zekker Napisano 18 Maja Napisano 18 Maja Przecież to jedno i to samo źródło, no chyba że Chińczycy zaczęli podrabiać Chińczyków 😜 Czytając opinie o tych dętkach w jednym ze sklepów internetowych, to różowo to nie wygląda. Cytuj
Thomass13 Napisano 18 Maja Autor Napisano 18 Maja Ja przeszedłem na lateksy w końcu, nie przeszkadza mi ciągle ich pompowanie bo przy butylach tez co jazdę ciśnienie sprawdzałem. Przynajmniej mi się pompuje jak należy a z tymi nie koniecznie było ok. Cytuj
marvelo Napisano 18 Maja Napisano 18 Maja (edytowane) 1 godzinę temu, zekker napisał: Przecież to jedno i to samo źródło, no chyba że Chińczycy zaczęli podrabiać Chińczyków 😜 Czytając opinie o tych dętkach w jednym ze sklepów internetowych, to różowo to nie wygląda. Miałem pewne obawy, gdy zakładałem je pierwszy raz do górala, ale po kliku miesiącach i około 1500 km zero problemów. Ani jednej "gumy" (choć to niezbyt adekwatne już określenie w przypadku TPU), ciśnienie trzymają nieźle, nieznacznie gorzej niż butylowe w wersji Light. No ale to było w mtb, gdzie nie przekraczam 2 barów. Szosa to już ciśnienia znacznie wyższe. Tu najlżejsze butylowe (np. Maxxis Flyweight) potrafiły pękać np. od wewnętrznej strony, bo tam zwykle kumulują się największe naprężenia (w wyniku dopasowania się dętki do skomplikowanego kształtu, pomiędzy rantami opony). Nawet cena w Polsce tych RideNow jest na poziomie ultralekkich dętek gumowych, więc nie ma tragedii, a przy okazji sporo lżejsze. Edytowane 18 Maja przez marvelo Cytuj
zekker Napisano 19 Maja Napisano 19 Maja Też miałem obawy jak cienki "plastik" będzie się sprawdzać ale jak na razie nie narzekam. 800km na grawelowym zrobione (2,5-3bar), 200km na góralu (okolice 1,8bar). Cytuj
Lextalionis Napisano 19 Maja Napisano 19 Maja Ponowie pytanie. Macie doświadczenie jak zachowują się dętki TPU potraktowane CO2? Słyszałem, że te plastikowe dętki niekoniecznie lubią się niską temperaturą, która powstaje podczas dekompresji naboju. Cytuj
Thomass13 Napisano 19 Maja Autor Napisano 19 Maja Nie lubią o czym się przekonałem pompując detke właśnie nabojem co2. Zrobiła mi się nieszczelnosc przy samym wentylu i detka już tylko poszła w kosz. 1 Cytuj
marvelo Napisano 25 Maja Napisano 25 Maja (edytowane) W dniu 8.03.2025 o 18:48, Thomass13 napisał: Jestem po testach dętki RideNow które zamawiałem z Aliexpress. Napiszę tyle że to dziadostwo jakich mało. Już dętka cyckami z Aliexpress jest 100 razy lepsza. Bo jak mi ja przyjdzie na trasie wymieniać to przynajmniej napompuje pompka awaryjna. RideNow nie jest możliwe żeby to się w jaki kolwiek sposób uda. Robiłem dzisiaj próbę pompowania tej dętki taką pompką (ale nie z powodu awarii dętki, tylko w domu): Bez problemu pompuje te RideNow poprzez gumowy wężyk, nic się nie niszczy i powietrze w trakcie pompowania nie ucieka praktycznie wcale. Pompka ma małą średnicę tłoka i małą objętość, ale po 100 ruchach ciśnienie w oponie 29x2.25 wzrosło z 1,5 do 2,1 bara. Poprzednio woziłem w sakiewce (w Madani Cabrero) tą drugą, aluminiową i z nieco większym tłokiem. Pewnie nią byłoby szybciej (nie sprawdzałem dokładnie, ale też ładnie pompuje), ale ta Beto lżejsza i też mieści się w torebce pod siodłem, a kosztowała tylko 26 zł. Jako awaryjna w trasie nic więcej nie trzeba. Robiłem też próbę na oponie szosowej 700x32 i po 100 ruchach (od zera) ta Beto dała 1,5 bara, po 200 ruchach 2,8 bara, a po 300 było 3,5 bara. Myślę, że do jakichś 5 barów można by nabić, co w zupełności wystarcza by dojechać nawet na oponie 700x23. Edytowane 25 Maja przez marvelo Cytuj
zekker Napisano 25 Maja Napisano 25 Maja Po 400 ruchach będziesz tak spompowany, że już nigdzie dalej nie pojedziesz Cytuj
