Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.08.2025 w Odpowiedzi
-
11 punktów
-
10 punktów
-
8 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Islandia to nie jest wymarzone miejsce dla rowerzysty. Zimno, wietrznie i pada. Te trzy elementy występują na przemian a czasem łącznie. Zdarzają się słoneczne epizody ale rzadko. I to wszystko w szczycie letniego sezonu. W naszym przypadku w drugiej połowie lipca. Trasa naszej wycieczki biegła z północy (z miejscowości Akureyri) na południe, przez historyczną krainę Sprengisandur a następnie na zachód do Reykjavik. W sumie ok 450 km rozłożone na 8 dni jazdy. Sprengisandur to ok 250 km kamiennej pustki przez którą biegnie szutrowy trakt. W połowie tego odcinka jest jedna buda z rotacyjną obsługą, w której można się schronić, od biedy przenocować. Pozostałe 200 km naszej trasy to drogi asfaltowe lub wygodny szuter. Tam już jest cywilizacja. Sprengisandur to płaskowyż na wysokości ok 1000 m. Trzeba tam wjechać z poziomu morza. Płaskowyż nie jest płaski. Teren jest pofałdowany więc podjazdy i zjazdy towarzyszyły nam cały czas. Często strome na tyle, że trzeba było pchać obciążone rowery. W sumie przejechanie interioru zajęło nam 3,5 dnia. Co jakiś czas trzeba było też rozbierać się do gaci i przeprawiać przez lodowatą rzekę. Gdy nurt jest zbyt mocny trzeba biwakować i czekać do świtu kiedy to aktywność lodowców maleje. Na płaskowyżu spotkaliśmy dwóch rowerzystów jadących w przeciwnym kierunku oraz dwóch piechurów. Poza tym co jakiś czas mijały nas terenowe auta (średnio 5 dziennie). Jak na szczyt sezonu turystycznego to tłumów nie było 😉 Trudności na asfaltowych odcinkach wiążą się głownie z dużym ruchem samochodowym, co w połączeniu z wiatrem i deszczem a także brakiem pobocza wymaga od rowerzystów wzmożonej czujności. W życiu nie zdecydowałbym się na objeżdżanie Islandii krajową jedynką.Czym bliżej Reykjavik tym gorzej. Uważam, że mieliśmy relatywnie dobrą pogodę. Przede wszystkim nie wiało mocno i nie padało cały czas a podobno bywa i tak. A schronić się nie ma gdzie na tej patelni. Sumując: Interior to bez dwóch zdań przygoda. Z jednej strony mozolna przeprawa, z drugiej doświadczanie natury i krajobrazów trudnych do porównania z czymkolwiek. Nie wiem czy chciałbym tam wracać ale na pewno warto było.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Było, jakąś dekadę był zawodnik jak dobrze pamiętam z Chorwacji, który TT uprawiał fatbajkiem. Daleko by szukać: https://www.bicycling.com/racing/a20035800/this-guy-crushed-ironman-texas-on-a-fat-bike/ https://www.triathlete.com/gear/bike/yes-someone-really-did-race-kona-on-a-fat-tire-bike/?scope=initial Jest też Trek Fat Equinox, równie popaprany, jeździłby! https://www.cyclist.co.uk/news/the-fat-trek-equinox-this-is-what-happens-when-you-cross-a-time-trial-bike-with-a-fat-bike2 punkty
-
Tak tylko podrzucę https://www.staterabikes.com/p/scor-4060-st-carbon-nx-300051642 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
https://www.pinkbike.com/news/giants-trx-carbon-wheels-announcement.html Faktycznie jakieś nowe koła wstawili do tego modelu. Jeśli nie przeszacowali wagi (strasznie mała różnica między wersją karbonową i aluniową) to ciężko będzie zbić wagę w sensownych pieniądzach. Z drugiej strony dostajemy w pełni gotowy do szaleństw rower, w którym nie trzeba zmieniać kol kowadeł na dzień dobry jedyne co do zmiany to łańcuch. ciekawy ten nowy trance x1 punkt
