Skocz do zawartości

[lasy] "Polski rząd przegrywa w Tsue z Komisją Europejską ws. lasów "


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Wprawdzie temat dotyczy nas pośrednio, ale każdy miłośnik MTB kocha lasy i patrzenie jak w ostatnich latach były bezlitośnie wycinane w ogromnych ilościach sprawiało nam przykrość.  Dodatkowo biorąc pod uwagę że podmioty odpowiedzialne za wycinkę miały gdzieś turystów i niszczyli trasy turystyczne jak popadnie. Nieraz czytałem też o wycinaniu drzew będących pomnikami przyrody albo  owycinkach w okresach lęgowych ptaków, co było niezgodne z przepisami. Lasy Państwowe czuły się bezkarne. Tymczasem do sprawy włączyła się Unia nakazując ograniczenie tego procederu. Sprawa trafiła do sądu i, na szczęście, nasz "wspaniały" rząd przegrał, więc jest nadzieja że cięcie na potęgę się skończy i ktoś odpowiedzialny, szanujący lasy, będzie mieć nad tym kontrolę.

https://www.rp.pl/srodowisko/art38053321-polski-rzad-przegrywa-w-tsue-z-komisja-europejska-ws-lasow?fbclid=IwAR3mtTt8k-fy4lEfMGT1PfWnm53SKi4Rygd34GRCBLCmlKcNiiVCgZYBoUo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się , że żaden przepis, żaden sąd,  nie powstrzyma Lasów Państwowych przed wycinką. Już widzę (słyszę) nie będzie nam się wpier.... żaden Niemiec  czy Unita. Po prostu nie udostępnią dokumentów tak jak Orlen nie wpuszcza NIK i już.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unia będzie dowalać kary, a oni i tak sobie nic z tego nie zrobią.
Kar jako takich nie zapłacimy, tylko potrącą nam z różnych dofinansowań itd. Więc stracimy na tym my wszyscy, a nie te świnie przy korycie. Oni dalej będą zarabiać na procederze sprzedaży drewna i żreć do syta.
A my zostaniemy bez pieniędzy i bez lasów...
I tak właśnie wyglądają całe te rządy obecnie panującej partii. Nie dotyczy to tylko lasów, a całokształtu.

Za każdym razem, kiedy słyszę o jakimś sporze Polski z UE, o wyrokach europejskich sądów niekorzystnych dla naszego rządu, przypomina mi się scena z "Samych swoich":

 

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Cóż, to oczywiste że kar ze swoich kieszeń nie zapłacą, tylko kosztem całego narodu. Myślę że w okresie przed wyborami będą się hamować z tego względu, ale po wyborach prawdopodobnie będą dalej kombinować. I to niezależnie która partia wygra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokumenty będą się zgadzać a wycinka nie spowolni. Już teraz oficjalnie raportują tylko 1/4 wycinki. Wszystko z powodu braku organu nadzorującego posiadającego jednostki działające w terenie (aczkolwiek biorąc pod uwagę finalną zbieżność interesów to taka jednostka kontrolująca byłaby tylko doskonałą przykrywką procederu). Za duża kasa za tym stoi, za duże łapówki poszły, 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tną jak widzę nawet w okolicznym mi Lesie Zabierzowskim koło Krakowa jakoś dziwnie. Gdzienięgdzie grodzą prostokąt i tną wszystko jak leci (oddaję honor nasadzają potem), a gdzienięgdzie tną na zasadzie przerzedzania, i rozumiem takie przerzedzenie to nadal jest powierzchnia leśna taka jaka była i zgodne z wytycznymi UE?

notabene:

UE chce ograniczenia wycinki drzew. Szwedzi ostro protestują - Biznes w INTERIA.PL

"Wielcy szwedzcy gracze z branży leśnej, w tym państwowy Sveaskog i prywatny SCA, argumentują, że zielona transformacja będzie potrzebować dużych ilościach drewna dla szerokiej gamy towarów, takich jak np. opakowania papierowe, które zastąpią tworzywa sztuczne produkowane na bazie paliw kopalnych."

 

Jak widać nie wszystko jest takie czarno/białe. Chcąc się pozbyć sztucznych tworzyw z ropy na rzecz tych naturalnych, i to z szybko w skali globu odtwarzalnego surowca jakim jest drewno, ciąć lasy jednak gdzieś trzeba, kwestia by ich nie ubywało.

