Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Co do Merid to poajawiają się obniżki na aktualne model Big Nine Lite: https://wrosport.pl/rowery-mtb/rower-gorski-merida-bignine-700-niebieski-29.html Geometria bardziej zgodna z trendami, mam wrażenie bardziej widoczne spawy. W prównaniu do starszych modeli Manitou to Machette (golenie 32) a nie Markhot (30mm).
  3. @wr81 W tej klasie cenowej nie spodziewałbym się że będzie lekki, natomiast rama może być fajną bazą dla lekkiego roweru. Ludzie na niej schodzili w okolice 10kg, jest tu kilka wątków na ten temat na forum. Co do kół to bez przesady, nie ma to absolutnie żadnego znaczenia dla statystycznego rowerzysty. P.s. gdzie tam jest przerzutka przednia w tym Corratecu?
  4. A jakie to były rowery te 15 lat temu, które się mieściły w kategorii o której piszesz?
  5. Hej, witam wszystkich. Przymierzam się do wymiany mojego aktualnego roweru (Riverside 500 - decathlon) na coś innego, lepszego. Aktualnie jeżdżę w 80% po ścieżkach dla rowerów, chodnikach, asfaltach i 20% po utwardzonych ścieżkach w lesie, czasem jakiś szuter. Trasy jakie aktualnie pokonuje to ok 50-100km. To na czym mi zależy to na zwiększeniu aktualnej prędkości jazdy oraz możliwości jazdy dłuższych tras (wiem, że nie tylko zależy to od roweru ) Myślę, że przy mojej jeździe (80% asfalt/ścieżka rowerowa, 20% las, szuter) najlepszym wyborem będzie Gravel. Niestety nie mam pojęcia jaki. Myślałem nad dwoma: KROSS ESKER 6.0 z 2025r - widziałem kiedyś, że chodził po ok 5300zł Triban GRVL GRX AF 2x12 - ale tutaj poczekałbym na jakąś promocje 5300zł Nie chciałbym przekraczać kwoty 6000zł. Wzrost 182cm, waga 75kg
  6. Nie rozważam jego zakupu tylko zastanawiam się jaką przewagę technologiczną ma cięższy i droższy karbonowo-aluminiowy mostek nad zwykłym alu. Co w nim jest wymiernego, że wyceniono to 500 zł drożej ? Może gdyby był połowę lżejszy to dla kogoś miało by to jakieś znaczenie, ale w tym wypadku ..... Czy w ogóle carbonowe mostki dają jakieś tłumienie ?
  7. Dzisiaj
  8. Bo góral na singlach się nie zmieści:
  9. Koniec spamowania bezsennością.
  10. Jak wyłączysz sprzęgło to też będzie piszczeć?
  11. Mostek to mostek, dopóki nie ma w nim żadnego systemu amortyzacji to można za tę część zapłacić max 200 złotych. IMO rozważanie w ogóle zapłacenia 7 stów za mostek oznacza jakiś błąd w ewolucji 😁
  12. spidelli

    [FAT Bike] Warto?

    Mam a raczej miałem podobnie, chwilowo mam nadmiar rowerów ale i trochę bogatszy w doświadczenia jestem. Mnie chodził po głowie fat albo sztywny góral, np. stary Pine Mountain na stalowej ramie. Mam takiego staruszka-sztywniaka Scotta i miałem z nim trochę frajdy ale koło 26" to jednak mało. Potem trafił mi się aluminiowy full 29", którego próbowałem używać też w roli nadgravela do włóczęgi po okolicy ale jednak masa zniechęca. Fakt, że trasy po których jeździłem gravelem mogłem pokonać szybciej na zjazdach ale podjazdy, mimo bardziej miękkiego napędu - dramat. Trailówka to jednak kloc. Dlatego zdecydowanie szukałbym czegoś lekkiego, może nawet jakieś XC? Marin Team? Co do zmiany opon - też to w fullu robię, dokładnie oryginalne na grubym klocku traktuję jako zimowe, a na lato wrzucam bieżnik, który nie wyhamowuje podczas toczenia p[o prostej Ja co prawda nie bawię się w mleko ale to chyba nieco upierdliwe przy wymianie opon. Z drugiej strony - jeśli to miałby być sztywniak.... Opcja do przemyślenia.... Edyta: w tzw. międzyczasie wpadły wątki zimowe - jeździłem na moim fullu i dawał radę. Nie pamiętam już, jakie tam mam opony, ani rozmiaru ani nazwy, bo rower stoi i się kurzy
  13. akkwlsk

    [FAT Bike] Warto?

