sumie jak by tak do kupy to z 5 lat w miarę intensywnej jazdy. 9-ka też żyje już lata. Prawda o napędzie wychodzi po jakimś czasie a nie po zmianach jak rękawiczki w zimie. Nawet w enduro mam napęd na 1,5/dwa lata i jakieś ok 5 tys km max. Hebli też kilkadziesiąt... Po jakiemu to działa to nie mam pojęcia no chyba, że jest się mechanikiem i podpina pod klientów tworząc pewną narrację ale to trzeba zaznaczyć. 

Napisano
W dniu 10.05.2025 o 19:38, lis50 napisał:

Mam za sobą kilkaset kombinacji napędów .......

Srajtu-lejtu. Śmigam od ponad 30 lat  i jak może przerobiłem kilkanaście  "napędów"   to wszystko . Ale kilkaset  ????  Nawet jakbym srał kasą i co tydzień wymieniał .......😱

  • +1 pomógł 1
Napisano
6 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Nie wiem jak można mieć kilkasetek kombinacji

Przecież to jest kolega tobo w nowej odsłonie, jego zawsze pociągała magia wielkich liczb...

  • +1 pomógł 1
Napisano

@Maciorra wiem. Za dłuuugo tu jestem by się nie pokapować pewnymi szczegółami, które wypisuje. Moim zdaniem powinno się dawać za przykłady tylko swoje przygody względnie tego z kim się jeżdzi/ło a nie klientów jako takich. Tak to ja też bym potrafił stworzyć opowieści o setkach tego i owego od znajomych mechaników. 

Napisano
7 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Nie wiem jak można mieć kilkasetek kombinacji

Można mieć kilka rowerów ( mam 8 + 5 od członków rodziny ) oraz dla rozrywki grzebać i kombinować z napędami. Jeżeli każdą zmianę zębatki, kasety lub przerzutki liczyć jako "inny napęd" to kilkaset kombinacji przez ostatnie 20 lat spokojnie przerobiłem. Samych rowerów miałem pewno ok pięćdziesiąt, jak nie więcej.

Napisano
1 godzinę temu, Maciorra napisał:

Przecież to jest kolega tobo w nowej odsłonie, jego zawsze pociągała magia wielkich liczb...

A to wolno tak?

Myśli, że taki z niego szczwany lis i wszystkich przechytrzy?

Faktycznie, poczułem parę razy tą charakterystyczną woń, którą roztacza, tylko nie byłem pewien skąd to znam. Nick można zmienić, charakteru nie. 

Napisano
7 godzin temu, pecio napisał:

Srajtu-lejtu. Śmigam od ponad 30 lat  i jak może przerobiłem kilkanaście  "napędów"   to wszystko . Ale kilkaset  ????  Nawet jakbym srał kasą i co tydzień wymieniał .......😱

Zakładając że mam kilka rowerów i sram kasą.... 

Ale nie rozmawiamy o pieniądzach,  czy jednak? 

Poza tym 28 lat razy 11-12 tysięcy km. 300 tysięcy z jakimś hakiem. Wszystkie zimy . Wymiany łańcucha zależnie od jakości łańcucha 1000-2000 km. To powiedzmy ze 250 sztuk. W zimie destrukcja łańcuchowa podniosi ilość wymienianych o dodatkowych kilka dziesiątek. 28 zim. 

Na niektórych kombinacjach dłużej na innych miesiąc. Wszystkie modele kaset shimano i srama od 1997 roku.  

Poza tym kilkaset kombinacji,  nie napędów. 

Przynajmniej tak napisałem,  za interpretację nie odpowiadam. 

Miałem też ponad 200 sztuk różnych hydraulików. 

Można założyć że sram tym czym piszesz albo kupuję,  testuję i sprzedaję. Jedni ćpają,  inni palą, jeszcze inni mieszkają w KFC. 

Zakładając że miałem setkę kombinacji shimano to znaczy tyle że mogłem zrotować X zacisków kombinując je z iluś klamkami. Ale jak się uprzesz to możesz srejtu-lejtować i z kombinacji zrobić sztuki.

Ale to twoja wyobraźnia a nie moje słowa. 

