Skocz do zawartości

Ranking

  1. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      18

    • Liczba zawartości

      2 466


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      4 762


  3. KrisK

    KrisK

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      3 807


  4. JWO

    JWO

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      2 451


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.11.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. bo rowery dwa w chińskiej dzielnicy
    12 punktów
  2. bo liście suche spadające leżące
    11 punktów
  3. Bo pod Baranią po raz n 🤣 tym razem do schroniska na przysłopie chociaż go ominęliśmy... Chyba całe podejście przez pryzmat jego postrzegam. Ale pełny szacun bo tego bym się chyba nie odważył jechać... może 20 lat temu bo teraz musze walczyć że swoją wyobraźnią. Najgorsze to właśnie się przełamać. Jak już się zjedzie to jakoś przestaje straszyć ale jak się patrzy z góry nie zawsze jest to dla mnie takie oczywiste i odpuszczam. Strach połamańca przed upadkiem niestety ogranicza. Dzięki za info o trasach przy następnej okazji może spróbujemy chociaż ostatnio unikamy wyrypki. Raczej dla frajdy niż dla ujechania jeździmy a Barania pod tym wzgldęm wyjątkowo nam spasowała i po kolei zaliczamy kolejne linie na mapie przy każdej wizycie coś zmieniając lekko.
    11 punktów
  4. Bo też czasem chodzi o to, by wesoło klapnąć w błoto.
    11 punktów
  5. 9 punktów
  6. Bo pełna leśna dowolność komunikacyjna.
    9 punktów
  7. Bo parafrazując słowa piosenki "Czerwonych Gitar": Jesień ...Liść ostatni już spadł. Jesień... deszcz zmył (opon) Twych ślad. Jesień... (jedzie) ku mnie przez park.
    7 punktów
  8. A bo jadę sobie, patrzę, co to, a tu złoto 😜
    7 punktów
  9. Bo wszystkie ścieżki pokrył liść
    7 punktów
  10. Bo lubię tąka przestrzeń, choć na niej trochę wieje
    6 punktów
  11. Bo czas relaksu, relaksu , relaksu to czas 😃.
    4 punkty
  12. Bo jeszcze taki jesienny klimacik był
    3 punkty
  13. Bo szlak przecięły tory i trzeba było przenosić
    3 punkty
  14. Bo kocham to miejsce. Najpiękniejsze miejsce w Bydgoszczy.
    3 punkty
  15. Zmieniłem korbę Race Face Deus (przereklamowana choć piekna była w srebrnej anodzie) na Shimano LX i też trawiłem, a później wypolerowałem. Efek w korbie LX bardzo dobry... ale oryginalna anoda to jednak lepsze rozwiązanie :). Raz na rok ponawiam polerkę. Race Face jednak technicznie miało gorsze rozwiązanie co do mocowania ramion. Na zdjęciu już mocno porysowana - jeździ już z 5lat :).
    2 punkty
  16. Co mnie interesują jakieś teorie z forum? Jesteś cwańszy niż inżynierowie z Shimano? Poprawiaj sobie nastrój twierdzeniami o wyższości mechaników nad hydraulikami, reszta świata raczej nie ma na z tym większych rozterek. Skoro robią klocki i aluminiowe (G03A), stalowe (G03S) i tytanowe (G04Ti) to znaczy, że się te ostatnie sprawdzają a że kosztują z wymienionych najwięcej, to PODEJRZEWAM, że pod jakimiś względami będą względem wcześniej wymienionych lepsze. Mechaniki to prosta budowa, łatwiejszy serwis na wyprawach i może większa niezawodność przy mega mrozach. No to teraz tak: na wyprawy nie jeżdżę, nigdy mnie hydraulika nie zawiodła, regulacja w hydraulikach jest łatwiejsza a siła hamowania zdecydowanie większa, na mega mrozie nigdy nie jeżdżę. Dla mnie mechaniki nie mają żadnej zalety, przewagi czy czegokolwiek.
    2 punkty
  17. 2 punkty
  18. Bo życzę wszystkim nam żeby pogoda jak najdłużej była tak łaskawa
    2 punkty
  19. Kłaniam, Jakoże NAHBS się zakończyło a jest Wola i Ochota wartałoby stworzyc kolejny Śmietnik w którym można by się wyżywać w poszukiwaniu oryginalności, inności i czegotambądź... Na dobry początek wspomnę mojego patriotycznego 69-era na bazie Inbred'a 26-era... Wspominam go bardzo ciepło, podjeżdał wyśmienicie a na zjazdach dodawał pewności siebie... Szacunek... I.
    1 punkt
  20. Ostatnio kupiłem sobie taki i jest ok. https://allegro.pl/oferta/klucz-dynamometryczny-mighty-z-regulacja-2-24nm-9961391604?snapshot=MjAyMS0xMC0xM1QxMjo1MTozNi4wNTJaO2J1eWVyOzdhZTNkMWYxMDc4OWVhNDI1ZTE3MGQyZmE2MDJhMWNiNTE1ZTRhMmQxZGZhZjc5N2NiNzU3NWUyOGJhMDU5YzY%3D
    1 punkt
  21. Anoda schodzi ładnie udrażniaczem do rur w stylu kreta ;-)) Potem ręczna robota. Dobre efekty daje również piaskowanie przepracowanym czynnikiem.....
    1 punkt
  22. Trochę się już z tymi wątkami pogubiłem. ale chyba stalowy będzie najlepszy. Pojazd objeżdżony chyba w miarę porządnie. Wczoraj dopiero udało mi się zalać opony mlekiem. I dzisiaj mogłem na spokojnie poszaleć dalej od domu :). Pierwsze przejazdy terenowe na oponach jeszcze bez mleka. A tu już opony zalane mlekiem. I wycieczka dalej od domu Nadal pozostała kwestia mostka sztycy i podkładek pod mostek. Cały czas chodzą mi po głowie srebrne komponenty. Ale jest problem z kupieniem kompletu porządnych i w miarę lekkich części. Chodzi mi po głowie sztyca Thomsona masterpiece ale mostki z serii x4 mają kąt tylko 10stopni, Seria X2 nie przemawia do mnie. Ritchey też sprawdzony. Może ktoś podpowie jeszcze jakąś firmę. Albo jakieś konkretne części, które można kupić gdzieś u nas. A z innej beczki czy ktoś już znalazł do kupienia gdzieś blisko Polski Surly cornerbar. Mi się jak na razie nie udało nigdzie w pobliżu znaleźć.
    1 punkt
  23. Bo coraz więcej szutrówek wyasfaltowane.
    1 punkt
  24. Bo jeden z moich ulubionych singielków
    1 punkt
  25. Skoro już ktoś to odkopał... BB7 jest hamulcem sporo lepszym, niż BB5, miałem oba, miałem Shimano 465 i ustawiłbym je w kolejności od najgorszych: bb5 (regulacja tego to jest dramat), M465, BB7. Teraz mam TRP Spyke, z półmetalikami z deca wystarczają mi na moje ponad 90 kilogramów plus skawy, nie powiedziałbym, że są mocniejsze, niż BB7, ale są zdecydowanie wygodniejsze i mają lepszą modulację. W dodatnich temperaturach wszystkie wypadają gorzej, niż stare Shimano M535.
    1 punkt
  26. Bo droga nabiera kolorów Więcej: https://beskidtrail.pl/petla-na-barania-gore/
    1 punkt
  27. Wszystko wokoło się zwarzyło, tylko ja na wszelki wypadek nie
    1 punkt
  28. Bo tak ładnie wczoraj było (bo trzeba też wrócić do tematu 😉 )
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Szczerze jak potrzebójesz same o-ringi to rozbierz damper i je pomierz wtedy możesz zamówić za smieszna kwotę
    1 punkt
  31. Z albumu: Tramwaje i inne dwooko�ofce

