[zdrowie] wysoki puls maksymalny

[Kacper89]

  Witam, w tym tygodniu zacząłem treningi rowerowe z pulsometrem. Wcześniej przez około 3 lata jeździłem rekreacyjnie. Mam 33 lata. Podczas treningu osiągnąłem puls maksymalny 199 na krótkim podjeździe. Czy to normalne? Czy to poprostu kwestia słabego wytrenowania a może to coś nie tak że zdrowiem i warto udać się do lekarza?

[RabbitHood]

Zawsze warto przejść się do lekarza gdy podejrzewa się jakieś problemy zdrowotne. Zwłaszcza, że nie wiadomo jaka jest jakość urządzenia którym mierzysz, może cie przekłamywać. 200 w "peaku" to sporo -  ale też całkiem prawdopodobne jeśli od dawna nie miałeś do czynienia z większym wysiłkiem. Bardziej liczy się średnie i spoczynkowe tętno.

[Wojcio]

Tętno maksymalne średnio w populacji to 220 minus wiek.  W trakcie treningu próg tętna maksymalnego się podnosi, ale u dobrze wytrenowanych opada. Dlatego tętno maksymalne nie jest wprost wskaźnikiem wytrenowania. Jak masz niepokojące objawy to oczywiście do lekarza.  

[Kacper89]

Myślałem żeby może najpierw zrobić sobie jakieś badania jak morfologia itp i z wynikami do lekarza. Możecie podpowiedzieć co jeszcze warto zbadać pod kątem jazdy na rowerze

[KSikorski]

Lepiej powiedz czym to tętno mierzyłeś i przez jaki czas była ta wartość w wykresie...

[Kacper89]

Polar h10. Tętno pomiędzy 195 a 199 utrzymywało się przez jakieś 30 sek potem zwolniłem i spadło. 

[Mihau_]

Jedni mają wyższe inni niższe, normalna sprawa. Ja w ubiegłym sezonie potrafiłem dojść do 204 a średnią z godzinnego ciśnięcia mieć 180+. Co najlepsze mając 170-180 jestem w stanie w miarę normalnie rozmawiać z kimś kto jedzie obok😁 Każdy organizm jest inny, jeśli wysokiemu hr nie towarzyszą jakieś szmery w sercu i inne niepokojące objawy to nie ma się czym przejmować, wraz ze wzrostem stopnia wytrenowania tętno spadnie

* przebadany jestem w tej kwestii i wszystko z serduchem jest ok

np. 

Edytowane 11 Czerwca 2022 przez Mihau_

[Gość]

Każdy znosi obciążenie w inny sposób.

Ja nie jestem w stanie wejść powyżej 180 BPM, bo mnie po prostu odetnie. Moje regularne tętno podczas normalnej jazdy, to około 130-140 BPM. Podczas mocnej jazdy, 150-160 BPM. Spoczynkowe czasami schodzi do 55 BPM.

No i co z tego wynika? Kompletnie nic.

2-3 lata temu, gdy jeździłem całkiem dużo, byłem w stanie robić wszystkie "wzniesienia" w swojej okolicy na twardo i cisnąć nie gorzej niż na płaskim. Aktualnie się wtaczam, bo nie utrzymuję formy takiej jak kiedyś.

Autor pewnie nie jeździł zbyt mocno, a teraz zaczął "cisnąć". Nawet na małe wzniesienie typu wiadukt, trzeba mieć pomysł i pojęcie, bo to inne obciążenie, a Wy go już do lekarza wysyłacie...

Gdyby ten puls mu nie spadał przez kilka minut, działo się coś niepokojącego, to wtedy trzeba iść do lekarza. No ale podjeżdża, puls spada po 30 sekundach. Sam mam zapędy do szukania sobie problemów zdrowotnych, ale to chyba przesada.

 

[Electronite]

TTTM, jak to mówią. Jak ja mam dzień bez jeżdżenia, to wygląda to tak. Koledzy z pracy też mają po 180 i więcej jak jeżdżą, ja ledwo kiedy 160 przekraczam. Także to bardzo indywidualna sprawa. Jak ci się ciemno przed oczami nie robi albo w szyi nie słyszysz jak wali serce, to jest OK.