 

 

Napisano
W dniu 9.05.2025 o 13:18, DyktaTusek napisał:

I ja tak wielokrotnie używałem napędów (11ki mnie ominęły), i  choć to faktycznie jakoś tam działa, to w porównaniu do homogenicznego napędu po prostu gorzej. Co tu się zresztą dziwić, przecież producent dopracowywuje detale ukształtowania ogniw łańcucha do zaprojektowanego kształtu zębów, o tym są całe książki. Tylko tyle i aż tyle, nie ma tu nic odkrywczego.

Łatwo można zweryfikować to co twierdzisz,  to co ja  - również. 

Wystarczy nakręcić X filmów pokazujących pracę napędu na stojaku. Ustawić telefon czy kamerę tak samo do wszystkich nagrań. 

Filmy można obejrzeć i to jak pracują napędy ocenić samemu: szybkość zmiany biegów,  precyzja zmiany.  Do tego głośność pracy i głośność zmiany biegów. Nawet jeśli mikrofon telefonu czy kamery jest kiepski to bez znaczenia bo będzie identycznie kiepski dla wszystkich nagrań.

Oczywiście to na stojaku, co można uznać za niewymierne. 

W razie potrzeby można to samo zrobić w plenerze montując kamerę.  

Ilość nagrań można pomnożyć robiąc to samo dla kombinacji nowych i używanych.

Jeśli coś opisujesz to twoje odczucia są kulawo przekładalne na obiektywny opis. Ale film to film i nie jest uposledzony subiektywizmem. 

Oczywiście musiałoby się zachcieć to zrobić. 

Napisano
1 godzinę temu, uzurpator napisał:

Można mieć kilka rowerów ( mam 8 + 5 od członków rodziny ) oraz dla rozrywki grzebać i kombinować z napędami. Jeżeli każdą zmianę zębatki, kasety lub przerzutki liczyć jako "inny napęd" to kilkaset kombinacji przez ostatnie 20 lat spokojnie przerobiłem. Samych rowerów miałem pewno ok pięćdziesiąt, jak nie więcej.

Chciałem coś odpisać ale jako, że to też moje tutaj drugie wcielenie i widzę kolejne wpisy palnąłem się w łeb i wycofuję z tematu. Sory ale może nie słusznie cieszy mnie fakt, że mi na razie przynajmniej nikt nie wytknął powrotu a co za tym idzie da się funkcjonować z pewnymi zmianami po nowemu. Niech tak zostanie. Tak poza tym ja "przywiązuje" się do sprzętu, dbam i tak dalej. U licha nadal testuję blisko 15 letnie 535-ki nie przelewane z 10 lat w taki samym starym struclu wiec w sumie nie mam nic do powiedzenia. Rowerów miałem za 30 lat 6 w tym 4 nadal użytkuję co już w ogóle czyni mnie zeroopiniotwórczym. 

Napisano
39 minut temu, lis50 napisał:

Jeśli coś opisujesz to twoje odczucia są kulawo przekładalne na obiektywny opis. Ale film to film i nie jest uposledzony subiektywizmem.

Tylko pod żadnym pozorem nie wrzucaj tego filmu na Youtube, bo jeszcze jakiś marvelo podlinkuje go gdzieś na forum i w ułamku sekundy ten owoc pracy doświadczonego mechanika rowerowego tobo stanie się tak pogardzanym przez Ciebie "filmikiem z jutuba", którym posiłkuje się ktoś, kto nie ma własnych doświadczeń.  

Napisano
W dniu 9.05.2025 o 14:18, DyktaTusek napisał:

I ja tak wielokrotnie używałem napędów (11ki mnie ominęły), i  choć to faktycznie jakoś tam działa, to w porównaniu do homogenicznego napędu po prostu gorzej. Co tu się zresztą dziwić, przecież producent dopracowywuje detale ukształtowania ogniw łańcucha do zaprojektowanego kształtu zębów, o tym są całe książki. Tylko tyle i aż tyle, nie ma tu nic odkrywczego.

Jest dość oczywiste, że napęd złożony zgodnie z tabelami kompatybilności producenta będzie działać prawidłowo. To jednak nie oznacza, że twierdzenie przeciwne jest prawdziwe. Przy odrobinie ekspertyzy można robić naprawdę pokręcone kombinacje z napędem które purystów przyprawią a apopleksję a jednocześnie pracują nie gorzej od tego, co sobie producent uwidział.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...