seba8121 Napisano 24 Lipca 2024 Napisano 24 Lipca 2024 Pracy się na wieczór narobiło i kompletnie o tym zapomniałem. Postaram się dziś przetestować. 1 Cytuj
FigoiFago Napisano 24 Lipca 2024 Napisano 24 Lipca 2024 @hcedropa8 tu masz porównanie jak wygląda mapa na zegarku i nawigacji przy tej samej skali 1 Cytuj
rowerowe_lowe Napisano 24 Lipca 2024 Napisano 24 Lipca 2024 W dniu 22.07.2024 o 14:35, hcedropa8 napisał: Cześć wszystkim! Jeżdżę amatorsko na rowerze, lubię wsiąść sobie na rower 3 razy w tygodniu po pracy na jakieś szybkie 30km, w weekendy gdy jest więcej czasu 50km+, na swoim koncie mam nawet jakieś setki. To co najbardziej mnie denerwuje to, gdy jadę jakąś nową trasą, której do końca dobrze nie znam to zdarza mi się źle zjechać. Zastanawiam się nad zakupem smartwatcha właśnie w tym celu, aby informował mnie o zbliżającej się zmianie kierunku. Absolutnie nie zależy mi na używaniu map na smartwatchu podczas jazdy - jest to raczej nieczytelne. Chodzi mi jedynie o jakieś powiadomienia z szybkim podglądem. Zastanawiałem się nad zakupem smartwatch Garmina w tym celu, jednak mapy obsługują jedynie wyższe modele. Jednak, czy używanie Garmina w moim wypadku to nie jest trochę przerost formy nad treścią? Z tego co udało mi się ustalić to wyższe modele kierowane są raczej dla zaawansowanych sportowców. W moim wypadku Garmin byłby używany głownie do jazdy na rowerze, w zimę gdy pogoda nie do końca dopisuje do biegania (jakbym wstawił trenażer do naszego 30m mieszkania to partnerka chyba by mnie wyprowadziła 😄), czy wrzucenia planu treningowego na siłownię. Interesującą opcją jest również wrzucenie do map trasy podczas wędrówki w górach. Z innych rozwiązań to nawigacja rowerowa odpada - używam dwóch rowerów i przekładanie jej za każdym razem gdy chcę z jakiegoś skorzystać, czy odpinanie jej w przypadku gdy zaparkuję rower na mieście będzie dość uciążliwe. Telefon w uchwycie - podczas nawigacji bateria ucieka jak szalona i w trakcie jazdy w 30 stopniach bardzo się nagrzewa. Obawiam się że nie do końca wykorzystam potencjał Garmina, na przykład poziom wytrenowania rowerowego zostanie obliczony dopiero po podpięciu czujnika mocy, a takiego raczej nie zamierzam nabyć. Czy w moim przypadku opłaca się nabyć ten zegarek, czy może jakiś inny? Widziałem że samsung galaxy watch ma dobre opinie. A może jakieś inne rozwiązanie? Pozdrawiam ja osobiście polecam bardziej amazfita na pewno dłużej będzie ci trzymać bateria :) Cytuj
Kalamus Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Jeździłem, testowałem Garmin Forerunner 955 i kilka innych marek. Strata czasu i pieniędzy. Dowolny, najtańszy, najlichszy licznik miażdży każdy zegarek. Skupmy się na Garminie: - długi czas liczenia tras rowerowych i baaaardzo, ale to baaardzo długi czas liczenia tras pieszych, - brak możliwości dodawania punktów pośrednich i brak wytyczania tras przy braku sygnału GPS, w ogóle brak możliwości jakiegokolwiek planowania, - komunikaty o skrętach zasłaniające cały ekran i do tego kompletnie mylące - np masz informację "Skręć w lewo" tuż przed skrzyżowaniem, gdy tak naprawdę owo "Skręć w lewo" oznacza tylko tyle, że ścieżka rowerowa skręca lekko w lewo by ominąć słup ogłoszeniowy czy inny przystanek, a potem masz jechać prosto. - uparte ściąganie na trasę którą ubzdurał sobie GPS, nawet jeśli jest lepsza trasa po ścieżce rowerowej. Każe ci zawracać, nadkładać kilometrów, by ściągnąć cię na ruchliwą drogę. I tak każe cały czas, cały czas przeliczając. - no i ten maleńki ekranik. Wbrew pozorom przy jeździe na rowerze, zerkanie na mapę jest konieczne, bo ścieżki, ścieżki rowerowe i drogi przeplatają się, a tym masz raz jechać po jednej raz po drugiej nawierzchni. Komunikaty o skrętach są tu bezużyteczne i mylące, jeśli nie zerkniesz na mapę. W innych zegarkach jest jeszcze gorzej, bo wytyczane trasy są jeszcze bardziej tragiczne (o i le zegarek w ogóle potrafi wytyczyć trasę). Np Amazfit wytycza trasy rowerowe których można nie przeżyć. A najlepiej jest z ekranami AMOLED. Polecam poszukać na reddicie Garmin AMOLED burn in oraz Amazfit AMOLED burn in to sobie pooglądacie. Ogólnie miałem sporo zegarków, sporej ilości marek. Wszystkie zwróciłem lub sprzedałem. Na dzień dzisiejszy uważam to bardziej za gadżety lub elektrośmieci niż jakiekolwiek użyteczne narzędzia. A najgorsze jest to, że zegarki są nawet kilka razy droższe od dedykowanych nawigacji, a działają nieporównywalnie gorzej. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.