Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Kiedyś dawno temu też stosowałem oliwkę maszynową. W czasach bardziej współczesnych to: - Shimano PTFE - brudzi, - w byłym bieda-grawelu/commuterze, którym jeździłem w każdych możliwych warunkach używałem Rohloffa - brudził ale rower ten był wołem roboczym, mytym co najwyżej na myjką na myjni, łańcuch tylko przecierany szmatą i smarowany na nowo Rohloffem, - zimą w mtb zielony Finish Line - oczywiście brudzi jak cholera, - ostatnie odkrycie to Finish Line Ceramic Wet Lube - nie brudzi nadmiernie, wytrzymuje dość długo. Shimano PTFE i zielony Finish Line poszły w odstawkę
  3. BT. Jak nowy tablet to ogarnie kilka szpejów równocześnie po BT . Jak stary wiekowy to tylko jednego w tym samym czasie. Nowe "taborety" nie mają ANT. To już martwy / umierający standard Garmina od którego on sam już odchodzi.
  4. Proszę o doradztwo odnośnie doboru rozmiaru ramy. Mam 177cm wzrostu i kalkulator na stronie trek sugeruje mi ramę w rozmiarze M/L. Natomiast w sklepie doradzono mi ramę w rozmiarze L skoro nie jeżdżę na wyścigach. Patrząc na tabeleęTreka to z moimi 177cm wpisuję się w środek przedziału M/L natomiast przedział dla L zaczyna się właśnie od 177 cm. Niestety nie mam możliwości przymierzenia roweru. Z góry dzięki za opinie
  5. Z tych linkowanych to zdecydowanie ta Sensa na Tiagrze i hamulcach hydraulicznych. Rowery szosowe na hamulcach obręczowych są obecnie niesprzedawalne - sam się od kilku miesięcy bujam z Krossem Vento 3.0 na Sorze 2x9 i mam naprawdę bardzo mało zapytań
  6. Bo takie tam górki (można się zajechać) w Cedyńskim Parku Krajobrazowym.
  7. Trzeba dużo przeglądać aliexpress i korzystać z kuponów zniżkowych 😉 PS Teraz najtańsze widziałem za ponad 80zł, więc czekam na jakieś obniżki.
  8. np tu https://pl.aliexpress.com/item/4000714960498.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.155e4418eFWnGS&algo_pvid=2e9164d7-771a-4cee-a293-2a088e5d33b4&algo_exp_id=2e9164d7-771a-4cee-a293-2a088e5d33b4-0&pdp_ext_f={"order"%3A"27"%2C"eval"%3A"1"}&pdp_npi=4%40dis!PLN!75.44!41.49!!!20.35!11.19!%402103835c17536924938981937edce0!10000006243512255!sea!PL!708908547!X&curPageLogUid=tbPAJzUmQS38&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A
  9. Na szybko to łatki samoprzylepne trzymają i da sie na nich jechać, ale potem puszczają. Szukam czegoś trwałego. Tasma izolacyjna jest na pewno lepsza niż brak czegokolwiek, ale też nie trzyma wiecznie 😁 Kupię klej który poleca pecio. Dziękuję za porady 😉
  10. No to też posmamię: Za starych czasów (będzie te 25 lat temu) jak już coś lałem to była to oliwa maszynowa. Dzisiaj od 5 lat gdy wróciłem do sportu: dwa normalne rowery to shimanowski ptfe dry (cały sezon jeżdżę - zimy i jesienie w lubuskim są bardziej suche niż lipiec w tym roku...) - brudzi ale za to jeździ. Bułkowóz - singlespeed - WD40 przepsikam raz w miesiącu. W sumie gdyby nie cena łańcuchów i zębatek to WD wszędzie bym stosował.
  11. Podstawa to KLEJ !! Kup Camplast TipTopa . Odtłuszczasz miejsce i łatkę , nanosisz klej , czekasz parę sekund , potem przykładasz łatkę i mocno dociskasz trzymając chwilę . Potem puszczasz i z pięć minut leżakujesz aż to wszystko się złapie. Po takim zabiegu nie ma najmniejszej szansy aby łatka puściła .
  12. To taki offtop - mam złe doświadczenia z samoprzylepnymi łatami - na trasie wykleiłem cały plaster łatek od lezyne - jedna trzymała może z 3km...
  13. U mnie każda załoga G ma swój grajdołek w lesie i zamiast patrolować to godzinami śpią lub wpieprzają kebaby . Jak dostają zgłoszenie to w zależności od tematu jadą tak aby dojechać jak jest już po wszystkim. Po co mają się szarpać z " inżynierami /czeczenami " , spiszą zeznania a prokurator po tygodniu umorzy z powodu nie wykrycia sprawcy. Nawet monitoringu im się nie chce przeglądać ... wmówią tobie ,że kamery miejskie są zaprogramowane tylko do liczenia samochodów ( autentyk).