-
OK. Załóżmy, że model Giant Trace X 1 2024 kupisz w DE (wysyłka +60). Co z gwarancją ? Czy podobnie jak w przypadku samochodów? Honorują ją w serwisie Giant Polska na podstawie faktury zakupu w DE ? Nawiasem. Giant to Giant i kropka. Nawet bym się nie zastanawiał.1 punkt
-
A jak znajdziesz zestaw EZMTB z metalowymi końcówkami to lepiej wziąć metalowe niż te z tworzywa.1 punkt
-
Nie wiem jak mount7 robi te ceny na Gianty, ale pozostaje tylko się cieszyć. W specyfikacji ten Giant jest na 29 calowych kołach.1 punkt
-
Waga może być trochę myląca w przypadku tego typu rowerów, bo dochodzi jeszcze kwestia pracy zawieszenia podczas pedałowania, w giancie masz bardzo fajnie izolujące bujanie podczas pedałowanie maestro, które w praktyce oznacza, że rower nawet ważąc stosunkowo więcej pochłania mniej energii wkładanej w napędzanie roweru przekazywane na korby, czemu tak zachwalam gianta ? Bo po prostu mam z nim już kilkuletnie doświadczenie i mimo tego, że nie jest to najlepszy wybór jeśli patrzymy na stosunek cena/jakość (czyt. zastosowane komponenty) to sam system zawieszenia rekompensuje nam to i stanowi super bazę pod rozbudowę.1 punkt
-
Warto wziąć pod uwagę fakt, że w Niemczech nie ma ustawowego terminu rozpatrywania gwarancji. Znam przypadek hamulców odesłanych na gwarancję do bike-discount i po 30 dniach od odbioru nie odpowiadają na maile, w pompie mają. Kupno jakiejkolwiek marki wysyłkowej typu Canyon, Radon, Rose, YT czy inny Propain to zawsze ryzyko że w przypadku konieczności skorzystania z gwarancji na grubsze rzeczy zostaje się bez roweru na miesiące.1 punkt
-
Ostatnio też stałem przed wyborem fulla i wybór padł na Radona. Zwracano mi głównie uwagę że Radom ma trochę przestarzałą geometrię. Co do marki posiadam jeden hardteil dla córki i jakość wykonania jest naprawdę dobrą, biorąc też pod uwagę cenę to była to bardzo dobrą oferta. Co do montażu rowerów kupionych w bike-discount to jest duża możliwość że będzie trzeba wyregulować go samemu bo serwis zrobi to tzw. odpierdziel.1 punkt
-
Tak jak wspomniałem, nie mam doświadczenia z radonami, jedynie tyle co znajomy mechanik wspomniał o dość prostej konstrukcji ramy i zawieszenia, mając do wyboru radona na lepszym osprzęcie a tego gianta bezdyskusyjnie wziąłbym gianta, nie ukrywam, że gdyby tylko mój obecny damper w rozmiarze 185x55 wszedł do ramy nowego trance x sam bym chętnie go kupił niestety ale wchodzi jedynie w konfiguracji z mulletem, co nie zmienia faktu, że jako baza do upgrade wygląda naprawde super plus fakt zestrojenia zawieszenia bardziej pod zjazdy bardzo by mnie przekonał do tego roweru. Nasuwa mi się takie porównanie, że ten radon to tak jakby ubrać niezbyt ładną kobietę w piękne ubrania (czyt. słaba baza + świetny osprzęt) ale całościowo giant jest na pewno bardziej perspektywistyczny tym bardziej jeśli możesz go mieć w takiej cenie.1 punkt
-