marvelo Napisano 25 Maja Napisano 25 Maja Bez przesady, tak zachowuje się każda mała pompka z małą średnicą tłoka, a tylko takie pozwalają uzyskać w miarę wysokie ciśnienie. Tu bardziej liczy się to, czy ciśnienie podczas pompowania nie ucieka bokiem i czy nie połamiemy zaworu, a pompki z wężykiem są tu dużo lepsze i wygodniejsze, bo kąt ich ustawienia nie jest krytyczny i trzymamy ją tak, by najlepiej wykorzystywać mięśnie. W przeliczeniu na czas te ruchu wcale tak dużo nie zajmują. Spróbowałbyś napompować koło "długopisem" Barbieri Nana, gdzie więcej powietrza ucieka bokiem niż idzie w dętkę. No i tym to faktycznie można pokrzywić lub urwać zawór. Pompka BARBIERI Nana | CentrumRowerowe.pl Cytuj
chrismel Napisano 25 Maja Napisano 25 Maja W dniu 19.05.2025 o 09:38, Lextalionis napisał: Macie doświadczenie jak zachowują się dętki TPU potraktowane CO2? Pirelli oficjalnie podaje że są kompatybilne. Jak jest naprawdę nie wiem. 1 Cytuj
zekker Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja 21 godzin temu, marvelo napisał: Spróbowałbyś napompować koło "długopisem" Barbieri Nana Generalnie z małych pompek się wyleczyłem, bo albo trzeba mieć łapę Pudziana albo się macha jak głupi. Wystarczy, że kiedyś próbowałem oponę crosową pompką do amortyzatora. Po zwiększeniu o 0,5bar dałem sobie spokój. Z przykręcanych wężyków też jak powietrze ucieka przy dokręcaniu/wykręcaniu lub jak razem z wężykiem odkręca się zawór... Cytuj
pecio Napisano 26 Maja Napisano 26 Maja W dniu 25.05.2025 o 17:56, chrismel napisał: Pirelli oficjalnie podaje że są kompatybilne. Jak jest naprawdę nie wiem. Można walić CO2. Jedyny ból ( to samo dotyczy każdej dętki aczkolwiek w różnym stopniu) CO2 błyskawicznie "ulatnia " się . Cytuj
marvelo Napisano 27 Maja Napisano 27 Maja W dniu 25.05.2025 o 02:14, marvelo napisał: Robiłem też próbę na oponie szosowej 700x32 i po 100 ruchach (od zera) ta Beto dała 1,5 bara, po 200 ruchach 2,8 bara, a po 300 było 3,5 bara. Dziś robiłem taką próbę na czas (ruchów już nie liczyłem) i po 2 minutach pompowania osiągnąłem w tej oponie ciśnienie 3,7 bara. 120 sekund to tak dużo? W dniu 25.05.2025 o 08:55, zekker napisał: Po 400 ruchach będziesz tak spompowany, że już nigdzie dalej nie pojedziesz Pompowanie opony mtb taką pompką nie wymaga właściwie żadnej siły by nabić tyle, by móc jechać (1,5 bara wystarczy). To jedynie machanie bez wysiłku, a z każdym ruchem ciśnienie wzrasta. Dopiero tak powyżej 3 barów już wymaga więcej siły, ale opony wymagające takich ciśnień z kolei mają zwykle mniejszą objętość, więc aż tak długo to nie trwa. Cytuj
zekker Napisano 27 Maja Napisano 27 Maja 14 godzin temu, pecio napisał: Jedyny ból ( to samo dotyczy każdej dętki aczkolwiek w różnym stopniu) CO2 błyskawicznie "ulatnia " się . W sensie, że szybciej niż powietrze, czy po prostu kwestia kosztów? Cytuj
Mandoleran Napisano 27 Maja Napisano 27 Maja 23 godziny temu, zekker napisał: Generalnie z małych pompek się wyleczyłem, bo albo trzeba mieć łapę Pudziana albo się macha jak głupi. Wystarczy, że kiedyś próbowałem oponę crosową pompką do amortyzatora. Po zwiększeniu o 0,5bar dałem sobie spokój. Z przykręcanych wężyków też jak powietrze ucieka przy dokręcaniu/wykręcaniu lub jak razem z wężykiem odkręca się zawór... Takie pompki to tylko w sytuacjach awaryjnych, do kompletu mam jeszcze adapter żeby jak coś to na stacji sobie dopompować. Są też te pkt serwisowe na trasach i jest ich coraz więcej, chociaż jak raz chciałem użyć pompki to była zepsuta, celowo zepsuta. U mnie po prostu taka pompka musi zmieścić się w mojej małej torebce podsiodłowej, nie jeżdżę w plecakach ani obładowany jakimiś torbami ( mimo że mam ) na trasie już kilka razy ratowałem innych czy mam pompkę pożyczyć, oczywiście że dałem, a teraz machaj , chociaż sam 2-krotnie jej użyłem to też nie ma jakieś tragedii i nie