Ranking

Bo z Gorcem w tle

Bo baranek na łące🙂

Bo przejadę, pomyślał rowerzysta. Bo takiego wała, pomyślało błoto.

@bazzz, dzięki Bo tak wygląda ostatni odcinek podjazdu

W rzeczywistości tak wygląda platforma widokowa w Widuchowej. Jeździmy tam na obserwacje szybujących Bielików. Zdjęcie z końca marca. Brawa dla kolegi powyżej za artystyczną wizję.

Bo w temacie ślimaków: panoramiczno-widokowy

Bo jeszcze przed burzą

Bo niebo burzowe.

Bo woda z krzakami

Bo na przełęczy

Ponoć Brooks to takie fajne i wieczne siodełko. Mój po 3latach Trzeba będzie napisać reklamację zobaczymy co z tego wyjdzie. Drobne prace przy rowerze i czyszczenie tarcz Postanowiłem sprawdzić jak tam opona w środku bo cały czas mi schodziło powietrze, pomimo reguralnych dolewek mleka. Tufo jednak nie lubi się z mlekiem. Przynajmniej wszystko ładnie zeszło i będzie można spokojnie dętki włożyć w środek. Detka z mleka się zrobiła Mały wyjazd z potomstwem. \ Wreszcie dotarłem. Chociaż nie byłem przygotowany na tak długą trasę. Chciałem zrobić maks 40km a dojechałem aż i okazało się, że zrobiłem 90km. Muszę jeszcze raz tam pojechać lepiej przygotowany. Teraz miałem ze sobą tylko jeden bidon i nic więcej. Nie udało się wszystkiego przejechać bo byłem wypompowany.

W taką pogodę wodoodporna kurtka to podstawa.

Ostatni wyjazd na ryby Ale rower służył tylko do jazdy po 🍺

Bo okazuje się, że takie szutry po horyzont mam niedaleko chałupy👍

Bo nie chce przestać padać to siedzę w lesie 🙃

Nadmiar szczegółów najczęściej jest zbędny.

Romecik Gienek 1x10 pro to typ'e Pozdrow'er😘

Ideolo na tapetę 😉😘

Bo jeszcze nie ugnojony w błocie

Bo w końcu wróciłem do nocnego jeżdżenia

@sznib Taka też była moja pierwsza myśl. Bo rower w środku lasu.

Bo gu ma. W takim samym stopniu jest rowerem jak stary "Komar". Jest korba? Jest. Kręcić można? Można. To rower.

Staruszek na wolnobiegu. Przy centrowaniu urwałem jedną szprychę w przednim kole, wziąłem zapas z podłogi który był odrobinę za długi. Trochę z alie śmieci, gripy sztyca i srebrna korba szła dłużej niż wszystko co ostatnio zamówiłem u kitajców. Pozdrow'er

W moim plemieniu mówią na to monsterkross, Pozdrow'er😘

Bo zwykle nie robię zdjęć ludziom i ich rowerom ale tym razem zrobiłem wyjątek. Pierwszy raz widziałem taką maszynę na żywo i pewnie nie jestem jedyny. Oto Rungu:

Bo tak

Bo Wisła

Bo ciuchci nie widać

Cześć! Często pojawia się problem wyboru dobrych platform więc może moim wpisem ułatwię niektórym podjęcie decyzji. Źródło zakupu - Aliexpress. Cena - ok. 135 zł. Czas użytkowania - 5 lat z hakiem, ok. 1200 km rocznie w każdych warunkach przez okrągły rok. Rower na dojazdy do pracy. Chciałem coś trwałego stąd wybór pedałów na 4 łożyskach maszynowych. Aluminiowe piny niestety w mojej ocenie nie sprawdzają się zbyt dobrze. Przyczepność do podeszwy jest w miarę dobra na początku, ale pogarsza się z każdą jazdą wraz z tym jak się wycierają. Dlatego po niedługim czasie zastąpiłem je wersją stalową z nierdzewki - wkręt dociskowy M4 x 8 plus niska nakrętka do skontrowania (otwory na piny są na wylot). Wygląda dobrze, przyczepność zapewnia doskonałą. Ok. 20g więcej, ale efekt bardzo zadowalający. Po ponad 5 latach użytkowania bez uwag poza wspomnianymi pinami postanowiłem zajrzeć do środka bo jeden z pedałów zaczął się minimalnie głośniej kręcić. Nie dziwne bo czerwona nakrętka była słabo dokręcona przez co do środka dostawała się woda i zrobił się bałagan. Dlatego polecam od razu po zakupie sprawdzić dokręcenie nakrętek a najlepiej uszczelnić to połączenie smarem lub taśmą teflonową co zapewni łożyskom długowieczność. Serwis jest łatwy pod warunkiem użycia odpowiednich narzędzi. Czerwoną nakrętkę odkręcamy imbusem 6mm, ona dociska zamontowaną głębiej aluminiową tulejkę likwidując luz. Tulejkę musimy wyjąć, żeby długą nasadką 8mm odkręcić nakrętkę. Jej wyjęcie sprawiło najwięcej trudności, bardzo przydał się widoczny na zdjęciu haczyk. Potem zostaje już tylko wypchnąć łożyska. Serwis moim zdaniem dużo przyjemniejszy, łatwiejszy, szybszy jak czegokolwiek na kulkach. Wymiary łożysk: 6x13x5 i 10x15x4 (po 4 szt. każdych na komplet pedałów). To był dobry zakup.

Trzeba odróżnić jazdę sportową od turystycznej. Poza tym osoba której przebieg liczony jest w setkach tysięcy kilometrów na pewno przerobiła wszystkie możliwe ustawienia pod kątem wygody. Nie namawiam kolegi do skopiowania takiego ustawienia ale do samodzielnej próby znalezienia właściwego dla siebie, pokazując że jedyne słuszne, przez każdego zalecane, nie koniecznie musi się okazać tym najwygodniejszym.

O nie! Stronę wcześniej pokazałem, jak zrobić ładne kółko z takiej korby. Twoje kółko nie jest ani ładne, ani nie jest kółkiem. 🤔 BTW, na ali jest trochę dziecięcych korb ze zintegrowaną osią. Widziałem rozmiary 140, 150, 155, ale też mniejsze, w cenie do 160 PLN-ów. https://pl.aliexpress.com/item/1005005335472302.html

Widzę że ciekawy temat zamarł. Czyżby się pomysły skończyły? Pozwolę sobie wkleić mój używany od kilku miesięcy stojaczek serwisowy. Jeszcze nie jest w pełni dokończony, jednak daje znakomicie sobie radę. https://photos.app.goo.gl/mZfKkqVrHkbGH3RY7

Weź pod uwagę, że przerzutki SRAMa są serwisowalne w bardzo ograniczonym zakresie. Sprzęgło padnie Ci po dwóch sezonach i przerzutka do śmieci. Przerabiałem to z X01. Od tamtej pory tylko XT+XTR w MTB.

Bo po utwardzonym do weekendu 😉

Bo tania.

Bo drzewa mają oczy.

Bo singielek podjazdowy

Bo na szlaku

I kolejna zbieranina fotek. Wycieczki z dzieciakami. Rowerek biegowy na dzień dzisiejszy został zastąpiony już na stałe "rowerem pedałowym" jak to moje dzieci mawiają. Torebki dla młodych na kierownicę z okazji dnia dziecka. Gwint z zacisku wyjechał. Prowizorka. Żeby można było jeżdzić. Na dzień dzisiejszy wersja ostateczna. Jak znajdę jakiś ciekawy zacisk to wymienię tego zooma. Chyba ostatnie zdjęcia marino w singlu. Nowy stary napęd. Czyli tył rzutka wjechała do Marino Kilka fot z jazdy po okolicznych terenach.

Bo jak zielone to zielone

Bo cel jest na górze:

Bo kapelusze wisiały mi nad głową.

Bo na górze

Bo początek wesołej przygody, rower jeszcze czysty, ludzi nie ma, a cel jest zupełnie gdzie indziej.

W sam raz na nocleg.

Bo takie miejsca przypominają że czas na przerwę 🙃

Bo tunel

Bo za kładką była ulica Kocia. A sama przeprawa wygląda tak, jakby ktoś od niechcenia ciepnął przez strugę ławkę zajumaną z parku🙂

Zygzakiem