Skocz do zawartości

[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?


Rekomendowane odpowiedzi

 

Teraz, JWO napisał:

Tiaa, do najbliższych gór mam ze 300km, więc nawet w jedna strone nie dałbym rady :D

Bo wiesz - w sumie to rozmowa o rowerach górskich i jak czytam, że 10 kg różnicy wagi to właściwie nic to wolę dopytać :D 

Teraz, chudzinki napisał:

To Ty @wkg też pewnie w górach nie byłeś, bo też masz "kawałek" :D.

Bywam znacznie rzadziej niż bym chciał : (  U mnie na 50 km jak zrobię 300 m przewyższenia to już spory sukces :( Ale już na Mazurach czasem powyżej 1000 wpadnie : )

Czasem mi się zdarzy wypad w góry - i wtedy walczę o życie na zjazdach na swoim turystyku 29 :) 

Ale - żeby z tematem - wtedy raczej kąt główki, brak pełnej amortyzacji i myk-myka mnie wkurza, waga mniej : )

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Bo wiesz - w sumie to rozmowa o rowerach górskich i jak czytam, że 10 kg różnicy wagi to właściwie nic to wolę dopytać :D 

A gdzie ja pisałem o rowerze górskim ;). To ponad dziesięcioletnie MTB z Decathlonu, góry to on widział... ;)

 

Teraz, chudzinki napisał:

Ożeż kurde! To Ty @wkg też pewnie w górach nie byłeś, bo też masz "kawałek" :D.

Nie no w górach bywam, ale roweru nie zabieram, bo nie bardzo jest jak. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

i jak czytam, że 10 kg różnicy wagi to właściwie nic to wolę dopytać

1 godzinę temu, JWO napisał:

Dopiero niedawno przejechałem trasę do pracy (40km) szybciej niż na 26"

@wkg zauważ co napisał :D   

 To nie to ze nic, tylko że dopiero niedawno przejechał 40km szybciej.  Ja po zmianie na gravela też nie zacząłem jeździć nagle wiele szybciej jakoś automagicznie. Teraz koleżanka córki zmieniała na lekki rower z cienką oponą i co? No i  się okazało, że miałem rację, że nie jest wcale tak, że rower sam pojedzie a zrywaliśmy ja tylko z powodu tego że mamy inne rowery. Pomijając formę i nogę musi sie jeszcze nauczyć.
Wszystkiego się trzeba nauczyć i do wszystkiego przyzwyczaić, żeby wykorzystać potencjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, JWO napisał:

MTB

: )

Teraz, KrisK napisał:

Wszystkiego się trzeba nauczyć i do wszystkiego przyzwyczaić, żeby wykorzystać potencjał.

Kilo sprzętu nie zastąpi talentu : )

W sumie 29 cali rozwija skrzydła w trudniejszym terenie gdzie się po prostu przetacza po przeszkodach i nie grzęźnie w piachu. Na twardym to może z 1-2 km/h szybciej - mała różnica. No i pewność na zjazdach znacznie większa. Kosztem zwrotności na wąskich, zadrzewionych krętych ścieżkach gdzie drzewa i gałęzie atakują non-stop. Wtedy rozmiar roweru bywa wkurzający.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Kosztem zwrotności na wąskich, zadrzewionych krętych ścieżkach gdzie drzewa i gałęzie atakują non-stop.

Szczerze to na moich marnych 27,5 mam ciągle problem ze zwrotnością. :( Strach się bać co by na 29 było.    Po prostu mam pietra.  Strasznie mnie to irytuje, bo wiem, że jeździłem to samo i czułem się pewniej.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wkg napisał:

Kilo sprzętu nie zastąpi talentu : )

MTB, góral, teraz "zemsta chrzesnego", to tylko sofistyka. Jak zwał tak zwał, ja stary jestem, wiec "mountain bike" znaczy dla mnie coś innego. Chociaż dawno temu jednego wniosłem na plecach na Baranią Górę, a potem zjechałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ludźmi kieruje, że jadą z xfonem w ręku?  
Jedzie taka sierota. Patrzy na telefon patrzy na nas.... No niby ok. Patrzy na telefon, ale przecież nas już widziała więc chyba...
No właśnie jak by zapomniała, że jedziemy, bo się chybnęła.  
Jadą takie sieroty w innym wymiarze i se zygzakują....  Zresztą chodzący są podobnie pochłonięci.

