Skocz do zawartości

[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

rurka górna " w stylu" Rawlanda (choć to nie aż taki komin bełchatowski), haki to prawdopodobnie ParagonMachineWorks,a ten wideł (tylko nie pamiętam czyj) ma tak standardowo mocowanie.
Szkoda tyko, że columbus od jakiś ostatnich 2-3 lat zmienił dolne pióra - zauważcie jakie te są "wysokie" w swoim przekroju, prawie do samych haków - to nie wróży wybitnych właściwości tłumiących.
Widzę jeden drobiazg jaki i mi w drugiej wersji Sarny zrobili-przejście piór w haki - osobiście wolę przeszlifowania do gładkiego przejścia z rurek w haki.


 

 

zniknie szybko:

kurde, jak by dali przez allegro na raty sam bym chapnął... 

Edytowane przez anarchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Czy roweroplecak już był?

 

Kotlety starodawne odgrzewasz Tofi :whistling:

 

Trening fatbajkera? Żartujesz ishi...

 

TO jest trening dla fatbajkera:

 

http://www.youtube.com/watch?v=kC7QGFyOXlE

 

(Też już było, ale prowokacja w lodówce wymagała odpowiedniego odzewu :P )

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się tak atmosfera zatłuściła, to może zacni Panowie zerkną na tę ofertę http://www.statebicycle.com/collections/off-road-division-bikes-fat-bike

 

Ceny konkretne, 700 zielonych za 4130 cromo i felgi 100mm, a bieda-wersja jeszcze dwie setki niżej. 

Edytowane przez akkwlsk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

5"? ishi-nawet jak bym zjadł puszkę delmy łyżką stołową i tak nie będzie aż tak tłusto... zazdroszczę łydki ;)

Za 500$ i owszem, ale hi-ten i po za oponami, obręczami i wyglądem ten rower chyba nic nie ma (geometrię ma?), z drugiej strony jak by u nas stały tłuściochy po 1500-1800zł... 

Ja ściągnę was na ziemię, albo nie - raczej wepcham w Góry, Wysokie Góry.
Tak jak lubię; z dala od świata, z dala od mastercarda i tego forum (hehe), z domem na plecach, pod tyłkiem, na rowerze. Bikepacking&Góry, w jedynej słusznej formie :)


 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja ściągnę was na ziemię, albo nie - raczej wepcham w Góry, Wysokie Góry. Tak jak lubię; z dala od świata, z dala od mastercarda i tego forum (hehe), z domem na plecach, pod tyłkiem, na rowerze. Bikepacking&Góry, w jedynej słusznej formie
 

 

z kilogramami elektroniki, kamerami, duperelami... to wyglada jak kolejna reklamowka wielkiej marki (dopiero co wczoraj ogladalem to: 

) ; koncerny potrafia zawladnac juz niemal kazda dziedzina, a potem tylko przekuwanie na hajs...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zimny, ale większość (a raczej mniejszość) robi to normalnie: z jedną małą cyfrą i telefonem. Ale wtedy z tego nie wyjdzie taki film jak ten. 
Ważne, że to nie była historia pt "2 rowerzystów i zaplecze techniczne w Andach" co się dość często zdarza.
A to, że wielcy wpychają swoje brudne paluchy już do każdej omszałej dziury, pod każdy kamień, do naszych lodówek, sraczy i w pościel.. no cóż...
Dla mnie to się nie liczy, wyjeżdżasz w las/góry/pola i (na szczęście) odcinasz od reklam, katalogów, mocno sponsorowanych testów czy filmów. Co najwyżej można potraktować je jako kolejny impuls do wyprawy (ja w sumie to już mógłbym się spakować i wio!)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie co chcecie ale nawet te komercyjne produkcje mają jedną zaletę - pokazują niekiedy naprawdę fajne miejsca na świecie, które warto odwiedzić przed śmiercią. Ja np. ciągle jestem pod dużym wrażeniem poniższego filmu (klimat miazga)

 

http://www.pinkbike.com/video/368318/

 

...i zacząłem zbierać środki na podróż do Islandii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dokładnie tak, są bodźcem. Dobrym tłem na okres pluchy, i sennym marzeniem, czasem celem. Czy ktoś nakręci film czy zrobi lustrem świetny reportaż - co to ma za znaczenie? Bo nad dobtrym reportażem każdy się prawie rozpływa i nie narzeka na "kampanię reklamową".
W sumie gdyby mi spec płacił za korzystanie tak jak korzystamy z ich rowerów - nie wziąłbym kasy? Nie dał swoich fot na ich stronę? Jeżeli tylko mógłbym pozwolić sobie na jeszcze więcej, jeszcze taniej? Tak jak chłopaki na ewolach. No ale nie każdy jest Mathem Hunterem :D (dobry przykład "usilnej" kampanii - filmik z ich objazdu MountBlanc)
Czasem układy z firmami otwierają drzwi których sami nie wyważymy. Takie Andy chodzą nam po głowie (nie tylko Andy) ale.. w normalnych warunkach -jak sprawdzaliśmy z rok temu - lot dla jednej osoby w dwie strony z Pl to około 9 tys złotych. Sam lot. Można znaleźć taniej ale na zasadzie - jest,biorę,lecę - już! A nie każdy (przy pracy dzieciach,kredycie) tak może. 


(dla porównania najbliższy nam Wysoki Atlas to koszt rzędu... 1000zł od łebka, a przy dobrych wiatrach i taniej ;) a Alpy jeszcze taniej, bo ze Szczecina dojechaliśmy za 20 euro?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...