Edytowane 12 Czerwca 2022 przez Electronite

[Gość]

W dniu 11.06.2022 o 21:33, Mihau_ napisał:

Jedni mają wyższe inni niższe, normalna sprawa. Ja w ubiegłym sezonie potrafiłem dojść do 204 a średnią z godzinnego ciśnięcia mieć 180+. Co najlepsze mając 170-180 jestem w stanie w miarę normalnie rozmawiać z kimś kto jedzie obok😁 Każdy organizm jest inny, jeśli wysokiemu hr nie towarzyszą jakieś szmery w sercu i inne niepokojące objawy to nie ma się czym przejmować, wraz ze wzrostem stopnia wytrenowania tętno spadnie

* przebadany jestem w tej kwestii i wszystko z serduchem jest ok

np. 

co Ty robiłeś?? 60km w 2,5h przy średnim tetnie w 5 strefie? Pomiar tętna chyba nawalił

edit: no ok, to 4strefa chyba będzie. Dalej ostrooo

Edytowane 13 Czerwca 2022 przez Mateusz_Brycki

[TheJW]

W dniu 11.06.2022 o 10:39, Kacper89 napisał:

  Witam, w tym tygodniu zacząłem treningi rowerowe z pulsometrem. Wcześniej przez około 3 lata jeździłem rekreacyjnie. Mam 33 lata. Podczas treningu osiągnąłem puls maksymalny 199 na krótkim podjeździe. Czy to normalne? Czy to poprostu kwestia słabego wytrenowania a może to coś nie tak że zdrowiem i warto udać się do lekarza?

A odczuwasz jakieś niepokojące związane z tym dolegliwości? Jakieś odcięcia, zasłabnięcia, "mroczki" przed oczami? Jeśli nie i w życiu codziennym również nic się nie dzieje, to nie szukałbym problemu na siłę.  

[Gość]

Właśnie o to chodzi.

Jakiś czas temu, na imprezie rodzinnej zrobiliśmy "zawody" na rowerze stacjonarnym. Tak się napiąłem, że po 30 sekundach byłem już kompletnie odcięty, a kręciłem jeszcze drugie tyle jak nie więcej.

Zszedłem z roweru, zrobiłem się biały, nogi mi się ugięły i myślałem że zasłabnę. Dochodziłem do siebie 30 minut. W nocy obudziłem się z walącym sercem. Potem lekarz, badania itd. Wyszło że po prostu się przemęczyłem, a mimo to czułem się fatalnie przez najbliższe kilka dni. Jeżeli coś jest nie tak z sercem, to się to czuje od razu.

A Wy tu tragizujecie, bo ma puls 199 i spada po 30 sekundach...

[Mihau_]

Godzinę temu, Mateusz_Brycki napisał:

co Ty robiłeś?? 60km w 2,5h przy średnim tetnie w 5 strefie? Pomiar tętna chyba nawalił

edit: no ok, to 4strefa chyba będzie. Dalej ostrooo

Nie mam teraz premium i te strefy są tutaj chyba tylko rysunkiem. Ale ogólnie większość było w czwartej, stracą mi ja wtedy wyliczała od 176

BTW było 63km, czas ruchu 2.03 i wiatr 6-8ms przez połowę trasy prosto w twarz a po nawrotce w plecy ale już nie było z czego cisnąć😁

Też na początku myślałem, że nawala pulsometr (hrm run od garmina) ale zostało to zweryfikowane i działa ok

Zresztą teraz... 

Edytowane 13 Czerwca 2022 przez Mihau_

[TheJW]

Jak na nasze drogi, to i tak niskie...  

[Gość]

Z tymi pulsometrami na nadgarstku, to raczej trzeba podchodzić z dystansem. Kiedyś czytałem że nawet bardzo dobry czujnik w wersji na nadgarstek, będzie gorszy niż tani model z pasem piersiowym.

[Mihau_]

@TheJW Zawsze takie mam jak przyjeżdżam z Krakowa do Warszawy 😂

@skom25 zegarek mam na ręce 24 na dobę, podczas aktywności dodatkowo pas tej samej marki spięty z licznikiem, pomiary się pokrywają

[JWO]

Cytat

zegarek mam na ręce 24 na dobę, 

Aż się boje zapytać gdzie masz interface do ładowania baterii   

[Mihau_]

@JWO zaskoczę cię - mam dwa zegarki xd

[Wojcio]

Godzinę temu, skom25 napisał:

Z tymi pulsometrami na nadgarstku, to raczej trzeba podchodzić z dystansem. Kiedyś czytałem że nawet bardzo dobry czujnik w wersji na nadgarstek, będzie gorszy niż tani model z pasem piersiowym.