    A to przepraszam, jakoś pominąłem wątek śniegowy - wtedy owszem, jedynie FAT dale pełnię szczęścia. Ma to sens, a do tego fajnego fata można teraz wyrwać za śmieszne pieniądze.
  14. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    Jechałem w śniegu na początku roku na mtb na 2.6 i jednak było mi trochę mało. Po ubitym przez ludzi/auta super, ale na świeżym było kiepsko stąd pomysł na fat bike. Czyli 26x4.0 + sztywny widelec, rama aluminium, napęd jakaś bieda 32t + 50t największa korona. Ma to sens prawda?
  15. akkwlsk

    [FAT Bike] Warto?

    Czy będziesz jeździł wolniej? Tak. Czy będziesz nabijał przez to mniej kilometrów? Owszem. Ale czy będzie to bolesne? W żadnym razie, wręcz przeciwnie! Kolejny wyznawca 29x3.0 z tej strony, miło mi Mam dwa zestawy opon - "grawelowe" 29x2.6 oraz "zimowe" 29x3.0. Sztywny widelec absolutnie wystarczy. Jeżeli będziesz miał problem z namierzeniem ramy pod laczka 29x3.0, to uprzejmie informuję, że większość ram 29er przyjmuje bez większego problemu 29x2.6, a to już i tak jest bardzo przyjemny rozmiar na szutrowanie. Przy masywnych oponach kluczowe jest przejście na tubeless, o ile jeszcze tego nie zrobiłeś, oraz dobór bieżnika do terenu, po jakim się poruszasz. W skrócie - to opony robią taki rower, więc trzeba się przyłożyć do ich dobrego wyboru. Co do kół - jeśli zostaniesz przy 2,6 to obręcz 35mm wewnętrznej szerokości w zupełności wystarczy, ale do 3.0 zaleca się szersze - od 40 do 50mm ID. Nie jest to must have, wciśniesz też laczka 3.0 w obręcz 35mm ID, ale w moim odczuciu jednak całkiem sporo zmienia. Wspaniałe czasy przed Tobą, tyle jeszcze tylko powiem
  16. Wszyscy dobrze znają realia i wiedzą co jest czym i po co, my tu sobie jaj robimy z najnowszej ofiary 😘
  17. sivesgaard

    [FAT Bike] Warto?

    kurcze zachęciacie widelec amortyzowany czy twardy wystarczy?
  18. Cześć Czy ktoś z was wie czym różni się w użytkowaniu mostek FSA KFX od np FSA Afterburner. https://www.centrumrowerowe.pl/mostek-fsa-kfx-pd27229/ https://www.bike24.pl/produkty/208590?sku=738959 Oczywiście nie chodzi mi tu o względy estetyczne czy wizualne. Przegrzebałem internet i znalazłem jedynie info, że KFX to polaczenie aluminium i carbonu a Afterburner to samo aluminium. Przy czym KFX jest 3 razy drożysz i cięższy (90mm KFX waży tyle co 100mm Afterburner (130gr ze srubami) Co daje to magiczne połączenie karbonu i alu ( bo nie oszczędność na wadze) że warto dopłacić do niego 500 zł ?
  19. Wczoraj
  20. Z czasem ostatnio kiepsko. Po poprzednim poście byłem w jeszcze jednym sklepie, porównałem sobie unibike viper 19" GTS z giantem roam, ale wersja 2, rozmiar M. Główne różnice jakie spostrzegłem: przekrok: w unibike 19" jest wyższy, stojąc na powierzchni mam kontakt z ramą, ale nie uciska; w giant nie mam kontaktu (widać na zdjęciach, że rama idzie niżej) pozycja: w obu zadowalająca, więc mniejsze modele odpadają waga: giant ok. 2kg lżejszy, subiektywnie wydawało mi się, że lżej się nim jedzie, że ta waga robi różnicę osprzęt: wg sprzedawców i innych, unibike ma lepszy osprzęt, jednak co zwróciło moją uwagę: rama: w giant lżejsza i (cyt.) "lepsza od unibike" napęd ten sam w obu hamulce: unibike SHIMANO DEORE M6100 vs giant Tektro TKD-143: teoretycznie shimano lepsze, jednak równie dobrze odczuwałem tektro, widelec: unibike SUNTOUR NVX30 75mm z blokadą na kierownicy vs Suntour NEX HLO 700C 63 mm z blokadą na koronce: oba ciężkie, oba są. Szkoda, że nie powietrzne, ot suport: unibike hollowtech vs giant kwadrat: sztywność hollowtech'a miałaby być korzystniejsza, szczególnie z przyczepką sztyca: unibike standardowa + amortyzowana, giant d-fuse: sama amortyzowana sztyca w unibike nie jest dla mnie jakąś zaletą, nie wiem czy nawet bym jej nie wyrzucił; natomiast mam obawy do autorskiej sztycy gianta, która ogranicza mnie tylko do jego produktów (co podwyższa koszt ewentualnej wymiany) Skłaniam się do wyboru jednego z tych dwóch rowerów. Podsumowując, mam rozterkę czy wybrać lepszą ramę i lżejszy rower, na trochę gorszym osprzęcie, czy może ta różnica ~2kg nie będzie dla mnie w rzeczywistości tak odczuwalna (jadąc z przyczepką lub samemu po małych górach) i lepiej wziąć lepszy osprzęt. Jakie są Wasze doświadczenia, rady?
  21. Newmen Streem Climbing, zważone na 1220 g wraz z wentylkami od Majfrenda.
  22. Poniższy materiał dotyczy rowerów pozostawionych w publicznych miejscach, które mogą być prowokacją policyjną. Rowery takie mogą wyglądać na porzucone do wzięcia (tzw. wystawki). Autor opisuje ryzyko, jakie jest z tym związane dla osoby, która zdecyduje się taki rower przygarnąć i znów zahacza o etyczne granice prowokacji (antrapment), nawet w wykonaniu policji. Entrapment - Wikipedia
  23. kazafaza