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Cytat

Wszystko z powodu braku organu nadzorującego posiadającego jednostki działające w terenie (aczkolwiek biorąc pod uwagę finalną zbieżność interesów to taka jednostka kontrolująca byłaby tylko doskonałą przykrywką procederu)

Nie zapominajmy o organizacjach ochrony przyrody i aktywistach, np. tych co warują w Parku Turnickim. Oni z chęcią pójdą "w teren", porobią dokumentację zdjęciową, np. po nielegalnej wycince drzew pomników przyrody czy w czasie lęgu ptaków, i ową dokumentacje dostarczą gdzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mentos napisał:

Gdzienięgdzie grodzą prostokąt i tną wszystko jak leci (oddaję honor nasadzają potem), a gdzienięgdzie tną na zasadzie przerzedzania, i rozumiem takie przerzedzenie to nadal jest powierzchnia leśna taka jaka była i zgodne z wytycznymi UE?

Nie wiem jak wygląda to od strony prawodawstwa UE, ale piszesz po prostu o różnych metodach pozyskiwania drewna - zrąb zupełny, czyli demolka ekosystemu leśnego. Rębnie częściowe to właśnie to przerzedzanie. Na pewno różne sposoby są stosowane dla różnych gatunków, ale, z punktu widzenia środowiskowego, i naszego - czyli osób które ze świadczeń ekosystemowych lasów korzystają na zupełnie innym poziomie bardziej korzystne jest pozyskanie wyrywkowe. A już najlepsze takie które nie pozostawia runa leśnego i powierzchni drogi zdemolowanej harwesterami. 

LP to temat na długą opowieść, mam cichą nadzieję że w końcu ta mafijna działalność zostanie jakoś dotknięta. Już sam fakt że niektóre regionalne dyrekcje straciły certyfikację FSC - bo organizacja certyfikująca nie chciała wierzyć w ściemę która była im fundowana lasami powoduje że trudniej jest znaleźć odbiorców. Z drugiej strony - są państwa i producenci dla których istotne są tylko terminy dostaw i cena. 

Bardzo możliwe że, idąc za tym o czym wspomina @Dokumosa zostanie stworzony swój system certyfikacji. To zawsze miejsce na wiele Państwowych etatów i doskonała przykrywka tego co się tam wyprawia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sznib napisał:

Nie zapominajmy o organizacjach ochrony przyrody i aktywistach, np. tych co warują w Parku Turnickim. Oni z chęcią pójdą "w teren", porobią dokumentację zdjęciową, np. po nielegalnej wycince drzew pomników przyrody czy w czasie lęgu ptaków, i ową dokumentacje dostarczą gdzie trzeba.

Ta... ci są pierwsi do brania w łapę albo siadania na załatwione posady.

A swoją drogą ropa to przecież surowiec naturalny pochodzenia organicznego. 

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ale to piszesz na podstawie faktów (w sensie że były osoby, które działały w organizacjach ochrony przyrody i brały łapówki, albo przeszły na "ciemną stronę mocy", jakieś udokumentowane przypadki), czy na podstawie propagandy sianej przez trolle z LP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam tak - każdy "cyklista" powinien być "zielony" bez względu na przynależność partyjną. Nie dla dobra roślinek i zwierzątek (jeśli lubi to nie ma problemu!) - ale ze względu na swoje egoistyczne potrzeby. W końcu nawet szosowcowi fajnie jak ma drzewka wokół. Jesteśmy grupą która korzysta na zróżnicowanej i ciekawej przyrodzie wokół (oprócz urban-rajderów - no ale ci to prawie skejty czyli nie ludzie!).
Co do lasów - jako mieszkaniec lubuskiego dotyka mnie to codziennie jak wyjeżdżam w teren - takiej dewastacji nigdy nie widziałem. Nie tylko same wycinki ale efekt tych wycinek - zdemolowane ścieżki turystyczne i nawet rowerowe tracki. Dobrze by było, gdyby lasy były własnością wszystkich Polaków nie tylko z nazwy. Dlaczego wyselekcjonowana część ma się "paść" na państwowym?

Edytowane przez RabbitHood
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, sznib napisał:

Jeśli wszyscy tacy przekupni to czemu siedzą w tej puszczy w namiotach w spartańskich warunkach zamiast wziąć łapówkę i pojechać do domu?

Gdyby nie organizowali szopek to ktoś by się z nimi liczył i smarował? Przy czym nie chodzi mi tyle o łapówkę co raczej sponsoring ;)

Poza jak widać tego typu eventy nie przynoszą docelowo żadnego rezultatu dla nas - ogółu społeczeństwa.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co mnie zawsze zastanawia i w sumie bawi? Ta wiara, że "ekoterroryści" to jacyś niebywale bogaci ludzie sponsorowani przez "ciemną sieć powiązań". Gdy dochodzi do pytań to nagle nie ma odpowiedzi - kto by ich sponsorował i w jakim celu. Za to drogą dedukcji można spokojnie odpowiadać kto płaci "oddolnym" ruchom pragnącym zachować status quo - w tym przypadku kto w Polsce może być za wycinkami i ma odpowiednie pieniądze by taki przekaz "promować".

