Skocz do zawartości

[Bidon] o smaku plastiku


Fafor

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, kupiłem na allegro bidon camelbacka już ponad pół roku temu. Jak piję wodę to czuję jakbym pił plastik. Smak i zapach jest dość mocny. Też tak macie czy myślicie, że sprzedano mi podróbkę?

Napisano

Mój Podium był zupełnie neutralny, więc albo Camelbak ma różne serie z różnymi walorami smakowymi, albo podróbka. Z bezsmakowych bidonów polecam też Zefal - mam teraz 3 sztuki, wszystkie bezsmakowe, choć jako nowe wymagały porządnego wyszorowania przed użyciem.

Napisano

Potwierdzam Camel Podium bez smaku, dwa egzemplarze, mój zwyczaj, piję tylko wodę, może izotonik albo inny sok coś zmienia i plastyk zaczyna smakować.

Napisano

Testuję ostatnio Camela Dirt Chill i jest dobrze również. 
Nie próbowałeś przypadkiem go "wyparzać" czy coś w tym rodzaju, przemywać może nie gorącą ale dość ciepłą wodą? Z autopsji zauwarzyłem ze szejkery, water jugy i podobne bidony z plastiku po nawet przemyciu cieplejszą wodą z kranu lubią potem walić plastikiem. 

Napisano

Wątpię bym tak robił. Zaleję go wodą z cytryną i sodą oczyszczoną, tak wyczytałem w necie. Zobaczymy, może coś zdziała.

Napisano

3 Camelbaki Podium w domu - wszystkie neutralne smakowo. Chociaż już się w internecie spotkałem z tym, że ktoś się skarżył że "trąci plastikiem".

Napisano
W dniu 27.06.2023 o 22:07, svrt.smth napisał:

Testuję ostatnio Camela Dirt Chill i jest dobrze również. 
Nie próbowałeś przypadkiem go "wyparzać" czy coś w tym rodzaju, przemywać może nie gorącą ale dość ciepłą wodą? Z autopsji zauwarzyłem ze szejkery, water jugy i podobne bidony z plastiku po nawet przemyciu cieplejszą wodą z kranu lubią potem walić plastikiem. 

Potwierdzam.

Z moimi Elite Fly się tak stało. Dopóki są nowe, to nie ma problemu. Zalanie gorącą wodą, powoduje że zaczynają trochę "walić".

Napisano

Jak coś śmierdzi plastykiem to znaczy, z powierzchni naczynia uwalniają się cząsteczki węglowodorów. Pod wpływem wysokiej temperatury i promieniowania UV ulegają one wielu przemianom nikt do końca nie wie co z tego powstanie i jak zadziała na ludzki organizm.

Spróbujcie dać psu wodę z takiego bidonu, prędzej się napije z brudnej kałuży...😄

Napisano
Cytat

Spróbujcie dać psu wodę z takiego bidonu, prędzej się napije z brudnej kałuży...

Z tym psem i piciem z plastikowych naczyń coś faktycznie jest na rzeczy - jakiś czas temu kupiłem mojemu psu taką składaną silikonową miskę (link) żeby miał z czego pić w podróży (i drugą większą na jedzenie), żeby nie zajmowała miejsca w bagażniku, etc. i faktycznie nie chce z niej pić. Ale jak wyleję wodę na dłoń to zlizuje

Napisano

Nie jestem specem od materiałoznastwa ale elastycznie tworzywa mają dodane plastyfikatory, które z czasem się uwalniają  i mogą być rakotwórcze. Druga sprawa, to bidon powinien być wykonany z dobrej jakości materiału. Plastik na bidon powinien być kategorii 5. Butelki do karmienia dzieci kategorii 7 . Kategorię można odczytać na dnie pojemnika- cyfra w trójkącie ze strzałek. A jak przeglądam czasem bidony w sklepach to markowe drogie mają niższe oznaczenie. Generalnie im przyjemniejsze tworzywo i bardziej elastyczne, tym więcej chemii jest napakowane do produktu....

Napisano

Nieprawda, cyfra w trójkącie oznacza rodzaj materiału, a nie kategorię. Siódemka oznacza inne, czyli cały niesklasyfikowany syf dlatego lepiej jej unikać. Najbezpieczniejsze dla zdrowia to 2 HDPE i 5 polipropylen.

Napisano

Kwestia też, ile i w jakiej temperaturze się wozi płyn. W chłodniejszym okresie, nie ma problemu. Teraz w upały, zaczyna cuchnąć już w przeciągu 2h, nie mówiąc o dopijaniu wody po kilku godzinach w domu.

A pisząc krótko: jak się szuka czegoś na wycieczki itd, to lepiej coś metalowego albo z tworzywa jak te "modne" butelki. A jak się szuka lekkiego do sportu ( np Elite Fly), to trzeba przecierpieć.

Mam też wrażenie, że bidony termiczne, nawet plastikowe, jakoś mniej zajeżdżały.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Właśnie takiego wątku szukałem, dzięki :) 

Kupione rok temu w CR trzy bidony Podium od Camelbaka lecą właśnie do kosza. Plastiku nie czuć tylko przy świeżo zalanym smakowym izotoniku. Czystej wodzie wystarczy, że pobędzie w bidonie 2-3 godziny, by już miała smak plastiku. To tylko kawałek jakiegoś tworzywa, więc chyba trudno mieć przesadne oczekiwania?

Zastanawiają mnie jednak Wasze głosy, że Wasze "podiumy" nie śmierdzą, więc zapytam:

 

1. czy ci z Was, którym podiumy nie śmierdzą, myją je w zmywarce?

Nasze myjemy w ten sposób od początku (czyli od roku), z rozłożonymi ustnikami. Zawsze w programie "eco", więc maks 40 stopni. Może jednak to jest powód, że plastik "puszcza" smak?

Oficjalnie Camelbak jednak na zmywarkę zezwala:

https://camelmore.pl/pl/i/Camelbak-Czyszczenie-i-konserwacja/40

 

 

2. czy smakowy izotonik (Nutrend Unisport) może wchodzić w reakcję z tworzywem bidona? 

Po kilkudniowym piciu pomarańczowego unisporta na ściankach bidona pozostaje kolorowy nalot od napoju, który nie ginie po umyciu, co sugeruje jakieś "wchodzenie" barwnika w tworzywo. Może to oznaka złej jakości bidonu?

 

Dzięksy.

Szy.

Napisano

U mnie trzy Camelbaki, ale turystyczne i jeden lekko, naprawdę minimalnie czuć plastikiem. Pozostałe dwa nawet po wielu godzinach na szlaku nie zmieniają smaku wody. Wszystkie trzy myte w zmywarce.

Na rower trzy bidony Fidlocka i żaden nie ma zapachu, nieważne ile godzin przejechał. Też myte w zmywarce ale nie za każdym razem (jak się uzbiera wsad 😉). Fakt, że kilka tańszych bidonów już wyrzuciłem bo nie dało się pić.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...