Skoryguję - dobry na nadgarstek będzie gorszy niż dobry pas piersiowy. Jak biegałem na wsi ze starym Polarem, to przy elektrycznym pastuchu wyskakiwały kosmiczne wartości pulsu (bez dotykania, tylko w pobliżu płotu). Przy nadgarstkowym często puls się nie łapie wcale (albo jak bardzo zimno, albo jak słabo zapięty zegarek).

[leon7877]

Można odświeżyć wątek, bo trochę bzdur tu jednak napisano. Tętno, zwłaszcza podczas intensywnego wysiłku to sprawa indywidualna. Porównywanie się do kogoś nie ma żadnego sensu. Wszystkie „wzory” typu 220-wiek można sobie włożyć między bajki. Jedyna prawda jest taka, że maksymalne tętno, wraz z wydolnością obniżają się z wiekiem, ale sens ma porównywanie sie tylko z samym sobą sprzed lat, a nie z kimś innym starszym/młodszym.

Dokładność mierzenia tętna pulsometrem na nadgarstku jest średnia. Sam często widzę, że brak mi tchu, serce wali jak szalone a pulsometr pokazuje w tym czasie tętno 90, bo się przesunął akurat. Czasem, a nawet przeważnie pokazuje dobrze,  a czasem nie. Najczęściej jednak zaniża wynik. Tylko kilka razy zdarzył mi się dziwnie wysoki pomiar.

Edytowane 14 Września 2023 przez leon7877

[SpinOff]

W dniu 13.06.2022 o 13:40, TheJW napisał:

A odczuwasz jakieś niepokojące związane z tym dolegliwości? Jakieś odcięcia, zasłabnięcia, "mroczki" przed oczami? Jeśli nie i w życiu codziennym również nic się nie dzieje, to nie szukałbym problemu na siłę.  

Akurat mroczki przed oczami to tylko kwestia odpowiednio silnej psychiki. Kiedyś chyba za bardzo dosłownie potraktowałem słowa że ramp test robi się do odciny no i prawie się udało 😆

[leon7877]

A moim zdaniem mroczki przed oczami to niepokojący objaw, wskazujący na problemy. Nigdy nie powinno to wystąpić, możesz co najwyżej stracić siły, stracić oddech ale żadne mroczki przed oczami czy zaburzenia świadomości nie powinny wystąpić. Nie wiem też, jakie są warunki wystąpienia bólu mięśni, nigdy tego nie doświadczyłem. Prędzej już problem z dotlenieniem masy mięśniowej, ale żeby tak zmęczyć np mięśnie nóg żeby potem mnie bolały - tego nie jestem w stanie zrobić. Co najwyżej, nie będzie już siły (miękkie nogi) i będę mógł cisnąć powiedzmy na 30 - 50% możliwości.

[SpinOff]

@leon7877 To jest normalny objaw niedotlenienia mózgu, spowodowanego odopływem krwi do mięśni. Zdarzyło mi się to właśnie bezpośrednio po ramp teście, gdy porządnie poprawiłem dotychczasowy rekord tętna maksymalnego. Czynnikiem sprzyjającym było to, że robiłem go w momencie absolutnie podłej formy po średnio udanej zimie, więc to układ krążeniowo-oddechowy był najsłabszym punktem. W sezonie wydolność tlenowa wzrasta na tyle, że dużo ciężej jest dobić do HR Max bez uprzedniego wyczerpania mięśni i to jest właśnie sytuacja o której piszesz. Wśród lekkoatletów zdarzaly się na mecie nawet omdlenia, więc nie jest to nic nadzwyczajnego.

[RabbitHood]

Na maksymalnym wysiłku dobijam do 180bps i też nigdy "mroczków" nie miałem.

[leon7877]

Mi kilka razy udało się dobić do 200, mroczków nie ma, ale brak tchu jest