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Te całe pogłoski o "sponsorowanych ekoterrorystach" to propaganda LP i tylko głupi ludzie w to wierzą.

56 minut temu, Dokumosa napisał:

Poza jak widać tego typu eventy nie przynoszą docelowo żadnego rezultatu dla nas - ogółu społeczeństwa.

Ogół społeczeństwa to ma to raczej gdzieś i łyka co leśne ludki nakłamią w mediach. A jak ktoś lasy szanuje, choćby ze względu że można tam sobie rowerem pośmigać, to wie że wszelkie akcje przeciwko bandyckim wycinkom są jak najbardziej na plus. Gdyby nie one to by cięli jeszcze więcej niż to robią. No i jeśli te akcje ekologów nic nie przynoszą i na nic nie wpływają to czemu LP posuwają się do wynajmowania zbirów żeby ekologów wykurzyć z lasu? 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych tematem polecam poświęcić dwie godziny i proszę nie pisać więcej głupot, zresztą chyba najbardziej merytoryczny podcast na tym kanale

Dla mało wytrwałych:

- lasy państwowe nie mają osobowości prawnej, nie są przedsiębiorstwem, nie są nastawione na generowanie zysku

- to co dzisiaj idzie pod topór zostało zaplanowane kilkadziesiąt lat temu

- powierzchnia lasów w Polsce stale rośnie, od drugiej wojny światowej w bardzo dużym tempie, które będzie wyhamowywać z uwagi na brak wolnych działek

- jeśli masz kawałek ziemi rolnej, którą chcesz zalesić to nie sadzisz tam od razu "docelowego" lasu, sadzisz mniej wymagające drzewa, które przez kilkadziesiąt lat zmieniają strukturę gleby, później wycinasz je do zera i sadzisz to co sobie zaplanowałeś kilkadziesiąt lat wcześniej

 

- gospodarka leśna nie polega na pozostawieniu lasu samemu sobie, od tego są parki narodowe 

To tyle od kogoś kto ma/miał leśników w rodzinie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, widzę polityka niektórym przesłania zdrowy rozsądek. Nie żebym był jakimś miłośnikeim LP czy samych wycinek, bo na maxa mnie wkurza zwłaszcza demolka fajnych szlaków znaczonych czy nie i pozostawianie burdelu po wycinkach i zwóazkach. Ale nie rozumiem tej 'sraczki' jaką niektórzy hejterzy dostają przy okazji wycinki jako takiej. Przecierz drewno jest wspaniałym eko surowcem dla wielu dziedzin gospodarki gdzie można nim zastąpić plastik czy surowce kopalne. Dosłownie kupę dziedzin można drewnem zaspokoić jak budownictwo, opakowania czy nawet dywersywikacja energetyki. Na dodatek jest to surowiec w pełni odnawialny, w skali życia planety jego odtworzenie to mgnienie oka. Ważne by umieć dobrać odp. proporcje czyli rżnięcie vs sadzenie, a z tym chyba w PL i całej Europie nie jest wcale nawet wg Eurostatu tak źle. Zastanawia mnie zawsze czy wszyscy krzykarze anty cięcia na zasadzie „nie bo nie” chcieli by se dupę wycierać palcem albo paprotką? A może mięciutkim papierem, ale z drewna pozyskiwanego w Amazonii a nie w PL? Oczywiście takiego które jeszcze trzeba przetransportować przez 1/3 świata do Europy mordując planetę tym zabójczym cełodwa. Trzeba trochę ochłonąć, sama gospodarka leśna i wycinka drzew nie jest niczym złym, a jest wręcz odwrotnie, pytanie o proporcje oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako rowerzysta z pogranicza polsko-czesko niemieckiego zaryzykuje twierdzenie ze u nas lasy nie sa w gorszym stanie niz u sasiadow zza granicy.Demolka szlakow ma miejsce wszedzie a w Niemczech wieszaja tabliczke z informacja ze droga lesna zamknieta i nie ma jak narzekac bo nie wolno tam wjechac.Fajnie by bylo gdyby ten wyrok cos poprawil ale obawiam sie ze popsuc moze tez co nieco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Przytoczony wzór cnót wszelakich - Niemcy. Też ponoć tną lasy, nawet rezerwaty na potęgę, otwierają też zbrodnicze nowe kopalnie węgla brunatnego, podczas gdy rękoma swoich owczarków niemieckich w +'ułe' i swoich sług/współwłaścicieli podobnych kopalni u pepików (odsuniętych już na szczęście od władzy) chcą nam pozamykać decyzją jednej pani z Iberii kopalnię i defacto elektrownię produkującą do 7% energi ACDC w przedzień wojnyna na Ukrainie, i jest spoko. Tłuką u siebie do 90% tej zarazy na potęgę się mnożącej - dzikich świń, bo nie ma już naturalnie regulującej ich polulację wilków i człowiek musi to robić i co? U nas jacyś debile przed sejmem protestują w przebraniu dzików i jest afrera. U szwabów żadnej afery nie ma. Na szczęście 'ułe' nie podjęła tematu odstrzału dzików potwiedazając zresztą,  że robić to trzeba, paliwo do pajacowania szybko zostało im odcięte i afera się szybko skończyła. U szwabów wprawdzie japę cieszącą Gretę tu czy tam wyniosą, ale na tym koniec. Żadne poważnie siły polityczne nie podważają konieczności takich czy innych działań. U nas wszelkie pajace kwiczą w TV, że dzieje się tragedia. Żenuła.