Jeśli MTB to: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-focus-whistler-3-6-pd37036/?v_Id=205323 (po założeniu konta 1699 zł) https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-lapierre-edge-2-9-rst-pd42213/ https://madani-sports.eu/pl/81-rower-cabrero Z drugiej strony w tytule piszesz że miasto, do miasta zdecydowanie brałbym https://sportano.pl/p/567906/rower-miejski-marin-presidio-1-700c-gloss-metallic-black-charcoal-blue w tym budżecie.1 punkt
-
Pewnie interesuje Cię wyższa klasa, ale możesz zerknąć na Uvex Air Wing. Na chudej nastolatce wygląda całkiem zgrabnie 🙂.1 punkt
-
a ok, bo myślałem, że w pl gdzieś chcesz to kupić, cały czas myślałem, że mówisz o starej wersji trance x, która akurat posiadam, jeśli o nowej to nawet bym się nie zastanawiał, możesz sobie zagraniczne recenzję zobaczyć tego modelu, może nie będzie to najszybszy rower ale jeden z dających największa przyjemność z jazdy, oczywiście bardziej skierowany ku zjeżdżaniu niż podjeżdżaniu.1 punkt
-
A tak w ogóle, obstawiam, że tobie chodzi o trance x ale jeszcze na starej ramie ? Bo nie chce mi sie wierzyć, że tego nowego jesteś w stanie kupić poniżej 9k a przekierowanie z linku jest właśnie do nowego, mógłbyś sobie zweryfikować czy na pewno mówisz o trance ze skokiem 150/140 a nie 150/135 ?1 punkt
-
W moim Trance z 2021 roku, koła ważyły prawie 2,5 kg. Te są niby inne, ale na wagę poniżej 2 kilogramów bym nie liczył.1 punkt
-
Za Radonem przemawia lepsze wyposażenie (trzeba by jedynie zmienić dźwignię zmiany biegów na XT), a za Trance'em geometria, dzięki której powinien być stabilniejszy na zjazdach. Niestety, tutaj trzeba wybierać między wyposażeniem a geometrią.1 punkt
-
W końcu wybrałem rower , wczoraj kupiłem mustanga M5. Dziękuję Wszystkim za pomoc i cierpliwość. Pozdrawiam ! 🍺1 punkt
-
Ja w swoim trance zaplatałem już 2x tylne koło, z tym, że kupowałem go w okresie największej pandemi i brało się co było, zapłaciłem więcej niż ty obecnie planujesz za naped SX i najprostszą amortyzację, stąd wymieniłem w nim praktycznie wszystko ale właśnie sama rama z zawieszeniem maestro dawała perspektywy, że ma to sens, osobiście do jazdy raczej enduro zdecydowanie bardziej polecam pancerne koła aniżeli skupianie sie na urywaniu wagi, przy ostrzejszej jeździe łamałem co chwile szprychy, obecne mam zestaw dt 240 + fr 541 więc raczej mocno niezniszczalny a kompletnie nie skupiony na urywaniu wagi zestaw i jeździ się naprawdę ok. Sama specyfikacja mestro masz gianta stąd pewnie wiesz, ale daje on odczucia jakby realnie tego skoku było więcej niż w specyfikacji, stąd tez małe trance 29 ze skokiem 115 mm cieszyły się duża popularnością mimo teoretycznie małego skoku. Obecnie wymieniłem całe zawieszenie na liryka ultimate + super deluxa coila działa to genialnie, miałem okazje jeździć na foxie 36 i jak dla mnie spisywał się gorzej, dlatego nauczony doświadczeniem, nie opierałbym swojego wybory stricte na zastosowanych komponentach, które może mają duża wartość ale nie koniecznie w praktyce będą najlepsza opcją.1 punkt
-
https://rowerek.pl/product-pol-28377-Zestaw-EZMTB-2022-Lite-do-odpowietrzania-hamulcow-hydraulicznych-olej-mineralny-Shimano-100-ml.html Mam taki i dziala, a w zestawie jest olej do shimano. To chinczyk więc pewnie można go też gdzieś na wschodzie znaleźć.1 punkt
-
Co będziesz robił na tym rowerze? Giant ma jednak trochę bardziej progresywną geometrię, powinien stabilniej zjeżdżać. Po zmianie ciężkich kół w Giancie różnica w wadze będzie pomijalna. W Radonie, mimo wszystko, bałbym się właśnie kół. Jak walnie Ci szprycha możesz od ręki nie znaleźć.1 punkt
