Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 27.07.2021 uwzględniając wszystkie działy
-
Bo marzy mi się, by robić takie zdjęcia w Polsce - traktor sprząta Kolejowy Szlak Rowerowy Hesji w Niemczech po ulewnych deszczach, które naniosły błoto na drogę rowerową. Dodam jeszcze, że jechaliśmy tam w dwóch grupach. Obydwie grupy człowiek w traktorze przepuszczał zjeżdżając na bok, gdy tylko nas zauważał. Więcej z pokolejowej trasy w Hesji na FB: https://www.facebook.com/znajkraj/posts/4325188780876455 Szy.15 punktów
-
15 punktów
-
Bo królowa Karkonoszy oblekła się w gęstą sukienkę. Widok z Bobrowa.11 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Bo na zielonym Jak patrzę na zdjęcie to przypomina mi się zjazd z Lubonia Wielkiego czerwonym szlakiem do Przełęczy Glisne.3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Cześć! Na razie tylko na Facebooku, ale już są pierwsze zdjęcia z Bahnradweg Hessen - najdłuższej trasy rowerowej w Niemczech poprowadzonej po dawnych liniach kolejowych. Całość ma około 250 kilometrów, myślę że po pokolejowych odcinkach jechaliśmy przynajmniej 2/3 tego. Schemat trasy i naszego wyjazdu: Niżej pięć charakterystycznych momentów na zachętę, kilkanaście więcej na Facebooku, a wkrótce całość na blogu - zachęcam: https://www.facebook.com/znajkraj/posts/4325188780876455 Szy.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@Mareq_BB No chyba odwrotnie. Im mocniej napięta sprężyna, tym łatwiej ramię hamulca oddala się od obręczy.1 punkt
-
Jeśli szukasz takiej kierownicy, bo brak ci na niej miejsca to można się też posiłkować czymś takim: https://allegro.pl/oferta/organizer-uchwyt-na-kierownice-aluminiowy-extender-100087440431 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo tadam ! Niemieccy lokalsi udekorowali trasę mojego przejazdu - zanim sam zorientowałem się, że na drugiej długoweekendowej czerwcowej wycieczce pokonam mój osobisty rekordowy dzienny dystans Dobra/Buk - Blankensee - Pasewalk - Prenzlau i z powrotem - 144 km: https://drive.google.com/open?id=1iCVIoJKaDwt5Xbr4Few0UaGn6LN-1nRu&usp=sharing1 punkt
-
Bo wyjechałem na szybką czerwcową 50 a po 30 km późny lipiec jak nie sierpień się zrobił. Nie, żebym narzekał na pogodę, bo lubię słońce, ale dzisiaj po 2km myślałem, że zdechnę. Nie dość, że wrażenie jak bym oddychał powietrzem z pieca i absolutnie nie dało się złapać oddechu to wszyskie mięścnie zaczęły palić jak bym co najmniej miał ponad setkę w nogach... Przykre to jest, że ludzie się fizyki nie uczą... Pomijam, że jak by samoloty rejsowe coś rozpylały to wiedziało by o tym tysiące ludzi i już dawno by cały świat dokładnie wiedział co, jak i kiedy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo byłem obserwowany. Stoi lisek koło drogi... ...ma na szczęście wszystkie nogi! Dzisiaj, ku mej uciesze, miałem "zwierzaczkowy" trening. Co chwilę jakiś kot, pies, przeróżne ptactwo(w tym wodne), lisy... Przypomniało mi się: " Łosie, jelenie, sarny, dziki, lisy, borsuki, kuny, jenoty, wilki i rysie. Z ptaków: kuropatwy, bażanty, dzikie kaczki, gęsi, łyski, bekasy i cietrzewie." https://www.youtube.com/watch?v=JtTaFpM6SsE1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