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Godzinę temu, Mihau_ napisał:

gospodarka leśna nie polega na pozostawieniu lasu samemu sobie, od tego są parki narodowe 

W parkach narodowych też tną.

Mam blisko do parku krajobrazowego, cięcie na potęgę, szlaki poniszczone, porozjeżdżane, koleiny na pół metra ze stojącą wodą.

Za filmik podziękuję, szkoda czasu na propagandę LP, nie popartą żadnymi dowodami. Mogą mówić co sobie chcą, ja widzę co się dzieje w lasach, po których jeżdżę. Wycinki były zawsze, ale nie w takiej skali jak w ostatnich latach.

To gadanie o przybywaniu lasów to też śmiech na sali. Chyba jedynie w sensie ze na 100 wyciętych drzew posadzili 150 nowych. Tylko że te 100 wyciętych to były piękne, potężne drzewa, a te świeże przypominają patyki ledwie wystające z ziemi i duuużo czasu upłynie zanim wyrosną.

No i na koniec, panowie miłośnicy LP, jak się odniesiecie do tego że sąd uznał oficjalnie że jednak Polska łamie prawo robiąc wycinki w okresach lęgowych ptaków i wycinając drzewa będące pod ochroną? Czytaliście w ogóle podlinkowany artykuł? Bo wcale nie chodzi o całkowite zaprzestanie wycinek (to nawiązując do tego ze miałoby papieru do tyłka zabraknąć), ale robienie tego jak należy, z poszanowaniem przyrody i ludzi, którzy mają prawo z lasów korzystać.

 

  • +1 pomógł 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zasady nie podoba mi się, że eurokołchoz wtrąca się w kwestie tego jak mamy urządzać sobie lasy. To my sami przy czym nie mam na myśli organów państwowych powinniśmy oto zadbać bo to nasza własność. Wspomniani ekolodzy z słynnego oddziału leśnego z Biesów chyba z tego co kojarzę zostali siłą spacyfikowani. Osobiście nie mam nic do samych wyrębów a bardziej o jej metody i czas trwania. Materiału filmowego niema co za bardzo ani oglądać ani komentować z kilku powodów. 

Co do owej gospodarki leśnej. Gospodarka to gospodarka i trudno mieć pretensje by Puszcza Niepołomicka nagle stała się tą dawną puszczą. To już nie wróci. Nie mniej osobną kwestią jest sam las jako taki, który gospodarki nie potrzebuje wszędzie. Gdyby było inaczej nie było by celu tworzenia PN, rezerwatów i tak dalej. Problem jest raczej taki, że terenów gdzie nie pracują piły to ze świeczką szukać w takich choćby Karpatach. Nawet w parkach tną i to sporo tną. 

W kwestii brania kasy przez ekoterrorystów. Najbardziej "wpływową" i "skuteczną" jest ta Ślusarczyka czyli na rzecz wszystkich istot. Mają periunską siłę i nie ma szans by był wynik tylko i wyłącznie tej organizacji. Ludzi przeciwnych dewastacji przyrody jak i bycia w porządku wobec prawa jest dużo więcej niż się wielu wydaje. Wielu pomstuje, że wzięli w łapę za Szczyrk ale niewielu wie, że godząc się na te inwestycje obronili cały masyw Policy przed Słowakami. Ato, że dają popalić czy dawali na Czarnym Groniu, Pilsku albo Gorcach to już wina inwestorów, którym się wydaje, że jak machną "walizkką z kasą" u jakiegoś lokalnego kacyka to im wszystko wolno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...