Ranking

U - a - ha - rowery dwa... A nie, czekaj U - a - ha - rowery cztery... Bo dziś znów sypnęło białym z dodatkiem deszczu, więc dzień bez roweru.

Jezioro Miedwie ... wczorajsze popołudnie.

Bo nawet bez liści las klimat ma.

Bo widok był ładny...

@siemalysy, wyglądasz jakbyś 24" z warsztatu od @Sobek82 na testy zabrał Bo z ostatniego ataku zimy.

Bo (o dołu): manetka tył-hamulca, mostko-Garmin, manetka widelca

Bo tak.

Bo znów brak słońca...

Bo schody do nieba...

Nowy(choć dosyć uzywany) rower dla młodszego syna: Orbea mx24 - needs some TLC..

Dzisiaj dzień pełen przygód. Część na rowerze (dużo się nie nakręciłem), a część w małym przytulnym szpitalu na peryferiach. Dużo pisał nie będę bo boli jak... Było prawie 30km/h i... zrobiłem sztuczkę niewidkę, tzn. mam nadzieję, że nikt nie widział Powiem tak, heble mam git. No i... @TheJW ma nowe fabrycznie porysowane bidony, a ja poszedłem level wyżej

Brakuje mi w tego typu informacjach czy dyskusjach przedstawienia jak to wygląda w innych krajach. To jest ważne bo czegoś takiego na taką skalę jak LP to nie ma chyba nigdzie na świecie. To by wyjaśniło zrozumieć problem zamiast pitolić o wilkach. Kolokwialnie też tłumacząc co napisał @sznibjak można być instytucjonalnie tak tępym i tak ograniczonym by zaistniałe wyręby tłumaczyć tym, że ktoś "zasadził po wojnie i ma być teraz wycięte". Jak pisałem czasy się zmieniają i ludzie potrzebują lasu też dla siebie. Od nastu lat nie powstał żaden nowy "poważny" rezerwat z poważną strukturą jego ochrony tam gdzie się zapuszczam. Ba nawet nie pomyśli się by istniejące poszerzyć. A same rezerwaty mają dość śmieszno-zabawną powierzchnię. Wytną drzewo z pisklakami w środku to kto ma ich za to rozliczyć? Sami siebie będą ścigać przez straż leśną? Do czasu jak "ktoś" nie wejdzie z butem społecznym w LP to nic się nie zmieni. Tylko jak to zrobić jak to struktury prawie mafijne są gdzie powiązania rodzinne-biznesowo-prawno-polityczne są przeogromne. Co z tego przykładowo jak pisałem, że sądy RDOŚ się często nie zgadzają jak pewne decyzje zapadają politycznie na szczeblu wojewódzkim. Macie przykład tego betonowego kloca stawianego w otulinie TPN-u w Tatrach. Tu wszyscy byli na nie, plan zagospodarowania miał lekką lukę i myk wojewoda przyklepał. Który sąd administracyjny ma kompetentnych ludzi, którzy będą władni nad rozpatrzeniem wniosku o zmianę PUL-u? Która instytucja by zrobiono z nas debili ani oskarżono o ekoterroryzm i branie w łapę ma nas wspomagać. Ma na to siłę i środki RDOŚ? Szczerze powątpiewam.

Jak zdecydujesz się na Abus-a i uchwyt SH to dodatkowo zabezpiecz zapięcie taśmą z rzepem. Te uchwyty mają tendencję do otwierania się podczas jazdy na nierównościach i można zapięcie zgubić.

Świetny zabieg z bidetem 😆 A ja dziś zonka załapałem, nie mylić z kovidem 🙃 Płaczę ze śmiechu. Pozdrow'er

Drzwiczki w Paczkomacie się nie zamykają... 2x koszyk na bidon Elite Cannibal XC - z polecenia kolegi, do nowego roweru 2x ulubiony bidon Elite Fly - zabawna sprawa z tym bidonem, ludzie w opiniach narzekali, że się bardzo rysuje od koszyków, więc Elite zrobiło najnowszą wersję...porysowaną fabrycznie "It's not a bug, it's a feature"

Izerska koza się pasie w lesie. A tak swoją drogą to takie trochę jesienne przedwiośnie tej zimy mamy.

Wideł pod 24'' Z 28'' opona 40c Z 27,5'' opona 50c Po przekładce opon na ''nowe'' koła, z pedałkami 😉 Pozdrow'er Wszystko się poprzewracało za, bo na kartonie od rękawiczek chciałem szybko oprzeć, po przycięciu deski na wymiar stoi 🙃

Bo na stoku sztuczny śnieg.

Musisz się troszkę bardziej na południe bujnać - Lipiany. Bo Jezioro Czaple.

Trzy na jednego to banda łysego.

@Sobek82Dziękuję za zaproszenie, ale nie wiem czy wstrzelę się w poziom tu prezentowany. A tak poza tym, wbrew pozorom, nie mam wielu zdjęć.

Bo rybak.