Trochę to przerażające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 24.06.2020 o 21:51, KrisK napisał:

Co ludźmi kieruje, że jadą z xfonem w ręku?  
Jedzie taka sierota. Patrzy na telefon patrzy na nas.... No niby ok. Patrzy na telefon, ale przecież nas już widziała więc chyba...
No właśnie jak by zapomniała, że jedziemy, bo się chybnęła.  
Jadą takie sieroty w innym wymiarze i se zygzakują....  Zresztą chodzący są podobnie pochłonięci.

Trochę to przerażające.

Ja już przyzwyczaiłem się do rowerzystów, którzy jeżdżą bez trzymanki, a w rękach smartfon i piszą. :laugh: Gdy widzę takiego na ścieżce rowerowej, która jest na wale,  to od razu dzwonek idzie w ruch, bo tam za bardzo nie ma gdzie uciekać. :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ulubione kombo to:

- słuchawki

- telefon w łapie, a właściwie obu (pisanie)

- wzrok wbity w tenże telefon

- jazda bez trzymanki (bo patrz punkt drugi)

 

I ten mętny, nierozumiejący, ewentualnie z lekką pretensją, wzrok jak wyminiecie się na milimetry albo spróbujesz zwrócić uwagę żeby się skupił jednak na jeździe i kierowaniu...

:rolleyes:

Edytowane przez m0d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Danuel napisał:

A mi dzisiaj wpadła mucha w oko i się zastanawiam teraz czy nadaje się to do tego wątku?

Nie to nadaje się do wątku.

[okulary ]Po co tokomu ? Jakie wybrać? Za ile?

 

:D  swoją drogą jak kasku nie używam to okulary niezmiernie rzadko mi się zdarzy zostawić w domu.  Kamienie spod kół muchy i inne piaski nie mówiąc o atakujących gałęziach to dla mnie zdecydowane potwierdzenie, że  lepiej je mieć niż nie mieć.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Danuel
Dokładnie, to tak jak napisał KrisK, czyli jak nie miałeś okularów, to nie miej pretensji do muchy, tylko do siebie ;)

Odys
Jakiego chrustu :icon_question:  :icon_wink:
Może wkurzanie ma w sobie tę adrenalinę, albo jej ujście ( co jest zdrowym objawem, bo ci tłumiący emocje, zazwyczaj źle kończą :icon_cool: )
Widziałeś kiedyś spokojnego sportowca :icon_question:
Tu są przecież sami sportowcy, więc adrenalina musi być :yes:
Poważniej : cieszy nas rowerowe życie - tu każdy wpisuje co lubi, o ile to nie szkodzi innym.
Mnie np. cieszą...
No nie mogę, to przecież nie ten wątek :icon_lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak ktoś chce...
Mi się nie chce, bo mam podobnie jak Brombosz ( w sumie, to cieszmy się, że mamy pracę - u mnie zwolnili kierownika, więc jest ta niepewność ), chociaż może nie do końca, bo w tygodniu zero ( pomijając dni wolne : postojowe, urlop, święta ), a zostaje weekend...
Paradoksalnie, to zimą zdarzało mi się kręcić po pracy, a teraz nic z tego :no:
Mam teorię, potwierdzoną praktyką ( cudzą ), że pracownikom biurowym bardziej się chce - po prostu tak wysiadują te 4 litery, że potem ich nosi ;)
Jak człowiek jest cały dzień na nogach, to ma nieco inny punkt widzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem, nigdy nie pracowałem w biurze a zawsze mi się chciało jak byłem zdrowy (teraz też jeżdżę tylko rowerem bo komunikacji miejskiej nienawidzę a samochodu nie mam za co naprawić), podobnie jak kolegom fizycznym , za to znajomym z biur często się nie chciało, bo pogoda brzydka, bo zimno, bo kac itd.. 

Na ja niestety pozbyłem się pracy. Zamknęli mój lokalik ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

Mam teorię, potwierdzoną praktyką ( cudzą ), że pracownikom biurowym bardziej się chce - po prostu tak wysiadują te 4 litery, że potem ich nosi ;)

Jest to gdzieś pomiędzy. Jak się człowiek zasiedzi przed komputerem, to może mu się nie chcieć ruszyć tyłka.
Np. jak codziennie jeżdżę do pracy, to w sobotę, niedzielę nie zawsze chce mi się ruszyć. Jednak jak byłem kilka tygodni na pracy zdalnej, to faktycznie zaczynało mnie nosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...