-
Sformułowanie lepsze zawieszenie tył w radionie jest chyba przesadą, wiem, że chodzi Ci o damper ale sam system zawieszenia legndarne maestro vs dosyć prosty horst w radionie, sam jeżdżę trancem x ale na kole 29, rowerem da się zjechać praktycznie wszystko przynajmniej u mnie w okolicy, z tym, że mocno został doposażony, całkowita wymiana amortyzacji, geometrycznie też jest w stanie w miarę efektywnie podjechać, oczywiście to nie rower XC ale jak na tak duży rower radzi sobie całkiem ok, wpływ na to na pewno ma również wspomniane maestro, które w naprawdę fajny sposób izoluje bujanie podczas pedałowania, odnośnie radona się nie wypowiem nie miałem okazji użytkować, ale z opinii znajomego mechanika wiem ,że jest to dość prosta konstrukcja, która generalnie zachęca bardzo dobrym wyposażeniem w danej cenie, natomiast sama ram i system zawieszenia nie są jakoś szczególnie zaawansowane. Sam obecnie gdybym miał wymieniać rower to najbliżej mi jest do reigna właśnie ze względu na system zawieszenia, ale kto co woli czy fajną bazę czy od razu mocno poskładany zestaw, ja lubię modyfikować rowery, ale na pewno nie każdy ma takie podejście. Tak więc dla mnie giant jako baza pod modyfikację zdecydowanie bardziej się nadaję. I żebyś mnie źle nie zrozumiał, jako gotowe projekty radon wydaje się być lepszym pomysłem, jednak jeśli osobiście miałbym robić jakiś upgrade wolałbym robić to na bazie Gianta.1 punkt
-
Powiem ci tak, zalety Gianta które wymieniłeś są raczej symboliczne - więc jak dla mnie to raczej wybór prosty. Radony to zaskakująco OK rowery - więc nie ma się czego bać.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Osobiscie miedzy rockshox judy a fox 34 czuje ogromna roznice a jestem calkowitym amatorem to doradzanie czegos powyzej radon 8 bylo dla innego uzytkownika ktory czai sie na radon 10 ale radon 8 dla poczatkujacego spokojnie wystarczy1 punkt
-
Kupiliśmy kiedyś dwa, żona swojego często używała, z mojego zaraz nakrętka zginęła, prawdopodobnie ktoś strącił z ociekacza wprost do kosza na śmieci Jakby ktoś szukał dołu/miał wolną górę to możemy się dogadać Obecnie używamy (raczej żona, ja za leniwy jestem) termosów od Thermosa, coś w tym stylu: Termos rowerowy Tzn. zimą miałem w nim kilka razy herbatę i ładnie trzymał, latem mi się nie chce z nim bawić ale żona wodę w nim trzyma i nie narzeka. Cena trochę kosmiczna ale ja swój znalazłem pod choinką zatem więc PS. Mój się szybko porysował ale w listopadzie - grudniu taplałem (i w końcu zarżnąłem) rower w błocie; może jakbym okleił od nowości folią, którą ramę oklejam... No ale rysy już są i trudno, stawiam na praktyczność nie na estetykę w przypadku gravela - i tak wszystko jest zaraz w kurzu/błocie...1 punkt
-
1 punkt
-
Z prawej strony powinno być: tylko przedmiot, tylko przedmiot a druga opcja: przedmiot z zawartością i pakietem ochronnym (w postaci paczki gum).1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Electronite https://en.wikipedia.org/wiki/Softride https://road.cc/content/feature/softride-extraordinary-suspension-tech-never-stuck-3111491 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00