  14. A więc koniecznie hamulce hydrauliczne. Rowerzyści którzy wyprzedzają na trzeciego. Ostatnio modne stało się robienie stuntów na hulajnogach elektrycznych połączone z utratą kontroli nad nimi. No i w ogóle wszelkiej maści elektryki pędzące po 50-60 km/h wyprzedzające wszystko co się rusza.
  15. Muszę się zgodzić z @lelek2 i to w kilku sprawach: 1) rozciąganie - żona mnie tym męczy, ale to działa 2) ciśnienie w oponach - jak nadmiernie nabite to to i fox z górnej półki nie pomoże. Wczoraj i przedwczoraj miałem zaś terenowe wycieczki na fitnessie ze sztywnym widelcem - 1,4Bar w oponie 50mm i cudownie się jedzie po wertepie (ciężki nie jestem) 3) aktywna jazda - podnoszenie pupy (nawet na fullu), jazda na tyle dynamiczna, by korpus się sam trzymał, a nie opierał na rękach. Mnie baranek stresuje - nie czuję się pewnie, ale z drugiej strony nabywcy MTB na płaskie wycieczki szybko wracają na tym forum z pytaniami o opony na asfalt i zmianę zakresu przełożeń. Ten Escape to złoty środek - spróbuj powalczyć z ciśnieniem - zobacz kalkulator Silca https://silca.cc/en-eu/pages/pro-tire-pressure-calculator, ostatecznie możesz sobie kupić gripy Ergon tego typu https://www.centrumrowerowe.pl/gripy-ergon-ga3-large-pd21600/ a w zupełnej desperacji amortyzowany mostek.
  16. Tak na szybko, lub gdy złapałem kapcia w trasie to kleiłem dziury taśmą izolacyjną na krzyżyk, przez miesiąc trzymało takie rozwiązanie. Próbowałem łatką na klej do zwykłych dętek i bardzo dobrze to trzymało.
  17. Bo Kajtek bez majtek bez roweru na przejażdżce 🫠 Pozdrow'er😘
  18. Hm, obstawiam raczej BT. W sumie to spróbuję na własnej komórce i dam znać.
  19. Trzecia opcja. Napisać do: https://daveo.pl/ Mam dwa komplety kół od nich w dwóch rowerach, jeden na piastach Novatec, drugi na DT Swiss i spokój od lat.
  20. Nie no spoko - nostalgia fajna sprawa, można jeździć i nawet ścigać się na 26'' (a jak ktoś się uprze to na unicyklach) - ale po to mamy jakiś tam rozwój i nowoczesne standardy by po nowym rowerze spodziewać się czegoś więcej.
  21. Witam. Szukam porad dotyczących kupna roweru Kross 4.0 KRX. Mógłby się ktoś wypowiedzieć na ten temat czy warto?
  22. Dzisiaj
  23. Tylko żeby kaski (tak jak w przypadku rowerzystów - potwierdzone badaniami) nie dawały gówniakom poczucia złudnego bezpieczeństwa i skłaniały do jeszcze większej brawury. A co do milicji - powiedzmy sobie szczerze - gdyby w końcu działała jak należy to mandaty drogówki by wzrosły wielokrotnie. Czasami mam wrażenie, że mają prikaz przymykania okiem na wiele uchybień. W tamtym roku załapałem glebę na DDRze w mieście (po zimie piach zalegał łachami - nikt DDRa nie chciał zamiatać) to sobie myślę - poleżę chwilę, jednym okiem patrzę - jedzie radiowóz a pały wzrok w drugą stronę. Nawet k* przez okno się nie spytali czy obywatelowi nic się nie stało.
  24. FŁT nie polecam. W przednim kole padły po jednym sezonie. Mimo, że były obsmarowane z obu stron białym smarem, a rower nigdy nie był myty myjką ciśnieniową to w środku zjadła je rdza. O dziwo smar pod endkapami nie był wymyty (biały Motorex), więc nie wiem skąd wzięła się tam woda. Rower dziecięcy więc zero ciężkiego terenu, nigdy nie topiony i prawie nie używany w deszczu. Za to Timken-y użytkowane w identyczny sposób w tylnym kole oraz w rowerze drugiego syna sprawują się ok. Montaż odbywał się praską Bitul-a z odpowiednimi adapterami.