trzeba mieć łapy Pudziana, pod warunkiem że nie będziemy pompować do bardzo dużych ciśnień. A raz nawet pomogłem dziewczynie bo w ogóle nie miała ani dętki ani przyborów, nic nie miała, a do domu jak mówiła było daleko ( teraz pewnie ma nauczkę bo 2 raz pewnie by nie spotkała takiego "samarytanina" ) i tam doszedłem do nie wiem ilu, bo nie mam na trasie manometra, ale był kamień ( była na szosowym rowerze ) to nie powiem... wtedy się zmęczyłem ale poszło. Też nie zauważyłem że coś ucieka przy wkręcanych, to już prędzej przy tradycyjnych pompkach, chociaż trzeba mieć dobrze dokręcony zaworek by nie było niespodzianki przy odkręcaniu Swego czasu myślałem o małej elektronicznej, jakiś CYC czy coś w ten deseń, ale uznałem że bez sensu przy prawie nie używaniu w sytuacjach awaryjnych, a trzeba pilnować baterii bo można się zdziwić jak już ta sytuacja awaryjna wyskoczy Cytuj
Greg1 Napisano 27 Maja Napisano 27 Maja No i taka nawet małe elektroniczna waży z dziesięć jak nie dwadzieścia razy więcej niż mała analogowa Cytuj
pecio Napisano 28 Maja Napisano 28 Maja @zekker szybciej niż powietrze. W czarnych butylkach już po jednym dniu jest znaczny spadek ciśnienia , a w różowych lateksikach robi się prawie flaczek. W TPU jest po środku ( w wersji super lekkiej !!! ). Z kolei dla odmiany koła pompowane azotem trzymają jak skała . Lateksy potrafią na azocie sześć razy dłużej "wytrzymać". Cytuj
zekker Napisano 28 Maja Napisano 28 Maja No to ciekawostka, bo teoretycznie cząsteczki CO2 są większe niż N2. Cytuj
Turysta05 Napisano 28 Maja Napisano 28 Maja Taka prozaiczna w zasadzie czynność, napompowanie dętki gdzieś w trasie, zdarza się rzadko, ale trzeba być przygotowanym, tu urasta do jakiegoś problemu🤯: zwykła pompka zła, potrzebna siła Pudziana, najlepsza elektryczna... itd. Piszą to prawdopodobnie rowerzyści co owszem, mają "pałera" pod nogą, ale w "rencach" słabiutko i do tego obie lewe. Faktycznie jest z tym kiepsko, bo miałem takie sytuacje z prośbą o użyczenie pompki, oczywiście pożyczyłem, ale widząc kompletną bezradność, sam dopompowałem, 30 machnięć i gotowe, a chłopak był już bliski ułamania wentyla🥴. Ludzie nie potrafią się posłużyć tą profesjonalną pompką na stacjach narzędziowych przy ścieżkach rowerowych, też pomagałem, bo nie wiedzą który zacisk pasuje do ich wentyla. To jest główną przyczyną uszkodzeń tych pomp, co druga jest "rozwalona"🥴. Ja używam takiej, mała lekka, pompuje wydajnie do ~3 bar, a więc dobra do opon powyżej 2", nigdy nie zawiodła ani mnie, ani tych którym pomagałem: Testowałem też takie maleństwo, spokojnie pompuje ~7 bar, oczywiście potrzeba więcej czasu, a co lepiej: dopompować i wrócić te 10km na kołach, czy pchać "z buta"? Podarowałem koledze co jeździ na wąskich oponach i pompuje ~4 bary. Cytuj
Mandoleran Napisano 28 Maja Napisano 28 Maja Bo do póki nie ma awarii to nie ma problemu, matrix u niektórych się zaczyna jak już coś wyskoczy, ale mimo wszystko pompki z wężykiem ( te kompaktowe ) znacznie ułatwiają życie na trasie Ale do meritum. Wczoraj zamontowałem w 2 rowerze zakupione w kraju "ryżożerców" dętki od Ridenow, dokładnie ten model. Absolutnie zero problemów przy montażu, nawet łatwiej się zakłada niż zwykłe butylowe. Już po 1 jeździe czuję różnicę w oporach na plus, a jak będzie potem to się zobaczy, bo póki co jest bardzo dobrze. Nie widzę potrzeby przepłacania do nie wiadomo jakich dętek, chociaż ten model akurat za tani też nie był. Cytuj
Thomass13 Napisano 29 Maja Autor Napisano 29 Maja Ja używam takiej pompki awaryjnej. Używana juz 3 lub 4 razy w trasie i szczerze daje rady bez wysiłku większego i Pudziana siły napompowalem.te 5 bar w szosie. Może nie kosztuje mało ale robi to co do niej należy. Cytuj