Bo jeszcze za wcześnie na wiosnę

Cieszę się, chrismel, że moje propozycje muzyczne komuś się podobają i że trafiłem w końcu na osobę o podobnej wrażliwości muzycznej do mojej. Jeśli chodzi o Sissel, to jest to artystka bardzo wszechstronna i potrafi się odnaleźć nie tylko w klasycznych, sakralnych czy "pościelowych" (jak to określił jeden z kolegów) klimatach, ale też właśnie w muzyce bardziej popowej czy nawet w żywiołowej muzyce folk. Choćby tutaj: SISSEL & The Chieftains - Love, Will You Marry Me + Riverdance (Live 1997) Na taką propozycję bez wahania odpowiedziałbym: Tak. :-). I jeszcze taki mały bonus - ten mały, pulchny, uśmiechnięty bobas to Sissel jakieś pół wieku temu: A tak poprawnie wymawiamy (trudne) nazwisko Sissel:

@Zbyszek.K, będę żył. Tylko ego zdruzgotane i łapa w temblaku - na szczęście tylko porządnieeeee obita.

@marveloprzejrzałem wszystkie Twoje posty - będzie sporo nowej muzy do posłuchania - dzięki. Ciężko się zrewanżować. Wygląda na to że masz większą wiedzę muzyczną ode mnie ale postaram się czegoś poszukać. Ponieważ były zarzuty pod Twoim adresem że spamujesz Sissel tym razem wrzucę ją ja Ale tak bardziej na "popowo". Tej chyba nie było. (Utwór Fire in Your Heart - duet z Placido Domingo)

Bo... Ale szadź!!

Te całe pogłoski o "sponsorowanych ekoterrorystach" to propaganda LP i tylko głupi ludzie w to wierzą. Ogół społeczeństwa to ma to raczej gdzieś i łyka co leśne ludki nakłamią w mediach. A jak ktoś lasy szanuje, choćby ze względu że można tam sobie rowerem pośmigać, to wie że wszelkie akcje przeciwko bandyckim wycinkom są jak najbardziej na plus. Gdyby nie one to by cięli jeszcze więcej niż to robią. No i jeśli te akcje ekologów nic nie przynoszą i na nic nie wpływają to czemu LP posuwają się do wynajmowania zbirów żeby ekologów wykurzyć z lasu?

Bo błoto

Wiesz co mnie zawsze zastanawia i w sumie bawi? Ta wiara, że "ekoterroryści" to jacyś niebywale bogaci ludzie sponsorowani przez "ciemną sieć powiązań". Gdy dochodzi do pytań to nagle nie ma odpowiedzi - kto by ich sponsorował i w jakim celu. Za to drogą dedukcji można spokojnie odpowiadać kto płaci "oddolnym" ruchom pragnącym zachować status quo - w tym przypadku kto w Polsce może być za wycinkami i ma odpowiednie pieniądze by taki przekaz "promować".

Bo widoczki na razie takie. Czekam na zielone.

Bo kret(y) na dopalaczach.

Taki mniej więcej jest koncept. Pozdrow'er

Bo trasa się wczoraj nie kleiła. A było gorzej

Bo istnieje brama do lasu 😉

Po zmianie kierownika z 600 na 720 jest bardzo ok. AC 450 vs 520 więc geo niewiele się zmieniło 😉 @itr😘

Ja też, ja też chcę być w kadrze jak spidelli

Bo dziś ja będę w kadrze...

Lokalny zwierzyniec - koza z barankiem na głowie i kuń.

The Spirit in the Snow · Helene Bøksle Sissel - Der Er Ingenting I Verden Så Stille Som Sne (Snow)

Santa Maria, Strela do Dia (Medieval Cantiga) from "O Jerusalem" – APOLLO'S FIRE Sissel - Cherry Blossom

VALLETTA - Sissel Rebecca Pidgeon - Fhear a Bhata

Hayde Bluegrass Orchestra - Wayfaring Stranger Wayfaring Stranger - Gourd Banjo (Banjer) & Voice - Brian Kay

Dafne Kritharas - U Stambolu Na Bosforu Light in Babylon - Canım Benim

Piękna interpretacja utworu grupy The Alan Parsons Project w wykonaniu duetu z Izraela (ten dźwięk, który wydobyła z siebie Inbal w 3:59 -niesamowity). Adi Hayat & Inbal Paz - Old and Wise No i jeszcze coś w ich ojczystym języku. Oczywiście tytuł podaję, żeby łatwiej było zapamiętać;-) . אור גדול-עדי חייט וענבל פז

Wrócę jeszcze do Helene Boksle. Niby "kawał baby", taka twarda, wychowana w surowym klimacie Norweżka przy kości, ale w głębi duszy filigranowa i kobieca. Te oczy i głos w 1:00 mówią wszytko. Ja się rozpływam. Helene Bøksle - Alt i meg

Tą wokalistkę z Norwegii (ten kraj to kopalnie talentów muzycznych) już kiedyś przedstawiałem. Niesamowity głos.