    [FAT Bike] Warto?

    Kupiłem szkielet fata chyba dwa lata temu i jak był śnieg to zapomniałem nim wyjechać. Też mam 29x3” jak @RafalxM i również uważam to za najlepszy kompromis między fatem a góralem. Ba, jeżdżąc na „krosiarskich 2,4” mam wrażenie jazdy grawelem 🤡 Pomijając fakt, że taki sprzęt można przeinaczyć w 29x2,6” z błotnikami oraz nie ma tam dziwnych tzn. fatowych standardów piast, suportów, widelców itepe… p.s.: nie bądź taki delikatny, przesiadka może i będzie bolesna ale tylko chwilowo, zawsze można wrócić na karbą grawą Di2+ w innym rejonie albo chomikować na trenażerze.
  24. Rok temu było serwisowane. Wystarczy tylko te sprzęgiełko nasmarować czy trzeba by całe rozbierać?
  25. Przecież świat nie kręci się tylko wokół Garmina. Wypuszczają pierdylion urządzeń a potem co chwile jakiś płacz bo coś się krzaczy coś nie działa, to mi przypomina trochę smartfona chińskiego pochodzenia na litere X. Może kolega spidelli chciał czegoś innego zakosztować, czegoś co nie trzeba się doktoryzować, czegoś prostego w użyciu, czegoś co po prostu działa, a to że są tam jakieś ograniczenia... To mogę jedynie powiedzieć że nie ma rzeczy idealnych . A najlepszym testerem jesteśmy my 😉.
  26. Mam pytanie, czy to są te same co RCR 4? https://www.decathlon.pl/p/spodenki-rowerowe-szosowe-meskie-van-rysel-rcr-replica-roubaix-team/_/R-p-355475?mc=8931607&c=Czarny_Biały https://www.decathlon.pl/p/spodenki-rowerowe-szosowe-van-rysel-rcr-r-4/_/R-p-361030 Kupiłem te z pierwszego linka, w opisie obu jest informacja, że są na 7h, aczkolwiek w opisie wkładki w RCR 4 jest: Wkładka ELASTIC INTERFACE ® RCR 2.5 HD a w tych Replica Roubaix team jest Nowa wkładka RACER 2.5 HD W opisach obu jest też: Ta wkładka należy do segmentu wkładek Perforance Elastic Interface®. Moje pytanie stąd, bo mam te najteńsze bibsy za 40 zł i w nich ta pianka jest zdecydowanie grubsza, ale na pewno mniej gęsta, taka gąbka jak do naczyń, tutaj czuć, że jest to gęstsze, ale cieńsze, i się martwię czy kupując te z pierwszego linka nie popełniłem błędu, po prostu były na dużej promce
  27. kipcior

    [FAT Bike] Warto?

    Czemu stalowego? Normalny jest z alu, a z carbonu też znajdziesz, choć nie było ich dużo i będą drogie. Na pewno była taka wersja Canyon Dude i Trek Farley. Znam trzech takich co mi udowodnili, że da się jeździć dłuższe trasy. To tylko kwestia kondycji. Opon też. Jakaś Kenda Juggernaut to kotwica, ale takie Schwalbe Jumbo Jim jako tako jadą. Czy przesiadka będzie bolesna to zależy czego oczekujesz. Fat nie przyśpiesza i sam się nie toczy. Przestajesz pedałować to od razu hamujesz. Ale za to jest banan na gębie z racji jazdy czołgiem. Ja już się z 5 lat zastanawiam czy sobie nie kupić
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...