    W 2015 mnie naszlo i zbudowalem scigacza na ramie SIR. Slaby zakup musze przyznac i slabo kochana rama, wiec i dlugo w szopie sie nie stacjonowala.
    1 punkt
  32. Róznokołowcy Świata Łączcie się! no to jedziemy: mongosse tytanoose w ostatnim ( i przełomowym) roku służenia mi: przez kilka lat w "przykładnej konfiguracji" aż do momentu przewrotu - porównywalnego dla mnie z pierwszą jazdą na fulu W przeciwieństwie do Ivana dbam o geo roweru i po wymianie koła na 29, dobrałem właściwy wideł. Jazda na tym była odkryciem jazdy w terenie na nowo (lekkim terenie). Zachęcony tym poszedłem dalej, mongoose do hycla, nowa rama ,nowy układ, bardziej dopasowany, geo pod nowe koła, sztywny inny wideł. Konfiguracja 79er znana niektórym pod nazwą Sarna3: więcej o jeździe i wrażeniach pisałem tutaj: http://www.forumrowe...nim-dwa-zdania/ Nie rozpisując się nadto powtórnie przyznam po sezonie użytkowania, że patrząc z perspektywy ewolucji roweru sztywnego pod tyłkiem osiągnąłem mały osobisty ideał. I jeszcze jedna fota, rower Kolegi Arka 67er: za bazę posłużyła kona pahoehoe. Wideł (znów to trzymanie się geo) z Warsztatu Mistrza R. A teraz do rzeczy, chciałbym aby dyskusja podchwyciła temat: dlaczego rower różnokołowy się nie przyjął? Mam na myśli tzw biznes rowerowy. Powstało kilka znanych mnie lub bardziej modeli, trochę ładniejszych i sporo brzydkich. Bardzo duża grupa ludzi sama buduje swoje rowery. Niektórzy uciekają od tego rozwiązania (i tu pytanie np do przedmówców), częśc zostaje. Za i przeciw tego rozwiązania. Napiszę o plusach wg mnie. Najważniejszy i chyba jedyny: rozróżnienie wielkości koła od zadania: - koło przednie - poprawienie stabilności, trzymania, trakcja, lepsze pokonywanie przeszkód, poprawienie "samo amortyzacji", większe żyro stabilizuje koło (także podczas ciśnięcia na stojąco), większe koło z przodu-mniejsza szansa na przelot - dużo pewniejsze zjazdy - koło tylne - zachowana zrywnośc koła, krótki ogon, lepsze kładzenie roweru w zakrętach Chętnie poczytam o minusach - zarówno do osób jeżdżących jak i teoretyków. I na koniec różnokołowiec który mi jednak nie wyszedł i z jazdy były totalne nici: Prawie by było (zawsze marzyłem o drewnianych obręczach) ale to koło nie miało mocowania pod tarcze CL
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...