zlatan Napisano Sobota o 13:50 Napisano Sobota o 13:50 Jakieś dwa lata temu miałem krótką przygodę z dętkami TPU, kupiłem różowe RideNow z plastikowymi wentylami. Oszczędność na wadze była oczywiście duża w stosunku do butyli, ale dętki miały dwie potężne wady, dla mnie nie do przeskoczenia. Jedna to fatalne trzymanie ciśnienia, w butylowej po napompowaniu do 3.5 bar po tygodniu spada o 0.5, w TPU zdarzało się że na drugi dzień było już mniej o 1. Druga to absolutnie beznadziejne wentyle, podczas pompowania powietrze uciekało jak szalone, wszystko syczało, manometr pokazywał jakieś wartości kompletnie od czapy, no dramat. Pomyślałbym że to jakaś pojedyncza nieudana sztuka, ale miałem w sumie 4 dętki w różnych kołach i oponach, i wszystkie miały te same problemy. Ostatecznie odpuściłem i wróciłem do butylowych Conti Cross Tube. Moje pytanie brzmi: czy coś się zmieniło na plus i czy myśl produkcyjna w tych dętkach TPU poszła ostatnio trochę do przodu? Cały czas mam gdzieś z tyłu głowy że fajna ta niska masa, ale nic na siłę. Bardziej cenię sobie niezawodność i nieupierdliwość niż lekkość za wszelkę cenę. Cytuj
marvelo Napisano Sobota o 14:17 Napisano Sobota o 14:17 (edytowane) Tak szybki spadek ciśnienia mógł nastąpić tylko z powodu jakiejś dziury lub nieszczelności samego zaworu. W moich (kupione kilka miesięcy temu w sklepie Biostern) nic takiego się nie dzieje. Po napompowaniu zawór wymaga po prostu mocnego dokręcenia i tyle. Na początku trochę się nie domykał pod wpływem samego ciśnienia w dętce po odłączeniu głowicy pompki i wymagał odciągnięcia (przed ostatecznym zakończeniem pompowania, np. w celu założenia dokładnego manometru), ale podczas samego pompowania nic bokiem nie ucieka. Może masz słabą głowicę w pompce? Sam zawór jest podobno wklejony, ale jego wymiana powinna być możliwa. Sam nie próbowałem go wykręcać, ale też sam się nie luzował podczas odkręcania wężyka mini pompki awaryjnej (robiłem taki test, również nic bokiem nie uciekało), Można też prysnąć do środka jakimś smarem silikonowym, który spowoduje lepsze przyleganie gumki zaworu i zachowa jej elastyczność. Dla mnie to najlepsze dętki jakie miałem do tej pory. Żadnego kapcia jak na razie, oszczędność na wadze warta zapłacenia ceny nawet u polskiego sprzedawcy, a zmniejszony opór toczenia też się wyczuwa, zwłaszcza gdy się potem wsiada na rower z dętkami butylowymi. Do starego górala 26" też bym takie założył, tylko nie widzę nigdzie takich z zaworem auto. Z prestą Biostern też aktualnie nie ma. Edytowane Sobota o 14:22 przez marvelo Cytuj
marvelo Napisano Sobota o 20:00 Napisano Sobota o 20:00 Dętka Ride Now Super Light 24g Road 65mm - Biostern Założyłem dzisiaj te dętki również do kół szosowych w jednym z rowerów zamiast dętek Kenda Ultra Lite 700x18-23. DĘTKA KENDA Ultra Lite 700 x18/20/22/23c Wentyl FV 48mm Presta Szosa Lekka - 047853009989 - 11791543289 - Allegro Spadek wagi na dwóch sztukach to 90 gramów (23-24 g vs 68-69 g/szt). Montaż bezproblemowy, pompowanie również. Nabiłem na nieco ponad 8 bar. Przejechane 31 km, powietrze wciąż jest. Koła teraz fajnie szumią, z takim pustym odgłosem. W szosie może nie czuć aż takiej różnicy w oporach jak w grubej oponie względem dętek butylowych, ale za około 40 zł dopłaty w sumie na dwóch sztukach względem budżetowej, lekkiej Kendy i tak warto. Zobaczymy jak będzie z trzymaniem ciśnienia na dłużej. Cytuj
Mandoleran Napisano Sobota o 20:05 Napisano Sobota o 20:05 Wcześniej już słyszałem że te RideNow właśnie z plastikowymi wentylami ludzie czasem mają problemy. U mnie póki co nic się nie dzieje, nie sprawdzałem ile uciekło, ale pod kciukiem jest nadal twardo, a minęło już trochę czasu. Pompka tradycyjna, czy przykręcania nic w czasie pompowania nie ucieka. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.