  25. @spidelli, chcesz trzeciego świata - masz do tego prawo, zresztą prawdopodobnie zawsze nim będziemy Ale jednocześnie zwolennicy tej klasycznej turystyki rowerowej - w tym rodziny z dziećmi, osoby starsze, albo po prostu tacy normalsi jak ja - również chcą po prostu bezpiecznie i wygodnie jeździć po Mazurach. Gdyby Mazurska Pętla Rowerowa powstała w cywilizowanym standardzie, "my" mielibyśmy JEDEN bezpieczny, wygodny rowerowy trakcik po regionie, a "Wy" nadal mielibyście tysiące ścieżek trzeciego świata wokół Tymczasem Mazurska Pętla Rowerowa wypieprzyła 80 milionów w marketingową pokazówkę jak chociażby wieże widokowe dla partycypujących samorządów, a warunki jazdy rowerem zostały dokładnie te same: wszędzie trzeci świat i wstyd przed pokazaniem się w Europie. * * * Przykłady które wymieniłeś są totalnie skrajne, wiesz o tym? Nawet ja w życiu nigdy nie jechałem Dunaju 🤣 Jednak Odra-Nysa, która rzeczywiście uchodzi za "najnudniejszy" szlak rowerowy w naszej okolicy (sam jechałem go z audiobookiem w słuchawkch), jednocześnie dla tej rodziny z dzieckiem może być RAJEM, właśnie ze względu na totalne odsunięcie od samochodów, cywilizacji i wszelkiego zagrożenia. Z drugiej strony, wcale nie musisz na taki szlak jak Odra-Nysa patrzyć jak na aż kilka dni nudnej jazdy. Teraz odcinek szlaku Odra-Nysa od mostu w Siekierkach w górę służy za fantastyczną część weekendowej pętli ze Szczecina. W Boże Ciało w Siekierkach widzialem kilka grup jadących w ten sposób (Szczecin - "nudną" Odrą po niemieckiej stronie - Siekierki - polską stroną przez Trzcińsko - Szczecin) i wszyscy byli ZACHWYCENI tym, że nareszcie tak można. Podobnie zresztą jest na Wiślanej Trasie Rowerowej. Obecnie fragment Kraków-Szczucin to jakieś ca. 100 km "nudnego" wału. Jednak już dziś można łączyć Wisłę z Dunajcem - tak promuje to Małopolska. A gdy w końcu pojawi się połączenie z pokolejówką w Świętokrzyskiem, a potem połączenie nad Nidą z Wisłą, będzie to samo co pod Szczecinem - fantastyczna weekendowa pętla po Małopolsce, własnie dzięki tej "nudnej" Wiśle. A R-10? Po pierwsze nie ma już R-10, jest EuroVelo 10 Po drugie, już na serio - dlaczego na EuroVelo 10 w sezonie jest dokładnie tak, jak mówisz? Bo Mazurska Pętla Rowerowa jest takim bublem, że nie potrafi przejąć tego ruchu. Bo w Wielkopolsce nie ma ani jednego dobrego szlaku rowerowego, który też mógłby kogoś przejąć. Bo Mazowsze nie ma ani jednego szlaku w tym standardzie. My po prostu nie mamy innych dobrych szlaków rowerowych, nie mamy dobrej infrastruktury, więc wszyscy, którzy szukają takiej "top" aktywnej, letniej rozrywki na w miarę dobrej, bezpiecznej trasie, kiszą się w jednym miejscu. Albo wyjeżdżają za granicę, co zresztą bardzo polecam. Skoro nam w Polsce nikt nie buduje warunków do rowerowych wakacji, zdecydowane namawiam, żeby polskie pieniądze zostawiać Austriakom, Francuzom, Niemcom. Tak - takie właśnie są realne, namacalne konsekwencje marnowania takich inwestycji jak Mazurska Pętla Rowerowa. Poza tym ja wcale nie chcę, by Mazury wyglądały jak Dunaj czy Odra-Nysa. Mazurska Pętla Rowerowa powinna wyglądać tak, jak np. Szlak Odra-Sprewa po pojezierzu (!) między Odrą a Berlinem. Proszę - dokładnie takie zdjęcia chciałbym robić na Mazurach - naprawdę, narzekałbyś? Tu więcej dla zainteresowanych: https://www.znajkraj.pl/szlak-odra-sprewa-czyli-bardzo-rowerowa-brandenburgia @Ullses01, tak, masz absolutną rację pisząc: "Według mnie dobrze, że są różne trasy trudności, nudno byłoby jechac cały czas wymuskanymi trasami." Problem w tym, że ani Mazury, ani Wielkopolska, ani Mazowsze, ani Dolny Śląsk*, ani Górny Śląsk* nie mają wciąż ANI JEDNEGO takiego dobrego, bezpiecznego, wygodnego szlaku na chociaż 3-5 dni jazdy. Ani jednego! (* - Dolnośląska Kraina Rowerowa i Żelazny Szlak Rowerowy, choć doskonałe, to jednak "kieszonkowe" projekty, nie regionalne) Szy.
  26. Nie mam pojęcia, włączam Zwift, Rouvy, Woosh, włączam trenażer, szukaj urządzenia, paska HR i jedziemy. Jak kupiłem pierwszego direto to mnie namówili na dongla na kablu, bo będzie lepiej łączył. Przerywało, wywalało ze zwifta. Wywaliłem dongla i od tamtej pory wszystko działa bez problemu.
  27. Bo lekko nie było, a to dopiero półmetek: Nie ma to jak szlaki poprowadzone po krzakach...
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...